Koniec 3 odcinkowca okazał się godny miana jednego z lepszych odcinków sezonu. Było wszystko, akcja, muzyka, niespodziewane zmiany akcji, no po prostu to co tygryski lubią najbardziej. Nie przedłużając recenzję czas zacząć
48 godzin późniejZaczęliśmy od mocnego wejścia i pytania „co się dzieje?”. Pływający Lee co prawda stanowił perfidny wypełniacz czasu, ale coś interesującego jednak w tych scenach było. W przeciwieństwie do tych z latającym Lee, które gdyby nie piękne animacje bitewne, spuściłbym z wodą w WC. Co mnie tu zastanowiło (może ktoś to wyjaśni) to sprawa ich kombinezonów i próżni kosmicznej. Czy Lee w takim cieniutkim kombinezonie nie powinien umrzeć z wyziębienia? Nie znam się za dobrze na fizyce, ale te ich kombinezony nie wyglądają na zbyt „mocne” i zdolne do utrzymywania ciepła. Fakt, że Starbuck niby bez problemu przetrwała na planecie z 1x05, ale tam była jakaś atmosfera, więc i ciepło mogło się znaleźć.
Samo zachowanie Lee po uratowaniu (swoją drogą na początku myślałem, że to światło z raptora to jakiś wybuch), dziwi, ale i zastanawia czy wszystkie wcześniejsze sceny nie miały na celu ustanowienia jakiegoś punktu odniesienia dla późniejszej zmiany charakteru Apolla. Na razie ciężko coś powiedzieć, myślę, że w ciągu jednego, dwóch odcinków wszystko się wyjaśni.
Sam trik z cofnięciem się w czasie i pokazania tego co działo się wcześniej wykorzystywany do granic możliwości praktycznie w każdym serialu, tu mamy go po raz drugi, ale przedstawiony w troszkę inny sposób (w sumie w standardowy, w przeciwieństwie do 1x04). Jakby na to nie patrzeć, schemat nie jest natrętny i nie zmniejsza przyjemności z oglądania
Helo&TyrolPo raz kolejny mamy dowód, że serial nie boi się poruszać ciężkiego tematu jakim są tortury. Tutaj mamy wściekłych załogantów, którzy chcą się zemścić za zabicie Thorna. Swoją drogą to oni pili bimber na BSG w 2x10 (panowie od YHAAA
). Uśmiech na mojej twarzy wywołały zachęty Tyrola, żeby panowie rozwiązali to po męsku. No i przyznaję 100% rację Tyrolowi... to są tchórze. Pewnie Thorn ich tak nauczył, niech ktoś trzyma jak będziesz okładał więźnia. Taka refleksja mnie naszła przy tej scenie... ten sposób z mydłem jest na prawdę taki skuteczny? Nie żebym coś takiego planował, ale zastanawiam się kto im poddaje pomysły na wymyślanie tortur. W każdym bądź razie panowie trochę oberwali jak wszedł Fisk.
FiskTo jest świetna postać. Wejście i ustawienie załogantów BSP godne najlepszego instruktora wojskowego. Przy tej okazji mogliśmy zobaczyć w jak trudnej sytuacji i jak skomplikowaną postacią jest Fisk. Wierny Cain do końca, ale również wierny regulaminowi. W scenach z Tighem widzimy, że ma pewne kłopoty z czynami które popełnił, ale wierność wobec Cain (widziana też na jej pogrzebie) nie pozwala na dużo. Wypełniłby rozkaz zabicia Adamy, ale żołnierzem na pewno jest dobrym. Nie wiem jak długo będzie dowodził BSP, ale myślę, że Adama nie pozostawi go na tym stanowisku zbyt długo. Ja bym nie zostawił. W końcu jest człowiekiem Cain. Cain która chciała zabić Adamę.
CainWszystko co złe już o niej powiedziałem. Poza tym o zmarłej nie wypada mówić źle
. Więc nie będę. Przemowa Cain do Starbuck, brzmiała w moich uszach prawie jak „Zabij mnie.”. Z drugiej strony, może to była jej próba przeciągnięcia Kary na swoją stronę. Odwołanie się do jej żołnierskiego ducha, czy może pokazanie, że trzeba działać zdecydowanie, tak jak ona to zrobiła. Co mnie okropnie zdziwiło to decyzja odwołania zamachu na Adamę. Totalny szok. Nie sprawiała ona wrażenia kobiety, która mogłaby się rozmyślić co do takiej sprawy. Pozostaje pytanie co ją do czegoś takiego skłoniło? Nie mam na to odpowiedzi. Może uznała, że faktycznie wcześniej przeholowała, może zobaczyła, że Adama nie jest takim złym dowódcą i warto z nim współpracować? Jaka by odpowiedź na to nie była, żadna nie współgra z obrazem jej osoby jaki sobie stworzyłem. Poza tym, w trakcie rozmowy Kary z Adamą, Cain wyglądała jakby wiedziała o czym ta dwójka rozmawia... no a przecież teoretycznie nie mogła, ciekawa sprawa.
Admirał zmarła tak jak żyła, z podniesioną głową, patrząc niebezpieczeństwu w oczy. Była jaka była, ale w mowie pogrzebowej Starbuck jedno jest bezapelacyjnie, wszystkie działania Cain spowodowały przetrwanie Pegasusa. Robiła co mogła by ochronić swoich podwładnych i tak się stało.
Przygotowania do walkiRozmowa Lee z ojcem była co najmniej dziwna. Czyżby młody Adama zapomniał jak zachował się 10 odcinków wcześniej? Z punktu widzenia Adamy tamto wydarzenie ma w sumie podobny wydźwięk. Pewnie tutaj jest mowa o zabójstwie z premedytacją, tam nie, ale jak widać Lee uznaje, że „małe” złamanie regulaminu jest dopuszczalne, a „duże” już nie. Ot, taka troszkę podwójna moralność
Tu mogliśmy zauważyć świetną scenę, kiedy Starbuck i Fisk się mijali. Wymiana pozdrowień brzmiała w moich uszach jakby życzyli sobie wzajemnie udanego zabójstwa swoich kapitanów. Coś pięknego
Adama przed lustrem i rozmowa z Boomer były zastanawiające. O ile to pierwsze mniej (ot, dziadek pokazuje klatę
), to to drugie już bardzo. Cyloni nie nienawidzą ludzkości? No bomba, mordujesz kilkadziesiąt miliardów ludzi (tak około
) i kochasz ludzi przez siebie zabitych. Cyloni mają bardzo skomplikowaną osobowość. Pewnie przez to trudne dzieciństwo
Ciekawi mnie tylko powód zaproszenia Boomer do siebie. Tzn. niby wiem po co, ale czyżby miało to związek z jego rozmyślaniami na temat zabójstwa Cain? Raczej tak, bo co prawda w rozmowie z Lee wyglądał na przekonanego, ale taka decyzja nie może być podjęta i odłożona na bok.
Bitwa!No coś cudownego. Sposób przedstawienia (od razu walka, bez skoku, lotu i początku) bardzo mi się podobał, CGI śliczne, a i mogliśmy w końcu zobaczyć co potrafią nasze „małe” battlestarki
Ale jak to zawsze bywa kilka pytań pozostaje
Rakiety. Laura niszczy FTL rakietą, a vipery z uporem lepszej sprawy atakują Ressurection Ship działkami. Można to wytłumaczyć tym, że po prostu nie pokazano nam ataku rakietowego czy vipery po prostu wystrzeliły rakiety wcześniej, ale miło by było gdyby w końcu myśliwce pokazały, że potrafią coś więcej. Bo tak poza tym przelot przez okręt, strzelanie i wypadania ciał były piękne.
Baltar, 6 i GinaCiekawa sprawa, czyżby Gina i zafascynowanie nią Baltara spowodowało, że 6 traci nad nim kontrolę? Ignorowanie przez niego swojej „zjawy” może na to wskazywać, ciekawe czy teraz kiedy Gina jest gdzieś we flocie, 6 już nie zobaczymy. W sumie nie chciałbym tego, zawsze to byłyby dwie Tricie na ekranie
A na poważnie... interesuje mnie jak Baltar przeszmuglował ją poza BSP. Najśmieszniejsze jest to, że Moore też tego nie wie, czyli mamy zagadkę stulecia
Co do innych spraw... Jak Gina przeszła przez korytarze i jak dostała się do pokojów Cain? Pierwsze da się wytłumaczyć tym, że wszyscy byli na stanowiskach bojowych i nikt nie łaził po korytarzach, ale drugie? Ja nie wiem, karta od strażnika jakoś mało prawdopodobne, no bo skąd taki żołnierzyk miałby taki dostęp? Chyba będę musiał przejść nad tym problemem do porządku dziennego
Baltara wyznanie miłości musiało na nią nieźle wpłynąć, bo wcześniej była raczej stanowcza w swoim pragnieniu śmierci, a tu w zasadzie zmiana wyciągnięta z niczego. Ale co tam, jest ona prawdopodobna, może Gina pamięta coś z Caprica, albo po prostu ten model tak ma
(że w odpowiednich zakochuje się w Baltarze).
Adama&RoslinPrawie bym zapomniał o tym punkcie :| No chyba mamy romansik. Chociaż na razie wyglądało to wszystko na przyjacielskie. Kto wie, moźe będzie kosmiczny romans. Billy nie był w ogóle zaskoczony, więc pewnie czuł już wcześniej, że coś się święci
A tak poza tym, to gratulacje dla admirała Adamy.
Kilka uwag natury ogólnej:- muzyka, tutaj odgrywa niebagatelną rolę. Świetnie podkreśla wydarzenia na ekranie i stanowi klasę samą w sobie. Ja chcę soundtracka S02 ;0
- na pogrzebie Cain zauważyłem mały błąd montażowy. 35:50 Adama stoi po prawej stronie trumny, więc podium ma po swojej prawej (po lewej stoi Tigh). 37.26 Adama patrzy się w lewo (a więc w stronę odwrotną do tej gdzie jest podium), a zaraz potem montażysta chce wprowadzić wrażenie, że Adama patrzy na Karę.
- Tigh chyba nie był ubrany na galowo (brak pasa biegnącego przez ramię), ale z powodu złej jakości ripu nie jestem w 100% pewien :/