76 odpowiedzi w tym temacie

[stud]

Mozna by bylo ale zauwaz ze w Pilocie BSG dostal nuklearka i nie zrobilo to na nim wiekszego wrazenia, wybuch glowicy w poblizy ResShipa, chodz nie wyglada on zbyt solidnie, moim zdaniem nie przynioslo by wiekszego skutku, potrzebne jest bezposrednie trafienie i to nie 1 ale kilkoma nuklearkami.

Mi sie wydaje, ze dalo by rade, nawet jak nie calkowicie to efekt byl by osiagniety z mniejszym ryzykiem niz w przypadku Blackbirda ( w koncu jak zacznie strzelac to go chyba zauważa ? )
Tu chyba jest tylko kwestia tego, ze za latwo by im poszlo

Nie sadze. Skoro wysylaja na niego jeden mysliwiec to atomowka tez dalaby rade. Mam nadzieje ze nie zrobia z tego gwiezdnych wojen gdzie zeby zniszczyc cos duzego trzeba trafic w jakis szyb wentylacyjny waznego komponentu i mlody Adama nie bedzie musial uzywac mocy^^

Blackbird ma tylko unieruchomić FTL, a co do szybu i mocy to niestety mam takie obawy Musi byc jakies napiecie a ich plan oczywiscie musi byc bardziej zagmatwany tak jak wtedy kiedy odbijali ksiezyc z surowcami (wtedy tez mlody jako "ostatnia nadzieja" etc. etc. przelecial wlasnie jakims szybem )

Piękne spotkania z %%% na Galactice przedstawicieli XO.

To taki uklon wstrone polskich widzow

Użytkownik stud edytował ten post 08.01.2006 - |19:17|

[Modes]

Nie sadze. Skoro wysylaja na niego jeden mysliwiec to atomowka tez dalaby rade.

Jak to jeden mysliwiec? Gdzie to jest powiedziane, jeden samotny mysliwiec to bedzie Blackbird ktory ma zniszczyc silniki FTL.

[_Neoo_]

opsobe ktora jest kolejnym Cylonem wskazalbym Adm. Cain (pozbycie sie cywilow, proba przejecia calkowitej wladzy nad wojskiem by pozniej obalic urzad prezydenta i znow pozostawic flote cywilna).

To znowu też byłoby zbyt "piękne" żeby było prawdziwe. Coś jak przy sprawe z Ellen Tigh.

PS. Neoo - gdzie napisy .

Mnie się pytasz? :> Ja przecież nie robię

Osobiście SG-1 wygrywa w tym tygodniu pojedynek.

Piękny konflikt Adama z Cain. Piękne spotkania z %%% na Galactice przedstawicieli XO.

1. Pozwolę się nie zgodzić z Tobą

2. %% Piękna sprawa, już w myślach widzę piękny akapit recenzji poświęcony tej sprawie

SGTokar, na następnym zlocie będzie trzeba wypić za Tigha i jego wspaniałe metody wywiadowcze

[Bajrak]

Jak to jeden mysliwiec? Gdzie to jest powiedziane, jeden samotny mysliwiec to bedzie Blackbird ktory ma zniszczyc silniki FTL.

Chodzi mi o to ze jezeli jeden mysliwiec jest w stanie unieruchomic ResShipa to atomowka o nieporownywalnie wiekszej sile razenia rozniosla by statek na kawalki (co pokrywa sie z zamiarem jego zniszczenia).

[Toudi]

oj oglądacie ten serial po łepkach, tu chodzi o to że alarm radiologiczny ostrzeże Cylonów o zbliżającym się niebezpoeczeństwie! a nie o sile jednego mysliwca!

[stud]

oj oglądacie ten serial po łepkach, tu chodzi o to że alarm radiologiczny ostrzeże Cylonów o zbliżającym się niebezpoeczeństwie! a nie o sile jednego mysliwca!

oj Toudi, czytasz posty po łebkach
tu nie chodzi o to, że oglądają ten serial po łebkach tylko o to, że czytają posty po łebkach :hyhy:
bo zaczeło się od tego:

ale, czy nie mozna by bylo zaopatrzyc ktoregos malego statku z FTL w glowice z delikatnie opoznionym zaplonem i skoczyc bliziutko ResShipa? Tylko skoczy i bum

... tylko bez emocji :]

Użytkownik stud edytował ten post 08.01.2006 - |21:47|

[Modes]

Hey stud ukradles mi posta Chcialem prawie identycznego napisac

Silnik FTL zapewne jest bardzo wrazliwym systemem ... a moze jednak nie skoro BSG dostal nuklearka i nadal mogl go uruchomic ;P
Jedynym wytlumaczeniem jest chyba tylko to zeby odcinek trwal 40 a nie 4 minuty ;P

A nie zastanawialiscie sie skad oni do cholery widza gdzie ten silnik FTL sie znajduje? Co szpiega tam maja? A moze Cain wywrozyla z fusow albo w ich swietych ksiegach jest to napisane? .

[stud]

A nie zastanawialiscie sie skad oni do cholery widza gdzie ten silnik FTL sie znajduje? Co szpiega tam maja? A moze Cain wywrozyla z fusow albo w ich swietych ksiegach jest to napisane? .

ojj czepiasz się, oni poprostu wiedzą zobaczysz w następnym odcinku młody Adama będzie miał na radarze Blackbirda taki czerwony krzyzyk :] i to tam jest właśnie FTL
a i tak w ostatnim momencie zadrży mu ręka bo "to będzie podstęp" czy coś i nie będą go niszczyli, w końcu tyle fajnych lasek bez świadomości a wojna już się dłuży i dłuży :hyhy:

[truskolodz]

A czy czasem tą nuklearke BSG nie dostał bezpośrednio? O ile się niemylil Apollo cos majstrował z IMP? Jakby dostali bezpośrednio to by poprostu statek został zniszczony.

[Siledhel]

Po epickim zakończeniu odcinka dziesiątego, początek tego troszkę mnie rozczarował. Oczekiwałem jakiejś spektakularnej bitwy, a tu jakieś zabawy w kotka i myszkę...

Trochę przegięte jest, iż na Pegasusie praktycznie każdy jest "zły" - poczynająć od pani admirał, a kończąc na szeregowych pilotach...

Końcówka odcinka to majstersztyk, chociaż tej z poprzedniego nie dorównuje.

No cóż, ja chcę następny odcinek!

Użytkownik Siledhel edytował ten post 08.01.2006 - |23:10|

[Modes]

A czy czasem tą nuklearke BSG nie dostał bezpośrednio? O ile się niemylil Apollo cos majstrował z IMP? Jakby dostali bezpośrednio to by poprostu statek został zniszczony.

Apollo majstorwal przy EMP na pokladzie Colonial One, BSG dostal bezposrednio nuklearka.

Trochę przegięte jest, iż na Pegasusie praktycznie każdy jest "zły" - poczynająć od pani admirał, a kończąc na szeregowych pilotach...

Nie kazdy jest zly, ale po tym jak Cain zabila swego kochanka a jednoczesnie X.O. ktory sprzeciwial sie porzucieniu floty cywilnej kazdy wykonuje jej rozkaz bez gadania w obawie przed smiercia.

Użytkownik Modes edytował ten post 08.01.2006 - |23:59|

[_Neoo_]

swego kochanka a jednoczesnie X.O.

??? :>

Pozatym XO nie wygląda na strasznie złego tylko zastraszonego, Larid na zagubionego, a piloci mają być narwani i agresywni (Starbuck chociażby, czy w tym odcinku Kat).

[Jedi Leonikus]

TECHNOLOGIA STEALTH (Niewykrywalny dla radaru).

Zasada stealth w BSG i w rzeczywistości jest prawie taka sama czyli:

- pochłaniać i przepuszczać fale radarowe niski "profil radarowy"
- nie emitowac żadnych fal radiowo-radarowych


Zobrazujmy to na przykładzie f-117 :

Konstrukcja powłoki pochałania większą częśc fal radarowych, niskie profile boczne przepuszczają fale.
Przed nalotem systemy radaru zostają wyłączone i "cisza w eterze".

Zasada działania radarów

mikrofalowy:

Emituje sygnał i sprawdza dobicie (ustala głownie położenie-odległość, prędkość tylko przy zastosowaniu procka obliczającego czas w jakim obiekt pokonuje odcinek)

doppler:

Bada różnicę amplitudę fal wemitowanych - odbitych od obiektu (okreslimy prędkość i położenie),lub emitowanych przez obiekt (tryb pasywny, interferencja)

Do kierowania ruchem w lotnictwie użwywamy dwóch typów radarów

Pierwotny

Najczęściej doppler (j.w) jako radar aktywny, lub radar pasywny(nie pamiętam nazwy)szukający fal emitowanych przez obiekt.


Wtórny

Jest to system transponderowy czyli wysłanie zapytania "przedstaw się" i odpowiedź "jestem....."

Właśnie dzięki temu mozna odróżnić Frendly od FOE i dzieki temu plici viperów wiedzieli kto jest kto.


Blackbird nie został wykryty przez "swoich", dopóki nie wysłała wiadomości do Apollo czyli wyemitowała sygnał.

Blackbird nie został wykry przez Cylonów bo oprócz nie emitowania żędnych fal jest mały i czrany co na tle kosmosu i cieni daje nam swego rodzaju niewidoczność.

Użytkownik Jedi Leonikus edytował ten post 09.01.2006 - |12:48|

[Modes]

??? :>

Bylego X.O. na BSP, w poprzednim odcinku bylo powiedziane ze zabila swego X.O. ktory byl jej kochankiem/mezem.

[_Neoo_]

To, że zabiła to wiem, ale gdzie jest powiedziane, że był jej kochankiem/mężem?

EDIT: W końcu zrozumiałem o co Tobie chodzi :]

Ta dwójka była ze sobą naprawdę blisko,|służyli razem od lat.

Ja bym z tego zdania nie wyciągał tak daleko idących wniosków To znaczy dokładnie to co powiedział Fisk, służyli ze sobą od lat i w tym czasie wywiązało się między nimi wzajemne zrozumienie/przyjaźń itd. Coś jak w duecie Adama/Tigh.

Pozatym Cain nie wydaje mi się osobą, która spoufalałaby się do tego stopnia ze swoimi podwładnymi. No i wojsko Kolonialne bardzo przypomina współczesną nam armię, a tam jak wiemy zabronione są związki między dowódcą a podwładnym (wiem, że jest to słaby argument ).

Użytkownik _Neoo_ edytował ten post 09.01.2006 - |13:35|

[Modes]

No tak nie mam przy sobie BSG 201-210 i nie moglem sprawdzic, z tad ta pomylka.

[Toudi]

Jest to system transponderowy czyli wysłanie zapytania "przedstaw się" i odpowiedź "jestem....."

Właśnie dzięki temu mozna odróżnić Frendly od FOE i dzieki temu plici viperów wiedzieli kto jest kto.
Blackbird nie został wykryty przez "swoich", dopóki nie wysłała wiadomości do Apollo czyli wyemitowała sygnał.

FOE znaczy sie obcy

no dobra, zasadę działania kumam. Ale Jakby nie bylo Viery mają ten sam kolonialny transponder, czyli u siebie na ekranie zawsze będą w tym samym kolorze, poza tym kto majac tyle obiektów za oknem patrzy jeszcze na ekran (joke). Szczerze wątpie by zmianilai ustawienia między BSami, więc dla siebie zawsze powinny emitować sygnał "swój"

A co do Laury, to nawet jeśli przyjmiemy ze ten krótki sygnał, z treścią tekstową, pozwolił ją namierzyć (a pamiętajmy że miała większą cześć awioniki wyłączoną i na pewno miała wyłaczony transponder), to wystarczyło by przeleciała kilka sekund w dowolnym kierunku, i już znowu jej nie widzą. Tymczasem oni ciągle ją namierzali. Pamientajmy że przy locie testowym była podobna sytuacja, i jej nie widzieli.

[Modes]

Szczerze wątpie by zmianilai ustawienia między BSami, więc dla siebie zawsze powinny emitować sygnał "swój"

Tak ale sygnal rozpoznawczy mozna zmienic, i tak zapewne by sie stalo jesli BSP i BSG zaczely by walczyc (obaj by zmienili swoje sygnaly rozpoznawcze).

2. Nadal upieram sie ze to byl pomysl Apollo aby dala sie wykryc i aby przeslala zdjecia na BSP (normalnie nie przesyla sie zdjec, raczej sie laduje, wywoluje i wtedy sie zanosi do dowodcy), starbuck nie jest zbyt bystra, co zreszta widac w tym samym odcinku jak zostala CAG na BSP, by wpasc na taki plan.

Użytkownik Modes edytował ten post 09.01.2006 - |17:04|

[jack]

Czy Starbuck nie jest bystra? Śmiem wątpić. Wydaje mi się, że jej zachowanie w pawnej mierze przypomina O'Neilla z SG1. Udawanie głupszego, niż sięjest - to niezła metoda działania. Weźmy choćby scenę przygotowania ataku na magazyny i rafinerię - zrobiła i przygotowała niezłą akcję, więc jak tu mówić o jej głupocie? Chyba chodzi o coś innego w jej zachowaniu. A co do odcinka - jest naprawdęniezły. Sądzę, że to, co jest ukazane - to kolejny niezły numer w wykonaniu naszej pilotki.

[Quendi]

10 :clap: :clap: :clap:

Arcydzieło scenariusza.

Napięcie, gra aktorów, knowania i opisy wyczynów Pegasusa wprost MASAKRA.

Scenarzyści BSG zasługują na OSCARA.

Wprost NIESAMOWITE.

Włosy dęba stają jak się słucha tych rozmów, nawet pani prezydent wie co trzeba zrobić.

Kolejny odcinek będzie jeszcze lepszy, ale nie będe specjalnie obnizał oceny części 1.