78 odpowiedzi w tym temacie

[MarCiNWz]

No faktycznie to Walt (dobre masz oko smile.gif,ale to niestety tylko sen także pewnie jakoś ten wątek rozwinięty nie będzie sad.gif

Z drugiej strony Hugo jeszcze nie wiedział o zaginięciu Walta, więc kto wie

[Pawel]

Jak dla mnie narazie najsłabszy odcinek 2 sezonu. Ale takie spowolnienie akcji też jest potrzebne, choćby jak ktoś już tutaj wspomniał przeanalizować sobie wszystko .

[Hyuga]

A ja już nie wiem co mam mysleć o LOŚCIE.......strasznie zmieszany jestem.........Mam nadzieje ze kolejny odcinek bedzie jakis zywszy bo to co narazie sie dzieje dobrego nie wrozy...Odcinek tatalna klapa.........

Jedynie podobało mi sie wyjasnienie Saida ze ostania rzecza jaka zabetonowywano byl Czarnoby....rocznik 86 pozdrawia......

[lucaa_rules]

coś mi sie wydaje ze scenarzysci szykują nam prawdziwą bombę
odcinek jak dla mnie troche wial nudą chcociaz bylo kilka ciekawych momentów:

- akcja z maslem orzechowym, hmmm wątek CLAIRE I Charliego coraz ciekawszy

- Kate pod prysznicem szkoda ze nie Sawyer albo Jack :D

- slowa Sayida o Czarnobylu byly chyba jedynym ozywieniem odcinka

- odcinek taki uspokajający mysle, zeby dać nam ochlonąć po reweleacjach bunkra itd

- no i pozostali rozbitkowie i ich bunkier, ciekawe ciekae, ktoś sugerował ze moze tez mają kompa i muszą wklepywać liczy, jak dla mnie to tam troche wiało prymitywnością ale kto wie kto wie...

wydaje mi sie ze odcinek 5 bedzie wrecz paralizujący, mozna to wynioskowac ze nawet trailera nie ma wiec moze sie duzo dziac, ale zeby nie zapeszac czekam na następny tydzien

[toktumi]

A zauważyliscie ze jakoś juz nikt nie boi sie tego czegos co wyrywało drzewa?

[jesteMTu]

A zauważyliscie ze jakoś juz nikt nie boi sie tego czegos co wyrywało drzewa?

Jak długo trzymać się będą wybrzeża i bliskich okolic nic im ze strony "potwora" nie powinno grozić. Przecież przeżyli już "trochę" czasu na tej wyspie i potwór pojawiał się tylko wtedy gdy zagłębiali się wgłąb lądu

Użytkownik jesteMTu edytował ten post 14.10.2005 - |20:06|

[czarownica]

Obejrzałam i odcinek nie był taki zły...
Ale powinni w następnym lepiej się postarać, bo czas najwyższy aby coś się zadziało!
Fajna była scenka na początku filmu, jak Jin przejął sie raną Sawyera, a ten mu odpowiedział "możesz na nią nasikać"
Moim zdaniem skuchą było to, że inne wejście do bunkra Desmonda nie było za specjalnie ukryte ani zabezpieczone :/
A teraz trochę sobię pogdybam:
Z całej 23 pasażerów tylnej części samolotu zostało tylko kilka osób, a co stało się z resztą?
Podejrzewam, że następny odcinek może odpowiedzieć na to pytanie. Grupa Anny Lucii wygląda tak, jakby stoczyła niedawno walkę z czymś lub kimś niebezpiecznym (Innymi?). Świadczyć o tym mogą; ich prowizoryczne uzbrojenie, świeże rany, podejżliwość. Bardzo prawdopodobne, że zagrożenie nadal istnieje, bo jak idą do kryjówki, to Anna każe być wszystkim cicho... Możliwe jest, że to samo zagraża rozbitkom z plaży, a Jin, Michael i Sawyer dowiedzą sie co to, i będą chcieli ich ostrzec? W nadchodzącym epizodzie odnajdą się, ale nie będą mieć dobrych wieści dla pozostałych? Jeśli tak, to może szykować się strzelanka, w bunkrze jest przecież niezły arsenał :hyhy:

[Warson]

Wlasnie obejzalem odc 4. Rowniez nie rewelacyjny...

Ale tak sobie mysle... Podejzewam ze w Drugim bunkrze tez trzeba wpisywac liczby albo robic cos pdobnego do takiej zagadki... I kto wie czy nie znalezli 2 bunkra i ktos tam juz byl tak jak Desmond... Hah bedzie ciekawie. sprawa bunkrów jeszcze nie zakończona. Dobrze ze wreszcie pokazali co sie dzieje z reszta uczestnikow na wyspie.

Ok a teraz lece do innych tematow popisac inne rzeczy.

Dziwi mnie brak trailerów... czyzby Przerwa w Nadawaniu??

TRAILERY Do 5 ODCINKA:

http://www.lostcountdown.moo.no/

- O Kurde!!!! Chyba Coś Jest Jesczze na tej Wyspie Oprócz Zwykłych Ludzi

- Czyżby Znalazł sie Walt?

- Widac ze Będzie Walka z THE OTHERS!!

- Zapowiada sie Miażdżący Odcinek? Czyżby miażdżyli nas co 2 Odcinki? (W Sezonie 1 do 6 odcinka tez sie nic ciekawego nie działo)

Użytkownik Warson edytował ten post 15.10.2005 - |02:20|

[szczesliwka]

A ten KTOŚ z misiem to kto? Bo Walt nie (nie miał misia, poza tym wydaje mi się, że to osoba tzw. rasy kaukazkiej, czyli potoczny białas), a Alex będzie mieć 16 lat, więc za stara.... any ideas?

[bartek]

Odciek 2x04 całkiem ciekawy. Może faktycznie akcja zwolniła tempa ale to zapowiada tylko ciekawszy epizod 2x05. Cała historia Hurleya ciekawa ale raczej nic nie wnosi. Choc moze poznalismy my go z innej strony. Na plus można zaliczyc:
- Kate pod prysznicem :clap:
- Masło orzechowe Cała sytauacja Charlie i Claire nabiera tempa. Niezły tatuś z naszego rockmana.
- Ana-Lucia i perypetie rozbitków z tratwy.

Jestem ciekaw co jest w tym drugim bunkrze? Mam nadzieje ze dowiemy sie wczesniej niz na przełomie sezonów 2 i 3.

[Galllon]

Znaczek Dharmy ktory jest inny niz w bukrze trzecim to przeciez normalne, kazdy z nich bedzie mial inna nazwe, to akurat wygladem jest podobne do strzaly moze bedzie sie nazywac Arrow ?

Przypuszczam, że nie jest to "strzała"' ale "ważka" !!

[szczesliwka]

Może nie powiem nic odkrywczego, ale zdaje się nikt o tym jeszcze nie napisał - Hugo z kumplem w sklepie muzycznym słuchają muzyki zespołu Charliego...

Mam pytanie głupie(?) pytanie: czy Hugo ma naturalnie kręcone włosy czy to trwała? serio pytam

BTW, Hyuga, móc pewnie fizycznie można, ale to już ewidentne przestępstwo....

[szczur4]

Taka mala hipote: Co do bunkra nr. 2 to mam taka teorie, ze to wcale nie musi byc bunkier tylko naprzyklad jakas kopalnia w ktorej wydobywano (lub odkryto) jakis material radioaktywny. Mogloby to tlumaczyc zachorowania na wyspie. Natomiast wstukiwany kod w bunkrze pierwszym moglby w jakis sposob neutralizowac (lub zmniejszac) oddzialywanie tego co tam sie znajduje. I tlumaczylo by to jeszcze dlaczego bunkier jest chroniony gruba betonowa sciana od strony zloz tego materialu radioaktywnego.

[bartek]

Ciekawa hipoteza. Moze byc tak ze wstukiwane liczby zatrzymują jakis zapalnik. Przeciez Desmond powiedział że jak nie wpisze sie liczb, wszyscy zginą. Ale jest jeden problem material radioaktywny czy nawet jakas bomba nie przyciaga metalu. A widzielismy ze to co znajduje sie tam właściwosci magnetyczne.

Mam nadzieje ze bedzie to cos bardziej zaskakującego.

[Hyuga]

jak zwykle nie myśla Lostowicze...Brac arsenal i na polowanie.......chociaz jak "others" to jakies duchy to arsenal na nic sie zda.....

[makron]

Przypuszczam, że nie jest to "strzała"' ale "ważka" !!

Użytkownik makron edytował ten post 15.10.2005 - |21:16|

[Sawyer]

Każda ze Stacji ma przydzielony jakiś znaczek, stacja od Desmonda ma łabędzia a ta od Anny strzałke, ciekawe jaki znaczek ma stacja kolejna :>

[radical]

jako że wczoraj mój samolot wylądował szczęśliwie dziś było mi dane obejżeć 4y odcinek drugiego sezonu . no i odcinek nie jest rewelacyjny, porównywalny z 3cim jeśli chodzi o ocenę, ale klaruje się (przynajmniej mam taką nadzieję) jakieś wielkie wydarzenie jeśli nie w odcinku 5tym to dość szybko.
na razie brak teorii z mojej strony. jakoś w wątek kosmiczny nie chce mi się wierzyć.
no a poza tym rozczarowanie z powodu braku Desmonda (po pierwsze piękny akcent, po drugie jakoś nie mogę kupić bajki że tak go puścili samego).
wątek Rose i jej męża zbyt telenowelowy (żyli długo i szczęśliwie)
Kate pod prysznicem - szkoda że tak mało pokazane
Hugo "Hurley" - zakompleksiony chłopak który dzięki pieniądzom wie co jest w życiu ważne, a ważne są proste gesty (tak trzymać dude)
Jack - mało go tym razem i chyba się zmienia jego podejście do sprawy że tak łatwo pozwala Hurley'owi decydować o jedzeniu
Lock - jak zwykle z nutką tajemniczości i nieprzewidywalności
Sawyer - swój chłop
czekam do czwartu. ale jak się coś w końcu nie zacznie dziać to chyba skończe lubić Lost na kredyt, bo jak długo można.
ogólnie nie jest źle ale może być lepiej.
pzdr

[Gucio]

dziwie sie zenikt z was nie poruszyl tematu, rozbitkow z tylnej czesci...

- ich dziwne zachowanie (tak jak by sie przed kims,czyms ukrywali ?)

- bylo ich bodajze 23 a widzimy 5-cioro... (zachorowali i atakuja zdrowych ? )

[mastas]

wydaje mi sie, ze bunkier nr 2 nie zostal dokonczony. w pomieszczeniu, ktore widzimy nie ma zadnych sprzetow uzytkowych jak i naukowych. sciany tego pomieszczenia sa dosyc nierowne i wygladaja tak jakby byly tylko wstepnie uksztaltowane. byc moze bunkier ten byl w budowie kiedy wydarzylo sie "cos" (przez co trzeba wklepywac numery w bunkrze desmonda) i zostal opuszczony bez dokonczenia budowy.