82 odpowiedzi w tym temacie

[psjodko]

Gdy miasto było w rękach Pradawnych, a później ludzi z genem, Wraith napewno niejednokrotnie próbowali je zdobyć ( w odcinku jem mowa o kilkuset latach nieobecności Wraith, a od odejścia Pradawnych minęło 10 tys. lat)

Jak sam piszesz: "kilkuset lat nieobecności Wraith" a to oznacza prawie 9 500 lat obecności.
To miasto (albo lepiej - ta planeta) była zdobyta przez Wraith i prawdopodobnie była ich żerowiskiem.
Poniewaz nikt nie aktywował technologii Pradawnych Wraith nawet jeje nie poszukiwało. Więc Drugie miasto "zarastało trawą".

Prawdopodobnie kilkaset lat temu jakiś człowiek "znalazł" wieże i usiadł na tronie - okazało się, że tron na niego zareagował i tak mamy Lorda Protektora. Od tego czasu wszystkie darty, które przybywały na ta planetę nie wracały do roju (jak pamiętamy hiveshipy wylądowały i Wraith hibernują a na wyprawy wyruszają jedynie Darty z członkami nielicznej ochrony, która nie śpi.)

Więc nie musiało być tak jak piszesz. Mogło nie być wielkich bitew i oblężenia itp. itd.

[Gizmo]

Prawdopodobnie kilkaset lat temu jakiś człowiek "znalazł" wieże i usiadł na tronie - okazało się, że tron na niego zareagował i tak mamy Lorda Protektora. Od tego czasu wszystkie darty, które przybywały na ta planetę nie wracały do roju (jak pamiętamy hiveshipy wylądowały i Wraith hibernują a na wyprawy wyruszają jedynie Darty z członkami nielicznej ochrony, która nie śpi.)

I nikt nigdy nie pokusił się o sprawdzenie dlaczego z wypraw nie powracają Darty. Ot mieliśmy przez 9500 lat żerowisko, teraz straciliśmy tam, powiedzmy 6 Dartów, to już tam nie latamy. Bee, nielubią nas, wie nie będziemy ich jeść . Na Atlantis polecieli sprawdzić a tu nie. Ja rozumiem że jest to tylko film, a nie dokment, nie żądam przedstawienia fizycznego modelu tumelu, czy schematów napędu, ale minimum logiki w tworzeniu fabuły wymagam. Przecież w SG-1 Guldowie wysyłali patrole na planety gdzie były jakieś problemy. Tam mogli o tym pomyśleć a SGA nie, a może się nie chciało.

Pozdrawiam
Marcin

[psjodko]

I nikt nigdy nie pokusił się o sprawdzenie dlaczego z wypraw nie powracają Darty. Ot mieliśmy przez 9500 lat żerowisko, teraz straciliśmy tam, powiedzmy 6 Dartów, to już tam nie latamy. Bee, nielubią nas, wie nie będziemy ich jeść . Na Atlantis polecieli sprawdzić a tu nie. Ja rozumiem że jest to tylko film, a nie dokment, nie żądam przedstawienia fizycznego modelu tumelu, czy schematów napędu, ale minimum logiki w tworzeniu fabuły wymagam. Przecież w SG-1 Guldowie wysyłali patrole na planety gdzie były jakieś problemy. Tam mogli o tym pomyśleć a SGA nie, a może się nie chciało.
Pozdrawiam
Marcin

Oj nie tak nie tak
Na Atlantis polecieli sprawdzic bo Shepard et consortes wleźli im do łóżek i ich pobudzili.
O ile pamiętam nie lecieli do Athosian mimo, że stracili darta (pierwszy odcinek), nie przejmowali się stratą darta w odcinku Hive i przyjęli jakis obcy dart na pokład. A i jeszcze ten odcinek z calym statkiem dostawczym z czasow wojen z Pradawnzmi. Wynika z tego, że raczej Wraith nie interesują sie stratami... Z ich punktu widzenia to nawet lepeij, że są duże straty - więcej żarła dla pozostałych
Nie przykładajmy ludzkich miar (a dokładniej miar cywilizacji zachodniej) do Wraith.

Użytkownik psjodko edytował ten post 22.12.2005 - |14:37|

[Muoteck]

SGA robi się coraz bardziej debilne. Po raz kolejny banda wsioków z kosą jako szczytem technologii. Co jednak nie przeszkadza im szyć mudurów z tworzyw sztucznych oraz wytwarzać plastikowych daszków do czapek, no chyba że ukradli je od Genii (czy jak to się pisze, zresztą scenarzyści o nich zapomnieli). Drugie miasto to parodia, stropy są nagle z kamienia i zawalają się od lekkich wstrząsów. A i skoczki są bez energii. Ciekawe jakim cudem atlantisowe latają w takim razie, skoro pochodzą z tych samych czasów.

Dalej NIC o Atlantis... No, pokazali pomieszczenie na drony, a i to w drugim mieście.

Jednym z lepszych momentów była akcja Ronona. Już myslałem że jak zwykle skończy się na poobijaniu niemilców a tu niespodzianka, jeden zginął

O fabule i skopanym zakończeniu było w postach wyżej...

Odcinek najwyżej na 3. W skali atlantisowej na jakieś 6-7.

[Toudi]

Drugie miasto to parodia, stropy są nagle z kamienia i zawalają się od lekkich wstrząsów. A i skoczki są bez energii. Ciekawe jakim cudem atlantisowe latają w takim razie, skoro pochodzą z tych samych czasów.

skoczki nie miały energii, bo Ci od lorda nimi latali i je wyładowali (na Atlantis pokazali że można je wyładowąć, patrz poprzedni odcinek)

a co do lekkich wstrząsów, u nas miasta walą się od o wiele mniejszych....

[jack]

No wreszcie i ja go obejrzałem. W każdym razie mam mieszane uczucia. Może dlatego, że jednak czegoś się spodziewałem po newsach i recenzjach. Jedynie, co mnie ucieszyło, to pojawienie siędrugiego miasta. Ciekawe, czy w jakimś odcinku nie dowiemy się, że takich miast jest więcej :> Rzeczywiście kilka rzeczy jest takich sobie: Planeta na poziomie naszego renesansu z mieszanką nowoczesnej technologii. Całkiem miło. No i zakończenie takie sobie. W każdym razie chyba wątek miasta domaga się kontynuacji.

[Kikucik]

Dałem 7.

+drugie miasto? hurra :clap:
+ech te prostackie jedzenie
+jakże skomplikowany spisek
+akcja Ronona
-wieśniacy
-wystrój miasta
-wytrzymałość miasta
-pedalski Taviour (czy jakoś tak)
?nie rozumiem tego łysego gościa, chciał zniszczyć wszystkie wioski dla przykładu? a kto by mu jedzenie robił i jak wszyscy by zginęli to kto miałby się uczyć?
?tak jakoś.... za szybko

Odcinek lekko przewidywalny. Jakoś wiedziałem, że łysy jest wmieszany w coś i znowu nie taki święty a i że drony nie dolecą na czas.

[michal_zxc]

-wytrzymałość miasta
?nie rozumiem tego łysego gościa, chciał zniszczyć wszystkie wioski dla przykładu? a kto by mu jedzenie robił i jak wszyscy by zginęli to kto miałby się uczyć?

Co do wytrzymałości miasta to przekonuje mnie to że pradawni nie musieli tworzyć bardziej wytrzymałych konstrukcji ponieważ wiedzieli że osłona ochroni ich przed wszystkim – a jeśli coś przebije osłonę to niezależnie jak gruby byłby pancerz to i tak by nic nie zmienił (ZPM ma energię która wystarcza do zniszczenia układu słonecznego a więc żeby go rozładować trzeba zaatakować porównywalną energią a wtedy niema znaczenia czy miasto ma gruby pancerz czy niema go wcale).

Ten łysy chciał zniszczyć tą jedna wioskę dla przykładu w której nasi byli:P

[Bunio]

ciekawy jestem czy dalej wykorzystaja to miasto,... powinni wg mnie zlalezc cos czego nie ma na naszym atlantis... Mozna pociagnac ten watek dalej w calkiem mily sposob.

P.S.
chcialbym jeszcze sprostowac moja wypowiedz wczesniejsza, ktora (chyba) moderator zle zrozumial: nie mam nic do ludzi ze wsi, naprawde. Ale rzeczywiscie mozna bylo cos takiego wysnuc z mojego postu, wiec przepraszam jesli kogos urazilem, Chodzilo mi tylko o to, ze w kazdym odcinku mamy do czynienia ze slabo rozwinieta rasa, przez co serial robi sie troche monotonny. Pewnie tak samo reagowalbym gdyby na kazdej planecie byli asgardczycy, rozwinieci technicznie czy chocby zolwie... co nie znaczy ze nie lubie zolwi

[Quendi]

Ale NĘDZA.

SGA oglądam już chyba tylko z rozpędu.

Jak zauważyli inni trzeźwo patrzący koledzy, wprost dziecinada, kolejni wieśniacy, logiki zero o innych rzeczach szkoda pisać.

Nie wiem kto pisze te odcinki do SGA ale należało by go odstrzelić.

[Gaj]

To niesamowite, że serial wyrastający z SG-1 jest tak głupi.
SG-1 może nie było szczytem geniuszu, ok. Ale to co sprzedaje się nam jako SGA to jakaś parodia.
Nie widziałem tu humoru.
Oglądało się miło, ale to wszystko tylko dzięki naszej fascynacji pradawnymi wyniesionej z SG-1. Poza tym klapa max. Za to 2 gie miasto i tak sporo się należy. ALe wykonanie i scenariusz to już naprawdę mnie osłabia. Mówię Wam, że ten serial skasują. Niby z rozpędu dostał 3 sezon, ale wątpię czy nakręcą cały.
Zna ktoś oglądalność SGA? Trzeba by porównać tendencję z 1 i 2 sezonu i SGA na tle innych seriali. WG mnie musi lecieć na ryj. Może ktoś zmądrzeje i spróbuje podciągnąć ten serial, ale ja już w to wątpię.

[michal_zxc]

Ja się wyłamie i zamiast krytykować pochwale:)
Jak na razie żaden z odcinków 2 sezonu nie dostał ode mnie mniej niż 8 punktów. SGA na razie jest dla mnie na pierwszym miejscu w śród seriali które oglądam i nie chce żeby cokolwiek w nim zmieniali:)
Co do mocno rozwiniętych cywilizacji w pegazie to chyba lepiej że ich nie widać na razie.... Wraith pojawiają się co kilkaset lat wiec nikt niemiał jak się zbytnio rozwinąć(i to brzmi logicznie). Poza tym gdybyśmy spotkali cywilizacje która się rozwinęła i jest wstanie skutecznie bronić się przed Wraith to serial by stał się bardziej nudny.... Albo mielibyśmy kogoś takiego jak Tolan`ie z SG1 którzy mają technologie ale jej nie dadzą albo dali by nam coś a my następnego dnia pokonalibyśmy Wraith.... Tzn jeśli jakieś zaawansowane cywilizacje to powinny być do nas wrogo nastawione no i powinno być ich tak mało jak dotychczas bo co planetę nowy wróg to za często:)
Ten odcinek mi się podobał:
+bliźniacze miasto
+broń pradawnych w rękach tej 'arystokracji'
+Nie spodziewałem się że ten łysy jest tym 'złym' (myślałem że odcinek będzie bardziej liniowy)
+Mi się wydaje że ten łysy w bardzo ciekawym stylu umarł
+Wreszcie okradliśmy kogoś z systemów obronnych (założę się ze jak ich będą atakować Wraith to nasi będą biec z odsieczą z ZPM`em pod pacha:P)
Wczoraj zagłosowałem i nie pamiętam dokładnie ile dałem:P ale koło 9.5 się należy odcinkowi

[Casper]

+Nie spodziewałem się że ten łysy jest tym 'złym' (myślałem że odcinek będzie bardziej liniowy)

Nie oglądałeś filmów o Królu Arturze, tam zawsze doradca jest zły i chce przejąć władzę i dodatkowo poślubić piękną córę (lub żonę) króla

+Wreszcie okradliśmy kogoś z systemów obronnych (założę się ze jak ich będą atakować Wraith to nasi będą biec z odsieczą z ZPM`em pod pacha:P)

dokładnie tak będzie i dodatkowo wraith będą atakować jednocześnie Atlantis i będzie moralny dylemat :/

[Quendi]

Jedyne co ratuje SGA u mnie to grudzień czyli przerwa w innych serialach oraz brak limitu.

Ale ogólnie jest to wprost niewyobrażalnie, bezdennie głupia PAPKA i coraz bardziej zalicza intelektualną gebe.

Ja rozumiem że serial jest w większości robiony dla 15 latków w USA ale naprawde miejmy umiar w ocenianiu tej TANDETY.

I porównujmy ją mając za porównanie BSG i Farka a nie to co leci w TVP czyli Klan i Plebanie.

Patrze na SGA z trwogą, wprost ZEROWY rozwój postaci. Pomysłu za scenariusz ŻADNEGO, a odcinki wprost żenada.

[Hans Olo]

A ja mogę tylko ponarzekać, bo Agatka zapomniała mi wczoraj płytkę przynieść i poczekam sobie na ten odcinek do nowego roku.

[Danielle]

Głos - 8

Lekki, przyjemny, ale nic nie wnoszący. Do tego dodatkowe minusy to przewidywalność i Sheppard, który się skusił na jakąś idiotkę :/ Myślałam, że jest mądrzejszy No i znów, kolejny raz ZPM wyczerpane, kiedy oni wresezcie znajdą inne ????

[Działo]

a co do lekkich wstrząsów, u nas miasta walą się od o wiele mniejszych....

Faktycznie nasze miasta też latają do innych galaktyk, modne też ostatnio stało się budowanie ścian z metalu a stropów z popękanej skałki...

Kolega nas widocznie nie zrozumiał - wszystkim nam chodzi o to, co się stało z sufitami? Rozumiem gdyby coś na miasto napierało (jakaś góra albo coś – geologiem nie jestem) ale o ile dobrze kojarzę to całe to wesołe miasteczko sobie tam stało i przez 10000 lat po prostu zostało zasypane i porośnięte…

[Michał]

Heh
dalem 8.5 na wyrost
Ale to juz z przyzwyczajenia :/
Coraz gorsze to Sga sie robi
Zgadzam sie co do tych "wieśniaków" ....za duzo tego
Kiedy spotkaja kogos rozwinietego,no chyba ze jest to prawda co kiedys mowili ze ludzie nie mogli sie rozwijac bo wtedy Wraith by zaatakowali,so bedziemy mieli dalej ludzi słabo rozwinietch
Tak ciekawe Atlantis nasze jakos bylo na dnie oceanu i jakos to olbrzymie ciśnienie go nie rozwalio,ale troszke ziemi w 2 Atlantis powoduje trzęsenia ziemi


Tekst Bunia co do Afryki mnie rozwalił :clap:


Wesołych Świąt

[michal_zxc]

Tak ciekawe Atlantis nasze jakos bylo na dnie oceanu i jakos to olbrzymie ciśnienie go nie rozwalio,ale troszke ziemi w 2 Atlantis powoduje trzęsenia ziemi

Przez 10 000 lat atlantis miało aktywną osłonę i niegroźne było wysokie ciśnienie ani ewentualny wybuch planety... Atlantis mogło zostać zostać zmiażdżone po tym jak osłona padała (w rożnych sekcjach) – Tu ja bym szukał protokołu zabezpieczającego jakiegoś, tzn załóżmy że kilka sekund przed całkowitym padnięciem osłony osłona przepuszcza trochę wody do środka i zalewa cała daną sekcje (chroniąc ciągle przed naciskiem oceanu). Gdy osłona całkiem padnie to ciśnienie w mieście jest równe ciśnieniu na zewnątrz.
W mieście nr 2 pewnie od paru tysięcy lat miasto sobie leży pod ziemią bez osłony – następuje zmęczenie materiału. Poza tym Wraith pewnie nieraz trafili z jakiejś broni w miasto (które niemiało włączonej osłony).