Śmieszne sceny w SG-1
#21
Napisano 19.07.2008 - |00:35|
#22
Napisano 17.08.2008 - |22:11|
Albo w dwusetnym odcinku te wszystkie pomysły na zrealizowanie filmu XDDD Uwielbiam *,*
#23
Napisano 23.12.2008 - |21:51|
ja przy tym odcinku w ogóle nie mogę przestać się śmiaćMi koniec odcinka WindowOfOpportunity jak daniel zapytał się o`nella czy nie wykorzystał pętli czasowej by zrobić coś dziwnego bo i tak nie poniósł by konsekwencji, i zerkną na Sam.
#24
Napisano 23.12.2008 - |23:18|
Wrota otwierają się, odbierają sygnał od Bra'taca. Na pochylni pojawia się zakapturzona postać. Jack wchodzi do pomieszczenia. Przybysz zdejmuje kaptur i okazuje się że to kobieta, a Jack ze znanym sobie spokojem wypala: 'Bra'tac you've done something with your hair'. Prawie spadłem przy tym z fotela
#25
Napisano 24.12.2008 - |10:39|
O'Neill: Złożę raport jak tylko się wykąpię.
Hammond: Nalegałbym nawet na tą kąpiel.
O'Neill do Daniela: Śmierdzimy?
Daniel: Nic nie chciałem mówić.
Może wiernie nie oddane, bo słabą pamięć mam (skleroza w tak młodym wieku też doskiwera ;PP).
Ogółem świetny był cały odcinek "200"
#26
Napisano 27.12.2008 - |13:04|
Tealc po obejrzeniu wiadomości tv (zamachy, zamieszki,bójki i napady jak to w amerykańskiej tv ) wybiera się na poszukiwanie alternatywnego Jacka ze swoim maksi gnatem, Hammond wyrywa mu to przed wyjściem - "Tego nie możesz zabrać!", " Widziałem wasz świat- będzie mi potrzebne" -odpowiada nasz przyjaciel z pieczątką na czole
#27
Napisano 27.12.2008 - |20:26|
Sezon 4 Cold Lazarus
Cold Lazarus jest w 1 sezonie.
W 5 sezonie w odcinku Manace.
Jack, Sam i Daniel stoją na androidem Reese. Sam wkłada Reese baterie i całą trójka czeka co się stanie. W pewnym momencie Jack spogląa na Daniela i mówi 'może ją pocałuj'
W tym samym odcinku. Daniel poważnie mówi coś o Androidzie a za nim Jack bawi się lupą. Wszyscy zaczynają się na niego patrzeć a on jak zwykle ze stoickim spokojem pyta 'no co?'
W 6 sezonie odcinek Nightwakers.
Sam, Teal'c i Jonas wysiadają z samochodu. Sam podchodzi do Jonasa i mówi 'miej oko na Teal'ca' po czym robi parę kroków w stronę Teal'ca i cichaczem mówi 'miej oko na Jonasa'
#28
Napisano 28.12.2008 - |14:57|
""Strażnik Węża, strażnik Horusa i strażnik Setesha spotykają się na neutralnej planecie.
Dramatyczna chwila. Strażnikowi Węża świecą oczy. Strażnikowi Horusa błyszczy dziób. Strażnikowi Setesha cieknie z nosa""
Zawsze gdy to słysze to leże
Inny moment to ten odcinek z asteroidą lecącą ku ziemi. Co wylądowali statkiem na meteorycie, coś tam kombinują chyba z jakąś bombą (już dokładnie nie pamiętam). Meteor jest już bardzo blisko ziemi i Jack wyskakuje
"Carter, i can see my house"
#29
Napisano 28.12.2008 - |15:29|
6 sezon the cure.
Grupka ludzi na obcej planecie stoi i czeka na ludzi z Ziemi. Jeden z nich się podnieca.
'Poraz pierwszy spotkamy przedstawicieli obcej rasy ... wysyłają swoich najbardziej szanowanych reprezentantów. Bez wątpienia ich przywódca będzie genialnym negocjatorem. Nie mogę się doczekać spotkania z tak wybitnym człowiekiem'
Nagle z wrót wyskakuje nasza wesoła drużyna i Jack wypala 'Siema ludzie'
Mina tych dwóch facetów czekających na nich ... bezcenna
#30
Napisano 28.12.2008 - |17:43|
SG-1 przyprowadza na Ziemię Shifu. Przy Wrotach wita go Hammond. Shifu rzuca mu swoją filozoficzną mądrość:
"Iskra rozpala płomień, ale świeca będzie się palić tylko tak długo, jak długi jest knot."
Generał nie bardzo wie jak należy rozumieć słowa chłopca, więc Jack śpieszy ze swoją interpretacją:
"Myślę, że on chce powiedzieć, że knot jest centrum świecy i wielki przywódca, taki jak pan, jest najbardziej istotny dla całej kuli wosku."
Chwila milczenia i niepewności, po czym Jack natychmiast brnie dalej:
"Ogólnie to znaczy, że zawsze jest lepiej mieć dużego, długiego knota. Racja?"
#31
Napisano 02.02.2011 - |15:19|
#32
Napisano 04.02.2011 - |12:56|
1. scena - Jack przekonuje hammonda żeby wyslać ich na misję. Po decyzji odmownej kopie lekko w róg ściany a ona się rozpada -> mina Hammonda i tekst O`Neilla: No właśnie! Powinniśmy szkodzić tam a nie tu!
2. scena - O`Neill nokautuje Teal`ca w trakcie sparingu:
Jack : I`m sorry.
Teal`c: No. you don`t
#33
Napisano 14.02.2011 - |17:23|
cały TEAM zebrał się u Jack'a na browara, jak Daniel udowadnia że Teal'c ma w sobie "głębie", i no more beer for you Daniel :}
#34
Napisano 29.05.2011 - |19:19|
rozmowa po wysłaniu chusteczek Danielowi
SAMUELS
What if the aliens get it?
JACK
Well, they could be blowing their noses
right now.
Najśmieszniejsza scena jaką pamiętam to przejście przez wrota w odcinku 200 jak im tunel uciął sznureczki padłem
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych