Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 022 - S02E09 - Flight of the Phoenix


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
35 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Ocena odcinka (69 użytkowników oddało głos)

Ocena odcinka

  1. 10 (13 głosów [21.67%])

    Procent z głosów: 21.67%

  2. 9.5 (15 głosów [25.00%])

    Procent z głosów: 25.00%

  3. 9 (10 głosów [16.67%])

    Procent z głosów: 16.67%

  4. 8.5 (11 głosów [18.33%])

    Procent z głosów: 18.33%

  5. 8 (5 głosów [8.33%])

    Procent z głosów: 8.33%

  6. 7.5 (3 głosów [5.00%])

    Procent z głosów: 5.00%

  7. 7 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  8. 6.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  9. 6 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  10. 5.5 (1 głosów [1.67%])

    Procent z głosów: 1.67%

  11. 5 (1 głosów [1.67%])

    Procent z głosów: 1.67%

  12. 4.5 (1 głosów [1.67%])

    Procent z głosów: 1.67%

  13. 4 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  14. 3.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  15. 3 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  16. 2.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  17. 2 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  18. 1.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  19. 1 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  20. 0.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  21. 0 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#21 toktumi

toktumi

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 71 postów

Napisano 21.09.2005 - |16:12|

hehe, niektórzy wypowiadają się jak maniakalni fanatycy jedynie słusznego serialu. :D "boski odcinek", heh.
Dla mnie nic specjalnego.
Serial zauważalnie zwalnia tempo. :(
Ocena 5
  • 0

#22 Toudi

Toudi

    Ogr

  • Moderator
  • 5 296 postów
  • MiastoTychy

Napisano 21.09.2005 - |16:52|

czy ja wiem czy zwalnia tempo, normanie mamy kilka godzin an odcinek, czasem dzień, dwa, a w tym przeleciał przynajmiej tydzień (a pewno i więcej)

I jak tu można mówić o ZWALNIANIU ;)

#23 Muoteck

Muoteck

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 130 postów
  • MiastoGdańsk

Napisano 21.09.2005 - |17:26|

Może te 'wolniejsze' odcinki to takie zapchajdziury przed czymś większym ;)

Tylko czemu do *&$@^ te nowe odcinki sa tak amatorsko ripowane ze zostaja jakies reklamy czy inny syf? Najpierw SG-1, teraz BSG... Gzie są grupy które to dobrze robiły :(

Użytkownik Muoteck edytował ten post 21.09.2005 - |17:27|

  • 0
Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.

#24 truskolodz

truskolodz

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 502 postów
  • MiastoŁodź/Dublin

Napisano 21.09.2005 - |21:44|

szkoda ze nie robi juz tego TCM, ale tutaj chyba chodzi o czas ich zripowania, sa robione na szybko. Choc ja bym poczekal ten jeden dzien...
  • 0
Dołączona grafika

#25 _Neoo_

_Neoo_

    Lord of Kobol

  • Junior Administrator
  • 2 929 postów
  • MiastoMysłowice

Napisano 21.09.2005 - |22:11|

Nadszedł czas na lot Feniksa... Moim zdaniem troszkę mu to nie wyszło, o ile początek bardzo fajny, to później było kilka turbulencji, które zakłócały lot, a na końcu mieliśmy mniej więcej udane lądowanie.

Vipery Mk VII
Skąd oni ich tyle wzięli? W scenie przelotu kamery nad flotą Viperów z tego co widziałem, były same Mk VII. Oni nie mają prawa mieć ich tyle! Na pokładzie mogło zostać co najwyżej kilka sztuk, reszta należeć powinna do „wysłużonych modeli” Mk II. Nie wspominając o takim drobiazgu, że z moich obliczeń wychodziłoby, że tych maszyn było tam trochę za dużo... Stan floty z 1x04 to 40 maszyn, po drodze kilka zostało zniszczonych, a i kilka musiało być uszkodzonych tak, że nie były zdolne do lotu. Tak więc po raz kolejny ktoś nie dogadał się ze specami od efektów specjalnych :(

Atak na flotę
Jak już poruszyłem temat Viperów... Atak na flotę po odcinku 2x08 wydaje mi się lekko nie na miejscu. "Trzeba chronić dziecko za wszelką cenę", a tu flota myśliwców sobie spokojnie niszczy flotę. Tak by się stało jeśli Adama nie przekonałby się do Sharon. A jeśli by się nie przekonał to co, Cyloni zatrzymują się, wysyłają info "Sorki zostawiliśmy włączone żelazka, wrócimy niedługo" w tył zwrot i do domu? Chyba, że chcieli podbudować pozycję Sharon, ale wtedy za dużo zrzucaliby na ręce przypadku, bo Sharon chyba jednak naprawdę zdradziła Cylonów i już może nie chcieć z nimi współpracować.
No i lot Raiderów wyglądał super, na początku myślałem sobie, dlaczego oni nie skoczą od razu, ale później doszedłem do wniosku, że może ten sygnał do nich jeszcze nie dotarł? Jakieś wytłumaczenie to jest.
Akcja niszczenia wroga fajna, zwłaszcza ten przepołowiony myśliwiec i wnętrzności lecące na wszystkie strony ;) Tu pojawia się pytanie dlaczego nie zabrali kilka chociażby na części. Można to tłumaczyć niekompatybilnością ich części mechanicznych z urządzeniami Kolonistów. Mieli Radiera, maja Heavy Raidera i sprawdzili, że nie da się niczego wykorzystać, to poniszczyli całość, żeby przypadkiem im nie nabruździli. A swoją drogą, dlaczego Cyloni ustawili się w formacji? Fakt, wyglądało to ładnie, ale jakiemu celowi to służyło? Jedyne co mi przychodzi do głowy, że to miało coś wspólnego z wirusem, ale co to już jest ponad moje siły.

Wirus
Eksploatowany temat chyba w każdym serialu, ale tutaj wyszło im to nie najgorzej. Podobała mi się akcja w strzelnicy, tylko zastanowiło mnie jedno, czy spadek ciśnienia może spowodować taki śmiech?
Co mnie rozbawiło przy tej okazji to wybuchająca konsola (prawie jak Star Trek ;)) i słuchawki Dualli. Otóż najpierw je zdjęła, potem konsola wybuchła, Dualla na ziemię a z głowy spadają jej... słuchawki :D
Przy tej okazji można poruszyć sprawę zmęczenia załogi. Gaeta prawie całkowicie stracił panowanie, jeszcze troszkę i mógłby rzucić się na Tigha. Pewnie była to kombinacja tego o czym mówił Adama jak i tego, że Tigh jednak nie jest najpopularniejszą osobą na pokładzie. Jak ktoś taki wydaje tobie katorżniczy rozkaz, można się zdenerwować. Ale chyba jednak większe znaczenie miało to zmęczenie czy beznadzieja. Widać reportaż Biers nie pomógł za wiele. Może uciszył flotę, ale załoga BSG nadal odczuwa presję. I nie ma się czemu dziwić, też bym ją odczuwał.


Helo&Boomer
No w końcu zobaczyliśmy, że po powrocie Agathona do floty nie jest tak zielono jak mogłoby się wydawać. Załoga go nie lubi, chyba tylko Kara żywi do niego ciepłe uczucia. Ale jednak przydaje się Adamie, ma dobre kontakty z ekspertem na pokładzie, czyli Boomer. Swoją drogą dziwią mnie ty dwie sprawy. Po 1, dlaczego jej nie przesłuchują, albo chociaż nie próbują dobić z nią jakiegoś targu. Pewnie nie ufają jej, „oni potrafią mieszać w głowach” itd., ale sama Roslin powiedziała, że Boomer myśli, że kocha Helo więc będzie go chronić. Można to doskonale wykorzystać, a oni nic.
Druga sprawa to Boomer-sieciówka. No tu jak dla mnie kolejny błąd. Jak organiczny Cylon jest w stanie podłączyć się pod światłowód tylko wpychając go do ciała? Cyloni nie mogą mieć w ciele żadnego złącza, bo zbyt łatwo można by było ich wykryć, a tu raz, dwa i mamy połączenie. Nie kupuję tego.
Wracając na chwilę do Agathona, coś szybko wszyscy go polubi jak wpadł na pomysł ze stealth poszyciem. Chociaż można to wytłumaczyć, że w końcu zbudowanie Blackbirda nie trwało 2 dni i wszyscy mieli czas się do niego przekonać, albo, że początkowa niechęć nie była tak duża, jak można było się spodziewać.

Szef & Blackbird
No tu było całkiem przyjemnie. Na początku podobała mi się scena z przeplatanymi obrazami szef/289 i szef/Boomer. Ładnie pokazała, jaki stosunek ma szef do swoich maszyn. Decyzja o budowie nowej maszyny podjęta raczej wyłącznie dla zabicia czasu, na początku chyba sam nie wierzył, ze to się uda. Nikt zresztą nie wierzył. Ale wraz z postępem prac, szło coraz lepiej i skończyliśmy na prototypie myśliwca, który nazwano „Laura”. Tu podobało mi się jeszcze scena Tigh vs Tyrol. Pułkownik nie jest jednak takim zimnym draniem i potrafi zrozumieć ból innych. Tu też zobaczyliśmy, że początkowo małe przedsięwzięcie pędzenia wódy, nabrało rozmachu do praktycznie przemysłowych ilości :D Ciekawe po ile „chodzi” taki słoiczek (a bonusowe są dla Tigha ;)). Fajnie, że szefowi przeszła wściekłość na Cally, bo lubię tą postać i denerwowało mnie zachowanie szefa względem niej (chociaż je rozumiem).
No i rozróba w hangarze. Chyba szef musiał spuścić sobie ciśnienie, a że Helo jest najbliżej nowej Boomer, padło na niego. Ale ostatnia scena dowodzi, że Tyrol dojrzał do rozmowy z kopią swojej ukochanej i że chce dojść do porozumienia ze swoimi uczuciami.
Co do samego myśliwca. Projekt na pewno ciekawy, jak na ich warunki bardzo udany, a i przy okazji stealth im wyszedł ;) Pozostaje jednak pytanie czy w takich warunkach „chałupniczych” można zbudować myśliwiec? Może i można, ale na pewno nie w kilka dni, jakby mechanicy nie byli genialni.
W pewnym momencie widzieliśmy jak nastąpił błysk przypominający błysk napędu FTL. Ja stoję na stanowisku, że to nie był FTL. On nie może tam istnieć. Zgadzam się, że widać błysk zaraz przed jej zniknięciem, ale jak dla mnie był on spowodowany dopalaczem silników, albo czymś podobnym. Poza tym błysk skoku FTL ma raczej inny kolor. Na dodatek myśliwce są jednostkami zbyt małymi, żeby instalować w nich napędy FTL, gdyby tak nie było już dawno by je zainstalowano. Ponadto Tigh w scenie gdzie szef mówi, że potrzebują silników opisuje sprzęt jaki może mieć do dyspozycji: "e's got some obsolete DDG-62 engines... taking up space on his flight deck.They're probably crap,..." W tłumaczeniu "maja jakiś stare silniki DDG-62 (...) To jest pewnie złom,..." Tak więc złom miałby umożliwić skok FTL? Wątpię. Poza tym wydaje mi się, że plotka o zainstalowaniu FTL na myśliwcu wydostałaby się na zewnątrz i Apollo by o tym wiedział. Następna sprawa, Starbuck chciała sprawdzić jak tam ich technologia stelth, a bezsensem byłby skok, bo nie sprawdziłaby tej technologii. Dalej, jeśli to byłby skok, to flota musiałaby wykryć skok powrotny, który też dałby błysk itd. Nikt nic nie widział, nikt nic nie wykrył.

Roslin
No teraz znacie dzień, a nie znacie godziny. Wiedzieliśmy, że Roslin umiera, ale teraz stało się to faktem. Do niej też do dotarło, bo już zaczyna załatwiać swoje sprawy (książka Adamy), czy przygotowywać ludzi na jej odejście (przemowa przy „Laurze”, która chyba miała na celu pokazanie ludziom, że pomimo wszystkich przeciwności potrafią o siebie zadbać).
Przyjaźń czy pewnego rodzaju zrozumienie pomiędzy Adamą a Roslin rośnie. Teraz komandor zwierza się jej ze swoich uczuć. Jeszcze kilka odcinków wcześniej byłoby to nie do pomyślenia, a teraz jest jak najbardziej realne. W sumie może być, chociaż podobało mi się jak darli ze sobą koty ;)

Kilka uwag natury ogólnej:
- zużycie kart, że są one prawie jak znakowane. Miły detal, który pokazuje, że twórcy chcą zwracać uwagę na szczegóły (szkoda, że przy Viperach im nie wyszło)
- Gaeta chyba nadal lubi Sharon pomimo, że jest Cylonem. No cóż fajna laska, też bym ją lubił ;)
- troszkę nie podobało mi się, że tak zaiskrzyło pomiędzy Duallą a Lee. No cóż fajnie wygląda razem z Billym, a tu konkurent wyrasta...

Podsumowując, odcinek jak na BSG nie był najwyższych lotów, mogło być lepiej. W zasadzie chodzi mi tylko o te Vipery i podłączenie do sieć. Ale to tak nie może wyjść mi z głowy, że rzutuje na cały odcinek. Bo tak reszta była standardowa, czyli dobra.

Użytkownik _Neoo_ edytował ten post 21.09.2005 - |22:12|

  • 0

->1019<-


#26 jack

jack

    Chorąży

  • VIP
  • 1 410 postów
  • MiastoPłock

Napisano 02.10.2005 - |20:48|

Podsumowując, odcinek jak na BSG nie był najwyższych lotów, mogło być lepiej. W zasadzie chodzi mi tylko o te Vipery i podłączenie do sieć. Ale to tak nie może wyjść mi z głowy, że rzutuje na cały odcinek. Bo tak reszta była standardowa, czyli dobra.


Zawsze można znaleźć jakieś braki. I chyba dobrze, bo inaczej odcinek byłby za nudny. Przynajmniej zawsze jest na czym oko zawiesić :D .
W każdym razie kilka scenek było ciekawych - choćby to połączenie (światłowód podłączony może do żyły, lub nerwów :> ), bijatyka w hangarze, pierwszy lon niewykrywalnego myśliwca (ciekawe, czy także dla Cylonów?).
W każdym razie bardzo ciekawie zrobiona opowieść o ludziach i ich emocjach. 9/10
  • 0
"Nie mamy wpływu na czas, w którym się znaleźliśmy,
My tylko decydujemy, jak wykorzystać dany nam czas"

Gandalf - Drużyna Pierścienia


#27 Halavar

Halavar

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 637 postów
  • MiastoŚląsk

Napisano 10.11.2006 - |01:17|

Kolejny rewelacyjny odcinek (na pewno lepszy niż ostatni). Szkoda, ze nie ma akcji na Kobolu czy Caprice, ale mimo to, BSG nadal ma świetną formę.

Ocena: 9

PLUSY:

+ duży plus za pomysł ze zbudowaniem nowego Vipera :) Szef jak widać próbuje w ten sposób zabić czas, odejść od złych wspomnień i zrobić cos pożytecznego. Chwala mu za to, bo nie tylko pomógł sobie, ale tez podwyższył morale załogi, i dał im przynajmniej na jakiś czas cel, do którego należy dążyć
+ wielkie brawa dla Sharon - ta dziewczyna coraz bardziej mi się podoba, i w pełni zasługuje, by nie uważać ją za Cylona. Kolejny raz pomaga ludziom, narażając się na nienawisć, drwiny, zabójczy wzrok czy nawet nam coś gorszego. Rozumiem czemu to robi, jest przecież wyalienowana jak nikt inny, Cyloni się jej wyparli, ludzie nią pogardzają, mimo to, stara się im przypodobać. Pomaga Cylonom żyjąc i dbąjac o siebie i swoje dziecko, oraz pomaga ludziom dając im cenne informacje. W tym co zrobiła na mostku, powinna uzmysłowić ludziom, jak mocno się poświęca, a nie uzyskuje w zasadzie nic. Świetna postać, czekam na dalsze losy Boomer.
+ a więc mamy nowy myśliwiec :clap: Super sprawa, oby tylko było go widać w późniejszych bitwach z Cylonami. Jesli dobrze zrozumialem, lekko ograniczyli jego zwrotnosć, ale za to zwiększono prędkość. Myśliwiec z takimi osiagami na pewno się przyda w różnych specyficznych misjach, wymagajacych własnie szybkosci.
+ bardzo ładne scenki w kosmosie, vipery kontra cylońskie myśliwce :) Te drugie ustawiają się w fajne figury, zaś te pierwsze nieźle się bawia po akcji Boomer z przesłaneim wirusa :D
+ Cyloni pokazują, ze są groźnym przeciwnikiem, mają nie tylko flote do walki, ale tez broń komputerową. To chyba nie są jakieśchaotyczne czy niezgrane akcje, wygląda na to, ze Cyloni faktycznie mają plan.


MINUSY:

- strasznie niepodobało mi się bezsensowne zachowanie szefa w stosunku do Helo :angry: Nie rozumiem, czemu z taką furią rzucił się na Helo, przecież - jeśli dobrze pamiętam - oni chodzili z dwoma innymi kobietami, lecz o tym samym wyglądzie. Przecież wśród ludzkich Cylonów, każdy "produkt" sposród jednej serii jest jednostką autonimiczną, działają w innych miejscach, tym samy poznają inne osoby, widzą inne rzeczy itd. To, że wystepuje wśród nich pewnego rodzaju komunikacja nie znaczy, że można traktować je jak tą samą osobę. A tak chyba myślał Tyrol, gdy z furią zaatakował Helo w hanarze.
- chyba z panią prezydent jest coraz gorzej, a będzie nie lepiej :( Choroba daje o sobie znać, a to źle mieć chorą i słabą panią prezydent. Jest to szansa do wykorzystania przez dr Baltara, ale równeiż przez Cylonów
- Adama za bardzo według mnie boi się zaufać Sharon, dodatkowo ją nienawidzi i z checią by ją zamordował. Niedobra postawa jak na dowódcę, który powinien przede wszystkim myśleć o swojej załodze a potem o osobistych pragnieniach.

Użytkownik Halavar edytował ten post 10.11.2006 - |01:29|

  • 0
All Lies Lead To The Truth

W oczekiwaniu na BSG "Caprica"

#28 Hausdorff

Hausdorff

    Szeregowy

  • Email
  • 13 postów

Napisano 10.02.2007 - |11:16|

Ja uważam, że cały ten atak miał na celu przywrucenie do łask Boomer na statku. Wiadomo przecież, że Cyloni mają jakiś plan i wydaje mi się, że póki co idzie on po ich myśli. Do myślenia może dać scena, gdy Boomer patrzy na kod wirusa (bomby logicznej) i zawiesza się na jakiś czas, czyżby jakiś skrypt się odpalił? To że atak Cylonów skazany był na niepowodzenie było oczywiste, to dziecko musi przeżyć - niewątpliwie odgrywa bardzo ważną rolę w planie. Co do uwagi, że Cyloni za wiele poświęcili przypadkowi to się nie zgodzę, bo jeśli Adama sam by nie wpadł na pomysł wciągnięcia do akcji Sharon zrobiłby to ktoś inny, pewnie jakiś Cyloński agent.

Na koniec pytanie. Skąd Helo wziął kompozyt węglowy. Mi wydaje się że właśnie z tych rozbitych tosterów, ale mogę być w błędzie.
  • 0

#29 Tom_Logan

Tom_Logan

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 2 005 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 10.01.2009 - |22:53|

Odcinek trochę lepszy od poprzedniego ale to raczej nie było specjalnie trudne do osiągnięcia. Sharon dała kolejny dowód na swoją lojalność wobec floty, ale to szczere chęci czy próba wkupienia się w łaski załogi. Nasza dzielna załoga dzięki szefowi ma nową zabawkę, która całkiem nieźle się prezentuje. 9,5/10.
  • 0
don't try

#30 prison

prison

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 8 postów

Napisano 13.02.2009 - |13:49|

Nie rozumiem troche watku z Blackbird. Szef sobie tak po prostu wpadl na pomysl zbudowania nowego mysliwca? I go zbudowal? Czy moze to ma zwiazek z Boomer lub czyms innym?
  • 0

#31 Dreddenoth

Dreddenoth

    Kapral

  • Użytkownik
  • 175 postów

Napisano 18.05.2010 - |09:13|

Nowy statek wow ale ciekawe jak zniesie trafienie... czy nie rozpadnie się po prostu ? Niemniej świetny jest ciężko go dostrzec gołym okiem, a tu jeszcze radary nie pomogą...Tyrol wykonał świetną robotę.
Jasny gwint aż się prosiło o to by Adama powiedział Sharon chociaż "dziękuję", tłumi w sobie cała złość, gniew i gorycz aż strach pomyśleć co się stanie gdy "wybuchnie"... tak się zastanawiam czy przypadkiem wśród Cylonów nie nastąpi rozłam, część atakuje ludzi inni pomagają i to bez żadnych konsekwencji... dziwne (muszą mieć jakiś sąd, albo resetować pamięć przecież od wspomnień tylu jednostek można zwariować, o ile maszyny mogą zwariować, cyloni chyba mogą... kurcze odbiegam od tematu)
Zniszczenie zasilania w flocie cylonów caś świetnego szkoda że nie spróbowali przejąć tych mysliców mieli tam wszytko części,silniki,metal broń a co za problem odstrzelić cylońskiego pilota w środku
  • 0
Oglądam:
Zamierzam obejrzeć: Firefly, Farescape,Lexx, Supernatural,4400, heroes
Obejrzane: SG1 SGA SGU BS:Caprica BSG StarTrek:OS TNG Voyager DS9 Enterprise Earth2 Babylon2 Crusade Andromeda

#32 delta1908

delta1908

    Chorąży sztabowy

  • VIP
  • 1 682 postów
  • MiastoŁódź

Napisano 24.06.2010 - |10:18|

Najsłabszy odcinek tego sezonu, nawet gorszy niż Final Cut. Kompletnie nic nie wniósł do akcji. Zbudowali nowy statek, wow, to teraz czas na produkcję taśmową. Niech sobie kilka dorobią, będę miec więcej.
Minusem tego odcinka jest to, że było pokazane jak nadciąga ogromna ilość statków Cylonskich i nic z tego nie wyszło po prostu zostali unieruchomieni a nasi "dzielni" piloci po prostu poćwiczyli sobie strzelanie do bezbronnego przeciwnika. Brawo!
Była dyskusja, że dlaczego nie wzięli kilku statków. W sumie to po co im te statki przecież oni ich normalnie rozwalają co mają tam jeszcze w nich analizować. Jeden strzał i cylonski statek wybucha. I po problemie.
Mogli zrobić chociaż początek walki w kosmosie i dopiero w trakcie je unieruchomić, byłaby większa dramaturgia, a tak to wyszła kicha, IMO oczywiście.
Powiem szczerze, że po swietnym początku sezonu dość mocne spowolnienie. Brakuje trochę akcji na innych płaszczyznach (Caprica, Kobol). Niektórzy narzekali, że za duzo watków i autorzy nie nadążają za nimi, ale teraz jest jeden wątek i wieje nudą.
Dają 7,5 bo kilka pozytywów było. I liczę na cos więcej w następnych.
Nie zmieniam jednak zdania, że jest to dla mnie najlepszy serial SF jaki widziałem.
  • 0

#33 Macmax

Macmax

    Chorąży sztabowy

  • VIP
  • 1 696 postów
  • MiastoWrześnia

Napisano 24.08.2011 - |13:41|

Tak się zastanawiam delta, prawie przy każdym odcinku dość ostro krytykujesz BSG, a i tak masz go u siebie w najlepszych obejrzanych ever, czy oceniasz go tak dobrze i wysoko jako całość czy po prostu mimo wielu słabych momentów i takich filozoficznych dysput polubiłeś ten serial?
Dla mnie odcinek 2x09 był bardzo dobry, fakt iż dużo było romantycznych rozważań, szczególnie w trójkącie Helo - Boomer - szef, ale poza tym dużo ciekawych spraw - zbudowanie myśliwca, odpłacenie pięknym za nadobne Cylonom (przyłączam się do teorii, że istnieją 2 frakcje u nich - jedna typowo mechaniczna, która nie myśli i druga ludzka, która ma swój plan, pewnie względem dziecka).
Taki największy minus, ale to już nie pierwszy raz - to ponowna słabość, armia Cylonów - setki, tysiące statków znowu okazała się beznadziejna - 8,5/10.
  • 0

6/6: The Sopranos, Breaking Bad, Fargo, Justified, Boardwalk Empire, The Shield, Death Note, Game of Thrones, Terriers
5/6: Sons of Anarchy, The Affair,  Ray Donovan, The Walking Dead, Dexter, Mad Men, Veronica Mars, Shameless US,The Wire, Daredevil, Spartacus B&S and GotA
4/6: Oz, Misfits, Banshee, The Riches, BSG, Californication, Homeland, The Fall, Supernatural
3/6: Hell on Wheels, Black Sails


#34 delta1908

delta1908

    Chorąży sztabowy

  • VIP
  • 1 682 postów
  • MiastoŁódź

Napisano 24.08.2011 - |14:01|

Tak się zastanawiam delta, prawie przy każdym odcinku dość ostro krytykujesz BSG, a i tak masz go u siebie w najlepszych obejrzanych ever, czy oceniasz go tak dobrze i wysoko jako całość czy po prostu mimo wielu słabych momentów i takich filozoficznych dysput polubiłeś ten serial?

Jako całość jest po prostu genialny, a trochę krytyki nigdy nie zaszkodzi ;)
Jednak tak serio to moim zdaniem za dużo odcinków nic nie wnoszących, takich jednowątkowych historii, a to przez to imo że zrobili 20. odcinkowe sezony zamiast tak jak w przypadku 1 sezonu pozostać przy 13. Ta krytyka spowodowana jest tym, że dają 1-2 odcinki po którym szczęka opada na podłogę, a po nich idzie jeden lub kilka takich, że oko się samo przymyka podczas oglądania.
Jednak przed tobą 3 chyba najlepsze odcinki w całej historii BSG (a przynajmniej jedne z lepszych) więc zapnij pasy bo będzie się działo :)


  • 0

#35 cymrean

cymrean

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 503 postów

Napisano 03.02.2012 - |20:46|

Ja uważam, że przestoje i pokazania day-to-day problemów we flocie jest bardzo dobre. Zwłaszcza dla oglądającego całość po jakimś czasie. W czasie emisji cotygodniowej to może przeszkadzać, ale jak się ogląda cały sezon to jest jak kilka spokojniejszych rozdziałów w książce, które wita się z przyjemnością aby mieć czas poukładać co się ostatnio wydarzyło.

A co do odcinka to ja tam uważam, że całą sprawa wirusa który czekał tyle czasu aby się włączyć to tylko zagrywka aby ludzie chociaż trochę zaufali Sharon albo żeby jej chociaż razem z genetycznym eksperymentem w jej brzuchu nie zabili. Tak więc łatwa wygrana mnie w ogóle nie dziwi. Tym bardziej podejrzany jest brak Number Six wyjaśniające Baltarowi co się dzieje, bo inaczej by nam też się wygadała.

A budowa myśliwca bardzo fajna chociaż przyspieszona za bardzo. Szef nie powinien chyba tyle sam zrobić w ciągu kryzysu z wirusem. Ale musiało się to zamknąć w odcinku jednym więc można wybaczyć.

No a teraz nie mogę się już doczekać na Pegasus i Ressurection Ship 1+2. :)
  • 0

#36 xetnoinu

xetnoinu

    Sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 185 postów
  • MiastoPraga, a za rzeką Warszawa

Napisano 07.03.2012 - |09:27|

Dobrze postawiony problem - odcinek jest dwuznaczny. Na tym etapie nie wiemy czy cyloni chcą zniszczyć Boomer i jej dziecko, czy był to teatr umożliwiający jej na budowanie pozycji we Flocie. Oczywiście na tym etapie - i jest to plus tego odcinka.
W pamięć zapada budowa niewidzialnego myśliwca i mocna scena połączenia Boomer z rdzeniem komputera za pomocą światłowodu.

Odcinki z podbudowywaniem morale to sól tego gatunku i pozycja obowiązkowa co jakiś czas.
  • 0

Zapraszam http://trek.pl/discord

Wbijajcie :) 

 





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych