Odcinek 30 - S02E10 - Lost Boys
#21
Napisano 26.09.2005 - |00:25|
Leeee.....
#22
Napisano 26.09.2005 - |10:32|
#23
Napisano 26.09.2005 - |12:14|
#24
Napisano 26.09.2005 - |12:39|
#25
Napisano 26.09.2005 - |16:57|
Koncówka mnie jedynie bardzo zainteresowała od momentu właczenia sie auto -pilota
Teraz trzeba czekac znowu pare miesiecy echh..
NIE dla Spoilerów !!!!
Piszesz Spoilery???? Od Dziś używaj :
[spoiler] Text [/spoiler]
#26
Napisano 27.09.2005 - |09:48|
#27
Napisano 27.09.2005 - |11:19|
Nie przekonuje mnie też bajka Forda o chęci powrotu do Atlantis i pogodzenia się z dawnymi przyjaciółmi. Podczas ostatniego spotkania Sheppard go postrzelił, a i sam Ford celował do pułkownika z karabinu a teraz jak gdyby nigdy nic chce się z nim pogodzić.
Nie podobała mi się też głupota Shepparda, który myślał, że banalnie prosto oszuka Forda, chyba mając nadzieję, że ten mu ufa tak, jak kiedyś i też chyba zapomniał jak wyglądało ich ostatnie spotkanie.
Blood is the truth...
Interesuje Cię Star Trek? Zapraszam na: www.trek.pl
#28
Napisano 27.09.2005 - |17:37|
#29
Napisano 29.09.2005 - |10:28|
KILL EM ALL!
#30
Napisano 30.09.2005 - |12:12|
Est modus in rebus
Horacy
Prawda ma charakter bezwzględny.
Kartezjusz
Przyjaźń, tak samo jak filozofia czy sztuka, nie jest niezbędna do życia. . . Nie ma żadnej wartości potrzebnej do przetrwania; jest natomiast jedną z tych rzeczy, dzięki którym samo przetrwania nabiera wartości.
C.S. Lewis
#31
Napisano 30.09.2005 - |21:42|
pierwszy raz na forum
Odcinek średni na 6.
Nawet 2 błędy znalazłem
w 38min rzut granatem gościu trochę za szybko zareagował zanim ten granat eksplodował
2 błąd to ukradli C4 całą skrzynię. tylko zapomnieli ją zabrać na statek.
Lubię SG lecz najbardziej irytujące jest, że w całym wszechświecie gadają po ang.
Pozdrawiam.
#32
Napisano 01.10.2005 - |10:49|
wyobraźcie sobie jak powstaje teraz wielka międzyplsnetarno - galaktyczna organizacja przestępczo - zorganizowana handlująca enzymem taki pruszków z galaktyki pegaza.
a potem dopiero można poszaleć:
wraith uprawiają ludzi jako zakąski a ludzie wykorzystują enzym writh jako używkę do walenia w palnik.
panie kup pan towar pierwsza klasa
problem z nadmiarem populacji obydwu stron rozwązany.
#33
Napisano 02.10.2005 - |21:03|
#34
Napisano 03.10.2005 - |12:33|
wyobraźcie sobie jak powstaje teraz wielka międzyplsnetarno - galaktyczna organizacja przestępczo - zorganizowana handlująca enzymem taki pruszków z galaktyki pegaza.
a potem dopiero można poszaleć:
wraith uprawiają ludzi jako zakąski a ludzie wykorzystują enzym writh jako używkę do walenia w palnik.
panie kup pan towar pierwsza klasa
problem z nadmiarem populacji obydwu stron rozwązany.
to wejdź z upiorami w spółke co do idei handlu z wampirkami to już było w tym serialu. ( ale kto wie moze napotkamy społeczeństwo/organizacje która hoduje otępionych prymitywnych Wraith na przemiał)
mnie sie odcinek podobał choć posłuchałbym jakiś dokładniejszych planów ataku i informacjii o upiorkach
DAJE mu 8 na 10
Kto wie może istnienie Atlantis zostanie ujawnionne i mozemy się spodziewać kolejnego oblężenia???
#35
Napisano 03.10.2005 - |16:38|
najmocniej przepraszam za te bukwy więcej się to nie powtórzy
Zamiast przepraszać nauczyłbyś się obsługi forum! A szczególnie opcji EDYTUJ, wrrrr
Użytkownik _Neoo_ edytował ten post 03.10.2005 - |16:59|
#36
Napisano 03.10.2005 - |17:37|
no cóż za oceanem dalej to oglądają; tutaj też bez większych zmian; raczej wątpię w szybki zgon tych seriali; a odgrzewane w moim odczuciu są bardziej kolejne klony Trek'a; mam nadzieję, że Atlantis nie będzie zmierzał w kierunku większego utrekowienia; bo dla mnie byłby to minus;zgodzi ze odgrzewane i liniowe pomysły nie przyspozy im większej widowni
Est modus in rebus
Horacy
Prawda ma charakter bezwzględny.
Kartezjusz
Przyjaźń, tak samo jak filozofia czy sztuka, nie jest niezbędna do życia. . . Nie ma żadnej wartości potrzebnej do przetrwania; jest natomiast jedną z tych rzeczy, dzięki którym samo przetrwania nabiera wartości.
C.S. Lewis
#37
Napisano 03.10.2005 - |18:26|
Jak z 9 sez. SG-1 jest to nie wiem,fakt ze bedac przy 8smym ziewam czesciej niz kiedys,ale nie jest tak tragicznie.
Osobiscie bardzo lubie SGA,moze nawet ciut bardziej niz SG-1 (ale jak juz wspominalem w innym miejscu,moja "prawdziwa przygoda z SG" zaczela sie wlasnie od SGA) i patrze na to ciut inaczej-W.g mnie Atlantis sie dopiero rozwija i nie pokzal jeszcze "pazura". mam uczucie,ze to wszystko to takie preludium przed wieksza intryga.
a moze jestem naiwny
niemniej SGA ma u mnie duzy kredyt zaufania i z ufnoscia czekam na styczen 2006
#38
Napisano 03.10.2005 - |23:26|
PS: szkoda ze tak mało widać Hermioda-potrafi rozbawić do łez swoim narzekaniem .[SIZE=1]
#39
Napisano 05.10.2005 - |11:29|
no a odcinek 10 nie byl zachwycajacy traktowalbym go jednak jako zapowiedz drugiej czesci sezonu i jesli tak na to spojrzec to moze byc ciekawie (o ile wszystko przestanie byc tak beznadziejnie przewidywalne)
pzdr
Użytkownik radical edytował ten post 05.10.2005 - |11:37|
#40
Napisano 07.10.2005 - |21:40|
Prawo Clarke'a
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych