Skocz do zawartości

Zdjęcie

Brak Richarda Deana Anderson'a


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
87 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Jak odejście Richard Dean Andersona z obsady SG-1 wpłynęło na ciebie? (118 użytkowników oddało głos)

Jak odejście Richard Dean Andersona z obsady SG-1 wpłynęło na ciebie?

  1. Nie będę oglądał serialu, bez Jack’a nie ma SG-1 (4 głosów [4.26%])

    Procent z głosów: 4.26%

  2. Będę oglądał, sporadycznie - bo z Jackiem było lepiej (1 głosów [1.06%])

    Procent z głosów: 1.06%

  3. Będę oglądał, ale będę odczuwać wyraźny brak O'Neill'a (70 głosów [74.47%])

    Procent z głosów: 74.47%

  4. Będe oglądał, nie rozpamiętując o RDA (19 głosów [20.21%])

    Procent z głosów: 20.21%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#21 MariuszL

MariuszL

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 78 postów

Napisano 31.05.2005 - |11:42|

Byliśmy przygotowani na ten fakt i z pewnością chyba nikt nie był z tego powodu zachwycony, były słowa krytyki, że to już nie to, że film zszedł na psy. Tak to już bywa i nasze wypowiedzi (krytyczne) są jedynie pod wpływem chwili wygłaszane. Na trzeźwo jednak analizując można dojść do wniosku że film nadal jest ciekawy...
  • 0

#22 KeMoT

KeMoT

    Szeregowy

  • Email
  • 13 postów
  • MiastoSosnowiec

Napisano 31.05.2005 - |13:53|

Na trzeźwo jednak analizując można dojść do wniosku że film nadal jest ciekawy...

Wyświetl post

Ale nie kultowy :(
  • 0

#23 MariuszL

MariuszL

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 78 postów

Napisano 01.06.2005 - |10:29|

Czy nie kultow?? Dajmy trochę czasu wytwórni się wykazać. Niech pokażą na co ich stać bez R.A. Może z biegiem czasu będzie równie dobry jak dotąd. A my też powinniśmy przywyknąć do tego faktu... I może z biegiem czasu znowu będzie równie kultowy... Pamiętam jak mi było cięzko się przestawić na ten serial właśnie ze względu na główną postać bo dawniej kojarzyłem go z McGyverem. A teraz... Cięzko jest się odzwyczaić...
  • 0

#24 KeMoT

KeMoT

    Szeregowy

  • Email
  • 13 postów
  • MiastoSosnowiec

Napisano 01.06.2005 - |14:04|

Nie zrozumcie mnie żle - życzę temu serialowi aby było jak najlepiej, oby tylko nie było tak jak ze ST enterprise...
  • 0

#25 duMas

duMas

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 51 postów
  • MiastoBielsko-Biala /Monachium

Napisano 01.06.2005 - |14:32|

Serial będę dalej oglądał, to oczywiste, ale bez RDA to już nie będzie to samo :( :( :(
Mimo to pozostanę wierny :hyhy:
  • 0
Oglądam:
Eleventh Hour - 10/10
Ghost Whisperer - 8/10
House - 8/10
Two and a Half Men - 8/10
Sanctuary - 7/10
Medium - 7/10
Harpers Island - 5/10
Dollhouse - 6/10
Smallville - 4/10
Heroes - 4/10

#26 michiru

michiru

    Szeregowy

  • Email
  • 6 postów

Napisano 01.06.2005 - |15:50|

zdecydowanie zgadzam sie z tym, ze trzeba dac czlowiekowi odejsc. przez tyle lat wszytsko moze sie znudzic [my mamy ich raz na tydzien, oni sie widza znacznie czesciej ; )].
poza tym jak ktos wczesniej mowil- postac jacka trochu ciagnela serial do dolu, owszem tworzy on wokol siebie specyficzny klimat. ale jednak widac bylo, ze nic nie posuwa sie do przodu [ewentualnie malenskimi kroczkami] a ile mozna krecic sie wokol tych samych watkow?
tak wiec gdyby RDA mial mozliwosc poswiecania serialowi tyle czasu ile poswiecal na poczatku- bylabym bardzo za jego dalsza obecnoscia.
w tym jednak wypadku wole aby odszedl w chwale, mile wspominany i ewentualnie odwiedzajacy odcinki okazjonalnie : )
  • 0

#27 Sawilos

Sawilos

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 15 postów
  • MiastoBydgoszcz

Napisano 02.06.2005 - |22:04|

Ja też będę oglądał dalej, ale to już faktycznie nie będzie to samo :mellow:
Chociaż serialowi taka zmiana napewno nie pozostanie obojętna - ale jestem daleki od oceniania że "napewno będzie gorzej", bo to bedzie dalej tak super jak jest(przynajmniej mam taką nadzieję) ale nie tak samo.
To będzie zupełnie inny serial.
Uważam, że powinni zmienić też nazwę serii i definitywnie zakończyć Stargate SG-1.
  • 0
[...]- Zapytuję, zapytuję was więc, Iscariote: czymże jesteście?
-[...] Myśmy są misjonarze, misjonarze śmierci! Którzy chyląc swe czoła nisko proszą Pana o przebaczenie. Którzy chyląc swe czoła nisko powalają wrogów Jego na kolana, którzy w mroku nocy wymachują sztyletami, którzy zatruwają wieczerzę, myśmy są zabójcy, myśmy są skrytobójczy Judasze![...]

#28 Grace

Grace

    Szeregowy

  • Email
  • 67 postów
  • MiastoOlsztyn

Napisano 03.06.2005 - |11:41|

Pewnie i tak będę oglądać bo ciężko by było się opanować :P Ale cóż...Będę baaaaaaardzo tęsknić za O'neill'em i jego tekstami, docinkami i w ogóle całą postacią..... :( Przecież to właśnie dzięki niemu wciągnęłam się w serial, a dokładnie po tym jak lałam ze śmiechu oglądając "Window of oportunity"....
jak narazie nie wyobrażam sobie serialu bez niego.
  • 0

#29 Lord Rayden

Lord Rayden

    Plutonowy

  • VIP
  • 454 postów
  • MiastoBreslau

Napisano 09.06.2005 - |23:17|

Oglądał będę, choć SG nie wzbudza we mnie takich emocji jak w większości z Was. Ale brak RDA to dla mnie poważny cios. To już lepiej jak w SGA postawili na nową ekipę i nowy pomysł. A tu odgrzewanie starego SG i to bez głównych postaci. Jak Bonanza bez Kaprajtów :).

Rayden
  • 0
"The Lord is the Force of your Knights.
He is my Shield and my Force.
"

#30 MariuszL

MariuszL

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 78 postów

Napisano 10.06.2005 - |21:23|

No może bez przesady. Ten wątek można porównać do muzyki. Nie jeden raz w zespole zmieniają się główni muzycy i na początku ciężko jest się przyzwyczaić i mówi się, że to już nie to. Nie będę tu mówił konkretów bo może to zaowocować atakiem na moje gusta muzyczne. Ale każdy chyba się z tym spotkał. Tak samo jest z serialem. Przecież niektóre odcinki co grał epizody to były wręcz na siłę chyba kręcone (te epizody) - żeby tylko pojawił się na chwilę. W.g. mnie lepiej żeby w ogóle nie było tych epizodów i nie miałbym teraz tego odczucia jakie mam.
  • 0

#31 mojer

mojer

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 65 postów

Napisano 20.06.2005 - |19:24|

wybieram opcję Będę oglądał, ale będę odczuwać wyraźny brak O'Neill'a. Jednak poprzez pryzmat kolejnych sezonów widać było stopniowe zmnieszenie czasu spędzane przez JAcka na ekranie - producenci przyzwyczaili nas, że JAck będzie odchodził. Mimo, że szkoda to jednak show must go on
  • 0
- Panowie czas rozwalać rzeczy i ranić ludzi..
Operator systemów ofensywnych B1 sięgnął do przycisku odpalenia i zrzucił na ziemie kawałek piekła...

#32 Ogrodnik

Ogrodnik

    Starszy sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 310 postów
  • MiastoPcim Dolny

Napisano 23.08.2005 - |23:18|

no coz... serial ogladam i bez Jacka.
Patrze tak: na poczatku go nie bylo (wersja kinowa) to i teraz go moze nie byc...
Tylko ten nowy z farscape mnie irytuje bo mysle ze zbytnio 'udaje' Jacka robiac podobne dowcipy, ktore mnie w wykonaniu Browdera wcale nie smiesza.. :huh:

No dobra. Mniej smiesza. :hyhy:
  • 0
Dołączona grafika

#33 harcerzyk123

harcerzyk123

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 129 postów
  • MiastoWhitestock

Napisano 28.08.2005 - |08:20|

A ja pożegnałem się z RDA bez specjalnych rozczuleń. Sądzę, że ta zmiana może wyjść serialowi na dobre (nowa krew, nowe pomysły itp.). Żałuję tylko, że Claudia Black tak szybko odeszła z SG-1. Wprowadziła tam sporo ciekawych sytuacji i wesołych wypowiedzi. Ale mimo to mam nadzieję, że serial potoczy się nową (lepszą) drogą i będzie trzymał porządny poziom.
Pozdrawiam.
  • 0
"Ambassador Kosh has been a busy boy today."
"They say God works in mysterious ways."
"Maybe so, but He's a con-man compared to the Vorlon."
-- Garibaldi and Sinclair in Babylon 5:"Deathwalker"

#34 MacGyver

MacGyver

    Chorąży

  • VIP
  • 1 361 postów
  • MiastoWieliszew

Napisano 28.08.2005 - |20:30|

Po obejrzeniu drugiego odcinka sezonu dzięwiątego doszedłem do wniosku,że faktycznie SG-1 to teraz nie to samo :/ Nie chodzi tylko o stronę aktorską serialu,ale o jej całą oprawę :| Jest jakoś dziwnie,jakbym oglądał zupełnie inny serial.Dopiero kiedy przed mymi oczami śmignie postać Teal'ca zaczynam kojarzyć co oglądam.Postać O'neilla miała w sobie jakąś magię,która dodawała serialowi oprawy.....której już zresztą nie ma.
  • 0
" PAMIĘTAJCIE , STARGATE ISTNIEJE !!! KTO NIE WIERZY NIECH ZAJRZY W SWÓJ UMYSŁ "

#35 djcasey

djcasey

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 35 postów

Napisano 29.08.2005 - |09:37|

Fakt, po odejsciu RDA to nie to samo, Mitchell jest beznadziejny, jego teksty i zagrywki w stylu RDA sa denne i nic nowego nie wnosza....

Serial oczywiscie bede dalej ogladal, moze RDA sie pojawi od czasu do czasu... moze w 10 sezonie mu sie nawroci....to oczywiscie tylko moje marzenia...
  • 0

#36 Daniel Jackson

Daniel Jackson

    Starszy szeregowy

  • Email
  • 78 postów
  • MiastoRzeszów

Napisano 29.08.2005 - |18:28|

Serial, będę oglądał bez Jacka, ponieważ usunięcie go z roli przywódcy SG1 i zastąpienie go Cameronem może dać nowe pomysły na ciekawe odcinki, ale z mojego punktu widzenia odtwórca roli Camerona za bardzo próbuje udawać Jacka.
  • 0
STAR WARS + STARGATE = ?

#37 Rosomak

Rosomak

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 19 postów
  • MiastoWałbrzych

Napisano 29.08.2005 - |20:27|

Bede ogladal dalej SG1 ale bede czul brak Richarda dean andersona Jacka O'Neilla.
Tak, wnosil On wiele do serialu tworzac specyficzny klimat.
I jak mial bym wybeirac kto mial by go zastabic stawial bym na Sheparda z SG Atlantis, milo sie go oglada i jest NATURALNY [ mala nieistotna pomylka :P ].

-pozdrawiam

Użytkownik Rosomak edytował ten post 03.09.2005 - |12:16|

  • 0

#38 Grace

Grace

    Szeregowy

  • Email
  • 67 postów
  • MiastoOlsztyn

Napisano 30.08.2005 - |15:53|

Dla mnie też to już nie będzie ten sam serial...Bez Jacka... :( A tak właściwie to powiedzieli coś w końcu w serialu o jego odejściu? Dlaczego? Bo wiem, że w pierwszym odcinku nic nie było wyjaśnione, a dalej nie oglądałam...
  • 0

#39 Dragonspirit

Dragonspirit

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 102 postów

Napisano 06.11.2005 - |20:10|

Cóż ja wprost uwielbiałem RDA i po zakończeniu oglądania 8-go sezonu nie wyobrażałem sobie serialu bez niego. Po obejrzeniu połowy 9-go sezonu, gdyż więcej nie ma w necie tylko utwierdziłem sie w tym przekonaniu. Zauważyłem ze scenarzyści nie przestali pisać pod Jack'a i żarty w wykonaniu Mitchella nie są śmieszne i wyglądają strasznie plastikowo. Cóż jak dla mnie to z SG-1 powinny odejść powoli inne osoby z Teal'ciem na czele bo od 6 sezonu nie mają pomysłu na tą postać. A RDA powinien zasponsorowac ze swojego sporego majątku przeprowadzke córeczce i żonce do Vancouver i dalej kręcić SG-1, bo bez Ciebie Richard to już nie jest to samo.
  • 0

#40 Agulek

Agulek

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 3 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 03.02.2006 - |08:10|

Oglądam serial bez RDA, ale to już nie to samo. Mam nadzieję, że pojawi się jeszcze choćby tylko w kilku odcinkach. Naprawdę mi Go brakuje, a serial bez niego nie jest już tak ciekawy jak wcześniej. Mitchell nie jest najgorszy, ale za bardzo próbuje naśladować O'Neilla, co mu niezbyt wychodzi...
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych