Odcinek 015 - S02E02 - Valley of Darkness
#21
Napisano 02.08.2005 - |00:15|
i tak po tych 15 odcnikach + pilot, zaczynam traciś sens puktacji poszczegolnuych odcinków. akcja idzie niemal dzień po dniu i dla mnie to zaczyna przypominać jeden wielki film, który ktoś podzielił na 40 minutowe kawałki.
jeśli nic się nie zmieni w sposobie realizacji to będę dawał już raczej same 10, bo serial prezentuje się wyśmienicie, a utrata choćby minuty z któregoś odcinka, to utrata często całego wątku w odcinku,
Wracająć do czołówki, JA CHCE STARĄ!!!!
#22
Napisano 28.08.2005 - |12:58|
W odcinku mogliśmy dalej poznawać głównych bohaterów. Na Kobolu drużyna musiała podjąć trudną decyzję. Jeden z rozbitków nie miał szans na ratunek i drużyna postanowiła dać mu śmiertelną dawkę morfiny.
Na Carpice dokładniej poznajemy Starbuck. Kto by się spodziewał, że w garażu trzyma hammera. Chociaż jak by się zastanowić, to ten wóz pasuje do niej.
#23
Napisano 05.01.2006 - |02:11|
->1019<-
#24
Napisano 29.05.2006 - |17:22|
najlepszy wątek na Kobolu; bardzo mi się podaobał ten dramatyzm i ofiarność
Capricia- dobrze ze krotko w zasadzie mogli by skończyć ten wątek; teraz tylko czekać az Helo będzie miał babe ze Starbuck
na galactica ciekawie zrobili walkę z tosterami, szczególnie te odgłosy zza winkla; zauważyłem jednak niekonsekwencje autorów, o ile HElo całkiem łatwo radził sobie z rozwaleniem tosterów a nie miał nabojów wybóchowych, to na batlestarze mieli ogromny problem
#25
Napisano 04.11.2006 - |21:49|
Ocena: 8,5
PLUSY:
+ rewelacyjna muzyka przez caly odcinek, a szczegolnie utwór z mieszkania Starbuck oraz "Baltar's Dream" :clap:
+ Caprice mniej dramatyczna, bardziej spokojna. I dobrze. Nie można tylko ciągle uciekać po planecie przed Cylonami i obmavwać Sharon-Cylona Widzimy, że mnostwo rzeczy na planecie pozstało bez szwanku, czyli mieszkania, samochody, całe budynki itd. plusem jest tak jak to ktoś juz wspomniał, inne oblicze Starbuck. Z tej strony jej nie znaliśmy. Aha, no i swietna scenka z lezeniem na fotelu z cygarem w gębie, muzyczka w tle, pełen luz. Po prostu chill-out
+ wreszcie pułkownik Tigh obudził się z tego lekkiego wstrząsu. Pilnuje wszystkiego, interesuje się całym statkiem, pyta i wydaje sensowne rozkazy. Tego załodze BSG właśnie teraz potrzeba
+ Baltar's Dream, zarowno muzyka, jak i sceny z Adamą topiącym dziecko i rozmowa Gaiusa z Number Six. To jak i reszta wydarzeń na Kobol to największy atut tego odcinka. Zastanawia mnie, czy blonduna mowiła parwdę o tych czaszkach i tego co się działo dawno, dawno temu na Kobolu? Czy wersja oficjalna aż tak różniła się od tej prawdziwej historii? Piękna historia, o życiu ludzi i Bogów w harmonii czyżby faktycznie była przekłamana?
+ plus za ładną scenkę powrótu szefa z apteczką, i tego jak on się wkurzył na medyczke. Smutna scena, podawania morfiny temu żołnierzowi, który chwile potem umiera. W zasadzie nic w tym szczegolnego (coś takiego widzieliśmy na dziesiatakch filmów i seriali), ale tutaj bardzo mi się to podobało.
MINUSY:
- nawżniejsza część odcinka, czyli akcja na BSG jakaś bez polotu. Wszystko ciemne jak w [beeep]e, nic a nic nie widać, chaos jak cholera, a potem już tylko ostateczna zadyma i koniec. Wydawalo się, że z takiego pomyslu jak desant Cylonów, można zrobic świetny odcinek, natomiast wyszło takie średnie widowisko, w stylu "szukamy po ciemku kilu złych panow i na końcu ich wszystkich zabijamy".
No i mała uaga, jak na razie 2 odcinki pokazuja, że serial spokojnie daje sobie radę bez komandora Adamy.
W oczekiwaniu na BSG "Caprica"
#26
Napisano 26.12.2006 - |04:55|
Nie jestem pewien, ale utwór słuchany z studia Starbuck to kompozycja Philipa Glassa. Muszę sprawdzić w kredytach, a jak nie to pzresłuchać kilka płyt.+ rewelacyjna muzyka przez caly odcinek, a szczegolnie utwór z mieszkania Starbuck oraz "Baltar's Dream" :clap:
Genesis
#28
Napisano 17.08.2007 - |21:11|
BTW. Tak mi się tylko zdaje czy może Cally w 1 sezonie miała rude włosy?
Użytkownik kr3t edytował ten post 17.08.2007 - |21:30|
#29
Napisano 20.02.2008 - |17:34|
Co do snu Baltara. Mi sie to od razu skojarzyło z Mojżeszem, tylko tutay dziecko zatonelo.. chyba..
#30
Napisano 10.01.2009 - |15:01|
Zastanwiam się cały czas nad podobieństwami BSG do rzeczywistości. Są pewne podobieństwa ale raczej wykonane w inny sposób. A tu nagle Starbuck wyjeżdża Hummerem. Na początku trochę mnie wcięło ale przełknąłem po chwili.
#31
Napisano 07.03.2009 - |15:52|
Niech już Adama wraca do zdrowia bo ten Tight jest mocno denerwujący.
#32
Napisano 12.06.2010 - |21:38|
No i to co mnie od razu zaciekawiło to fakt, który już kilka osób zauważyło, że Helo na Caprice rozwalał Cylonów z normalnej broni, a tu potrzebne były specjalne wybuchowe pociski(coś autorom się chyba pomyliło).
Ogólnie dla mnie odcinek słabszy i daję 7,5 (0,5 za rewelacyjną muzę).
#33
Napisano 15.07.2011 - |20:59|
Budżet musiał być niski, zdjęcia słabe, przymglone, niewyraźne, naprawdę czuje się momentami, że to jest studio, brak realizmu w walkach, przypomina mi to niestety B5, tam też strzelali do siebie zza pudełek i skrzyń z tworzywa, które przerażało tandetą.
I dałbym niziutką notę gdyby nagle w moje uszy nie wpadły piękne dźwięki, które mnie poruszyły - Glass "Metamporphosis 1", sama Starbuck jest drętwa, za to jej mieszkanko to świetne klimaty - cygara, muzyka klasyczna, a dookoła taki underground. To buduje klimat i dlatego chyba przekonuje się dlaczego tak wielu ludzi kocha BSG - 8/10.
6/6: The Sopranos, Breaking Bad, Fargo, Justified, Boardwalk Empire, The Shield, Death Note, Game of Thrones, Terriers
5/6: Sons of Anarchy, The Affair, Ray Donovan, The Walking Dead, Dexter, Mad Men, Veronica Mars, Shameless US,The Wire, Daredevil, Spartacus B&S and GotA
4/6: Oz, Misfits, Banshee, The Riches, BSG, Californication, Homeland, The Fall, Supernatural
3/6: Hell on Wheels, Black Sails
#34
Napisano 14.01.2012 - |22:06|
Kobolu i Caprici ciąg dalszy, ale wolałbym że by Baltar i Starbuck nie byli oddzieleni od reszty obsady przez długi okres czasu. Niech już wrócą. Co takiego ciekawego jest poza tym do roboty na Caprice. Pierwszy sezon już wyczerpał temat, czas wracać z Sharon-2 a tą na pokładzie Galactici zlikwidować.
#35
Napisano 20.02.2012 - |01:12|
Z pamięci całkowicie umknął wątek zatapiania dziecka i obrazów w domu Starbuck.
Dziś odcinek ogląda się świetnie przez owe resentymenty. Konstrukcja tego odcinka, przy mizerii jego budżetu, rekompensuje to z naddatkiem. Muzyka jest kluczowa - a to dopiero przedsmak jej jeszcze wyższych lotów w dalszych sezonach.
Obrazy Starbuck - z perspektywy całości ponownie rzeknę - zaskakująco spójne. I to raczej nie był przypadek w postaci szaleństwa scenografa. To byłby zbyt duży zbieg okoliczności. Bo skąd wtedy zamiłowanie Starbuck do muzyki - nawet sprzęt cd miała na baterię
Fantastyczna jest konstatacja Sturback, że wszyscy walczą, by odzyskać dom w Koloniach, by odzyskać poprzednie "lepsze" życie; a ona nie ma co odzyskiwać i musi wrócić do Floty, bo dla niej tam jest jej lepsze życie. Niektóre dialogi w tym odcinku są rewelacyjne.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych