27 odpowiedzi w tym temacie

[delta1908]

No i dobiłem do końca. Niestety serial okazał się sporym zawodem. Nie na to tak z utęsknieniem czekałem. Ci piraci zupełnie jak nie piraci. Siedzą, debatują, knują, a w ogóle nie działają. No i cały serial jakiś zbyt grzeczny, za czysty. Gdzie te brudne, zadymione, mroczne spelunki czy burdele pełne typów spod ciemnej gwiazdy i obleśnych dziw rodem z Deadwood? Gdzie te awantury, burdy pijackie? Pojedynki na pięści czy szable, demolki, trupy? Eh niewykorzystany potencjał, moim skromnym zdaniem. Nawet gwałt na tej dziwce (śp. Endru Leper by się uśmiał ) jakiś nierealny, laska wręcz wyglądała jakby się świetnie bawiła i co rusz to szczytowała. Na myśl przychodzi mi gwałt z Leaving Las Vegas i dramat głównej bohaterki. No ale nie ma co porównywać [beeep] do twarogu.
Generalnie jak ktoś nie zaczął oglądać, to może śmiało tę pozycję pominąć. Osobiście za drugi sezon dziękuję, mimo że zakończenie nawet ciekawe, no ale dla 5 minut nie ma co się męczyć przez 8 godzin.

[Me Myself and I]

obejrzałem wczoraj dwa ostatnie odcinki, usnąłem ze 3 razy po drodze... po 1-2 byłem bardzo pozytywnie nastawiony, ciekawe postaci, tematyka. Ale im dalej w las tym mniej drzew :/ najbardziej rozczarował Flint, w ogóle całe te gadki o Pani Barlow i sceny u niej to porażka, po co na co to... twist na koniec wyszedł strasznie tandetnie moim zdaniem, dwa okręty są prute na całego, a tu bach i nagle wszyscy na plaży siedzą!

 

spodziewałem się że trochę jak Spartacus ze średniego początku przemieni się w świetny serial na koniec, ale cóż... drugą serię raczej sobie podaruję, prawdę mówiąc minutę przed końcem byłem przekonany że scenarzyści też tak myślą ;]

[Macmax]

Dzięki delta za dosadny komentarz, gdzieś tak po 3 epizodach puszczonych w TV chciałem zacząć bo opinie były całkiem dobre, ale dobrze że poczekałem, bo nie mam dzisiaj już tyle czasu co kiedyś i sporo mam seriali do nadrobienia, nie mówiąc o filmach.

[delta1908]

Ostatnio, jeśli chodzi o nowości, to za co się nie wezmę, to kicha. Czekam jeszcze na Turn od AMC, zobaczymy czy tu będzie lepiej.

[Przemek Lipski]

A mi się podoba, trochę piracenia, intrygi i życie w Nassau, pojedynki na morzu też są ok, bo w końcu te statki to nie X-wingi i nie można wymagać zbyt dużej dynamiki. Jedynie pani Barlow za dużo jest. Jakby miały być tylko rozróby i walki na morzu byłoby zbyt monotonnie.

[Mdeem]

Z dużym poślizgiem obejrzałem do końca, wybitna produkcja na miarę STARZ to niestety nie jest, oglądanie z pory wieczorowej "przy piwku" zmieniłem na porę "do obiadku". Rozumiem, że stacja nie wyprodukuje samych perełek, niech sobie odpoczną po Spartakusie  Liczę jednak na coś nowego, coś co będzie można obejrzeć "do poduchy".

[Modes]

Mnie też się podoba. Niedawno obejrzałem oba sezonu jeden po drugim i jestem pod wrażeniem. Spodobało mi się szczególnie to, że cały drugi sezon to tak naprawdę zaledwie kilka dni w świecie serialowym.

 

No i nie oszukujmy się, w prawdziwym świecie w latach XVI i XVII na pewno podobnie działały tego typu porty. Nikt nikogo nie zabijał dla zabawy (przynajmniej nie tych na górze) bo to by się szybko w masarkę przerodziło a też siłą nie szłoby nic ugrać mając przeciw sobie kilka innych załóg.

Jedyne co mnie kłuje w oczy bo przesadna "demokratyczność" na okrętach.

 

Sezon 1: 8/10

Sezon 2: 8,5/10

[Macmax]

Ostatnio dość często "Black Sails" było puszczane na C+Seriale, więc sobie nagrałem i w wolnych chwilach obejrzałem. Drugi sezon zdecydowanie lepszy od pierwszego, ale też ogólnie jest to tylko poziom stanów średnich. Przede wszystkim mój największy zarzut to że jest za bardzo chaotycznie i niespójnie. Mieszanka retrospekcji z rzeczywistością powoduje iż tracimy rachubę o co w tym wszystkim naprawdę chodzi? Niby o złoto, niby o władzę, ale momentami zupełnie się o tym zapomina bo dostajemy papkę dziwacznych intryg, które powodują, że nie wiemy do końca kto z kim walczy, kto z kim się przyjaźni?

Na plus w drugim sezonie, że walki na morzu czy walki wręcz były na wysokim poziomie, nie było też patyczkowania się z niektórymi bohaterami, którzy zakończyli swój żywot. Jak już obejrzałem te 20 odcinków to pewnie i 3 sezon pociągnę.