33 odpowiedzi w tym temacie

[Macmax]

I.11-13

no i finito, takie dość słabe zakończenie, mocno nijakie, można to było zrobić z przytupem, a tak mamy coś na kształt zwykłego odcinka po którym następuje kolejny. Nic się w akcji nie posunęło, nie dostaliśmy żadnego wielkiego zaskoczenia.

Ogólnie serial ma swój urok, czasy zimnej wojny są interesujące, jedyne co jest słabe to brak jakichś mocniejszych scen, zwrotów akcji, większej dramaturgii, może 2 sezon będzie pod tym kątem lepszy?

[delta1908]

Obejrzałęm 10 odcinków i utknąłem. Nie wiem czemu, ale mam opory, by dalej oglądać. Zaczął z lekka przynudzać, akcja jakoś siadła. Najbardziej podoba mi się, gdy akcja przenosi się do radzieckiej ambasady, szkoda, że tak tego mało.
Pewnie dociągnę do końca, ale jak nic się nie zmieni, to za kolejny sezon chyba podziękuję.

[Macmax]

Bo to rzeczywiście jest dość nudny, ciągnący się serial, który mimo ciekawych czasów, w których się dzieje nie jest zbyt porywający. Mi też oglądanie szło z dużymi oporami, ostatnie odcinki obejrzałem na smartfonie w podróżach:)

[rarehare]

Mam podobnie jak delta, utknąłem na 11 odcinku i mimo, że każdy epizod niby w miarę mi się podoba,

to jednak jakoś nie mogę włączyć następnego. Czasy fajne, aktorzy dobrzy, ale serial nie ma tego czegoś.

 

Edit:

No i jakoś po tym poście dokończyłem sezon. Generalnie dwa naprawdę wciągające odcinki i bardzo żałuję,

że nie posunęli się przy wyścigu do czegoś więcej, mógł ich chociaż poznać, a tak to akcja nie posunęła się o milimetr od pierwszej minuty pilota. Tak samo ostatnia scena, ręczniki poskładane, [beeep], ale czemu nie mogli pokusić się o coś więcej?

W drugim sezonie życzę scenarzystom więcej odwagi, bo serial ma naprawdę wielki potencjał i może być wtedy jednym z lepszych.

Użytkownik rarehare edytował ten post 30.05.2013 - |16:23|

[SirGalahad]

Ależ marudzicie... Jestem po ósmym odcinku i ogląda się to wyśmienicie Więcej wrażeń napiszę po obejrzeniu całej serii.

 

P.S. Taka mała uwaga (ale nie jestem pewien czy trafna), która może się przydać tłumaczom na później. W ósmym odcinku Yungar śpiochów określił mianem "nielegalnych". Wydaje mi się, że raczej stosuje się termin "nielegałów". Choć nie wykluczam, że "nielegalni" jest również odpowiednim terminem. Po prostu stosunkowo niedawno czytałem artykuł o agenturze i stosowano w nich wspomniany przeze mnie termin "nielegał".

Użytkownik SirGalahad edytował ten post 05.06.2013 - |01:58|

[SirGalahad]

I zakończyłem swoją przygodę z The Americans. Jeden z lepszych seriali tego roku! Po pierwsze, szalenie ciekawy temat. Po drugie, dobra realizacja i wykonanie. Jedyne poważne zastrzeżenie jakie mam, to zbyt "amerykańskie" przedstawienie mentalności strony rosyjskiej. Brakuje mi trochę różnic kulturowych. Nie chodzi nawet o głównych bohaterów, bo oni mogli się zasymilować, ale o resztę Rosjan. Tak to trochę wygląda jakby starli się ze sobą dwaj bracia, którzy wiele się od siebie nie różnią.

 

Odnośnie tego co pisze rarehare - faktycznie mogliby odważyć się na więcej... Z jednej strony podejrzewam, że w większości praca służb jest mozolna i to, że przez cały sezon "akcja nie posunęła się o milimetr od pierwszej minuty pilota" nie powinno być traktowane jako wada. Ale z drugiej strony, jak już twórcy powiedzieli "A" to mogli też powiedzieć "B".

 

W całym sezon z jeden odcinek był przeciętny (bodajże 11), reszta raczej dobra i bardzo dobra. Także z niecierpliwością czekam na kolejny sezon!

 

Aaaa i bardzo miła odmiana widzieć na ścianie wiszącego Reagana zamiast Obamy...

 

P.S. Adam Arkin macza ostatnio palce chyba w prawie każdej ciekawej pozycji od FX.

Użytkownik SirGalahad edytował ten post 07.06.2013 - |01:05|

[Mdeem]

Dobry pierwszy sezon, czekam na drugi.

[biku1]

2x01

Rodzinka sowieckich amerykanów powróciła.

Czy to ja mam takie wrażenie czy też faktycznie sporo się działo i do tego w szybszym tempie niż w poprzednim sezonie?

Chyba podkręcili nam troszkę tempo opowiadania co wyszło serialowi na dobre.

 

Szkoda mi tylko te drugiej rodzinki, że tak szybko zginęli w tym hotelu. A miałem nadzieję, na kilka wspólnych akcji z naszą rodzinką.

Widać było, że dobrze się dogadują i dobrze im się współpracuje.

Szkoda. I też mnie ciekawi kto w końcu ich tam załatwił. Można powiedzieć, że dał ciała bo zostawił syna.

 

Poza tym cała reszta mniej więcej po staremu. Zobaczymy co też nam tam zaprezentują w tym sezonie.

 

Dzięki Yungar & jot - za literki.

[Mdeem]

2x01

Ano podkręcili, pierwsze trzy minuty i trzy trupy (co prawda z perspektywy czasów obecnych akcja pozytywna - dwóch przyszłych talibów mniej ), w całym odcinku trupów siedem. Pytanie zasadnicze - kto dokonał bezwzględnej egzekucji drugiej rodzinki, nie ma na razie przesłanek że to FBI, CIA działa podobno tylko poza granicami USA, KGB by chyba "sprzątnęło" tabletki. Nasi "Amerykanie" mają zagwozdkę.

[Mdeem]

2x02

Na razie nikt nic nie wie, zaraz zaczną jak koty gonić za swoimi "ogonami". Chyba Nina kroi jakiś większy przekręt, coś mi się widzi że coraz bardziej oddala się od Mateczki Rosji. No i coraz wyraźniej narasta problem "węszącej" córki. Na razie serial trzyma poziom.

[Mdeem]

2x03

Odrobina retrospekcji i sporo przekazu emocjonalnego. Dzieciaki dorastają w kulturze amerykańskiej czyli nie są "pracownikami" Centrali, córka nie ma z kim pogadać, młody sam realizuje swoje pasje podczas gdy ojciec wywołuje mikrofilmy. Rodzi się poważny problem - oby nie musiała rozwiązywać go Centrala.

Na razie scenarzyści umiejętnie budują napięcie, tylko jak to się skumuluje to będzie niezłe "bum".

[Mdeem]

2x04-05

Ciąg dalszy gry w kotka i myszkę, w rozgrywkę wywiadów wmieszał się MOSAD - chociaż ta akcja zupełnie nie w ich stylu. Agent Beeman wciągnięty do zabawy "na serio", ciekawe co zrobi.

[Mdeem]

2x06-13

No to po finale. Agent Beeman jednak uchronił "wolny świat" od zagłady i dzisiaj Putin musi na nowo przeszkadzać amerykańcom w krzewieniu demokracji na świecie

 

I też mnie ciekawi kto w końcu ich tam załatwił. Można powiedzieć, że dał ciała bo zostawił syna.

 

No to wiemy kto dał ciała - niezły motyw w obliczu planów Centrali co do naszej rodzinki.

Serial bardzo solidny, z przyjemnością oglądałem każdy odcinek i czekam na trzeci sezon.

[Mdeem]

FX nie zawodzi, mocna pozycja w moim serialowym repertuarze. Nieunikniona końcówka trzeciego sezonu zapowiada wiele "przykrych" rzeczy w następnym. Ciekawe czy Paige "przeciągnie" starych na "dobrą stronę mocy" czy oni postawią ją do pionu, czy też co jest chyba najbardziej prawdopodobne wkroczy Centrala i będzie rzeźnia.