Last Resort
#21
Napisano 17.10.2012 - |21:41|
Bardziej mnie uderzył bezsens całego przedsięwzięcia z uderzeniem nuklearnym na Pakistan, w jakimże to celu? a Komando Foki to wcisnęli żeby więcej osób wstawić na tą dziwną wyspę z dziwnym murzynem?
Żeby jednak oddać sprawiedliwość to oglądało się z pewnego rodzaju zainteresowaniem w jakim kierunku to zmierza - po końcówce nie mam wątpliwości, że w pobyt na wyspie, na której będą się działy lostowe historie;)
6/6: The Sopranos, Breaking Bad, Fargo, Justified, Boardwalk Empire, The Shield, Death Note, Game of Thrones, Terriers
5/6: Sons of Anarchy, The Affair, Ray Donovan, The Walking Dead, Dexter, Mad Men, Veronica Mars, Shameless US,The Wire, Daredevil, Spartacus B&S and GotA
4/6: Oz, Misfits, Banshee, The Riches, BSG, Californication, Homeland, The Fall, Supernatural
3/6: Hell on Wheels, Black Sails
#22
Napisano 17.10.2012 - |23:47|
#23
Napisano 18.10.2012 - |00:00|
Słabo... USS Colorado robi za łódź szmuglerów. Narażają okręt i całą załogę dla przemytu narkotyków. Zamiast zawracać sobie głowę wycieczka na tyły wroga powinni przygotować grupę uderzeniowa i odbić swoich ludzi. Gdyby zwróciliby się z prośbą do SEAL's o pomoc w odbiciu ludzi to pewnie by im pomogli, bo jedno zabijać swoich (sytuacja z poprzedniego odcinka), zaś drugie walczyć za swoich. Rozwaliliby ich i mieliby spokój, a tak będą musieli się z nimi użerać, bo pewnie jeszcze nie raz będą wchodzić sobie w drogę.
Użytkownik DevilDrom edytował ten post 18.10.2012 - |00:04|
#24
Napisano 18.10.2012 - |00:08|
Ten serial to mam wrażenie, że kręcą nad jakimś jeziorem, bo rozmachem to właśnie tak pasuje.
#25
Napisano 18.10.2012 - |00:38|
Gdyby to nie było tak obrzydliwie łopatologiczne... Nie potrafią pokazać bohaterstwa inaczej niż pod postacią flagi narodowej, a uczuć rodzinnych jako wzdychania do zdjęcia ukochanej/ukochanego. Litości!
Czyli nie chodzi o samą prorodzinność tylko o użyte środki wyrazu. I już się nie czepiam
Tak czytam wasze komentarze i widzę, że niestety Shawn Ryan stacza się coraz bardziej Już Chicago Code było mocno średnie a tego chyba nawet nie ma co zaczynać...
#26
Napisano 19.10.2012 - |10:03|
#27
Napisano 19.10.2012 - |15:41|
I jest jeszcze gorzej, tym razem bawili się w listę kto chce odejść a kto zostać na USS Colorado. Co nie byłoby takie złe, gdyby nie niesamowity zbieg okoliczności w postaci wybuchu szału Josha - spowodowanego jego wyrzutami sumienia - i jego rozmowy z sekretarzem obrony, który rozkazał mu zatopić USS Colorado, i oczywiście wszystko to było nadawane na cały okręt. Załoga zrozumiała wtedy, że nie ma gdzie wracać i nagle wszyscy wykreślili się z listy za odejściem i przenieśli je na listę za pozostaniem. Cud! Zostali uratowani, bo w przeciwnym wypadku zostaliby z garstką ludzi, chyba że w przyszłych odcinkach okaże się, że zostało to wszystko ukartowane przez kapitana, ale to raczej mało prawdopodobne.
Poza tym nudy, mieliśmy jakieś gierki polityczne-rodzinne w waszyngtonie, ale nic konkretnego i ciekawego. Najbardziej irytującym motywem były problemy Christine Kendel, bo łatwo się domyśleć, ze to kwestia czasu aż się wypnie na męża, który skończy w ramionach Sophie. Strasznie przewidywalne i mało oryginalne.
BTW: Ale mieliśmy niezłą scenę z udziałem SEAL's, i właśnie tak powinna zostać załatwiony kryzysowa sytuacja z poprzedniego odcinka, powinni zwrócić się o pomoc do SEAL's o pomoc w odbiciu ludzi a nie bawić się w kurierów.
Użytkownik DevilDrom edytował ten post 19.10.2012 - |19:13|
#28
Napisano 23.10.2012 - |19:16|
Użytkownik Magnes edytował ten post 23.10.2012 - |19:18|
#29
Napisano 24.10.2012 - |21:24|
Miało być gorzej i jest. ... Chyba porzucę serial na kilka odcinków, będę sprawdzać oglądalność i potem zdecyduję. Bo jak ma być cancel to jednak szkoda czasu.
"Zmęczyłem" tylko pierwszy epizod i sądząc po opiniach na forum wystarczy, tak w przyszłym roku może rzucę okiem na rozwój wypadków. A takie miałem oczekiwania co do serialu...nie pierwszy i nie ostatni raz.
#30
Napisano 27.10.2012 - |08:40|
Odcinek nieco lepszy od poprzednich, przynajmniej wątek przewodni odcinka nie był tak idiotyczny, jak szmuglowanie narkotyków lub układanie niedorzecznych list. Nie oznacza to jednak, że całość nie była pozbawiona idiotyzmów i uproszczeń, ale przynajmniej oglądało się go bez większego bólu.
Czy nie powinien wkrótce nastąpić koniec serialu skoro wypracowali porozumienie? Wprawdzie nie zastało podpisane, ale obie strony zaakceptowały jej warunki, do incydentu nie doszło też z winny załogi USS Colorado, więc logicznym wydaje się powtórzenie propozycji, i rozwiązanie tej kryzysowej sytuacji. Ale mniejsza, wiadomo, że do niczego takiego nie dojdzie.
01x06 Another Fine Navy Day
Niby sporo się działo, ale wszystko było jakieś dziwne, i mocno naciągane, by nie powiedzieć, że bez sensu. Odcinek miał potencjał, który niestety nie został wykorzystany, i w rezultacie przez większość odcinka panował istny chaos.
01x07 Nuke It Out
Najlepszy odcinek od premiery, najbardziej logiczny i spójny, ale dowodzi jedynie tego, że nie powinni pertraktować z Serratem a od razu go rozwalić wraz z jego ludźmi, gdy pierwszy raz zaszedł im za skórę. Chociaż dziwi trochę przeszukiwanie załogi poza okrętem, wydaje mi się, że w zaistniałej sytuacji powinni wziąć na pokład dodatkowych ludzi i zanurzyć się na bezpieczną głębokość uniemożliwiając zdrajcy wyniesienie klucza z łodzi i komunikacje z przełożonymi.
Użytkownik DevilDrom edytował ten post 16.11.2012 - |20:24|
#31
Napisano 18.04.2013 - |19:37|
Jako, że większość seriali oglądam po ich zakończeniu, to omija mnie większa część dyskusji i piszę pół roku po was W każdym razie jestem po kolejnym seansie z Shawnem Ryanem. Tym razem było to Last Resort.
Serial przypomina mi w pewnym stopniu Homeland – bardzo fajny pomysł i niewykorzystany potencjał. Co do Homeland miałem spore nadzieje, co do Last Resort nie, bo już na zbyt wielu serialach wielkiej piątki się zawiodłem. I może z tego względu Last Resort oglądało mi się lepiej niż Homeland. Bo jednak odbiór filmu/serialu jest zawsze związany z oczekiwaniami wobec niego. Obsada serialu jest przyzwoita. Andre K. Braugher z The Thief (na marginesie każdemu polecam ten miniserial) w roli głównej wypada bardzo dobrze (i właściwie tylko on zasługuje na większe wyróżnienie), do tego Dutch i Ronnie Gardocki w tle i sporo spotykanych twarzy. Wracając jeszcze do pomysłu. Dla mnie bardzo fajny. Lubie tę klimaty, Crimsone Tide to jeden z moich ulubionych filmów. Także trudno, aby fabuła mi się nie spodobała. Jest ciekawa. Wykonanie? Niestety bardzo przeciętne. Sporo naiwności i nielogiczności. Dlatego nie da się zbyt wielu odcinków obejrzeć naraz, bo zaczyna to kłóć w oczy. Ale tak po 1-2 dziennie i ogląda się to przyjemnie.
Także dla niewymagających – można obejrzeć. Nie traktuje 9 godzin spędzonych przy tym serialu jako straconych. Taka lekka rozrywka.
#32
Napisano 24.04.2013 - |12:40|
Serial doczekał się sensownego zakończenia czy historia została urwana lub co gorsza zakończono serial cliffhangerem?
#33
Napisano 24.04.2013 - |13:01|
Serial doczekał się zakończenia. Oczywiście zrypanego.
#34
Napisano 24.04.2013 - |18:37|
Lepsze takie zakończenie niż żadne. Widać, że było szykowane naprędce, bo nie pasuje do całej historii. Ale lepszy rydz niż nic. Świadczy to o jakimś szacunku do widza. Inni się tłumaczą, że mieli historię na 7 sezonów, że tyle chcieli pokazać, ale serial został skasowany i to nie ich wina, że nie było zakończenia. Ja wolę słabe zakończenie niż żadne.
#35
Napisano 25.04.2013 - |07:56|
Serial doczekał się zakończenia. Oczywiście zrypanego.
Jaki serial takie zakończenie xD Zatem w wolnym czasie trzeba będzie dokończyć jego oglądanie.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych