Odcinek 012-013 - S01E12-13 - Occupation/Resistance
#21
Napisano 24.12.2011 - |09:49|
Ale dalej mnie dziwi dlaczego nic nie działo sie z pierwszymi z XI pielgrzymki-żadnych problemów ze zmianą powietrza po przejściu przez Portal Mają przy portalu "infuzory CO2" , ale nic im się nie dzieje, oprócz ran, które odnoszą od wybuchu bomby
#22
Napisano 24.12.2011 - |09:52|
Z tym efektem ubocznym przejścia przez portal pewnie się pospieszyli tak samo jak w SG-1 z odmrażaniem tyłka po wyjściu z tunelu w pierwszym odcinku a potem się z tego szybko wycofali.Piszesz o tym jak jak XI pielgrzymka przechodziła przez Portal ? No faktycznie, jakby się w 2149 przeczyściło powietrze i byli przygotowani na zmianę składu powietrza po drugiej stronie- bo Jima i reszte to wykręcalo.
#23
Napisano 25.12.2011 - |21:15|
Serial Terra Nova jest jak na razie najlepszym serialem SF dostępnym w telewizji.
I to niestety pokazuje nam jak nisko w tej chwili upadła telewizyjna produkcja SF. Gdy tylko przypomnę sobie lata dziewięćdziesiąte: Babylon 5, The Outer Limits, pierwsze sezony SG-1, nawet te naiwne "Star Treki". Tych produkcji nie da się nawet porównywać z TN. Pomysł był dobry, ale wykonanie beznadziejne i nieprzemyślane. Od razu widać, że scenariusze są pisane na kolanie, sprzeczności obserwowane wewnątrz JEDNEGO ODCINKA po prostu rażą.
W finale sezonu wcale nie było lepiej. Mamy to samo bezmyślne zachowania postaci co zawsze. Dotyczy to zarówno bohaterów pozytywnych, a chyba jeszcze bardziej bad guy'ów, którzy (parafrazując fragment kultowej produkcji kabaretu Potem) byli tak głupi, że nasi bohaterowie mogli swobodni obić ich w konia w stopniu, który byłby obraźliwy dla przeciętnego konia. Szóstkowcy (wraz z tą bandą ponoć niezwykle niebezpiecznych najemników-morderców) mogą być spokojnie zestawieni ze szturmowcami Imperium, tudzież Niemcami ze strych filmów wojennych.
Poprawność ekologiczna nieźle mnie rozbawiła. Shannon był bardziej wstrząśnięty zastrzeleniem zauropoda niż śmiercią dziewczyny swojego syna... Zabili niewinnego dinozaura... Jak oni mogli!? Nikt mi nie wmówi, że w tej przyszłości nikt nigdy nie polował dla sportu...
Czy ktoś sobie zadał pytanie skąd tak nagle w roku 2149 wyskoczyła jak z królik z kapelusza tak zaawansowana technologia pozwalająca poruszać się w czasie?
Pierwszy odcinek sugeruje, że oni tunelu nie "zbudowali" a raczej go "odkryli". Czyli słowem jest to naturalny fenomen, który w pewnym stopniu nauczyli się kontrolować. Coś jak "szczelina" z Cardiff w świecie "Doctor Who" (szczególnie "Torchwood").
Sam serial mnie osobiście bardzo przypomina książkę napisaną przez Bena Bova w latach siedemdziesiątych pod tytułem bodajże „Przyszłość w Przeszłości” czy „Przyszłość z Przeszłości”;
Ja z kolei widzę mocne podobieństwa do "Ostatniego Dnia Stworzenia" Wolfganga Jeschkego, tudzież sporego fragmentu fabuły "Statków Czasu" Baxtera. Wydaje mi się jednak, że są to zbiegi okoliczności.
TN SUXX. Z każdym kolejnym odcinkiem uświadamiam sobie jak bardzo tęsknię za SGU...
Użytkownik Atlantis edytował ten post 25.12.2011 - |21:17|
#24
Napisano 26.12.2011 - |09:58|
w każdym razie ciekawy jest też pomysł na temat Trójkąta Bermudzkiego
Szczerze mówiąc od razu właśnie o Trójkącie Bermudzkim sobie pomyślałem po obejrzeniu sceny z tą łajbą.
W każdym razie jest jakiś punkt wyjścia do ewentualnego drugiego sezonu, którego się obawiam. Obawiam się, bo jeśli zamówią pełny 22 odcinkowy sezon to przez jakieś 15-17 odcinków będzie familiada, a konkretna akcja pojawi się może w 3, 4 odcinkach.
Co do samego finału, to przymykając oko na masę niedopracowań czy wręcz głupot w działaniu bohaterów to było nawet emocjonująco. Na pewno te odcinki odróżniały się trochę od pozostałych odcinków serialu (in plus), nie licząc pilota.
Co jest grane? Miał być serialik familijny i taki był do tej pory, a tu nagle rzeźnia na całego... Tylko większość motywów w tym odcinku jest idiotyczna... :/
Jak rzeźnia? Rzeźnia to była np. w finale Dollhouse.
Użytkownik Pawel edytował ten post 26.12.2011 - |10:01|
#25
Napisano 26.12.2011 - |22:32|
#26
Napisano 31.12.2011 - |11:10|
Jakby tak prowadzili wszystkie odcinki to byłaby realna szansa na podźwignięcie tej historii. Szkoda, że nasz szeryf żyje - taki jest drewniany jako postać - że aż boli. Dialogi naiwne. Trójkąt na Pustkowiach - ok. To ma długą tradycję fabularną i można z tego coś wykrzesać - ale do poziomu chociaż Opiekuna przerzucającego z Pustkowia z Treka to tu nie dojdą. Jakoś Pustkowia zawsze mi się z VOYem kojarzą
Po tym finale chyba zapalą zielone światełko - ale jak nie zmienią wszystkich scenarzystów i speców od tekstów - to lepiej nie będzie.
Tego co tu zapodają i oskarowi aktorzy nie zagrają, bo sprzeczność charakterologiczna i sytuacyjna goni następną.
A Lukasa zabili i uciekł. Bez sensu. To czym ona strzelała z tej odległości - chce się wyć o minimum umysłowej przyzwoitości. Jeżeli wg głównego twórcy historii miał przeżyć - to czy ta scena musiała być aż taka głupia. Przecież sceny zabili go i uciekł to klasyk kina - i to można zrobić i tanio i z jajem i inteligentnie. Echhh. Szkoda słów.
5/10
#27
Napisano 04.01.2012 - |00:13|
Większość wątków zamknięto całkiem dobrze. Część głupich posunięć z poprzednich odcinków wyjaśniono.
Jak na serial, który zwłaszcza na starcie zapowiadał się na typowe kino familijne, z ostatnimi odcinkami i finałem wyszło coś bliżej początkowym oczekiwaniom.
(Widzę, że osoby dbające o ten dział, nie zadbały o temat podsumowujący sezon, a to nie dobrze, bo są tacy jak ja co nie udzielają się co odcinek. Zaraz naprawię ten problem.)
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych