26 odpowiedzi w tym temacie

[wergora]

Wszystko wskazuje na to że Dexter przeskoczył rekina. Wielka szkoda.

[anrew]

Odpowiadam Magnes na twoje pytanie

Gdzie ją zauważyłeś?

- 54 min 17/18 sek. Dla mnie to jednoznaczne.

[_Coen_]

Wszystko wskazuje na to że Dexter przeskoczył rekina. Wielka szkoda.

Ano przeskoczył, wielka szkoda
Nie tego spodziewałem się po tym serialu, nie takiego zakończenia, płytkie, szybkie i nijakie.

[anubis2010]

Klasyczne zagranie czarnego charakteru, w tym wypadku Jordana. Trzyma w ręku pistolet, Dexter związany, Lumen związana, ale zamiast zakończyć sprawę musi zacząć ględzić. Marudzi, marudzi, dostaje kosą w nogę, ląduje na stole i w efekcie ginie. Jak napisałem, klasyka głupoty czarnych charakterów. Nie ważne jak są inteligentni, w kulminacyjnym momencie zawsze muszą ględzić. Odcinek jako finałowy bardzo, ale to bardzo cienki. Już jakiś czas przed finałem było wiadomo, że powstaną jeszcze 2 sezony, więc chłopaki raczej się nie postarali.
Wypuszczona plotka o tym, że Debra dowie się prawdy o Dexterze miała pewnie nakręcić oglądalność i nakręciła, do poziomu 2,90 mln. Tylko pozostaje pytanie - ze wszystkich osób które oglądały finał, ile jest tym finałem zawiedzione ? Ja niestety jestem.

[cliffhanger]

Obejrzałem cały sezon i katastrofa. Chip Johanessen nie podołał zadaniu, co pokazuje jak bardzo Clyde Phillips znaczył dla serialu, najwidoczniej Showtime się zgadza, bo ten pierwszy już wyleciał ze stołka i od nowego sezonu będzie nowy showrunner, Scott Buck, który pracuje od drugiego sezonu. Miejmy nadzieję, że ogarną ten bałagan.

Największy zarzut to jest taki, że charakter całego serialu uległ zmianie na jakiś kiepski dramat ze stacji ogólnokrajowych, nie czułem się jak na serialu kablówkowym. A te wstawki, które przypominały sitcomy? Raczej nie będę nigdy oglądał ponownie tego sezonu.

[Macmax]

Od dawna wyznaję zasadę, że serial(film) oceniam za pomysł, grę aktorską (przekonanie mnie do tego pomysłu) oraz zakończenie. Pomysł w 5 sezonie oceniam na co najmniej bardzo dobry, naprawdę coś nowego, ciekawego, później jeszcze bardziej się to rozwinęło i było całkiem dobrze. Gra aktorska - na zwykłym, przyzwoitym poziomie, bez fajerwerków, ale przekonująco. Natomiast zakończenie? Lipa, lipa i jeszcze raz lipa, dlaczego nie można było tej kotary rozsunąć?, nie wiem, może Debra w rozmowie zrozumiałaby Dexa, byłaby fajna, dramatyczna rozmowa między rodzeństwem, to nie...
Musieli to strasznie spłaszczyć, Debra jakąś gadkę wypuściła, do tej pory bezwzględna i nie odpuszczająca nikomu na krok teraz nagle postanowiła odpuścić, to było nieprawdziwe! Tym bardziej, że mogła pomóc tym Quinnowi, mogła rozwiązać bardzo dużą sprawę, mogła awansować. Jedyne co ją rozgrzesza to myśl, że to może być Dexter, choć w żaden sposób nie dała tego po sobie poznać, wyrażam olbrzymią nadzieję, że nie zepsują tego serialu w 2 ostatnich sezonach - 7/10 za całość.

[cymrean]

Zauważ, że Debra już od ponad dwóch sezonów tańczy naokoło prawdziwej tożsamości Dextera. Ja za to ciągłe odwlekanie winie ciagłe przedłużanie serialu przez Showtime. Gdyby nie chcieli tylu sezonów to pewnie ten by się zakończył poznaniem tajemnicy. Kablówka też porafi ingerować w spójność produktu niestety.