73 odpowiedzi w tym temacie

[Macmax]

Odcinki 5-6 jak cały sezon emocjonujące i trzymające poziom. Śmiesznie trochę wyglądał ten napad na pociąg, ale nie będę się już specjalnie przyczepiał. Bardzo dobrze, że rolę złego ruska dostał Baka, ze swoim podpitym ryjasem idealnie się wkomponowuje. A jak już jestem przy aktorach to drażni mnie Adamczyk, jego gładka i uśmiechnięta twarz nijak nie pasuje do roli ostrego, niemieckiego oficera Abwehry.
Idealny za to jest "Mongoł", czyli niedoceniany Mariusz Jakus, samo jego pojawienie się na ekranie wzbudza lęk i strach.
W trakcie oglądania coś mi się wydawało - sprawdziłem i faktycznie Weronika Rosati gra trzeciorzędną rólkę (podtrzymywała Lenę po plaskaczu od Mongoła) coś "gwiazda" nie zaświeciła pełnym blaskiem:)

Napisano 27.05.2011 - |21:43|

III.07-13
znalazłem czas i obejrzałem wreszcie finał "Czasu Honoru", prawdziwie rozwalający, właściwie aż szkoda, że nie ma dalszego ciągu. Można by się przyczepiać do łatwości przeprowadzenia akcji w "Edenie", ale to raczej drobiazg. Trup słał się gęsto i do końca nie skończyło się happy endem, co mi się bardzo spodobało.
Dużo zwrotów akcji, sporo ciekawych bohaterów, intrygująca fabuła, bardzo dobrze jak na polską produkcję, tylko przyklasnąć - 8/10 za całość.

Napisano 18.09.2011 - |19:59|

IV.01
nikt pewnie nie ogląda, albo mało kto, ja jednak cały czas mam do tego serialu słabość, mimo wielu wad. Czwarty sezon to cały czas podtrzymywanie dobrego poziomu, takiego na II ligę amerykańską, dużo miłostek, w polskim wykonaniu nieprzekonujących, ale to raczej wina aktorów niż scenariusza.
Ogólnie ponownie akcja, mam nadzieję, że pójdzie ona w dobrą stronę i zaciekawi widza - 7/10.

Użytkownik johnass edytował ten post 30.09.2011 - |21:41|

[delta1908]

Odłączyłem telewizję bo stwierdziłem, że skoro jej nie oglądam to mi niepotrzebna, ale zapomniałem o tym serialu i teraz trochę żałuję, a pobrać nie ma za bardzo skąd. Mimo wszystko obejrzę kiedyś bo to najlepsza polska produkcja.

[Mdeem]

No to dorzucę też coś od siebie.
Serial gdzieś mi zawsze "przemykał", kumpel czasami mówił że musi nagrać odcinek bo coś tam robi i nie może obejrzeć - generalnie wiedziałem że coś takiego jest w naszej TV i że przewijają się przez. to to całkiem nieźli aktorzy - mówiąc inaczej nie ma tu Mroczków i Cichopków
Zmobilizowałem się i przysiadłem "na żywca" od początku 4 serii, tydzień temu zacząłem też 1 sezon, wczoraj skończyłem 2, do następnego odcinka machnę pewnie 3.
Moja opinia: serial naprawdę niezły, myślę że nie ma się czego wstydzić nawet w zderzeniu z produkcjami zza oceanu, fajnie się ogląda. Oczywiście ma swoje wady (wygląda na to że 15 osób "trzęsie" podziemiem ale rozumiem realia produkcji). Co do odniesienia realistycznego i historycznego - postanowiłem nie przywiązywać do tego zbytniej uwagi, interesuje mnie historia więc znam różne opracowania dotyczące okresu wojennego, tych "dobrych naszych" i tych "niedobrych ich" - tych z zachodu i wschodu niech sobie każdy "podstawi" w miejsce "naszych i ich" po swojemu - prawda pewnie leżała gdzies pośrodku.
A co do tego: "...Myślę, że czasy były takie, że nikomu nie było wtedy do śmiechu..." to często spotykałem opinie z tamtych lat, że gdyby nie humor i traktowanie "okupacji" z przymrużeniem oka to można byłoby po prostu zwariować albo popaś w jakąs totalną depresję - co niestety też często miało miejsce.

[delta1908]

04x01
Moim zdaniem bardzo dobry powrót, mimo że wychodzą braki finansowe. Jak już pokazali naszych braci we Włoszech i wspomnieli o Monte Casino to miałem nadzieję, że pokażą nam tę bitwę no ale to chyba przerosło ich możliwości.
Dużo zmian, praktycznie po tej masakrze z poprzedniego sezonu cały drugi plan jest nowy i zobaczymy jak się zaprezentują.
Podoba mi się Ruda w roli egzekutorki, chociaż widać, że łatwo jej to nie przychodzi.
Jeszcze raz potwierdzam, że to najlepsza polska produkcja ostatnich lat. Gdyby możliwości finansowe były takie jak w USA to byłby to niewątpliwy hicior nie tylko w naszym kraju.

[Macmax]

IV.02-03
jest dobrze mimo wkurzających detali (powrót wspaniałej czwórki do W-wy, boli ta nieprawdziwość, gra aktorska co poniektórych uczesanych na żel (Wesołowski, Zakościelny)
świetnie wypada natomiast Ruda (Karolina Gorczyca) czy nielubiany przeze mnie Wieczorkowski.
Może dzieje się mniej niż w poprzednich sezonach, ale dobrze się ogląda ten nasz rodzimy serial.

[delta1908]

04x02
Dla mnie ten serial jest lepszy niż niejedna produkcja zza oceanu czy wysp brytyjskich. Przede wszystkim nieźle trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej minuty i to właściwie każdy odcinek. Nie przypominam sobie żebym się nudził na którymkolwiek odcinków od początku nadawania tego serialu.
Co do gry aktorskiej to akurat aktorzy wymienieni przez @Macmaxa mnie zupełnie nie przeszkadzają, a wręcz na odwrót imo grają bardzo dobrze. Jeśli już czepiać się tego aspektu to kiepsko wypada gubernator Warszawy grany przez gościa, który był dziennikarzem w pewnym radiu zaczynającym się od litery Z i wzięty chyba z jakiejś łapanki albo tak zwane po znajomości bo innej możliwości nie widzę. Gość jest fatalny, podobnie jak niektórzy młodzi aktorzy dodani od tego sezonu i wchodzący w skład grupy Hubiego Milionera.
Gdyby jeszcze tak mieli trochę więcej kasy i dopracowali co poniektóre detale to już by była zupełna rewelacja.
No i wrócił Adamczyk, a już miałem nadzieję go więcej nie oglądać. Nie trawię gościa no i ostatnio pojawia się chyba w każdej polskiej produkcji.

Użytkownik delta1908 edytował ten post 03.10.2011 - |13:10|

[Mdeem]

Mi akurat Adamczyk w roli Larsa jakoś "leży", a Kozyra dostał rolę Ludwiga Fischera chyba tylko ze względu na podobieństwo (z pyska, bo przecież oryginał takim kurduplem nie był ). Z naszych "młodych" aktorów też jestem zaskoczony in plus Wieczorkowskim, daje facet radę, koniec z "Klanem" na pewnym etapie to był dobry ruch, tylko co on znowu robi w jakiejś "Rezydencji" (rozumiem, że na chleb zarobić trzeba, a teraz on akrat może ciągnąć niezłą kasę). Pierwsze skrzypce gra jednak imho Antek Pawlicki, aż miło popatrzeć. Wiecznie cierpiący Zakościelny i kreowany na Casanovę Wesołowski na szczęście nie psują klimatu. Z naszych pań - Ruda ujdzie w tłoku, natomiast Różczka w swojej roli to pomyłka (na szczęście rola raczej epizodyczna).
Co do fabuły, no cóż, w Warszawie prawie wszystko rozgrywa się na jeden ulicy (tej z łącznikiem na wysokości piętra - rozumiem, sporo w stolycy bywałem, po prostu nie ma czego pokazać ) - gestapo powinno ją obstawić i mają całe podziemie. Akcja na poligonie - stanowisko startowe V2 40 metrów za ogrodzeniem - no aż takim debilem von Braun chyba nie był
No ale dobrze że jest ta nasza polska perełka wśród seriali, w niedzielę zasiadam przed TV z przyjemnością - my też potrafimy (na miarę możliwości oczywiście).

[delta1908]

04x03
Robi się naprawdę ciekawie. Po raz pierwszy chyba w historii tego serialu pojawił nam się jakiś wątek poboczny, a mianowicie śledztwo w sprawie mordowanych oficerów SS. Fajnie to wpletli w całość. Pewnie morderstwa w pewnym momencie połączą się z losami naszych głównych bohaterów. Oby jakoś fajnie to poprowadzili bo jest dosyć ciekawie. Mnie się wydaje, że może za tym stać ta komunistyczna bojówka pod przywództwem Dykowa. A tak w ogóle to jakoś bardzo łatwo udało mu się zbiec z tej zasadzki.
@Mdeem zgadzam się co do Pawlickiego gość jest na pewno jednym z lepszych aktorów swojego pokolenia. Rzucił mi się w oczy już w Katyniu mimo, że zagrał jakąś niewielką rólkę. A w Czasie honoru błyszczy chyba najbardziej. Co do Różczki to mam podobne zdanie do twojego. Nie trawię jej w każdej roli w jakiej miałem ją okazję oglądać.

[Macmax]

Różczka to kompletne dno, ani facjaty, ani figury, ani talentu. Nie mam pojęcia jak zaszła tak wysoko bo gra naprawdę sporo ról. I ciągle tak samo - znudzona, obrażona, pretensjonalna, jednym słowem w[beeep]iająca.
Właściwie tylko jedna rzecz się nasuwa (musi mieć szerokie plecy:)

Użytkownik Macmax edytował ten post 04.10.2011 - |12:25|

[Mdeem]

4x06
Ciąg dalszy rozpracowywania wunderwaffe - oj ci głupkowaci hitlerowcy, ktoś łazi po ich poligonie doświadczalnym (nawet strzela!), a w sąsiedztwie sielanka Ciekawy wątek z tym wewnętrznym śledztwem gestapo, Lars/Adamczyk dostanie chyba w swoje łapki pięknego haka na gubernatora - nie zadzieraj panie Fischer z papieżem

[delta1908]

04x04-05
Coraz ciekawiej rozwija się to śledztwo w sprawie morderstw oficerów SS. Tu jest najciekawiej póki co. No i chyba to nie komuniści za tym stoją, ale ktoś o wiele potężniejszy. A co do Dykowa to zastanawiam się kiedy wróci i co ciekawego wniesie.
Wątek Różczki natomiast beznadziejny. A jej matka naiwna i bezmyślna strasznie. Ciekawe gdzie wyląduje?
Interesująco wygląda też wątek Boczarskiej. Cały czas w sumie nie wiadomo dla kogo pracuje.
No i nasi chłopców biegających po poligonie też na plus. Trochę jednak zbyt łatwo im poszło imo.

[Macmax]

IV.05
no właśnie ten poligon, owszem krajobraz i same zdjęcia niezłe, ale łatwość z jaką uciekli tym Niemcom? to było kiepskie, żeby nie powiedzieć żenujące
ogólnie odcinek słabszy niż poprzednie, dużo gadaniny o niczym, słabiutki wątek Różczki w jakimś niemieckim gospodarstwie, a jej matka to całe 4 sezony męczy jedną miną i ciągłym bezmyślnym podejściem do życia
niewiele lepszy pani doktor u matki gubernatora, bardzo przewidywalny, pewnie stara Niemka nagle zapała miłością do polskiej lekarki,
śledztwo w sprawie morderstw najciekawsze, byle tego nie zepsuli - 7/10.

[Mdeem]

4x07
Odcinek akcyjny - w pierwszej części. A rakieka V2 sobie stoi na stanowisku startowym już ho, ho - i to razem z cysterną z ciekłym tlenem, niezła izolacja zbiornika, powinszować wiedzy scenarzystom. Beznadziejny wątek Różczki ma chyba na celu umożliwienie gry Wencelowej - czyli branie kasy nie tylko za scenariusz ale i za beznadziejną rolę. Dla odmiany teraz Antek Pawlicki będzie miąl swoje 5 minut "męczennika" w łapach gestapo. No to zobaczymy.

[delta1908]

04x06
Śledztwo w sprawie tych mordowanych ss-manów, najciekawszy imo wątek tego sezonu, nabiera coraz bardziej tempa i miło się go ogląda. I nawet Adamczyk błysnął podczas tego przesłuchania.
Co do naszej czwórki to też jest ciekawie aczkolwiek przydałaby się jakaś ciekawa akcja jak np. ta z pierwszego odcinka i zamordowania szefa gestapo.
No ale są dwa wątki, które strasznie mnie drażnią. A mianowicie Rózczka i jej perypetie + perypetie jej matki. Do tego dochodzi jeszcze wątek naszej pani doktor. Tutaj w obu przypadkach jest strasznie nudno i o ile jeszcze ten pierwszy wątek jest pokazywany rzadko o tyle temu drugiemu poświęca się sporo czasu. Myślę, że może jest to związane z jakąś przyszłą próbą odstrzelenia Fishera i matka miałaby do odegrania jakąś rolę informatorki albo coś takiego. Oby miało to jakieś głębsze uzasadnienie bo na razie traktuję to jako zapychacz.

Użytkownik delta1908 edytował ten post 20.10.2011 - |07:54|

[Macmax]

IV.06
niestety doczekałem się nudnego i nic nie wnoszącego odcinka, wątki Różczki i jej matki coraz gorsze, wątek lekarki - trudno uwierzyć,ale jeszcze słabszy niż był, Wesołowski zabujany w tej Osmańskiej, cóż on w niej widzi? najciekawiej powinno być z Adamczykiem i jego pomagierem, złoto, które znaleźli napewno ma swojego właściciela i ten nie pozostanie bierny
z tym poligonem i tajnymi pracami też będzie raczej dobrze, w odwodzie jeszcze jest żydek Romek, ale co też wokół niego może się dziać (romans z córką gospodyni?) - 5/10.

[delta1908]

Wesołowski zabujany w tej Osmańskiej, cóż on w niej widzi?

Obejrzyj sobie "Różyczkę" to będziesz wiedział co w niej widzi

w odwodzie jeszcze jest żydek Romek, ale co też wokół niego może się dziać (romans z córką gospodyni?)

Romek miał styczność z Wareckim, tym który go uratował i który ma coś wspólnego z bronią dla podziemia. A Adamczyk z nowym wspólnikiem Brehmem są na jego tropie. Więc może jakoś ładnie nam to wszystko połączą.

[Macmax]

No tak, masz rację, faktycznie ten koleś od tej broni uratował Romka, a właściwie go przygarnął na jakiś czas. Możliwe że trafią na jego ślad, a po nim na siostrę i jednego z cichociemnych.
Odcinek 7 nawet, nawet, oczywiście jak nie będziemy się czepiać szczegółów, bo wtedy to cała akcja wokół rakiety to żenada i śmiech na sali.
Pawlicki w rękach Adamczyka - mam nadzieję, że będzie ciekawie, bo coś wątek z morderstwami gestapowców mocno wyhamował.

Użytkownik Macmax edytował ten post 24.10.2011 - |21:50|

[delta1908]

04x07
Chyba najlepiej w tym sezonie. Dużo akcji, napięcia, dużo różnego rodzaju dramatów, to jest właśnie to co lubię.
Jak zwykle realizacja sceny ataku na "tajny" poligon pozostawia wiele do życzenia, ale i tak uważam że nieźle to wyszło.
Śledztwo Reinera i Brehma nabiera coraz większych rumieńców.
Dwa najsłabsze wątki czyli nasza lekarka z obozu w rodzinie Fishera (chociaż tutaj podejrzewam coś ciekawego może się jeszcze wydarzyć) oraz Różczka z mamą (tutaj nie widzę zupełnie nic ciekawego na przyszłość) na szczęście pojawiały się bardzo rzadko i za to ogromny plus.
Jancio wpadł w łapy gestapo i może mieć chłopak "ciepło". Dobrze że Rappke już jest na tamtym świecie bo nie wróżyłbym mu nic ciekawego.

[Derten]

w odwodzie jeszcze jest żydek Romek, ale co też wokół niego może się dziać (romans z córką gospodyni?) - 5/10.

A to nie było tak że oni żydkami nie byli ? jeszcze jak jego rodzice żyli i w tym mieszkaniu po żydach w getcie żyli to często wspominano że tylko wzięli ich za żydów.

I mam pytanie kojarzy ktoś czy już było powstanie w getcie ? Nie moge sobie przypmniec w którym roku teraz akcja się dzieje .

[boskie_yapko]

Sajkowcy byli narodowosci zydowskiej, wyznania rzymsko-katolickiego. Akcja czwartego sezonu zgodnie z info ze strony TVP dzieje sie w roku 1944.