Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 111 - S06E12 Everybody loves Hugo


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
95 odpowiedzi w tym temacie

#21 Northim

Northim

    Kapral

  • Użytkownik
  • 212 postów

Napisano 14.04.2010 - |17:23|

Też mi się wydaje, że Locke zacznie chodzić po tym wypadku. Może Jack go zoperuje albo co :). Odcinek niesamowity. Szepty wyjaśnione nieźle, ale nie wiem na przykład co na sumieniu miał Boone, a jego szepty też się pokazywały. Podobają mi się nawiązania do 1 sezonu, świetna rzecz. Ilana dla mnie była osobą, przy której co odcinek się głowiłem co to za balast ;). W ogóle nawet nie pamiętam skąd się tam wzięła. Więc płakać za nią nie będę. Póki co naprawdę dobrze się zapowiada koniec Lost.

A, no właśnie... jeszcze kwestia dr Changa. Przecież powinien być duuo starszy w tym alternatywnym 2004 roku - tak jak ojciec Bena. A wygląda tak samo jak w latach 70-tych



Bardzo trafnie. Wydaje mi się, że to pomyłka twórców a nie jakieś założenie.
  • 0

#22 dOmEn177

dOmEn177

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 9 postów

Napisano 14.04.2010 - |17:49|

Dlaczego MiB wrzucił do studni pochodnie ? Po co by miał ją marnować , nie lepiej by było kamień ?
Myśle że MiB ma jakiś plan co do Desa ;)
  • 0

#23 ashlon

ashlon

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 78 postów

Napisano 14.04.2010 - |17:57|

Pewnie Desmond odkryje w studni Bardzo Stare Tunele, ktore byly pokazane na mapce UV. Te Bardzo Stare Tunele pewnie doprowadza do Bardzo Waznego Miejsca ;)
  • 0

#24 Warson

Warson

    Kapral

  • Użytkownik
  • 172 postów
  • MiastoSosnowiec

Napisano 14.04.2010 - |18:23|

Wreszcie zaczelo sie cos wyjaśniac :) Wreszcie zaczynam rozumieć te dwa światy :D

Odcinek Wgniatajacy w Fotel a Desmond pewnie się odwdzięczył Lockowi za Studnie ehe :D

mam ochote poczytać spoilery ale wole nie jednak za bardzo bym sobie zniszczył Finał :)

Pozdrawiam czekam na nastepny odcinek.
  • 0

#25 Northim

Northim

    Kapral

  • Użytkownik
  • 212 postów

Napisano 14.04.2010 - |18:50|

Spojlery to zło. Od przecieku odnośnie finału 3 sezonu już nie zaglądam w nic takiego. Od czasu do czasu zobaczę tylko trailer, albo tytuł odcinka i jaka postać będzie centryczna. Ale teraz już pora przestać, bo to już naprawdę koniec Lost, a pierwsze wrażenie jest tylko raz.

Użytkownik Northim edytował ten post 14.04.2010 - |18:51|

  • 0

#26 Tajemnicza_Wyspa

Tajemnicza_Wyspa

    Chorąży

  • Użytkownik
  • 1 430 postów
  • MiastoKraków

Napisano 14.04.2010 - |19:13|

Kolejny tajemniczy chłopiec :) Tym razem z ciemnymi włosami :)
Pytanie - zobaczyliśmy młodszą wersję MiB (poprzedni blondasek to Jacob), czy kogoś jeszcze innego?
  • 0
"If it is man's outward journeys that have brought us to this precarious place in time, it is the inward journey that will set us free."

#27 Derten

Derten

    Plutonowy

  • LAMER
  • 367 postów

Napisano 14.04.2010 - |19:23|

Kolejny tajemniczy chłopiec :) Tym razem z ciemnymi włosami :)
Pytanie - zobaczyliśmy młodszą wersję MiB (poprzedni blondasek to Jacob), czy kogoś jeszcze innego?

Ja tam zauważyłem że ci tajemniczy chłopcy to się ubierają tak jak za dawnych lat Inni  , może to dzieciaki które bardzo bardzo bardzo dawno porwali ^^ nie no trochę się nabijam ^^


jedno jest pewne ten chłopiec z tego odcinka na bank nie jest Jacobem i jeszcze ten jego uśmiech , coś z nim nie tak jest ^^ 


  • 0

#28 sZakOOu

sZakOOu

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 251 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 14.04.2010 - |19:49|

Odcinek rozczarowuje.

Illana kończy jak Arzt, przykre.

Bodaj w zeszłym sezonie, w retrosie Bena, gdy jako młodziaki z Ethanem porywali córkę Francuzki, było dobitnie wyjaśnione, że szepty są powiązane z pojawianiem się Innych. Nawet jej powiedział coś takiego, żeby do nich nigdy się nie zbliżała, a jak usłyszy szepty to niech ucieka ile sił w nogach. Teraz szepty to duszki - koncepcja się zmieniła, czy co?!

Chłopiec ten sam czy inny? Ciężko stwierdzić, charakteryzatorzy nie raz mieli problem z odwzorowaniem wyglądu bohaterów, zwłaszcza po przerwie międzysezonowej.

Nie mogę wybaczyć twórcom, że nie wyjaśniono wątku Libby (jej pobyt w szpitalu, posiadaniu żaglówki, którą przekazała Desmondowi, itp.). Nagle teraz pojawia się znienacka, ale ten odcinek utwierdził mnie w założeniu, że nigdy nie poznamy jej historii.

Odcinek dość przeciętny, jak dla mnie 5/10.
  • 1
The Darkness That Lurks In Our Mind

#29 Derten

Derten

    Plutonowy

  • LAMER
  • 367 postów

Napisano 14.04.2010 - |20:05|

Odcinek rozczarowuje.

Illana kończy jak Arzt, przykre.

Bodaj w zeszłym sezonie, w retrosie Bena, gdy jako młodziaki z Ethanem porywali córkę Francuzki, było dobitnie wyjaśnione, że szepty są powiązane z pojawianiem się Innych. Nawet jej powiedział coś takiego, żeby do nich nigdy się nie zbliżała, a jak usłyszy szepty to niech ucieka ile sił w nogach. Teraz szepty to duszki - koncepcja się zmieniła, czy co?!

Chłopiec ten sam czy inny? Ciężko stwierdzić, charakteryzatorzy nie raz mieli problem z odwzorowaniem wyglądu bohaterów, zwłaszcza po przerwie międzysezonowej.

Nie mogę wybaczyć twórcom, że nie wyjaśniono wątku Libby (jej pobyt w szpitalu, posiadaniu żaglówki, którą przekazała Desmondowi, itp.). Nagle teraz pojawia się znienacka, ale ten odcinek utwierdził mnie w założeniu, że nigdy nie poznamy jej historii.

Odcinek dość przeciętny, jak dla mnie 5/10.

Akurat to jak się dlaczego zjawiła się w szpitalu w tym odcinku wytłumaczyli ;p W starszych sezonach jak się pojawiła to pokazywali że też go tak zna jakby już go widziała itd  tak im się zabawnie udało połączyć to ;p Cieszę się że Libby wróciła :) Nigdy nie daruje im śmierci Illany , miała przeżyć do końca ;/;/;/  
  • 0

#30 david copperfield

david copperfield

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 114 postów

Napisano 14.04.2010 - |20:24|

Pytania ktore nasuwaja mi sie po tym odcinku?

- Fajnie jak sie ktos znajdzie na tyle nie przesiakniety lenistwem, ze sprawdzi kiedy sie szepty przed wizjami Hugo pojawiaja, a kiedy nie :) bo cos mi sie wydaje ze ci po szeptach jak dzis Michael, to sa od MiB'a jak wczesniej wspomnial Derten :)

- tak jakoś mnie olsniło, ze jeśli te dwa dzieciaki to Jacob i MiB , to wlasnie wtedy Jacob zabił MiB, za czasów jak obaj byli dziecmi, sugeruje sie tą krwia na rekach potencjalnego mlodego odpowiednika Jacoba

- ten 'wypadek' na koniec odcinka... podejrzwam ze jeśli teraz Lockowi zacznie błyskac alternatywnym żywotem ( bo znalazl sie w dokladnie ten samej sytuacji , jak ta, w ktorej wylecial z okna :P ) to w jakis dziwny sposób zacznie to oddziaływać na MiB'a

I ogromny plus za sceny Hugo Libby :) Oczywiscie teksty Sawyera :D i rozmowe Hugo z matka :D

...

Nie wiem na ile działania Desmonda wynikaja z jakis mocnych podstaw, do ktorych doszedl w przebłyskach, a na ile ze skłonnosci do wiary, ktora nabyl za czasów bycia mnichem :P Bo cos mi sie wydaje ze on wie jak dawnego Locka na wyspe sprowadzic :) ( ale wydaje mi sie to nierealne zarazem :D )

Użytkownik david copperfield edytował ten post 14.04.2010 - |20:27|

  • 1

#31 Northim

Northim

    Kapral

  • Użytkownik
  • 212 postów

Napisano 14.04.2010 - |20:50|

Poważnie, wyjaśni mi ktoś co jest takiego ciekawego w Ilanie? Serio pytam, bo zrozumiem każdą postać, ale ta jest tak bezpłciowa i szara, że spokojnie mogłaby być balastem (i w sumie była).

Za to Jack fajną ma metamorfozę. Sawyer niby też, ale tę jego przemianę to nawet dziecko by przewidziało.
  • 0

#32 TróFan

TróFan

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 33 postów

Napisano 14.04.2010 - |20:52|

Dzieciak z dzisiejszego odcinka to ten sam którego widzieliśmy wcześniej (6x04). Obu grał ten sam aktor.
  • 0
destination annihilation

#33 eram

eram

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 70 postów
  • MiastoSzczecin

Napisano 14.04.2010 - |20:58|

Odcinek rozczarowuje.

Illana kończy jak Arzt, przykre.

Bodaj w zeszłym sezonie, w retrosie Bena, gdy jako młodziaki z Ethanem porywali córkę Francuzki, było dobitnie wyjaśnione, że szepty są powiązane z pojawianiem się Innych. Nawet jej powiedział coś takiego, żeby do nich nigdy się nie zbliżała, a jak usłyszy szepty to niech ucieka ile sił w nogach. Teraz szepty to duszki - koncepcja się zmieniła, czy co?!

Chłopiec ten sam czy inny? Ciężko stwierdzić, charakteryzatorzy nie raz mieli problem z odwzorowaniem wyglądu bohaterów, zwłaszcza po przerwie międzysezonowej.

Nie mogę wybaczyć twórcom, że nie wyjaśniono wątku Libby (jej pobyt w szpitalu, posiadaniu żaglówki, którą przekazała Desmondowi, itp.). Nagle teraz pojawia się znienacka, ale ten odcinek utwierdził mnie w założeniu, że nigdy nie poznamy jej historii.

Odcinek dość przeciętny, jak dla mnie 5/10.


Szepty od początku były szeptami zmarłych, już w pierwszym sezonie co wynikało z ich transkrypcji (Boon, facet zabity przez Sawyera w australi). Taka była teoria na samym początku słychać tam było tylko zmarłych o ile dobrze pamiętam. A ze Ben powiedział że jeśli usłyszysz szepty to uciekaj nie znaczy to że szepty pojawiały się dzięki Innym.

Akurat z Libby to było już wyjaśnione w finale 2 sezonu. W szpitalu psychiatrycznym wylądowała po śmierci męża, żaglówkę odziedziczyła po nim i ofiarowała ja Desowi tylko nie pamiętam czy prze trafieniem do szpitala czy po wyjsciu.

Poważnie, wyjaśni mi ktoś co jest takiego ciekawego w Ilanie? Serio pytam, bo zrozumiem każdą postać, ale ta jest tak bezpłciowa i szara, że spokojnie mogłaby być balastem (i w sumie była).

Za to Jack fajną ma metamorfozę. Sawyer niby też, ale tę jego przemianę to nawet dziecko by przewidziało.


Jak sama Ilana powiedziała że Jacob był dla niej jak ojciec, więc musiała go znać już jakiś czas, i go widywała, i była świadoma że to on (nie jak nasi rozbitkowie), mogła jeszcze wiele wyjaśnić, wydawała się osobą wiedzącą dużo o wyspie, jako jedyna została z ekipy którą przysłał Jacob żeby chroniła kandydatów, więc ciekawy jestem kim oni tak naprawdę byli skoro znali Jacoba. I możliwe że wiedziała Kim, Czym jest Jacob. No i była jedną z nielicznych osób które wiedziały jak Jacob wygląda, z tego co do tej pory mieliśmy pokazane to była właśnie Ilana i Richard oraz MiB, no i w ostatnich wydarzeniach Ben i Hugo. Moim zdaniem była ciekawą postacią która mogła nakreślić nam bardziej co jest co w serialu.

Użytkownik eram edytował ten post 14.04.2010 - |21:07|

  • 0

#34 Armageddon89

Armageddon89

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 93 postów

Napisano 14.04.2010 - |21:09|

A mi i tak wydaje sie że Jacob i MIB to jedna i ta sama osoba.
  • 0

#35 Azazell

Azazell

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 477 postów
  • MiastoSzczecin

Napisano 14.04.2010 - |21:15|

Ale czy Szepty są naprawdę wyjaśnione? Michael to Dymek :) dlatego Dymek naprowadził Hugo i resztę bo chciał ich w zespole - co o tym sądzicie?
  • 0
[size=1]10.0 - Friends, Stargate SG-1, X-Files
9.5 - Early Edition, Lost, Kompania Braci, Medium, Twin Peaks
9.0 - Apparitions, Life, Moja Rodzinka, Supernatural, The O.C
8.0 - Stargate: Atlantis, Survivors, Terminator, Harper`s Island

#36 eram

eram

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 70 postów
  • MiastoSzczecin

Napisano 14.04.2010 - |21:22|

Ale czy Szepty są naprawdę wyjaśnione? Michael to Dymek :) dlatego Dymek naprowadził Hugo i resztę bo chciał ich w zespole - co o tym sądzicie?

Dymek utkwił w ciele Locka - to już było powiedziane, wiec nie może być Michaelem. A czy szepty sa wyjaśnione to raczej nie dokońca, chodzi mi o to dlaczego je słychać i dlaczego w takich momentach.
  • 0

#37 Emp

Emp

    Kapral

  • Użytkownik
  • 225 postów
  • MiastoKraków

Napisano 14.04.2010 - |21:37|

Ciekawie było, nie powiem złego słowa. Jak mi będzie brakować tego show!

Niestety zginęła Ilyana, może też Desmond, bardzo dobre postaci, szkoda, widać, że już nie patyczkowania się i koniec jest bliziutko. Choć Des'a jeszcze nie skreślam.

Jak zobaczyłem scenę z Hurleyemm, pochodnią i marszem nocnym, to pomyślałem że to już klasyk, takich tajemniczych nocnych wypraw mieliśmy mnóstwo i m.in. właśnie to tak zawsze uwielbiałem. Tylko zwykle szeptom towarzyszyło potem pojawienie się dymu albo kogoś kogo tam być nie powinno. Zresztą teraz też pojawił się ktoś zmarły.

3 momenty, które sprawiły, że oglądałem z wielką satysfakcją:
- moment w którym Hugo po pocałunku Libby przypomina sobie 'inne' życie: świetnie zagrane i tak zgodne z tym co chciałem zobaczyć. A wiele osób myślało, że już nigdy nie będzie nam dane zobaczyć losób Libby w szpitalu
- moment w którym Hugo domyślił się, czym są szepty (banan na twarzy, chyba tajemnica rozwiązana)
- Ostatnia scena - tez pomyślałem że desmond się mści

No i co teraz się stanie? Dobrze było iść gadać z Lockiem - sądząc po tytule następnego odcinka też może być ciekawie
  • 0
"It only ends once. Anything that happens before that is just progress."
ΘΞΟΙ ΤΟΣΑ ΔΟΙΞΝ ΟΣΑΦΡΞΣΙ ΣΗΣΙ ΜΞΝΟΙΝΑΖ. The fire pit burns brightly to ash
"What lies in the shadow of the statue?" - "Ille qui nos omnes servabit"
8+15=23; 4+15+23=42 || Empty Existence

#38 Derten

Derten

    Plutonowy

  • LAMER
  • 367 postów

Napisano 14.04.2010 - |21:38|

Ale czy Szepty są naprawdę wyjaśnione? Michael to Dymek :) dlatego Dymek naprowadził Hugo i  resztę bo chciał ich w zespole - co o tym sądzicie?


Michael to nie dymek , znaczy nie mal na 50 % mogę tak stwierdzić , to jakaś umiejetnosć jego lub  stwory pomagające mu , może nawet Dymek sam tego nie jest do końca pewny . 

Swoją droga to Hugo kretyn jest :) To co murzynek przepowiedział , to podczas odcinka wszystko się spełniało ;p [beeep] by to zauwazył ale Hugo oczywiście nie xD 

No i dymcio wiedział że oni przybęda więc maczał w tym palce to jest pewne . 

Jeszcze się okaże potem że Libby ta Desmondowi żaglówke :D ale by były jaja :D 

Użytkownik Derten edytował ten post 14.04.2010 - |21:40|

  • 0

#39 Sawyer

Sawyer

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 384 postów

Napisano 14.04.2010 - |22:54|

Może to coś głupiego, i zaczynam wymyślać tak jak połowa społeczeństwa przy pierwszych sezonach Lostów. Ale może coś w tym jest. Pamiętacie w 2 sezonie gdy Sun płakała w ogródku. Locke dał jej czarną chustkę. Dwa odcinki wstecz, Jack wyciągnął upartego pomidora któremu nikt nie powiedział że miał umrzeć.. owiniętego w białą chustkę.. Nasuwa mi się jeszcze scena kiedy Jacob chciał aby Jack zobaczył to lustro. Aby posiedział i pomyślał.. i być może przejął jego rolę. Spojrzenie obu panów Jack i Flocke na samym końcu odcinka nie wydaje mi się przypadkowe. Pamiętamy chyba wszyscy że od pierwszego sezonu Jack i Locke niemal zawsze mieli odmienne zdanie i nie przepadali za sobą. Niczym Jacob i MiB. Jack zaczyna się rozkręcać z odcinka na odcinek.
  • 0
Whatever happens, happens !!!

#40 Mumin

Mumin

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 106 postów
  • MiastoGórny Ślonsk

Napisano 14.04.2010 - |23:29|

Odcinek bomba. Pod uwagę należy wziąć teorie, że Des potrącając Locke chciał mu w ten sposób przypomnieć o drugiej rzeczywistości a nie zemścić się. Ranny Locke nie przypominał Wam Locke zaraz po upadku z wieżowca? Hugo zaczyna działać sam, kierując się własną wolą. Jackob wyraźnie podkreślał, że ludzie muszą sami dochodzić do tego co jest dobre, co złe. I co do szeptów- czyżby wyspa była jednak czyśćcem?
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych