Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 097 - S05E15 Follow the Leader


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
95 odpowiedzi w tym temacie

#21 X-lady

X-lady

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 28 postów

Napisano 07.05.2009 - |12:43|

Skoro Locke słyszał Jacoba (może z nim normalnie rozmawiać, choć go nie widzi), to po co w 04x11 ni z gruchy ni z pietruchy w chałupce "objawił się" Christian?


Tym bardziej, że nie był pewny i zapytał Christian, czy jest Jacobem...

I skoro Locke słyszał Jacoba i jego prośbę o pomoc, to teraz chce go zabić? Taka jest odpowiedź na "Help me"?


Póki co, tak też obstawiam. Pomóc Jacobowi można tylko zabijając to.
Ciekawi mnie reakcja Bena na tę zapowiedź... Kamera pokazywała jego rozdziawione usta jakieś pół minuty. Ciekawe, czy Ben jedynie myśli, że Locke zwariował, czy też wie, co się stanie, gdy Locke spelni swoją groźbę... czy po prostu uznał, że Locke naprawdę jest tym właściwym.

Kate i Jack osiągnęli już maksymalny poziom bycia irytującymi :rolleyes: Jak ich nie odstrzelą w finale... :angry:
Reszta odcinka bardzo przyjemna, bardzo chętnie obejrzę sobie po raz drugi ;)
Uwielbiam nowego Locke'a!!
  • 0

#22 Ekshibicjencja

Ekshibicjencja

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 4 postów

Napisano 07.05.2009 - |13:19|

"Help me" = "Proszę, zabij mnie"

W komentarzach trzeciego sezonu wyjawiono, że Ben więzi Jacoba w chatce za pomocą kręgu z popiołu wulkanicznego (3x20 "The Man Behind The Curtain"), ten sam popiół jest również w samej chatce, na fotelu Jacoba. Natomiast Jacob więzi Bena mentalnie. W każdym razie obaj potrzebują siebie w jakiś sposób nawzajem. Jednakże, Jacob'owi nie widziała się wieczność w chatce (psychokineza to dosyć niezwykła właściwość jak dla normalnego człowieka, więc stan w którym znajduje się Jacob nie jest zbytnio normalny) toteż poprosił Johna o pomoc. A co jest jedynym sposobem uwolnienia się z wszelkiego rodzaju magicznych kręgów? Zgadza się - śmierć. Dlatego Ben zrobił OMG, bo wie, że Jacob wydostanie się ze swojego więzienia i może mu zrobić z pupy jesień średniowiecza za uwięzienia, bądź realizowanie osobistych planów i oszukiwanie Innych.

Lub opcja nr. 2 - NEW John Locke to Smookey (zła strona?) i chce się pozbyć Jacoba (dobra strona?).

Użytkownik Ekshibicjencja edytował ten post 07.05.2009 - |13:21|

  • 0

#23 Tajemnicza_Wyspa

Tajemnicza_Wyspa

    Chorąży

  • Użytkownik
  • 1 430 postów
  • MiastoKraków

Napisano 07.05.2009 - |13:29|

"Help me" = "Proszę, zabij mnie"

W komentarzach trzeciego sezonu wyjawiono, że Ben więzi Jacoba w chatce za pomocą kręgu z popiołu wulkanicznego (3x20 "The Man Behind The Curtain"), ten sam popiół jest również w samej chatce, na fotelu Jacoba. Natomiast Jacob więzi Bena mentalnie. W każdym razie obaj potrzebują siebie w jakiś sposób nawzajem. Jednakże, Jacob'owi nie widziała się wieczność w chatce (psychokineza to dosyć niezwykła właściwość jak dla normalnego człowieka, więc stan w którym znajduje się Jacob nie jest zbytnio normalny) toteż poprosił Johna o pomoc. A co jest jedynym sposobem uwolnienia się z wszelkiego rodzaju magicznych kręgów? Zgadza się - śmierć. Dlatego Ben zrobił OMG, bo wie, że Jacob wydostanie się ze swojego więzienia i może mu zrobić z pupy jesień średniowiecza za uwięzienia, bądź realizowanie osobistych planów i oszukiwanie Innych.

Lub opcja nr. 2 - NEW John Locke to Smookey (zła strona?) i chce się pozbyć Jacoba (dobra strona?).

Tylko, że jeśli Jacob wylezie z chatki, zachowując przy tym swoje zdolności, to będzie bardzo ciężko nad nim zapanować. Nic dziwnego, że Ben nie za bardzo był zachwycony tym, że Juliet w Klubie Książkowym wybrała "Carrie" jako lekturę.
A skoro twórcy lubią też nawiązania filmowe, to wyjaśnienie zachowania Ilany z końca 05x12 jest tu wręcz "podane na talerzu" :P

BTW - śmierć nie jest jedynym sposobem na uwolnienie się z magicznego kręgu.
  • 0
"If it is man's outward journeys that have brought us to this precarious place in time, it is the inward journey that will set us free."

#24 Ekshibicjencja

Ekshibicjencja

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 4 postów

Napisano 07.05.2009 - |13:37|

Pardon. Jakiś sposób się jeszcze znajdzie. Ciekawe jak Locke ma zamiar zabić zawodowego telekinetę? Skoro dymka przywołuje się poprzez spuszczenie szamba, to może, żeby wykurzyć Jacoba z chatki trzeba zatańczyć poloneza, zaśpiewać "We Are the Champions" i wrzucić do środka czosnek? :P
  • 0

#25 Tajemnicza_Wyspa

Tajemnicza_Wyspa

    Chorąży

  • Użytkownik
  • 1 430 postów
  • MiastoKraków

Napisano 07.05.2009 - |13:57|

Pardon. Jakiś sposób się jeszcze znajdzie. Ciekawe jak Locke ma zamiar zabić zawodowego telekinetę? Skoro dymka przywołuje się poprzez spuszczenie szamba, to może, żeby wykurzyć Jacoba z chatki trzeba zatańczyć poloneza, zaśpiewać "We Are the Champions" i wrzucić do środka czosnek? :P

Czosnek, o ile mnie pamięć nie myli, był zdaje się na wampiry. :P
Jeśli sposobem na uwolnienie się z chatki (i zyskanie większych mocy?) jest śmierć, to Jacob pozwoli się zabić bez problemów. Problem się zacznie, gdy Jacob wyjdzie z chatki.
Jaki sposób wówczas na to, by nad nim zapanować? Jeden widzę od razu - ktoś o dużo silniejszych zdolnościach. :lol: A skoro cały czas w serialu lecą też nawiązania do Kinga, całość kojarzy się bardzo jednoznacznie.

Punkt dla Ilany ;) "Jestem po tej stronie, która wygra" - chyba Bram powiedział Milesowi prawdę.

Użytkownik Tajemnicza_Wyspa edytował ten post 07.05.2009 - |13:58|

  • 0
"If it is man's outward journeys that have brought us to this precarious place in time, it is the inward journey that will set us free."

#26 mkkm

mkkm

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 13 postów

Napisano 07.05.2009 - |14:50|

Jacob wyjdzie z chatki po czym powie - Witam wszystkich. Mam na imię Aaron. B)
  • 0

#27 Lakshmi

Lakshmi

    Kapral

  • Użytkownik
  • 173 postów

Napisano 07.05.2009 - |14:58|

Ogólnie:

~ Podobała mi się I scena, śmierć Dana z perspektywy Jate. A właściwie zauważyli to w ostatniej chwili (: Szkoda mi Dana, był jednym z moich ulubionych bohaterów. Do tego mógł jeszcze sporo wyjaśnić, zresztą podobnie jak Charlotte.

~ Ellie jak zwykle zimna i opanowana, raczej ciężko ją polubić.
W zasadzie świetnie do siebie pasowali z Widmorem, jeśli chodzi o charakter. Aż dziw, że im się nie ułożyło. Chętnie dowiedziałabym się więcej o tej parze.

~ Sayid powrócił! :) Fajnie, że zgodził się pójść z Jackiem. Obecnie to jedyne postacie w latach 70, którzy coś sensownego robią.

~ Plan Jacka - bardzo odważny. Po raz kolejny okazuje się szlachetny i gotowy do poświęceń. Właściwie nie spodziewałam się, że zgodzi się na plan Daniela.Cóż, większość przygód na Wyspie faktycznie było tragicznych, ale nie dziwię się też Kate, która jednak dostała szansę na inne życie.
Przeszłosci na pewno nie zmienią, coś jednak się wydarzy - vide niepokojące słowa Richarda.

~ Potwierdziło się, że na Wyspie są tunele, całkiem malownicze zresztą :)

~ Sawyer nie popisał się przenikliwością, powinni byli wszyscy iść do Innych. Z drugiej strony, wtedy Dharmowcy nie byliby ewakuowani.
Chang jest sympatycznyi zachował się mądrze, a to wyjątek w Dharmie. Radzinsky to cham, przejęty tylko świętymi bbunkrami, a Phil to prostak, który włazi w d... silniejszym od siebie. Uderzył Juliet, odstrzelić go! :evil:

~ Kate zupełnie nie błyszczy w tym serialu, szkoda, że lepsze postaci odpadają, a ją trzymają ): Nie dziwię się, że nie chciała zmienić przeszłości - myślę, że jednak bardziej bała się więzienia niż tego, że nie pozna Jacka ^^ Ale po co wróciła do Dharmaville, chyba tylko po to, żeby mieszać w związku Suliet.
Mam nadzieję, że nie zakończy się tak, że ta trójka zostanie w latach 70 poza Wyspą :shock:

~ W 2007 Inni idą za liderem. Ciekawe, że tym razem są na wybrzeżu, zamiast ukrywać się w dżungli lub wrócić do Baraków.
Największa niespodzianka: Richard nie ufa Lockowi i nie cieszy się z jego powrotu. A Ben, niepomny ostrzeżenia Dymka, już mąci między tymi dwoma panami. Fajnie jest widzieć zdezorientowanego i wytrąconego z równowagi Bena, ale już mi działa na nerwy. Ben na pewno jeszcze namiesza, ale mam nadzieję, że wkrótce wyleci z serialu :twisted:

~ Parę rzeczy się wyjaśniło - wiadomo, skad Richard wiedział o Locku, od niego samego :) Może w finale wyjaśnią się inne zagadki: płonące strzały z 5x2, strzelanie do rozbitków w 5x4, i kim jest Jacob przede wszystkim. Tęsknię już za Ilaną, Bramem i Frankiem, niech już pokażą tę grupę.

~ Sun nie ogrywa prawie żadnej roli. Szkoda, liczyłam, że coś będzie kombinować.

~ Ciekawe, czy Ben naprawdę nigdy nie rozmawiał z Jacobem. A jeśli tak, to czy Richard też kłamał. Locke mnie wkurzył swoim stwierdzeniem, że nie obchodzi go, czy rozbitkowie wrócą czy nie. Albo naprawdę zwariował i zamierza całkowicie przejąć władzę, albo ma jakiś plan w zanadrzu, a raczej Wyspa go ma :) Ale przynajmniej w przyszłym tygodniu dowiemy się kim jest Jacob.

Odcinek bardzo emocjonujący jak na przedfinał, myślałam, że będzie bardziej spokojny, coś jak 3x21. Ale ogólnie - świetny odcinek, jeden z najlepszych w sezonie :)

Jacob wyjdzie z chatki po czym powie - Witam wszystkich. Mam na imię Aaron.

:) Dobre. Ale raczej powinien powiedzieć: "Nazywam się Walt" :rolleyes:

A skoro twórcy lubią też nawiązania filmowe, to wyjaśnienie zachowania Ilany z końca 05x12 jest tu wręcz "podane na talerzu

Czyli? Do jakiego filmu jest tam nawiązanie?

Punkt dla Ilany "Jestem po tej stronie, która wygra" - chyba Bram powiedział Milesowi prawdę.

Tylko ciekawe, co to jest właściwie za strona :)
  • 0

#28 michal_zxc

michal_zxc

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 382 postów

Napisano 07.05.2009 - |15:40|

A Ben, niepomny ostrzeżenia Dymka, już mąci między tymi dwoma panami. Fajnie jest widzieć zdezorientowanego i wytrąconego z równowagi Bena, ale już mi działa na nerwy.

Wydaje mi się, że jest dokładnie odwrotnie. Chciał wybadać Ryszard`a i zaraz pobiegł zameldować Lock`owi co się dowiedział. Zabicie Jacob`a może zmienić jego nastawienie, ale nie koniecznie:) Może będzie lojalny do końca już teraz:)

Użytkownik michal_zxc edytował ten post 07.05.2009 - |15:48|

  • 0

"Nie możesz kontrolować co się dokładnie zdarzy, jest tyle rzeczy do ogarnięcia, ale intencje pomagają obrać kierunek. Jeśli masz dobre intencje to masz większe szanse że wszystko skończy się dobrze" Trance Gemini - Andromeda
The Secret <- Polecam


#29 jaduwaS

jaduwaS

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 80 postów

Napisano 07.05.2009 - |17:19|

Teoria o tym że Jacob to Seth a dymek to Apop już została obalona i przeoczyłem to? Bardziej do Jacoba pasuje bóg egipski niż ktokolwiek z rozbitków.

Wydaje mi się niemożliwym, bycie w 2 miejscach w jednym czasie i tak naprawde strasznie nielogiczne jest, żeby Locke sam sobie mówił co ma robić, dead is dead, Lock to dymek, czyli Apop i chce zabić swojego Pana, dymek wie jak to zrobić, dlatego podszył się pod przywódzce innych i wykorzystuje Richarda. Nasuwa się jeszcze pytanie, po co Lock zabrał wszystkich othersów ze sobą? napewno nie po to żeby zobaczyli oni Jacoba, ale do wyżyszch celów, o których dowiemy się w następnym odcinku.
  • 0
10.0 Supernatural, Lost, Californication, Dexter, Sons Of Anarchy, Chuck
9.0 True Blood
8.0 Prison Break, Kyle XY
7.0 Heroes

#30 mkkm

mkkm

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 13 postów

Napisano 07.05.2009 - |17:23|

Z tym Aaronem to pisałem na poważnie. Czytałem na jednym z amerykańskich forów, że było by to całkiem prawdopodone - Stąd powiązania dziadka Christiana oraz matki Clair w chatce. Może sam przeskoczył w czasie - lub dopiero to zrobi - stąd tamta przepowiednia, że musi znaleść się w samolocie Oceanic 815.
  • 0

#31 lucasd

lucasd

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 125 postów

Napisano 07.05.2009 - |17:23|

Wogle ten pomysl z bomba jest super szalony, przeciez on tworzy paradoks dziadka.

Wyjsciem jest swiat rownolegly, ale ze strony innych to powoduje ze zostana na wyspie po ekspolozji, bo jakos watpie ze ktos z nich potrafilby ta bombe tak umiescic, aby zenutralziowac ta energie i nie zniszczyc wyspy (tu obstawiam ze Chang umiesci ta bombe jako mechanizm zabezpieczajacy SWANa, kluczyk ja uruchamia i dlatego boja sie go przekrecic, wola klepac kod).
  • 0

#32 Armageddon89

Armageddon89

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 93 postów

Napisano 07.05.2009 - |18:07|

Chciałbym zeby sie okazało, ze to Locke poprzez probe zabicia Jacoba spowodował incydent, albo, ze przez to ze probował nie moga miec dzieci na wyspie jako zemsta, co jest wysoce prawdopodobne. Odcinek wporzo, tylko znowu wielkie G, a tylko sezon do konca! Teraz juz nie mozecie powiedziec ze w jednym odcinku chca wszystko wytłumaczyc, bo w 6 sezonie kazdy musiałby byc niesamowity tyle zagadek zostało Dharma zepsuli nie pokazali a mieli niesamowita okazje zeby to wykorzystac, inni, dymek, Richard, świątynia, kim sa, liczby to wd waszej teorii ze w jednym odcinku nie moga pokazac wszystkiego, teraz sie z wami zgadzam bo chyba juz wiem jak Lost sie skonczy jedym wielkim niedopowiedzeniem i szczesliwym ladowaniem Ołszanik ejtfiftin w Los Angeles.
  • 0

#33 jacekfreeman

jacekfreeman

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 431 postów
  • MiastoLublin

Napisano 07.05.2009 - |18:13|

Odcinek wporzo, tylko jak zobaczyłem Kate w łodzi podwodnej to mi się na wymioty zebrało. Ona musi zawsze wszystko zepsuć...
  • 0
Rok 2007 był to dziwny rok, w którym rozmaite znaki na niebie i ziemi zwiastowały jakoweś klęski i nadzywczajne zdarzenia.


Zapraszam do Lublina :)

#34 Kiz

Kiz

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 288 postów

Napisano 07.05.2009 - |19:19|

strzelanie do rozbitków w 5x4



To będzie grupa Iliany.

Co do odcinka to..... motyw przewodni to Przeznaczenie( a także całego sezonu). Oglądam to jakoś bez emocji :/ . Twórcy pewnie nam zafundują to co w BSG- tam był Bóg "I On tak chciał" a tu pewnie będzie " Bo Przeznaczenia tak chciało")

Chciałbym zeby sie okazało, ze to Locke poprzez probe zabicia Jacoba spowodował incydent,


Bez jaj - Incydent był (?) w '77 a Locke chce skuć gębę Jacob'owi w 2007.

Wyjsciem jest swiat rownolegly, ale ze strony innych to powoduje ze zostana na wyspie po ekspolozji, bo jakos watpie ze ktos z nich potrafilby ta bombe tak umiescic, aby zenutralziowac ta energie i nie zniszczyc wyspy (tu obstawiam ze Chang umiesci ta bombe jako mechanizm zabezpieczajacy SWANa, kluczyk ja uruchamia i dlatego boja sie go przekrecic, wola klepac kod).



Ty to tak na poważnie :) ???

Ale Desmond przekręcił kluczyk i nikt nie wyparował a tylko prawdopodobnie uwolnił (?) ową energię

Użytkownik Kiz edytował ten post 07.05.2009 - |19:20|

  • 0

#35 ashlon

ashlon

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 78 postów

Napisano 07.05.2009 - |19:53|

A mnie sie odcinek bardzo podobal. W koncu wrocil Locke, taki Locke, jaki byl w 1 sezonie - wiedzial, co sie dzieje, co mowic, byl pewny siebie, a jednoczesnie budzil respekt. Podoba mi sie, ze dzieki swojej "intuicji" potrafi poustawiac to towarzystwo. Najwyrazniej w koncu Wyspa znalazla tego, ktorego szukala. Dlatego jako jedyny mogl zostac wskrzeszony.




TW, opinia o tym, ze obecny Locke = dymek wydaje mi sie byc nieprawidlowa. Nie wyobrazam sobie, jak mozna Dymka zabic, a dodatkowo - w Swiatyni Cerberus przestrzegalby Bena przed proba zamachu na Locke'a, czyli... de facto siebie samego?
  • 0

#36 Northim

Northim

    Kapral

  • Użytkownik
  • 212 postów

Napisano 07.05.2009 - |20:56|

Odcinek genialny. I uśmiechnąłem się gdy usłyszałem ponownie z ust Eloise: "Let's get it started" :)

Trochę głupie było to, że Kate na luzie poszła do panów od Dharmy, a oni jej jeszcze zafundowali jedno z miejsc w łodzi, a co najlepsze jednej z pierwszych jakie tam wypływały, jeśli nie pierwszej.

I po cholerę wrzucają te efekty specjalne? Najpierw tragiczny niedźwiedź polarny, który gubi waciki zamiast sierści, potem dymek, który zabił Eko... To była tragedia... (A już w człowieku za kurtyną zrobili go wzorowo), w pierwszym odcinku 3 sezonu katastrofa Oceanic 815 to katastrofa, a teraz ta łódź podwodna... Na siłę wciskają efekty tam gdzie są niepotrzebne.

Ale to nie przysłania zalet odcinka. Przede wszystkim klimat. Cudowny odcinek.
  • 0

#37 sZakOOu

sZakOOu

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 251 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 07.05.2009 - |21:14|

Locke - new, improvement Ben ;)

W sumie to już zgłupiałem po końcówce - Locke chce zabić Richarda, czy Jacoba? Bo ja zrozumiałem, że chce Richarda zabić. Żyje tyle lat, wyraził dezaprobatę dla pielgrzymki do Jacoba, zaś Jacob wydaje się być jedynym bytem, który potrafiłby zagrozić/zabić Richarda. Myślę, że to Richard zginie.

Odcinek miazga. :) Oglądało się go znakomicie! Najlepszy odcinek w tym sezonie i jeden z najlepszych w ogóle. Śmierć Dana ogromną stratą dla LOST universum. No i dla fanów. Jack wierzący w przeznaczenie - rewelacja. Tylko pojawienie się Kate w łodzi podwodnej trochę mnie zniesmaczyło. Ocena odcinka: 9,5/10.

Połówkę zabieram za strzał Eloise do Dana. Kula przeleciała przez niego na wylot i powinna była trafić Richarda (stali przecież naprzeciw siebie). Tymczasem przeszyła Dana i wyparowała. Cytując klasyka: "bez sęsu..." ;)
  • 0
The Darkness That Lurks In Our Mind

#38 hans353

hans353

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 17 postów

Napisano 07.05.2009 - |21:19|

http://getlostpodcas...2e36cebcc24d417 -czyżby Martin Keamy

Użytkownik hans353 edytował ten post 07.05.2009 - |21:36|

  • 0

#39 mellron

mellron

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 28 postów

Napisano 07.05.2009 - |21:50|

Co do odcinka to..... motyw przewodni to Przeznaczenie( a także całego sezonu). Oglądam to jakoś bez emocji :/ . Twórcy pewnie nam zafundują to co w BSG- tam był Bóg "I On tak chciał" a tu pewnie będzie " Bo Przeznaczenia tak chciało")


2 wywiady odnosnie tajemnic w serialu, brak konkretnych spoilerow raczej ogolniki

Spoiler

  • 0

#40 Czesiek_PL

Czesiek_PL

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 36 postów

Napisano 07.05.2009 - |21:57|

Jacob wyjdzie z chatki po czym powie - Witam wszystkich. Mam na imię Aaron.


smile.gif Dobre. Ale raczej powinien powiedzieć: "Nazywam się Walt" rolleyes.gif


A może Jack? W tym sezonie mieliśmy jego nawrócenie to dlaczego nie miałby się okazać jedną z większych tajemnic serialu :D
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych