Mnie trochę denerwował jego akcent/sposób mówienia. Nie wiem w sumie czemu mu kazali mówić niczym wieśniakowi.I dobrze, bo jakoś mnie irytował.
Toć ci ja już o nim pisałem przy poprzednim odcinku, że to Todd.No, to przynajmniej sie uspokoilem ze zwidow nie mialem. Gdy go zobaczylem pierwszy raz, od razu rozpoznalem poczciwego Todda
ps. swoja droga - to bardzo dobry aktor.
Ale masz rację też uważam, że dobry z niego aktor i do tego bardzo specyficzny, znakomicie sprawdzający się tego typu rolach jak w SG-A , Sanctuary czy tutaj.
Użytkownik biku1 edytował ten post 22.03.2009 - |18:04|