Przecież przenieśli się w czasie. Czytaj ze zrozumieniem.@kuruku
Na przykład Sun urodziła się w 1980 roku. Więc jak może pojawić się jako osoba dorosła w latach siedemdziesiątych? I jeszcze być integralną częścią tej historii? Zastanów się sam, jakie bzdury napisałeś.
Odcinek 088 - S05E06 - 316
#21
Napisano 19.02.2009 - |10:55|
#22
Napisano 19.02.2009 - |10:57|
Nie wiem jak ty, ale ja od 5 sezonów (4 lat?) się zastanawiam dlaczego Wyspa jest niewidoczna, dlaczego ich nie uratowali, jak na Wyspę trafić, skąd o niej wie Dharma, itp.Odcinek mi sie nie podobal.. zapychacz :E. Zero akcji na wyspie, przegadany nic sie prawie nie dowiedzielismy, poza tym ze pociagneli watek z kosciola i dowiedzielismy ze maja leciec samolotem. Tez mi nowina... 5/10 To co bylo w tym odcinku mozna zrobic przez 5 min a nie 42
Przeciagany strasznie.. jak tylko sie dalo.. gorzej sie tego odcinka zrobic nie dalo
W dzisiejszym odcinku Pani Hawking (prawie) wszystko nam na ten temat powiedziała. Poza tym wygląda na to, że w całym tym bałaganie chodzi o Jack'a. Reszta to statyści lub "proxy".
Tylu odpowiedzi na różne zagadki nie mieliśmy od początku Losta.
Może trzeba było ich trochę posłuchać gdy "przegadywali" ten odcinek
PS. Rodzina Shephard'ów tu chyba rządzi. Dziadek, Christian, Jack, Aaron. Właśnie przeczytałem, że ta durna scena - gdy Kate zamiast powiedzieć co z Aaronem poszła do łóżka z Jackiem - była po to, żeby począć dziecko jeszcze poza Wyspą Może dziedziczenie "władzy" musi być wg. linii męskiej - syn Jacka, a nie Claire.
#23
Napisano 19.02.2009 - |11:03|
Skoro przeniosła się w czasie wstecz, to nie może być integralną częścią przeszłości, bo oznacza to zmianę.
Dalej najwyraźniej nic nie kumasz.
@Rimak
Rządzić sobie mogą, ale w to, że wyspa należy do Shepardów, to chyba nie uwierzę A zatem może być wesoło, jak jej prawowici właściciele upomną się o swoje.
Będzie weselej, jak będzie dziewczynka - jestem skłonna się nawet założyćMoże dziedziczenie "władzy" musi być wg. linii męskiej - syn Jacka, a nie Claire.
PS - klan Shepardów szuka dziedzica w linii męskiej, żeby urodził się na wyspie, żeby miał "special" zdolności? Żeby potwierdzić, że wyspa jest ich?
Użytkownik Tajemnicza_Wyspa edytował ten post 19.02.2009 - |11:07|
#24
Napisano 19.02.2009 - |11:03|
BS to black smoke, czyli dymek. Locke miał "udawać" Christiana, dostał jego buty, więc dlatego "ożywiony" na wyspie przybiera jego postać, to miałem na myśli. No i trochę dziwnie by wyglądało gdyby przybierał postać Locke'a i rozmawiał z ... Locke'iem.
Dziwne to gdzie ciało Christiana, któe znikło w 5 odcinku 1 sezonie jak Jack ją otworzył ? Wyparowało?
9.5 - Early Edition, Lost, Kompania Braci, Medium, Twin Peaks
9.0 - Apparitions, Life, Moja Rodzinka, Supernatural, The O.C
8.0 - Stargate: Atlantis, Survivors, Terminator, Harper`s Island
#25
Napisano 19.02.2009 - |11:06|
O czym ty w ogóle mówisz??skoro w latach 70-tych O6 byli na wyspie jako dorośli (czyli że są dużo starsi niż myśleliśmy), to Dharma wysłała ich w przyszłość, z fałszywymi wspomnieniami. I wszystkie flashbacki, które oglądaliśmy do tej pory, można o kant zadka potłuc.
W Lost pojawia się zjawisko pętli czasowej. Rozbitkom dane było przenieść się w czasy Dharmy itp. A z oceną tego jak dalej potoczą się ich losy w latach 70-tych może chwilowo się wstrzymajmy ok? W końcu jeszcze 11 odcinków 5 sezonu przed nami.
#26
Napisano 19.02.2009 - |11:10|
Ile razy będę jeszcze powtarzać, że jakiekolwiek przeniesienie się wstecz, zawsze oznacza zmianę? Nawet jeśli w latach 70-tych nie kiwną palcem. Bo w pierwotnej wersji ich tam nie było. Byli jako dzieci - poza wyspą.O czym ty w ogóle mówisz??
W Lost pojawia się zjawisko pętli czasowej. Rozbitkom dane było przenieść się w czasy Dharmy itp. A z oceną tego jak dalej potoczą się ich losy w latach 70-tych może chwilowo się wstrzymajmy ok? W końcu jeszcze 11 odcinków 5 sezonu przed nami.
Temat z mojej strony uważam za wyczerpany.
Użytkownik Tajemnicza_Wyspa edytował ten post 19.02.2009 - |11:12|
#27
Napisano 19.02.2009 - |11:10|
@kuruku
Skoro przeniosła się w czasie wstecz, to nie może być integralną częścią przeszłości, bo oznacza to zmianę.
Dalej najwyraźniej nic nie kumasz.
To Ty dalej nie rozumiesz. Więcej nie odpowiadam, bo to bezcelowe jak widzę i śmietnik się tu robi.
Pa.
O. Yakuza poniżej lepiej Ci to wytłumaczył. "Pętla czasowa".
Użytkownik kuruku edytował ten post 19.02.2009 - |11:13|
#28
Napisano 19.02.2009 - |11:11|
A co jeśli byli? To jest właśnie pętla czasowa.Bo w pierwotnej wersji ich tam nie było.
#29
Napisano 19.02.2009 - |11:14|
Nie mogli być, bo byli jako dzieci poza wyspą - to wiemy z flashbacków.A co jeśli byli? To jest właśnie pętla czasowa.Bo w pierwotnej wersji ich tam nie było.
Musieliby być w dwóch miejscach jednocześnie w tym samym czasie - raz jako dziecko, raz jako dorosły. Paradoks czasowy a milo.
#30
Napisano 19.02.2009 - |11:16|
@Rimak
Ale to i tak oznacza DWIE odrębne linie czasowe po zatrzymaniu wyspy w czasach Dharmy. W latach 70-tych lościaki są jednocześnie w domu z rodzicami jako dzieci i jednocześnie na wyspie jako pracownicy Dharmy. Gdyby opuścili wyspę, mogliby się z lekka zdziwić - znaleźliby się w latach 70-tych i spotkaliby siebie, jako dzieci.Dla "naszych" lostowiczów czas płynie liniowo - to, że są teraz w 1973 roku nie oznacza, że powinni nagle być dziećmi, albo że zostali przesunięci stamtąd do przyszłości. Kam an. Co robił Locke w 1954 ? Albo wszyscy od niego młodsi ?
Według Daniela tylko Desmond może zmieniać historię (wpływać na nią). Więc dlaczego wybrano Oceanic 6 a nie samego Desa?
Zauważ, że owszem - przeniosło ich w lata 50-te czy 70-te - ale jednocześnie nie ma ich w latach 2000-ych. Dziura w życiorysie w 2004 roku i podwójny życiorys w 1954 (przynajmniej dla Locke).
Ameryki tu nie odkrywamy - to są paradoksy podróży w czasie i występują we wszystkich filmach i książkach.
W Lost paradoksom tym autorzy starają się w miarę sensownie zapobiegać. Prawdopodobnie Sawyer nie zobaczył by małego Jamesa Forda bo wcześniej by mu Błysnęło.
Dwóch linii czasowych też może nie być - bo może wcale ich nie cofnęło w czasie do lat 70-tych tylko Wyspę i wszystko co na niej się znajduje przeniosło z lat 70-tych do 2004 roku. Dharma myśli, że jest w 1974 - a tu przez chwilę są w 2004 - ale nie wiedzą o tym.
Pamiętacie gdy na plaży w 1-wszym sezonie Hurley i Sayid słuchali radia? Tam grała jakaś muzyka z lat 50-tych odbita od jonosfery. Wtedy Hurley się zastanawiał w jakim czasie oni teraz są.
Wyspa cały czas zmienia pozycję (wg Pani Hawking) - może również w czasie. Tzw. "windows of opportunity" mogą dotyczyć również czasu. Stąd ten kurs, którym koniecznie trzeba na wyspę przypłynąć.
Poza tym Jin spotkał Hurley'a + Kate + Jacka - ale moment - przecież dla Jin'a (chyba) minęło od rozstania kilka dni - ale dla Jack'a i reszty minęło 3 lata
#31
Napisano 19.02.2009 - |11:16|
#32
Napisano 19.02.2009 - |11:19|
Nie mogli być, bo byli jako dzieci poza wyspą - to wiemy z flashbacków.A co jeśli byli? To jest właśnie pętla czasowa.Bo w pierwotnej wersji ich tam nie było.
Musieliby być w dwóch miejscach jednocześnie w tym samym czasie - raz jako dziecko, raz jako dorosły. Paradoks czasowy a milo.
Poddaję się. Niech pozostali Ci to wytłumaczą.
#33
Napisano 19.02.2009 - |11:28|
1. Lościaki będą mieć teraz podwójny życiorys w latach 70-tych Dlatego nie mogą opuścić wyspy - o czym Ben już zdążył zakomunikować Jackowi. Zatem najwyraźniej Othersi mają jakiś plan namieszania w czasach samej Dharmy, jeszcze przed Czystką.1. Zauważ, że owszem - przeniosło ich w lata 50-te czy 70-te - ale jednocześnie nie ma ich w latach 2000-ych. Dziura w życiorysie w 2004 roku i podwójny życiorys w 1954 (przynajmniej dla Locke).
2. Ameryki tu nie odkrywamy - to są paradoksy podróży w czasie i występują we wszystkich filmach i książkach.
W Lost paradoksom tym autorzy starają się w miarę sensownie zapobiegać. Prawdopodobnie Sawyer nie zobaczył by małego Jamesa Forda bo wcześniej by mu Błysnęło.
3. Wyspa cały czas zmienia pozycję (wg Pani Hawking) - może również w czasie. Tzw. "windows of opportunity" mogą dotyczyć również czasu. Stąd ten kurs, którym koniecznie trzeba na wyspę przypłynąć.
2. Sami siebie być może nie spotkają, ale Daniel już namotał w dzieciństwie Charlotte (poprzedni odcinek). Czyli jednak paradoksy są możliwe, wbrew temu, co twierdzi sam Daniel.
3. Skoro jest zmiana w czasie, to tym bardziej nie jest to wahadło Foucaulta.
Ewentualne przeniesienie Dharmy w 2004 - na to samo wychodzi. Bo ci ludzie jednocześnie "żyją i nie żyją", leżąc w dołku od 1992 roku. Cała Dharma, przeniesiona w 2004 rok, powinna być gromadką Christiano-podobnych zombie.
PS - jesteś chyba w tym momencie jedynym, który rozumie o co mi chodzi
Użytkownik Tajemnicza_Wyspa edytował ten post 19.02.2009 - |11:41|
#34
Napisano 19.02.2009 - |11:28|
Bardzo dobry początek, przez chwilę myślałam, że to retro Jacka, który przypomina sobie początek pobytu na Wyspie A tu zaskoczenie - Hugo wołający o pomoc. Zdziwił mnie też widok Kate - nie chciała wrócić, a tu nagle jest na Wyspie i nie dziwi jej to. Na szczęście napis: "46 godzin wcześniej" mnie uspokoił
Scena w kościele robiła wrażenie, wyjaśniło się trochę. Stacja Dharmy, następna, jaką poznaliśmy. Czyżby matka Faradaya współpracowała kiedyś z Dharmą? Wyrasta ona na najważniejszą postać serialu, łączącą Widmore'a, Bena i być może Dharmę. Mam nadzieję, że dowiemy się o niej więcej.
Jest więc prawie pewne, że ten zakonnik z retro Desmonda też ma coś wspolnego z Wyspą.
Ciekawe, co będzie z Desmondem. Wyspa widać z nim nie skończyła, chyba będzie musiał tam wrócić.
John reprezentantem Christiana, przynajmniej ma porządne buty, a nie białe tenisówki. Ciekawe, co będzie z nim na Wyspie - "zmartwychwstanie" na pewno, ale będą razem rezydować w chatce z Christianem, czy Shephard senior będzie musiał mu ustąpić miejsca.
Jack faktycznie mógł szybcie przeczytać list Johna, ale w sumie i tak tam nic ciekawego nie było.
Kate jednak nie wytrzymała napięcia i postanowiła wracać bez żadnych namów. No i dobrze. Ciekawe, gdzie jest Aron. Tak jak się spodziewałam, nie wrócił na Wyspę. Claire zabroniła go sprowadzać, a zresztą dziecko byłoby dużym utrudnieniem na Wyspie.
Jack/Kate znów razem Kate mając w perspektywie rychły powrót na Wyspę najwyraźniej nadal nie wie, kogo wybrać
Podobały mi się sceny na lotnisku: Jack spotykający po kolei wszystkich O6. Biedny Sayid, on chyba jako jedyny nic nie wiedział. Ale Wyspa sprowadziła wszystkich
W I sezonie Kate była w kajdankach w samolocie, a teraz Sayid. Pamiętacie, Sawyer podejrzewał, że to Sayid był więźniem No i w sumie trochę racji miał
Frank w samolocie! Wyglądał całkiem młodo Nie spodziewałam się, że jeszcze do niego powrócą. Może to wyjaśnia, dlaczego Dymek zabił pilota w I sezonie: to Lapidus miał lecieć tym samolotem, a nie ktoś inny. Ale co się odwlecze to nie uciecze.
No i wiadomo już, skąd przedmioty z Ajira Airways, znalezione przez Juliet i Sawyera na plaży. Ciekawe, wyglądało, jakby tylko O6 zniknęło z samolotu, ale ta butelka z Ajira wskazuje, że samolot się rozbił. Zresztą, wskazuje też na to pojawienie się Franka, chyba nie dawaliby go do jednago tylko odcinka. Czyli na Wyspie znów będą biegać zdezorientowani rozbitkowie.
Coś mi się wydaje, że Sayid będzie miał nową panienkę. Tę policjantkę (?) co go eskortowała.
No i końcówka z Jinem... Czyli jednak rozbitkowie z Wyspy zatrzymali się w czasach Dharmy.
Ogólnie podobało mi się bardzo, było dużo scen w klimacie I sezonu i w ogóle oglądało się bardzo miło
10/10 of course.
Użytkownik Lakshmi edytował ten post 19.02.2009 - |11:30|
#35
Napisano 19.02.2009 - |11:29|
Odpowiem sam sobiePoza tym Jin spotkał Hurley'a + Kate + Jacka - ale moment - przecież dla Jin'a (chyba) minęło od rozstania kilka dni - ale dla Jack'a i reszty minęło 3 lata
Założę się, że Jin + Sawyer + reszta już od 3 lat pracują dla Dharmy. Jack + Kate + reszta są nowi. Teraz będziemy mieli sytuację, że Jack jest "WorkMan" - a np. Sawyer będzie "starszy szeregowy"
Po prostu od momentu gdy Sawyer trzymał sznur z końcem zakopanym w ziemi minęło 3 lata.
PS. Podobno scenarzyści zamienili kolejność odcinków - "316" miał być 7-dmy, a "Life and death of Jeremy Bentham" miał być 6-ty. Wg Damona Lindelofa taka kolejność jest ciekawsza - tak więc może zobaczymy te 3 lata Sawyer'a i spółki.
#36
Napisano 19.02.2009 - |11:36|
Nie wiem jak ty, ale ja od 5 sezonów (4 lat?) się zastanawiam dlaczego Wyspa jest niewidoczna, dlaczego ich nie uratowali, jak na Wyspę trafić, skąd o niej wie Dharma, itp.Odcinek mi sie nie podobal.. zapychacz :E. Zero akcji na wyspie, przegadany nic sie prawie nie dowiedzielismy, poza tym ze pociagneli watek z kosciola i dowiedzielismy ze maja leciec samolotem. Tez mi nowina... 5/10 To co bylo w tym odcinku mozna zrobic przez 5 min a nie 42
Przeciagany strasznie.. jak tylko sie dalo.. gorzej sie tego odcinka zrobic nie dalo
W dzisiejszym odcinku Pani Hawking (prawie) wszystko nam na ten temat powiedziała. Poza tym wygląda na to, że w całym tym bałaganie chodzi o Jack'a. Reszta to statyści lub "proxy".
Tylu odpowiedzi na różne zagadki nie mieliśmy od początku Losta.
Może trzeba było ich trochę posłuchać gdy "przegadywali" ten odcinek
Nie bylo to dla mnie zadnym zaskoczeniem
Dlaczego wyspa jest nie widoczna to bylo wiadomo juz wczesniej.
Dlaczego ich nie uratowali tez bylo wiadome
A skad o niej wie Darhma.. jakos nie doszukalem sie odpowiedzi na to pytanie. I w zasadzie ono mnie nie interesuje.
Użytkownik Zetnktel edytował ten post 19.02.2009 - |11:45|
#37
Napisano 19.02.2009 - |12:04|
#38
Napisano 19.02.2009 - |12:06|
Wyglada na to ze bedziemy mieli dwóch nowych bohaterów, policjantke od Sayida i/lub jak kto woli goscia który składał kondolencje Jackowi, wydał mi sie jakis dziwny, byc moze to szczegół.
No jak mówie ten aktor co grał rolę tego goscia co składał kondolencje to na bank będzie o nim coś bo to dosyć znany aktor.
9.5 - Early Edition, Lost, Kompania Braci, Medium, Twin Peaks
9.0 - Apparitions, Life, Moja Rodzinka, Supernatural, The O.C
8.0 - Stargate: Atlantis, Survivors, Terminator, Harper`s Island
#39
Napisano 19.02.2009 - |12:12|
Potężna Dharma buduje stacje na wyspie, stacje poza wyspą. Raptem wycina ich w pień grupa obdartych kmiotków, biegających boso po lesie. Pod wodzą człowieka, który w Dharmie był nic nie znaczącym cieciem.
I przez 12 lat nikogo nie obchodzi, co się stało? Ani też, kto pracuje w stacjach i co robi? Tu już nie chodzi tylko o stacje na wyspie, odciętej od świata (tam od biedy mogliby przez lata pociskać kit, że wszystko jest OK). Ale również o stacje POZA wyspą. Nikt nie sprawdził, kim jest pani Hawking?
Wygląda, jakby wszyscy mieli to głęboko w tyłku.
Przepraszam, ale na taką bajeczkę mogą się nabrać jedynie Amerykanie
Użytkownik Tajemnicza_Wyspa edytował ten post 19.02.2009 - |12:23|
#40
Napisano 19.02.2009 - |12:23|
Mogło być też tak, ze stacja Latarnia (czy jak tam ją nazwą) była jedyną stacją poza wyspą, i to na dodatek - z 2-3 osobową obsługą. Zgodzisz się, że przejęcie takiego obiektu to pryszcz dla ludzi, którzy sprawiają, że autobus sam przejeżdża tych, których powinien przejechać jak na zamówienie.
Wyznawca Latającego Potwora Spaghetti.
Obecnie ogląda seriale: Walking Dead (na bieżąco), Mad Men (S02), Desperate Housewives (S01), Big Bang Theory (S06), House of Card (oczekiwanie na nowy sezon).
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych