Odcinek 052 - S03E18 - Exposed
#21
Napisano 06.03.2009 - |14:17|
hmmm...tak sobie myślę, że fajnie by było jakby był ktoś, kto mógłby moce dawać-choć niekoniecznie sam by jakąś poza tym posiadał. Skoro Ando może doładować, to ktoś może działać na innych jak ten specyfik Suresha.
Winchell Chung
#22
Napisano 06.03.2009 - |15:10|
By the way, polski odpowiednik dednąć to uśmiercić
Tak poza tym mało czasu dał Mattowi i Peterowi Rebel, żeby uciekli z budynku.
Użytkownik cesi2335 edytował ten post 06.03.2009 - |15:16|
#23
Napisano 06.03.2009 - |17:42|
+ akcja Matta i Petera w budynku
+ Matt i bomba
+ Peter coraz lepiej sobie radzi
Na rebela stawiam Micah + ktoś jeszcze kto mówi mu co ma pisać
Ciekawe co widziała Angela i powiedziała na ucho Nathanowi, podejrzewam że wyszeptała mu "Nati ojciec żyje".
Co do wątku Sylara na razie spokojnie dowiadujemy sie z każdym odcinkiem nowych rzeczy a samo spotkanie z ojcem powinno byc prawdziwą bombą oby tego nie zepsuli.
#24
Napisano 06.03.2009 - |17:44|
Bo chyba zdolność negowania mocy i usuwania pamięci to nie to samo ( a haitańczyk potrafił jeszcze usypiać), z Matem i jego tatuśkiem jest podobnie - czytanie myśli, kierowanie ludźmi, tworzenie iluzji.
No chyba że oba te przypadki podciągniemy pod telepatie.
Ale tutaj też mały zonk bo tworzenie iluzji było w pierwszym sezonie traktowane jako samodzielna moc.
#25
Napisano 06.03.2009 - |18:40|
By the way, polski odpowiednik dednąć to uśmiercić
....
"Uśmiercić" nie ma żadnego zabarwienia emocjonalnego oprócz ew.negatywnego. A jak się napisze "dednąć", co jest spolszczeniem, to wiadomo że mówię niepoważnie... Poza tym jak już nie masz co robić, tylko szukać potworków językowych to szukaj ich tam gdzie ich użycie faktycznie jest skandaliczne-a nie w internecie, gdize czesto ktoś pisze językiem "dla jaj" wymieszanym. Na przykład napisz do czołowych gazet polskich, które jak k retyni powielają "psycholożki" "filolożki" i inne takie od momentu jak ktoś dla jaj dał takie słowo reklamie.
BTW-Firefox nie podkreśla "psycholożki" jako błąd. Mój Boże...
@LunatiK:
-Moce haitańczyka są efektem rozwinięcia mocy podstawowej, tak samo jak moce Parkamana i jego ojca. Oni tworzą iluzje w umyśle, nie wiem czy zauważyłeś, podczas gdy babka od iluzji robiła cokolwiek, tylko nie telepatię. Skoro znasz się na X-menach powinieneś od razu wyłapać różnice.
Użytkownik Obi edytował ten post 07.03.2009 - |00:59|
Winchell Chung
#26
Napisano 06.03.2009 - |19:21|
"Uśmiercić" nie ma żadnego zabarwienia emocjonalnego oprócz ew.negatywnego. A jak się napisze "dednąć", co jest spolszczeniem, to wiadomo że mówię niepoważnie... Poza tym jak już nie masz co robić, tylko szukać potworków językowych to szukaj ich tam gdzie ich użycie faktycznie jest skandaliczne-a nie w internecie, gdize czesto ktoś pisze językiem "dla jaj" wymieszanym. Na przykład napisz do czołowych gazet polskich, które jak k retyni powielają "psycholożki" "filolożki" i inne takie od momentu jak ktoś dla jaj dał takie słowo reklamie.
Anyway, Sylar z pewnością nie dednie swego ojca; może odkryje w sobie human feelings i razem z nim uratują world przed wielkim dangerem, który czai się za każdym cornerem, dzięki czemu każdy normal human 'w skali macro' będzie czuł się secure.
Użytkownik Obi edytował ten post 07.03.2009 - |01:00|
#27
Napisano 06.03.2009 - |21:06|
Co do Haitańczyka, kwestia jego walki ze starym petrellim może przesuneła jego zdolności w sfere telepatii ale bez takich.
Wyłączanie mocy i odbieranie pamięci należy traktować osobno. Obie zdolności IMHO są:
a) zbyt specjalistyczne
B) Za bardzo sie różnią metodą stosowania
by móc je traktować jako swoiste rozszerzenie.
Mogłoby tak być gdyby odbieranie pamięci pojawiło sie wcześniej i nie wymagało fizycznego kontaktu, wtedy mógłbym uznać że ofiara chwilowo "zapomina" jak korzystać ze swoich zdolności. Ale jak wiemy z komiksu pierwsze było odbieranie mocy.
Użytkownik LunatiK edytował ten post 06.03.2009 - |21:06|
#28
Napisano 06.03.2009 - |22:48|
Możliwe jest, że jak weźmiemy wszystko pod uwagę, uznać że to za jakąś forma telepatii czy coś-ponoć moc Petera opiera się na empatii i tym, ze potrafi zrozumieć "wczuć się w druga osobę. Ale ja myślę, że takie rozdrabnianie się, wchodzenie w szczegóły nie ma sensu. Mamy zasadę-jedna osoba to jedna moc. Może ktoś ma szczęście i jego moc pozwala na wiele-np. Parkman może czytać czyjeś myśli, ale i w nich mieszać, sterować, dodawać. Czyt o oznacza, że ma więcej niż jedną moc? nie, jest telepatą.Zasadniczo jedyna różnica jaką zauwarzyłem to że babka mogła korzystać z mocy 24 godziny na dobe i na wszystkich obecnych, Parkman działa jedynie na ograniczoną ilość osób. Gdyby tamtą laske choć raz pokazali np. z widoku jakiejś kamery woedziałbym czy zmiany są fizyczne czy tylko psychiczne. A po motaniu sie Micach po apartamencie wyglądały mi bardziej na psychiczne.
Dla mnie ta babka od iluzji używała czegoś innego, inaczej na kamerach by inaczej wyglądała. W każdym razie, jeśli sie uprzeć że to ta sama działka co Parkman (podobnie jak babka co głosem przekonywała) to należy stwierdzić, że wyjątkowo ograniczona. Ale to nadal jedna moc i inna-nie mogłaby zacząć czytać w myślach (chyba że ktoś odwali taka manianę dla "uatrakcyjnienia serialu")
Co do mocy Sylara-no może i tak jest, ze ma wszystko od momentu wyzdrowienia...ale jakoś to mi nie pasuje. Powinien używać wielu mocy, a tymczasem posługuje się tylko telekinezą. Wiem wiem, jest poręczna, ale przecież nie zawsze a mam wrażenie, że o wszystkim, czego się "nauczył" przez poprzednie woluminy-zapomniał. No i jak rozumieć w tym kontekście moce jego ojca?
Winchell Chung
#30
Napisano 07.03.2009 - |01:05|
Po drugie - Sakramentos - najpierw wywołujesz awanturkę , a następnie się skarżysz ze cie obrażają i piszą nie na temat . Jeszcze jedna akcja i masz pre-moderacje na stałe.
Użytkownik Obi edytował ten post 07.03.2009 - |01:09|
#31
Napisano 07.03.2009 - |08:01|
#32
Napisano 07.03.2009 - |15:05|
Użytkownik indianer edytował ten post 07.03.2009 - |15:06|
#33
Napisano 07.03.2009 - |17:36|
#34
Napisano 08.03.2009 - |09:21|
A co do tego strzelania palcem to nie wiemy czy ją stracił, w I sezonie tez jej nigdy nie uzywal
Użytkownik tass edytował ten post 08.03.2009 - |09:24|
#35
Napisano 08.03.2009 - |12:38|
#36
Napisano 08.03.2009 - |13:40|
Użytkownik cesi2335 edytował ten post 08.03.2009 - |13:41|
#37
Napisano 08.03.2009 - |14:26|
Zresztą w tamtej wersji FPeter miał wszystkie powery chyba.
A teraz coś mnie tkneło, przyszłość w której chilliderka zabiła FPetera jest nawet logiczna jeśli tamten FPeter mógł mieć tylko 1 moc naraz.
#38
Napisano 08.03.2009 - |14:33|
ciekawi mnie skąd fpeter miał bliznę, skoro ma rapid cell regeneration. chyba że też go przyszpilili z haitańczykiem. a fsyler zabijając claire mówił przecież że "poznał dziewczynę imieniem candice, która umożliwiła mu zostanie prezydentem".
#39
Napisano 08.03.2009 - |14:51|
znacie tytul utworu w 27 minucie?
pozdrawiam:)
edit: juz znalazlem;) The Chain - Fleetwood Mac
Użytkownik pulse edytował ten post 08.03.2009 - |14:57|
#40
Napisano 08.03.2009 - |23:36|
No ale rozumiem o co chodzi - był zbyt potężny po prostu i to zaburzałoby równowagę w serialu.
Aczkolwiek zastanawiam się czy znowu (tak jak w 1 sezonie - a może to było w drugim ?) nie spotka jakiegoś "mentora" który nauczy go jak pamiętać swoje stare umiejętności.
Fajnie byłoby np. gdyby mógł używać tylko jednej rzeczy na raz, ale żeby nie potrzebował za każdym razem dotykać osoby która tą moc posiada. Można by to zrobić w ten sposób, że potrzebowałby kilkunastu sekund na "przestawienie się" z jednej mocy na drugą.
Użytkownik DJ_Sooflet edytował ten post 08.03.2009 - |23:36|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych