36 odpowiedzi w tym temacie

[Tom_Logan]

Universum SG za bardzo się rozrosło żeby zrobić kolejny film kinowy. Wystarczy wejść na jakiś portal filmowy i poczytać opinie o Continuum i Ark of Truth. Większa część nie wie o co chodzi i zachodzi w głowę jaki to ma związek z Gwiezdnym Wrotami [oczywiście chodzi o pierwszy film].

Myślę, że ten cały plan B opiera się na oczekiwaniu na jakiegoś producenta z kasą, który będzie chętny zainwestować w ten projekt. Poza tym to jakaś bzdura to co piszą o tym skończonym rynku filmów DVD. W Stanach padają co prawda wypożyczalnie ale to jeszcze nic nie znaczy. Większość ludzi, która zainwestowała w kupno poprzednich filmów to i tak ludzie orientujący się w universum SG i oni też na pewno nie zawiedliby gdyby powstał kolejny film. Narazie mamy szukanie wymówek bo ludzie naciskają i co chwile gdzieś wypływają pytania o kolejne filmy. Poprzednim razem mówili, że odłożyli filmy bo skupiają się na SGU a teraz nagle rynek DVD się kończy.

[Jamesemperor]

Może mają na myśli sprzedaż filmu poprzez płatne kanały, tak jak np. sprzedaje się walki bokserskie przez płatne kanały HBO w metodzie "patrz i płać"?

[michail]

Stargate do dla mnie przede wszystkim universum serialowe. Niemożliwością jest teraz stworzenie filmu kinowego, który pogodziłby tych znających seriale i zwykłych zjadaczy popcornu. Nie umniejszam w tym momencie filmowi Emmericha, który właściwie umożliwił całą tą wędrówkę przez wrota dając podstawy pod SG-1. Jedyne co nam pozostaje to czekać na pełnometrażowe SG-Atlantis (które 'może' się urodzi bo Mamoa aktualnie jest zajęty zastępowaniem schwarzeneggera jako Connana) i cieszenie się SG-U.

[freyr]

za wp.pl Metro-Goldwyn-Mayer, powszechnie znany na świecie producent i dystrybutor filmowy, w sądzie federalnym na Manhattanie złożył wczoraj wniosek o upadłość. Wcześniej odrzucił ofertę przejęcia przez firmę Lions Gate Entertainment Corp. i miliardera Carla Icahna.

Firma mająca siedzibę w Los Angeles ma poparcie wierzycieli dla planu przewidującego umorzenie 4 mld USD długu i przejęcie zarządzania przez menedżerów ze Spyglass Entertainment Group, firmy, która wyprodukowała film „Szósty zmysł”. Celem wspomnianego planu jest skrócenie i uproszczenie procedury upadłościowej i obniżenie jej kosztów, zwłaszcza z tytułu opłat księgowych i prawnych.

MGM zapewnił też, że wierzyciele „w przygniatającej większości” poparli propozycję firmy Spyglass przewidującą zamianę długu na akcje studia filmowego MGM, co byłoby korzystniejsze od konkurencyjnej oferty Lions Gate.

Firma Lions Gate z siedzibą w Vancouver proponowała około 1,7 mld USD w akcjach i obligacjach dla wierzycieli MGM, co miało jej zapewnić 55 proc. udziałów w połączonej spółce.

W celu zyskania poparcia większej liczby wierzycieli MGM, Carl Icahn, który jest największym udziałowcem Lions Gate i posiada około 10 proc. długu MGM, zaproponował po 53 centy za każdego dolara uprzywilejowanych kredytów MGM, a więc o około 18 proc. więcej niż 45 centów oferowanych na rynku przed ofertą Lions Gate z 12 października.

Icahn oświadczył, że zawarł porozumienie z MGM, które da mu prawo wyboru zarządu firmy po zakończeniu procedury upadłościowej. Tak czy owak wygląda to na kres MGM. Jednym z jego założycieli był Samuel Goldwyn z Warszawy. W latach świetności MGM produkował 40 filmów rocznie. Zatrudniał największe gwiazdy kina – Gretę Garbo, Clarka Gable’a, Jamesa Stewarta, Bustera Keatona i Elvisa Presleya.

Jerzy Boćkowski
PARKIET



no to się chyba możemy pożegnać z filmami...

Użytkownik freyr edytował ten post 04.11.2010 - |22:53|

[Tom_Logan]

Ja bym się od razu tak pesymistycznie nie nastawiał. Jak twórcy SG będą umiejętnie naciskać na nowy zarząd mają szansę coś osiągnąć. Poza tym Stargate ma swoją markę i robienie tych filmów wcale nie jest takim złym pomysłem. Do tej pory odsuwanie produkcji tłumaczono kryzysem na rynku DVD więc jeżeli to nie była jedynie wymówka to cały czas jest szansa. Podchodząc pesymistycznie trzeba by martwić się o SGU bo to też przecież własność MGM.

Użytkownik Tom_Logan edytował ten post 05.11.2010 - |10:03|

[Gibol]

Ja na ich miejscu poszedłbym trochę dalej i zrobił dystrybucję filmu przez internet oprócz DVD / BR. Jeżeli cena byłaby znośna, np. 20zł, wolałbym nabyć film kanałem legalnym a nie na przykład ściągnąc z torrenta.

[Tom_Logan]

Mi się wydaje, że są trochę przewrażliwieni na punkcie tego kryzysu rynku DVD. Przeciętny człowiek nie znający universum i tak tego nie kupi bo nie będzie wiedział o co chodzi. W przypadku filmów SG-1 sprzedaż i tak głównie opiera się na fanach i ja z pewnością zaliczam się do tych, którzy nabyliby film zaraz po premierze.

Poza tym ten artykuł z wp.pl jest obcięty. Na gateworld.net jest zamieszczony w całości, jest w nim mowa o filmach SG-1 i Atlantis i bynajmniej póki co nikt nie zamierza z nich rezygnować tylko znaleźć sposób żeby zarobić na nich jak najwięcej. Poniżej link do artykułu.

MGM officially files for bankruptcy, plans to keep Stargate

[warnold]

Kłopoty MGM to jedno.A drugie to po prostu zbyt mały rynek zbytu w naszej części Europy.Żadna z wielkich stacji tv w Polsce nie nadawała filmów ze świata SG.Skąd ludzie mają znać film , postacie ,całość tematyki.Kojarzą film Rolanda Emmerich'a , ale serial już nie ( no może oprócz naszych rodzin ).BSG było wyświetlane kiedyś w publicznej tv , a obecnie w AXN. Filmy SG i SGA to jedna lub dwie serie w TVN ,HBO i obecnie wszystko w AXN. Nikt z polskich dystrybutorów tego nie wydał.Nawet ściąganie DVD przez Amazon.com to problem ( nie zawsze , ale bywa że jest ). Z filmem kinowym już tyle razy była mowa , ale jakoś nic nie wychodziło.Myślę , że zbyt wiele czasu upłynęło od zakończenia obu serii.Lecz zgadzam się też z Tomem - tylko fani trzymają ten rynek.Jesteśmy w stanie wydać kasę na co jest zrobione rzetelnie - np. na DVD w bajeranckim opakowaniu.No i tu trzeba wrócić do początku.Kłopoty wytwórni ,która wydawała kolosalne kwoty za odcinek SG - to być może koniec marzeń nie tylko o filmie .

[Grinch]

http://www.gateworld...s-dead-for-now/

[Don Pabloss]

Jeżeli Brad Wright kończy pracę to raczej możemy się pożegnać z Gwiezdnymi Wrotami na długi czas. Wg mnie jedyna rzeczywista forma powrotu do Stargate za jakiś czas to całkowity reboot serii, co by mi się średnio podobało.

[Magnes]

Koniec. Dobrze było, ale się skończyło. Szkoda SGU, które pewnie lepiej by sobie poradziło w telewizji, której głównymi programami nie są komedie SF, wrestling i historie o duchach. Może z pomocą Johna Scalzi zrobią zakończenie w postaci książki?

[SGTokar]

Smutne to informacje. Niestety wszystko na wskazywało, co jakiś czas słyszeliśmy że każda część ekipy już odnajdywała sobie nowe projekty, nawet były już plotki na temat samego Mallozziego i teraz doszedł do tego głowny mózg tej maszyny.
Bardzo szkoda Stargate. Sczególnie Atlantis, szczególnie Universe – gdzie zostaliśmy zostawieni nawet bez zakończenia. Chciałbym żeby te napisane scenariusze do filmów zostały wydane w jakiejś formie, nawet książkowej… a tak można powiedzieć że lada dzień skończy się era Stargate.

[koniu88]

Miał być powrót RDA do prawdziwego grania w Stargate ( film o nim to w końcu by coś robił, nie? ), może by MGM by dostało łądne wyniki sprzedaży...
a tu kolejny z Ojców Założycieli wyrzucony na pysk
Nic tylko zrobić Topic Wspomnień i Pożegnań z Gejtem
i oczywiście z Naszym Forum
ktoś wogóle komentuje odcinki SGU
chyba żeby sie dobić pójdę zobacze co tam sie dzieję

Użytkownik koniu88 edytował ten post 18.04.2011 - |17:25|

[Grinch]

A czemu mielibyśmy się żegnać forum? Już dobre kilka lat forum nie jest tylko o stargate ale także o całej reszcie seriali.

[koniu88]

przyznaje że sie troche zagalopowałem, pewnie byłem w troche w szoku
sam wchodze na forum zeby zobaczyć, np. czy Madi napisała kolejną część Fick'a

[cooky]

Miał być powrót RDA do prawdziwego grania w Stargate ( film o nim to w końcu by coś robił, nie? ), może by MGM by dostało łądne wyniki sprzedaży...

Mówiąc szczerze też miałam nadzieję, że RDA zdąży zagrac jakąś konkretną rolę zanim się na dobre zestarzeje. Zresztą co tu ukrywac dla pozostałych aktorów czas również nie stoi w miejscu... A ja sie bardzo do wszystkich przywiązałam i nie chciałabym oglądac w tej roli kogoś innego.
SGA jakoś mi nie pasowało ale w SGU zdążyłam się wciągnąc i żałuję że seria jest taka krótka

[Don Pabloss]

Chciałbym żeby te napisane scenariusze do filmów zostały wydane w jakiejś formie, nawet książkowej… a tak można powiedzieć że lada dzień skończy się era Stargate.

Mam nadzieję, że Brad Wright lub ktoś z jego błogosławieństwem wyda książkowe zakończenie SGU. W jednym wywiadów przed drugim sezonem mówił, że Universe jest pierwszym Stargatem, które z założenia nie jest w stylu never ending story jak SG-1 i Atlantis, ale ma zaplanowane zakończenie, tylko pozostała kwestia jak do tego dojść. Scenariusz filmu Atlantis w formie książki też byłby miły. Jednak nie rozumiem chęci robienia filmu SG-1. Ta seria jest bardzo dobrze zakończona i dorabianie nowych historii z przygrubym O'Neillem mogłoby to zniszczyć.

Użytkownik Don Pabloss edytował ten post 11.05.2011 - |22:16|