30 odpowiedzi w tym temacie

[cesi2335]

Co do claire, chodziło mi że tak jak Adam (i wolverine z Xmen) jej zdolność regeneracji jest jak narazie nie do ruszenia.

W takim razie jak to jest z tym strzałem w tył głowy?

[LunatiK]

Zabija ale nie zabija
Oglądałeś pierwszy sezon?
Claire miała wbitą gałąź w głowe, nawet sekcje zrobili. Z biologicznego punktu widzenia była martwa.
Wyjeli i ożyła. Znaczy jest nieśmiertelna, Strzał w głowe wprowadza ją tylko w stan podobny do śmierci.

[indianer]

a Papa Petrelli?

[cesi2335]

Może gałęzie i kawałki szkła nie wystarczają?

[LunatiK]

a kula ma starczyc?? Na jakiej podstawie tak uznali?
A z Papą petrelli to zrobili bug ewidentny. Zostaje też opcja że z odebranych mocy musi korzystać świadomie.

[cesi2335]

a kula ma starczyc?? Na jakiej podstawie tak uznali?
A z Papą petrelli to zrobili bug ewidentny. Zostaje też opcja że z odebranych mocy musi korzystać świadomie.

Matka Petrelli tak uznała, ponieważ miała wizję.

Użytkownik cesi2335 edytował ten post 17.02.2009 - |23:46|

[Alinoee]

Ten serial momentami zamienia się w niedorzeczną komedię.
1. Wielki samolot rozbija się o ziemię, rozpada na kawałki a większości nic się nie dzieje, niemal żadnego zadrapania
2. Claire ucieka, znowu ją łapią, znowu ucieka, znowu ją łapią. Na koniec siedzi sobie grzecznie w ciepłym pokoiku.
3. Hiro plecie coś trzy po trzy o drodze wojownika - ile razy można tego słuchać?
4. Daphne nie żyję? Matt wielce przejęty. Przecież jest Claire i jej dająca życie krew (czy może ona tylko leczyła, juz sam nie wiem...)
5. Matka Petrellich - co ona w ogóle robi w tym serialu? Snuje się od pierwszego sezonu, coś tam manipuluje ale czego ona tak naprawdę chce i za kim jest to cholera wie. Postać porażka.

Jedynym plusem jest to, że sporo się dzieje na ekranie. Uciekają, walczą, Sylar sobie po torturuje, ale do czego to wszystko zmierza i w jaki sposób to już inna bajka.

[Alinoee]

Ten serial momentami zamienia się w niedorzeczną komedię.
1. Wielki samolot rozbija się o ziemię, rozpada na kawałki a większości nic się nie dzieje, niemal żadnego zadrapania

...akurat w tym jednym przypadku nalezalo uwazniej ogladac serial
Samolot wylądował awaryjnie, a nie rozbil się o ziemię.

Oczywiście, że awaryjnie bo normalnie między drzewami się nie ląduje. Nie zmienia to faktu, że rozbił się. Nie wiem może się przesłyszałem ale wydaje mi się, że w rozmowie telefonicznej sam Nathan mówi, że samolot rozbił się na kawałki.

[Grimmjow]

Dla mnie osłabienie Petera to najgłupszy pomysł jaki wykonali i osobiście takie zagrania scenarzystów zniechęcają mnie do tego serialu.

[indianer]

jak go ando dotknie to będzie mógł więcej z tą mocą zrobić