72 odpowiedzi w tym temacie

[_Neoo_]

To Rya’ac był zakochany w Piotrusiu? To coś nowego

Trzeba się niestety pogodzić z faktem że Jack prowadzi rozmowy jak prowadzi, jednak zawsze w efekcie jego decyzje są odpowiednie.

To fakt, nietrafnych decyzji nie można mu zarzucić, ale nadal twierdzę że niestety jak dowódca za bardzo nie wygląda. Żeby była jasność lubię tą postać i jej humor, ale wraz z nowym stanowiskiem i obowiązkami powinna ewoulować. Mam nadzieję że stanie się to w najbliższych odcinkach.

[marcinssdd]

SGTokar ma racje:
1. Molloc nie jest Władcą Systemu co nie zmienia tego, że jest (a raczej był) tylko nędznym kurczaczkiem,
2. Ludzie kochani - zdecydujcie się na coś. Kiedy pozostawiam czyjeś wypowiedzi bez komentarza to znajdują się osoby, które zarzucają mi, że tylko rzucam pustymi frazami i nic więcej nie potrafię napisać. Pewna osoba toczyła nawet ze mną boje o to (pozdrawiam ). Kiedy chcę wyrazić swoją opinię na temat rzucony przez innego Forumowicza - w tym przypadku Jarka (także pozdrawiam ), to poprostu zabieram w tej sprawie głos. Nie robię tego w sposób hamski, czy wulgarny więc nie rozumiem Twojej reakcji SGTokar. Wszystko było utrzymane w formie żartu.
Nie jest moim celem dołowanie każdego kto ma odmienne zdanie! Ile razy mam to jeszcze powtarzać?
Nie jest moim celem siedzenie na Forum i bluzganie na innych Forumowiczów.
Nie jest moim celem dręczenie pragnień innych do jasnej ciasnej - też mam swoje pragnienia.
Cały pomysł Ruchu Obrony SGC przed Ishtą był TYLKO ŻARTEM.
PRZYZNAJĘ SIĘ DO BŁĘDU.
Jeżeli swoimi sławami w moim poprzednim poście obraziłem Jarka to przepraszam i mam nadzieję, że dobrze zrozumiał moje intencje (jakby co - zapraszam na piwo bezalkocholowe jesteś z Krakowa to się dogadamy)

[Ogotai]

QUOTE (Ogotai)

Ta cała rebelia stoi w miejscu i nic nie działa

Stoi w miejscu! Obejrzyj odcinek Into the Fire jeszcze raz to może zobaczysz różnice.

Nie porównuję tutaj 809 do takich odcinków jak "Into the fire"! Miałem na myśli raczej "The warrior" oraz "Death knell". Z której strony by nie patrzeć, to te odcinki (plus 809) nie rozwijają kwestii rebelii. W dodatku cytuję:
Nasz czas jeszcze nadejdzie,stary przyjacielu! Ale nie dzisiaj... (The warrior)
Czyżby słuch mnie mylił, czy też Teal'c powiedział coś bardzo podobnego ostatnio? :>

Cały pomysł Ruchu Obrony SGC przed Ishtą był TYLKO ŻARTEM.

Gosh... a już miałem nadzieję, że uda się zawiązać ruch przeciw feministycznym akcentom w serialu :hyhy:

[marcinssdd]

Gosh... a już miałem nadzieję, że uda się zawiązać ruch przeciw feministycznym akcentom w serialu :hyhy:

Ależ możemy kontynuować działalność, ale musimy uważać na AntyAnty bo mogą nam zależć za skórę.
Jak coś to proszę na PM.

[SGTokar]

Nie porównuję tutaj 809 do takich odcinków jak "Into the fire"! Miałem na myśli raczej "The warrior" oraz "Death knell". Z której strony by nie patrzeć, to te odcinki (plus 809) nie rozwijają kwestii rebelii. W dodatku cytuję:

A to w takim kontekście działań bierzących odysłam do słów Daniela na starcie odcinka. Proces rekrutacji rebeliantów trwa i istotne jest by było ich jak najwięcej. Zgoda, że od odcinka The Warrior w sumie nic nowego nie ma w tej sprawie, ale co może być? Pozostaje tylko ostateczne pokonanie Goa'uldów, a to oznaczołoby koniec. Więc teraz jesteśmy zaskakiwani a to raz zerwaniem sojuszu z Tauri (Death Knell) lub wpadkami podczas spotkań Jaffa (Changeling, Sacrifaces) lub też wpadkami podczas rekrutacji (Orpheus). Ale to wina przedłużania serialu!

ale musimy uważać na AntyAnty

Oko wielkiego AntyAnty widzi was. :hyhy:

[gmerek]

To nie bład bo nie całe UAV musi być z tego samego metalu a strocili je bo dostało w skrzydło a srodek ocalał wiec to potwierdza moją hipoteze

Obejrzałem odcinek z napisami i coś mi tym razem nie pasowało. Miałem wrażenie że Tealc się właśnie kawałem skrzydła zasłonił a nie kadłubem czyli jednak bug.
Pozdrawiam

[ujemny]

Odcienk sredniawy w sumie nic ciekawego ale..
Pojaiwl sie znowu jakis wątek z Gou'ldami, a może z Goa'uld :> (chyba ze był ciągle tylko ja tego nie widziałem)
Pojawiła sie Ishta
"Ruszyli" sie troche na 10 minut z SGC nie mozliwe a jednak Nie ma co producenci oszczedzaja ile sie da
Hmmm to chyba wszystko bo wiele juz zostało napisane
Lepiej jakby pokazali jakis odicnek z Repilikantami bo jakos nudno jest ciągle.
Jak znam życie to ostatni dziesiąty bedzie własnie taki a potem przerwa :/

I teraz pytanie czy ten obyczaj o ktorym jest mowa no koncu to chodzi o ciekłe złoto wlewane w nacięca na czole od znaczka ??

PEACE

[Castor Krieg]

Brzytwa Ockhama - najprostsze wytlumaczenie jest zazwyczaj prawdziwe. Czyli nie ma co gdybac, ze sonde zbudowali z roznych materialow. Jest kolejny bug.

[VeeDee]

Cudowny ten odcinek, to nie był. Ale zły też nie. Krótko mówiąć był średni. Ja takie odcinki nazywam:
"odcinek, który można oglądnąć - ale tylko raz"

W sumie:
>Znowu coś o Teal'cu.
>Kolejna wygrana z Goa'uldamii. Tylko ile tak można? W kółko to samo. Jeden ginie, drugi zdobywa. Trzeba te błędne koło w końcu przeciąć.
>Star Trekowy akcent, czyli Jolene Blalock. (Istha/T'Pol) (chciałbym zobaczyć Picarda w którymś odcinku).

[szymcio]

odcinek srednio ciekawy
jednak jedno zasluguje na uznanie - sposob zabicia Molocka !!
niesamowite to bylo - myslalem ze jednak te rakiety nie trafia bo Jaffa do nich strzelali ale jednak smierc musiala byc efektowna. szkoda tylko ze jej nie pokazali
to sie nazywa doswiadczyc bliskiego spotkania z obcym :hyhy:

[Jarek]

marcinssdd nic się nie stało ty masz swoje zdanie a ja swoje spoko pełen luz w końcu, od czego jest forum.

[maksiu]

Odcinek mało interesujący.. ale z racji że mało stargate było ostatnio w stargate.. to nawet dało się obejrzeć. Zaciekawiło mnie natomiast coś innego.. ciągle słysze "wolność dla Jaffa", to powiedzcie mi po jakiego grzyba np. Rya'ac nosi na czole symbol Apophisa??? Rozumiem Teal'ca bo ma toche bardziej trwały znak na czole, ale Rya'ac ma to malowane kredką na czole. Jesli gdzies to było juz wyjaśnione i przeoczyłem to sorrki, może mnie ktoś uświadomi w tym temacie?
pozdrawiam

[Michał]

Bleee daje odcinkowi 7 bo nigdy nie chce dac mniej
Straszzzznneee nudy,nie lubie wątku o wolnosci Jaafa
Odcinek ratue jedynie troszeke humoru z poczatku i troche walki

[szymcio]

zgodze sie - wolnosc Jaffa zaczyna juz byc nudna. beda wkoncu wolni czy nie? wedlug mnie sa wazniejsze watki niz ten przeze mnie wspomniany

[gmerek]

zgodze sie - wolnosc Jaffa zaczyna juz byc nudna...

I do tego przekształca serial w dramat romantyczny.
Jeszcze się tylko te konie nie zakochały w Bazie, po to leci jak zaraza po wszystkich, nawet Jack zaczął znowu Sam ściskać.
Pozdrawiam

[szymcio]

dramat romantyczny ? jakie okreslenie
niestety Carter jest zajeta - spotyka sie z Piotrusiem
chociaz ona sama twierdzi ze wszyscy ktorzy sie z nia spotykali zgineli
moze jego tez to czeka? kto wie? :hyhy:

[SGTokar]

Już ściska, Jack też Teal'ca nie raz ściskał... czy to też coś znaczy?

chociaz ona sama twierdzi ze wszyscy ktorzy sie z nia spotykali zgineli
moze jego tez to czeka? kto wie? 

Przypominam fakty:
1. Jack już zginął
2. ... ale przetrwał.
3. Jack i Sam już od dawna na rybki chcą pójść, ale to "kurczaki"! (zatykają uszy i głośno mruczą udając że problem nie istnieje).

niestety Carter jest zajeta - spotyka sie z Piotrusiem

A jaki to problem w dramacie romantycznym. Dlatego jest to dramat, bo dramatyczne rzeczy się dzieją (żeby nie powiedzeić tragiczne) ;]

[szymcio]

moze miedzy Jack i Teal'c beda moeli jakis romans?
moze jak Jack odejdzie to poslubi carter - wtedy juz nie bedzie zadnego lamania regul wojskowych i wkoncu beda szczesliwi
a Piotrus moglby zostac Goa'uldem i Carter moglaby go jakos zabic, powiedzmy "w obronie wlasnej" :hyhy:

[gmerek]

@SGTokar & szymcio.
Panowie mnie po prostu chodzi o to, że w serialu jest co raz bardziej "romantycznie" a co raz mniej "fantastycznie". (IMO)
Analizy uścisków Tealc - Jack się nie podejmuję.
Pozdrawiam

[SGTokar]

Panowie mnie po prostu chodzi o to, że w serialu jest co raz bardziej "romantycznie" a co raz mniej "fantastycznie".

A czy ja temu zaprzeczam? Idealnym przykładem jest ten odcinek. Scenarzyści skoncetrowali się na "miłości" tej "dziwnej i mistycznej rzeczy".
W następnym odcinku (spoiler):
Wrota zdradzają SGC na rzecz Zaufania, SGC chce popełnić samobójstwo, ale postanawia się zemścić i też zdradzić Wrota na rzecz Prometeusza. |||

a Piotrus moglby zostac Goa'uldem i Carter moglaby go jakos zabic, powiedzmy "w obronie wlasnej" 

Podoba mi się to ;]