88 odpowiedzi w tym temacie

[sidi]

Ja dałem tylko 6 bo gdyby nie NID to bym zasnął. Obrzydliwie ckliwy odcinek. Jak tylko spoiler przeczytałem to byłem pewny ze nic z tego nie wyjdzie. No i nie wyszło.

Tak by the way zauważyliście, że naszmu Danielowi brzuszek rośnie? (ten i poprzedni odcinek) Może za mało biegają po innych planetach. A przydałoby sie...

Użytkownik sidi edytował ten post 23.08.2004 - |12:14|

[Loco]

Heh jak zaczynasz odcinek od spoilerow to gratuluje. Nic dziwnego ze cie odcinki nudza.....

ps ja tez nieskonczonosci wszechswiata nie jestem pewien ale tego drugiego zdecydowanie jestem !

[jesteMTu]

Moja ocena to 6.5 ale ze 3.5 jest z tego za sąsiadkę Tealc'a(jak będzie w Smalville to chyba będę fanen tego serialu). Fabuła trochę kulała, było mało śmiesznych tekstów Jacka nie wspominając o głupocie Daniela (czyżby nie miał naufania do Jacka, bo jemu chyba mógł powiedzieć co jest grane ?). Ale porównując ten odcinek do 1x07 Atlantisa to jest i tak poprostu genialny (ale o Altantisie to nie w tym temacie ) Wspomniałem o tym bo to właśnie, nie to że ten odcinek był wybitny ale porównując do SGA daje temu odcinkowi ocenę ogólną 6.5 tylko tyle bo jak na Stargate(Gwiezdne WROTA w końcu co nie) to jakoś malo było tych WRÓT.

[Nexus]

- kretyńskie wręcz postępowanie Daniela - pojawinie się na spotkaniu z NID bez najmniejszego wsparcia czy też rozpoznania terenu, zwłaszcza, że to ludzie NID wybrali miejsce i czas. Podstawowy błąd taktyczny.

Hmmm... może i kretyńskie, ale "pan ze słuchawki" wyraźnie powiedział mu, że nie może o tym spotkaniu nikogo poinformować. W końcu podał mu marchewkę w postaci dowodu na niewinność Teal'ca. Co ty byś zrobił jako przyjaciel na jego miejscu? Kretyńskie wydało mi się ultimatum NID. Idziesz z nami albo cię sprzątniemy.... hehe. Równie dobrze mogliby go porwać z domu, a nie wciągać połowę SG1.

[_Neoo_]

Odcinek mi się podobał, daję mu 7, gdyby nie wątek Sam&Piotruś to byłoby pewnie 8.

Jak już większość napisała początkowa bijatyka z gostkami była świetna, a usłyszeliście jaka muza leci w tle? Na końcu jak Teal'c mówi że wezwanie policji będzie niepotrzebne o w tle usłyszeć można "Who's the man?, Who's the man?" To mnie po prostu rozwaliło. Podobnie zresztą jak rzut warzywkiem. Qrde nei macie telefonu do Tealca?:> Chciałbym mieć takiego nauczyciela sztuk walki:]

Ostatnio chyba odkryłem żę jestem shipperem, jak widzę Peta to mnie troche odrzuca od monitora (no łównie wtedy gdy umizguje się do Sam albo gada o ślubie), a zakończenie shipu w postaci wyjazdu na rybki, albo czegokolwiek z Sam&Jack jest wg. mnie najodpowiedniejsze.

No i NID i ich ucieczka, wydaje mi się że musieli w jakiś sposób wejść w posiadanie statku Ozyrysa (dlaczego ją zabili? wolałem ją jako Guaulda niż zwykłą kobitkę, a najbardziej podobała mi się początkowa scena w Summit, no qrde ten głos w połączeniu z tak piękną kobietą robił wrażenie). Bo przecież nie zadzwonili do Thora i zaproponowali mu kupna takiego urządzenia. "cześć Thor co tam słychać w galaktyce? Widzisz mamy deal do załatwienia, potrzeba nam urządzenie transportujące, płacimy w dolarach albo złocie co wolisz?" No takia wersja jest raczej.........nierealistyczna

[Widar]

Odcinek zasługuje na 7, w końcu wypuścili naszego ukochanego Jaffa ze złotej klatki i pozwolili mu zamieszkać poza bazą. Nie wiem czemu niektórzy uważają odcinek za nudny mi się podobał przecież nie można cały czas chodzić po obcych planetach i ukatrupiać kolejnych Goauldów w końcu T niema już 60 lat:P, poza tym jakbyście parę dni temu zginęli tyle razy co Tealc też by się wam chciało drobnego urlopu

[Ogrodnik]

A dla mnie ostatnie 2 (6 i 7) odcinki Sg1 sa po prostu beznadziejne. Takich nudnych odcinkow nie widzialem w ani jednej serii wylaczajac pare takich "powtorkowych". SG1 zamienia sie (jak ktos trafnie zauwazyl) w brazylijska telenowele. A statywy od kamer w "siedzibie" NID to juz przegiecie. Dlatego po raz pierwszy dalem odcinkowi ZERO. :-(

[Loco]

Ogrodnik, Tobie tez polecam, poniedzialek-piatek TVP1 o 16:25 ;-D Milego ogladania ;-D

[Widar]

Ogrodnik ja nie wiem jak można dać jakiemuś odcinkowi 0 , dla mnie to jest niepojęte. Jeżeli tak slabo oceniasz serial to może nie powinieneś go ogladać.

Użytkownik Widar edytował ten post 24.08.2004 - |13:39|

[Ogrodnik]

Ogrodnik ja nie wiem jak można dać jakiemuś odcinkowi 0 , dla mnie to jest niepojęte. Jeżeli tak slabo oceniasz serial to może nie powinieneś go ogladać.

Sorry. Ogladalem wszystkie odcinki Sg1 z wszystkich sezonow, ogladam tez Atlantis. A SG1 w tym sezosnie jest nudne jak flaki z olejem. I nic nie poradze ze tak uwazam. Ostatni odcinek Atlantis zobaczylem 3x z przyjemnoscia. SG1 - ostatni i przedostani odcinek - zmuszalem sie zeby nie "przewijac".

[koziu]

no wlasnie ogladnolem i niezawiodlem sie poruszony watek zycia T w naszym codziennym swiecie z ciekawym watkiem NID no niezle to nawet wyszlo a tak pozatym to T ma prawojazdy to mnie zaskoczylo no i wiemy jakim jest pomocnym sasiadem te rury i takietam odemnie 7.5 (no mozna juz wrucic do watku walki )
Ogrodnik 0 to jeszcze nigdy nikt chyba niedal tak nisko cenisz ten serial

Użytkownik koziu edytował ten post 24.08.2004 - |16:02|

[rexus]

Ogrodnik 0 to jeszcze nigdy nikt chyba niedal tak nisko cenisz ten serial

Przyznaje sie bez bicia że kilka docinków nawet 1 sezonu oceniłem na ZERO , więc byłem pierwszy

[Ogrodnik]

Przyznaje sie bez bicia że kilka docinków nawet 1 sezonu oceniłem na ZERO , więc byłem pierwszy

..skoro nawet kolega sierzant Rexus ocenial na "0", to poprosze o zejscie ze mnie :-P Ma mi sie prawo cos nie podobac czy musze caly czas rzucac na portalu wazelina? Inni klna na Atlantis, a mnie na przyklad ten serial sie podoba. No i co? O gustach sie podobno nie dyskutuje :-D

[sidi]

To jest chyba najbardziej nabugowiony (sorry za nowoczesną polszczyznę) odcinek w historii. Oprócz wcześniejszych nieścisłości (głównie dotyczących Daniela) znalazłem jeszcze dwie :

Widzieliście kiedyś żeby do podejrzanego o zabójstwo i porwanie policja zapukała i czekała aż otworzy? Oni wywalają dziure w ścianie i wchodzą kominem w takich przypadkach.

Druga sprawa (choć tego nie jestem do końca pewny) Daniel miał przetłumaczyć symbole z języka Pradawnych na Goa'uld, nie? To dlaczego w końcu maluje im symbole jakich wężyki nie używają. Chociażby w 8x01 widać, że Goa'uldowie piszą hieroglifami (co jest logiczne bo udawali egipskich bogów) a symbole które Daniel narysował bardziej przypominają język Asgardu. Error?

[VeeDee]

Ja dałem 8.

Mnie się ten odcinek podobał. W końcu trochę czasu poświęcono na Teal'ca, który przez ostatnie lata uśmiechał się, powodował śmieszne sytuację i niszczył wszystkich wrogów. Teraz przynajmniej coś więcej pokazano o nim. Ciekaw jestem, czy wróci do bazy, czy zamieszka w innym miejscu.

Spodziewałem się, że cały odcinek będzie dotyczyć "T". A tu nagle NID. Widać, że znowu będą z nimi problemy.

Dziwię się, że odbijając zakładników, nie użyli takich kamerek-światłowodowych (co już nieraz robili), aby mieć podgląd wnętrza magazynu. Wtedy by wiedzieli m.in. jak NID się ulotniło.

No i Sam w końcu będzię się chciała hajtnąć. (ciekaw jestem co miała na myśli w rozmowie z O'Neillem mówiąc "Co z panem"? - Czy chodziło jej o to, że gdyby losy potoczyły się inaczej to mogłaby być z nim?).

Jak na razie sezon 8 miodzio. :clap:

PS Co do bugów. Widoczne - ale nie zepsuły odcinka.

Użytkownik VeeDee edytował ten post 24.08.2004 - |21:20|

[Merlin]

znowu mielismy okazje obejrzec telenowele, przez pierwsza polowe odcinka NIC kompletnie sie nie dzialo. moze bede złośliwy, ale takie scenki jak, gdy wojownik Teal'c rozwalaja 4 gosci, czy ten wspanialy rzut kabaczkiem moga podniecac tylko mlodziez. chyba juz jestem za stary i nie czuje takiego klimatu, razi mnie. zachwycila mnie takze glebia z jaka pokazano rozwoj relacji Teal'c - Krista.
nagle w polowie odcinka mamy zaskakujacy zwrot "akcji". podnioslem glowe z nad poduszki i liczylem ze cos sie moze zacznie dziać... przeliczylem się. motyw z NID wogole nie pasuje atmosfera do tego odcinka. A przejscie z telenoweli do intrygi i tajemnicy jest troche chaotyczne i o wiele za szybkie. Byc moze dowiemy sie cos wiecej o tej grupie ludzi w dalszych odcinkach, bo po tym mozna snuc tylko domysly: ze technologia asgardu - ozyrysa. tylko jakim cudem wpadla w ich rece i dlaczego wczesniej o niej nie slyszelismy.
nawet nie warto wspominac o tych wielu bugach: dziury po statywie, sposob aresztowania T., "nietaktyczne" dzialania Daniela, tłumaczenie symboli itd. ale najbardziej rozwalila mnie argumentacja tajniakow z nid (?) dlaczego obserwowali Teal'ca... lol
aha i jeszcze to: cukierkowaty watek Sam&Pete dodano chyba aby rywalizowal z watkiem Teal'c&Kristina w sieganiu dna. I z przykroscia musze stwierdzic - abstrahujac od tego ze niecierpie postaci Peta - ze to byl najlepszy (tylko lekko nudnawy) wątek odcinka (Sam&Pete).

musze stwierdzic ze bardzo nierowny jest ten sezon. niezle odcinki (new order, zero hour, avatar) przeplataja sie na zmiane z kiepskimi (lockdown,icon, affinity). moze wiec prawem serii 8x08 bedzie dobry

[Tomciak]

Eeee, nie był znów taki zły ten odcinek... Normalny średniak. Ja tam lubię standalone'y, lubię NID (fakt, że w tym odcinku jakoś mało mieszali), ale mam nadzieję na więcej w kolejnych. Czasem dobrze jest zrobić sobie przerwę od wielkiej, głównej intrygi z goa'uldami i popatrzeć, co dzieje się "za sceną". Fakt, że trochę to było przewidywalne, ale nie pierwszy to był raz, ani jak podejżewam ostatni. Oglądnąłem, nudzić się nie nudziłem i generalnie jestem zadowolony. Że Sam wyjdzie za mąż, mówi się trudno, że Daniel zachował się niezbyt mądrze, cóż zdaża się. Jestem fanem więc czekam co będzie dalej. tymczasem daję 7 (+0.5 za Kristę - co tu dużo gadać, mój typ, ehhh) - finalnie 7.5.

[Harriet Canberra]

Cóż..... dalam 5 pierwszy raz w calej karierze SG1. Nie będę tu smarować wazeliną.....Odcinek kiepski,z malym,lekkim zwrotem akcji i za to chyba daje az 5 w ocenie. jedyny plus to pokazanie Teal'ca wreszcie "na powietrzu", w zyciu prywatnym.... reszta tego odcinka do lekkiego kitla.... I faktycznie,sezon jest bardzo nierowny....
Bugi? niedociągniecia? jesli kreci sie sceny na planie i biora sie za to ludzie,ktorzy pierwszy raz sa w produkcji SG1, albo niewiele maja do czynienia z nia (np.Amanda rowniez kooprodukuje!) albo rezyseruja po raz pierwszy,to juz tak jest,gdzies tam sa niedociagniecia,ale one mi nie preszkadzaja. Świetne pytanie Sam "A co z panem?" daje mi podstawy do mimowolnego,nagminnego shipu S&J, chocby sie serial nawet skonczyl, hehehehe.....

Użytkownik Harriet Canberra edytował ten post 25.08.2004 - |11:08|

[Jarek]

Daje mu 9. Pierwsze minuty gdy Teal'c rozprawił się z tymi łobuzami w tle leci muzyczka „who is man” scenka mnie po prostu rozwaliła, albo jak się witał z Ericem. Wątek NID teraz „The Trust” mam nadzieje że się pokażą jeszcze Krista fajna laska mimo że Teal’c wpadł przez nią w kłopoty. Peter ten gościu zaczyna mnie wkurzać. Daniel próbuje pomóc jak zwykle, brakowało mi tylko Maybourna mógłby pomóc. Jednego tylko nie rozumiem po co Teal’c zakrywa znak na czole jak ja bym sobie walnął taki znaczek to ludzi by się tylko na mnie paczyli i tyle ma nawet fajny gust co do ubrań.

[Thomass]

Powiem wam tyle, jak obejrzalem 8x07 to skasowalem wszystkie sciagniete odcinki SG1(8sezon) i SGA, poprostu zwatpiłem!
Wstrzymam się od wydania oceny...