52 odpowiedzi w tym temacie

[Tomciak]

No i nadrabiam zaległości w oglądaniu... Wreszcie...
Odcinek całkiem spoko, jak na początek sezonu dość dobrze. Replikatory, Asgardczycy, przetasowania w SGC, nawet na moment pojawia się Prometeusz... Owłosiony Teal'c trochę mi przeszkadzał, ale już przywykłem. Jest dobrze, bo z wiarygodnych źródeł słyszałem, że dalej jest jeszcze lepiej...
Dr Weir bardziej podoba mi się ta nowa (w Atlantis jest jej sporo, więc dobrze się składa). No właśnie, jeśli o mnie chodzi, z 2 pilotów zdecydowanie lepiej wypada właśnie Atlantis. Nie wiem jak będzie z nim dalej, ale zobaczymy. Tymczasem początek sezonu ósmego - na 8.

PS - bardzo spodobała mi się nazwa nowego statku Thora

Użytkownik Tomciak edytował ten post 21.08.2004 - |20:24|

[Delphi]

Dla mnie bajeczny odcinek. Duzo Asgardu, replikatorow .........akcji :clap: Swietny poczatek sezonu. Jedyne co nie do konca mi przypasilo to Dr Weir. Ta stara z 7 sezonu bardziej pasowala do tej roli choc musze przyznac, ze po 7 odcinkach Atlantisa jest juz troche lepiej jest strawna.

[afik]

No całkiem, całkiem odcineczek :clap: . Aż miło było oglądać. Baaardzo fajny początek sezonu. Szkoda tylko że tendencja niestety nie utrzymana

Ale co do plusów odcinka:
- Replikatory (kocham te robaczki, stęskniłam sie za nimi!!!)
- Asgard (jakoś zawsze wraz z nimi pojawia się akcja )
- AKCJA, duuuuużo akcji (teraz to już wiem dlaczego zawsze podobają mi sie dwuczęściowe odcinki-poprostu jest dużo akcji )
- Czarna dziura
- Nowa dr. Weir (jakoś bardziej mi pasuje do tej roli)

Minusy:
-hmmmm... jakoś nie mogę nic wymyślić, no może te nieścisłości z liczba replikatorów

Moja ocena: 9

[Donar]

Jak dlamnie odcinek THE BEST właśnie skończyłem oglądać

Oczywiście jest wiele zastrzeżeń ale w ogólnym rozrachunku daje temu odcinkowi duży plus

Najbardziej spodobał mi się powrót do wątku z Asgardem oraz z Replikatorami no i oczywiście nie moge zapomnieć o nowej broni wymyślonej przez O`Neilla Ale nie podoba mi sie to iż Ziemianie robią dla Asgardu znacznie więcej niż Asgard dla Ziemian. No i ta nominacja O'Neilla, jak bym go nie znał to bym poprostu nie uwierzył No ale odcinek jak najbardziej jest OK! :clap:

[Gabram]

Super odcineczek i sporo nowych wątków do rozwiązania w przyszłych odcinkach.

[Ankh]

A teraz moje spostrzeżenia:
+za obecność Asgardu
+za Replikatory
+za połączenie odcinków (lubię kiedy wątek jest rozłożony na 2 odcinki)
+za "upolitycznienie" - negocjacje z System Lordami

-za fryzurę Tealc`a
-za zmianę Pani dr. (wolę J. Steen - wpadła mi w oko w Ziemi 2)
-za wątek na farmie

ogólnie mocna dziwiątka ...

[Grace]

Dopiero niedawno miałam okazję obejrzeć te odcinki, bardzo mi się podobały (powrót Jack'a i jego humoru :clap: ). Zaciekawiła mnie jedna rzecz - podczas gdy Piąty wkłada rękę do głowy Carter, zdaje mi się, że wśród tego całego mętliku można wychwycić różne sceny. Na początku jest napewno moment z "Lost City" gdy Jack ładuje sobie głowę wiedzą pradawnych, dalej chyba fałszywe wspomnienie płonącego Daniela z "Fire and water". Skoro wkładanie ręki było pewnego rodzaju torturą dla Sam to wnioskuję, że Piąty przypominał jej najgorsze momenty z życia. Ale jakoś nie mogę rozróżnić niczego więcej, jakaś czaszka, oko, ale nie wiem do czego się odnosi. Taki mały szczegół ale jestem naprawdę ciekawa co jeszcze tam było. Jakieś propozycje?

[jack]

Ale przynajmniej JAck jest wolny . Wielka ilość rzeczy, które siędziały świadczy o tym, że sezon może być ciekawy. Ważne jest to, że scenarzyści pomyśleli o wiekszej dynamice. To jakby nowa era serialu.A wielkie plusy: to jużwspominane akcje z replikatorami, no i Asgard oczywiście .

[ceta]

Dałam 0 !! to totalne zero! Porażka, aż się odechciewa dalej oglądać ! Najgorszy odcinek SG jaki kiedykolwiek widziałam!
To była tragedia... ta fabuła - po ci umieścili Asgard, po co Replikatory ... trzeba było zająć się niedokończonymi sprawami z "Lost city" ... Jedyny plus tego odcinka to pomysł z Władcami Systemu - to jest ciekawe, ich zachowania, rozmowy itd.
Rozumiem jeszcze po co wepchneli tu Asgard, ale Replikatory ?!? można było sobie podarować - jest to zupelnie zbędne - za dużo zamieszania, za dużo akcji na różnych frontach.
Rozmowy Carter i Teal'c'a kupy się nie trzymają, nuudy.
Fryzura Teal'c'a - bez komentarza
A nowa dr. Weir i tak mi jest obojętna - nic sobie z niej nie robie.
Reasumując - na pewno nie sięgne po ten odcinek 2 raz !

Użytkownik ceta edytował ten post 23.10.2005 - |09:43|

[Jason]

Totalnie się nie zgadzam :/
Odcinek ekstra dwa wątki dziejące się równocześnie, nowa dr. Weir o wiellleee fajniejsza
Władcy systemu - bardzo dobry pomysł nareszcie zrozumieli, że muszą się liczyć z Tauri, cała gra pozorów ściemnianie na bezczela , do tego Lord Yu który już sam nie wie co mówi :] , Asgard... nareszcie :clap:
Thor jak zwykle superrr, Replikatorki też fajne nowy świat Asgardu , do tego powracający Jack, gadka z Danielem ... No dla mnie ekstra :hyhy:

[Wraith]

Będzie krótko: najlepszy początek sezonu jaki widziałam!!

[MonkeyNH]

Odcinek podobal mi sie
Rozmowy na temat Atlantis! Doktor Weir bardzo fajna postac blefowac to kobita potrafi Powrot Jack'a i oczywiscie replikatory moze jedynie Piaty nie przekonal mnie co do siebie no ale coz nie mozna miec wszystkiego :/ Asgard i jak zawsze opanowany Thor w kazdej sytuacji Troche juz zamotany Lord Yu sam nie wie za dobrze co mowi
Ogolnie uwazam ten dwuodcinkowiec za udany Troche grozy odrobina humoru (gaszenie i zapalanie swiatla przez Jack'a na Danielu Jacksonie ) zlozylo sie na bardzo fajne odcinki

[Zetnktel]

Odcinek wyśmienity. Bardzo dobry. Idealne zakończenie. chodzi i replikatora Sam. Same plusy. Sezon 8 rozpoczą się naprawde dobrze.
Przejdzmy do minusów:
- Teal'c z włosami
no i tyle. mimo włosów wystawiam 10.

[Tom_Logan]

Wyśmienity początek sezonu, wrzucono po trosze wszystkiego. No i SG-1 w całości, każdy ma coś do zrobienia. Jakoś nie mam siły do piątego, zaczyna mi przypominać Terminatora, sam nie wiem dlaczego. Z tym stworzeniem klona Sam, no cóż nie będe komnetował dopóki nie zobaczę bliźniaczek razem ogólnie oceniam na 9, czegoś mu jednak brakowało.

[DonBolano]

Fajny odcinek. Az dziw bierze tylko, ze reszta ystem Lords nie połapała się jeszcze w tym stanie zdrowia Lorda Yu. Widać jego przyboczny nieźle wymyśla Odcinek fajny. Troche nudnawa farma, ale poza tym spoko. Ceta, o Atlantis nic nie było, bo od tego jest SG Atlantis.. nowy serial jakbyś nie wiedziała.
Hmm No i koniec z wypadami O'Neilla na misje pozaziemskie. Teraz bedzie grzał fotel szkoda.. Ale i tak jest fajnie

[martinez]

Po braku spojnej wizji przyszlosci w 7 serii, 8 zaczyna sie bardzo obiecujaco. Goa'uld proszacy o azyl na Ziemi, ostateczne jak mniemam rozwiazanie problemu Asgardu, przetasowania w SGC, awanse - aktorka grajaca dr Weir jest bardzo apetyczna i znakomicie pauje do tej roli (taki Hammond w spodnicy ) No... zobaczymy - przede mna jeszcze kilkanascie godzin przyjemnosci ogladania ósemki po raz pierwszy :-)

[Yasiu]

Fajny odcinek. Tylko z jednej strony szkoda mi Jacka, że nie bedzie bral udziału w misjach..
Najlepsze było z Lordem Yu jak powiedział o Anubisie i pod koniec z Jackiem "Niegdy nie mialem biurka"

Szkoda, że w końcu Jack sie nie dowiedział dlaczego Teal'c ma włosy. W końcu w którymś odcinku (jak sie zamienił świadomością z Jackiem) że musi ściąć włosy..

[wester]

10/10 Nie bede sie powtrazal
A tealca włosy? no coz kazdy ma prawo do zmiany raz na kilka lat - wy tez sie zmieniacie. Bez zmian jest w koncu nudno. Mysle ze suma sumarum wyjdzie to tej postaci na dobre- mam tylko wrażenie ze zaczynaja juz przesadzac z tym "indeed"

[DonBolano]

Indeed nigdy za wiele hehe

[kefir]

Zdecydowanie najlepszy season premiere, bije nawet te z s2 i s3. Dlatego też muszę dać 10. Tak wielowątkowego odcinka jeszcze nie było - takie są potrzebne. Z jednej strony Asgard, replikatory, zaginięcie Carter, odmrażanie Jacka, Piąty i jego miłość do Sam, a z drugiej Weir, negocjacje z System Lordami, mający nastąpić atak Baala... Uff! I co najlepsze, wszystkie te wątki były na niesamowicie wysokim poziomie. Do tego jeszcze genialna końcówka i Goa'uld proszący o azyl na Ziemi. Ciekawe, czy się naszym na coś przyda.

Co do awansu O'Neilla, to wszystko spoko, tylko żeby się chłopak pojawiał, bo będzie mi go brakowało...

No i jakieś minusy też znajdę - Teal'c i włosy nie pasują do siebie. Poza tym, bezsensowna zmiana aktorki grającej dr Weir. Ta nowa w niczym mi nie przeszkadza, no ale odcinek po odcinku ta postać ma mieć inną twarz? Bez sensu.