Rewelacja.
I zapowiedź ostatniej brakującej luki między flashforwardami a teraźniejszością... wygląda na to, że zaraz stanie się coś naprawdę strasznego, a na pewno przełomowego.
Jeśli chodzi o FF to wygląda na to, że wszyscy oprócz Sun żyją sobie w LA. Z flashbacków Locke'a wiemy, że Nadia ma tam domek, więc Sayid pewnie mieszka u niej. W LA Nadia też zginie, ciekawe dlaczego jej pogrzeb będzie w Iraku?
Hurleya widać Wyspa dopada jako totalnie pierwszego - szepty, liczby, potem będzie Charlie.
Firma Paika wychodzi na to wcale nie jest taka mega bogata i mega wpływowa, skoro Sun była ją w stanie wykupić z odszkodowania. Paik widać jest bogaczem, ale nie multimilionerem, więc chyba wszelkie teorie spiskowe o jego powiązaniach z Wyspą upadają. Wygląda na to, że w scenie zarówno z tego odcinka jak i tej, w której Micheal oddawał zegarek do lombardu twórcy nam powiedzieli, że z postaci Paika po prostu rezygnują.
Kim są dodatkowe dwie osoby? Czyżby jedną miał być Jin, ale Sun zmieniła zdanie? Skoro dla opinii publicznej Jin umarł przy rozbiciu samolotu, to kto niby jest ojcem dziecka?
Ktokolwiek uratował Oceanic Six to wysadził ich z pontonikiem obok tamtej śmiesznej wyspy. Ciekawe dlaczego? Może zostali podwiezieni przez Freighter, a jego załoga nie chciała uczestniczyć w tej całej miedialnej szopce? Pozatym może Juliet, Desmond lub Micheal chcieli wrócić po cichu... Tym bardziej że na frachtowcu znikła znacza część załogi w niewyjaśnionych okolicznościach.
Na Wyspie:
Wyjaśniło się co ma Keamy na ramieniu. Jeden klik i nie ma stateczku...
Trochę beznadziejna sytuacja. Faraday przywiezie kolejnych ludzi, a tu się okaże, że ze statku się trzeba raczej ewakuować...
Ktoś zadał pytanie dlaczego Otheri byli w łachmanach. Możliwe, że to już nie są Othersi Bena, tylko Hostiles Richarda
Więc ich stroje są jak najbardziej naturalne dla tej grupy.