31 odpowiedzi w tym temacie

[iluvatar]

Wczoraj ogladalem Przekret. Niezly byl tam Hawkins ze swoimi replikami;)

No ale wracajac moze mi tkos to dokladnie wytlumaczyc przyblizyc.
Kto stal w koncu za zamachami. Sam Smith, korporacja, czy moze przyszly prezydent, a moze Valente??

Druga sprawa, sprawcami zamachu mialy byc nacjonalistyczne bojowki. To one dostaly bomby. Po co wiec byla grupa Hawkinsa i innych agentow ktorzy mieli sie w to wkrecic jak o zadanie specjalne i niedoprowadzic do wybuchow. Udalo sie tylko Hawkinsowi i Nowemu Jorkowi. A moze to bylo odpoczatku do konca klamstwo. No ale po co krysztalowemu Hawkinsowi Ci "zli" powierzyli bombe. Przeciez mogli przewidziec ze nie chce jej zdetonowac.

No ale koniec serialu trzeba patrzec na inne

[psjodko]

A najbardziej bawi mnie motyw podziału wojsk. Co jak co, ale oni dosyć podobny system do naszego, co znaczy że ludzie z jednego końca kraju, często szkolą się w drugim.

Bardzo się mylisz
Większość "żołnierzy" jest w jednostkach jak najbardziej lokalnych czyli w Gwardii Narodowej:

Początkiem istnienia Gwardii Narodowej były milicje kolonialne, z których pierwsza powstała w 1636. Milicja po raz pierwszy walczyła w 1775, podczas wojny o niepodległość. Później brała udział we wszystkich większych konfliktach USA. Jej funkcjonowanie określa Ustawa o Milicji (Militia Act) z 1903 roku która zebrała istniejące stanowe milicje w jeden, obecny system Gwardii Narodowej. Obecnie National Guard Bureau (federalny organ dowodzenia Gwardią) skupia 54 "lokalne" Gwardie Narodowe, a są to: GN każdego z 50 stanów, GN Dystryktu Kolumbii, GN Portoryko, GN wyspy Guam, GN Wysp Dziewiczych USA. Gwardia Narodowa jest formacją ochotniczą. Formalnie podlegają one władzom stanowym, choć mogą być używane także przez rząd federalny.

Obecnie Gwardię Narodowa składa się z wojsk lądowych - Army National Guard, oraz lotnictwa - Air National Guard.

Army National Guard (ARNG) składa się z 8 dywizji i wielu samodzielnych brygad. Oddziały NG znajdują się we wszystkich 50 stanach USA i na Portoryko. Transformacja, rozpoczęta w Gwardii Narodowej, ma przekształcić jednostki ARNG w brygady modułowe, jak w US Army. Plan zakłada powstanie 28 Brygadowych Zespołów Bojowych do 2008 r., 8 dowództw szczebla dywizji oraz 85 brygad wsparcia (w tym 52 modułowych). Poniżej podano jednostki wg aktualnego planu - zakończenie jego realizacji planowane jest na 2013 r.

Dowództwa dywizji:

* 28 Dywizja Piechoty "Keystone" - GN Pennsylvanii
* 29 Dywizja Piechoty "Blue and Grey" - GN Wirginii
* 34 Dywizja Piechoty "Red Bull" - GN Minnesoty
* 35 Dywizja Piechoty "Santa Fe Division" - GN Kansas
* 36 Dywizja Piechoty "Fighting 36th" - GN Teksasu
* 38 Dywizja Piechoty "Cyclone" - GN Indiany
* 40 Dywizja Piechoty "Sunburst" - GN Kalifornii
* 42 Dywizja Piechoty "Rainbow" - GN stanu Nowy Jork
Brygady (bez 7 dodatkowych brygad wsparcia dodanych w najnowszych planie "Grow The Army"):

* 28 brygadowych zespołów bojowych (redukcja z 38 brygad w 2003 r.), w tym 8 ciężkich, 1 Strykerów i 19 piechoty
* 7 modułowych brygad artylerii
* 7 modułowych brygad śmigłowców
* 14 modułowych brygad wsparcia bojowego
* 2 modułowe brygady obserwacji pola walki
* 9 modułowych brygad logistycznych
* 2 brygady łączności
* 5 brygad śmigłowców teatrów działań wojennych
* 8 brygad inżynieryjnych
* 2 brygady żandarmerii wojskowej
* 2 brygady obrony powietrznej
* 1 brygada chemiczna (obrony przed bronią ABC)
* 1 brygada obrony rakietowej
* 1 brygada wywiadu wojskowego
* 1 brygada przesiedleń i pochówków

Inne oddziały:

* 2 grupy sił specjalnych
* 1 grupa uzbrojenia (rozbrajania ładunków wybuchowych - EOD)
* 17 regionalnych grup wsparcia

W sumie prawie 500 000 (!!) żołnierzy.
Dla porównania w US Army jest niecałe 400 000 żołnierzy
(8 dywizji (w tym 2 dywizje w Teksasie jako przeciwwaga dla 36 teksańskiej dywizji GN, 1 dywizja w Korei płd. i jedna w Niemczech) + 2 dywizje powietrznodesantowe + 1 brygada powietrznodesantowa (we Włoszech) + 2 pułki kawalerii pancernej (1 pułk w Niemczech a drugi pułk specjalnych sił szybkiego reagowania zgadnijcie gdzie ? oczywiście w Teksasie).

Amerykańska armia jest bardzo skomplikowaną instytucją.
Nie ma nic wspólnego z naszym (europejskim) rozumieniem armii.

PS
Oczywiście jest to tylko porównanie sił lądowych.
Nie wchodzą w to: Air National Guard (lotnictwo Gwardii Narodowej), US Air Force, US Marines, US Marines Air Force,
US Navy i US Coast Guard.
W sumie cała armia amerykańska liczy ok 2,5 miliona żołnierzy.

Użytkownik psjodko edytował ten post 04.04.2008 - |13:35|

[spex]

To może ja trochę bardziej wykoleją temat w tą stronę.
A gdzie są pozostałe nr Dywizji?
I jaki jest tam tego klucz? Czy po prostu po kolei od 1 do xx.

I proszę o info dla porównania dla Polskiej Armi. Skąd się wzięły dyw. 303,308.

Do moda: Jak by się temat dalej wykolejał, to proszę o przeniesienie postów do tematu "Wojsko" czy jakoś tak w OT.

[Hans Olo]

Każdy kraj ma swoją metodę numeracji. Przykładowo Wojsko Polskie utworzyło swój system w latach dwudziestych, ale nigdzie nie mogę znaleźć szczegółowych informacji jak on działa. Często jest tak, że jednostka z danym numerem po rozbiciu już nigdy nie zostaje odbudowana, a jej nazwa jest zarezerwowana (nie tylko w wojsku tak się dzieje - np 1 Poznańska Drużyna Harcerska została zdekonspirowana w 1911 roku, po czym powstała istniejąca do dziś 2 PDH - 1 PDH już nigdy nie wróciła).

Użytkownik Hans Olo edytował ten post 05.04.2008 - |00:43|

[Pawel]

Świetny odcinek (chyba najlepszy z 2 sezonu) na zakończenie. Szkoda tylko że na zakończenie serialu a nie sezonu. Zobaczymy czy wyjdzie coś z tego przeniesienia do innej stacji. Wiadomo że Sci Fi na początku było zainteresowane tylko powtórkami juz wyemitowanych odcinków, ale po tym jak fani zaczęli bombardować ich mejlami i listami może być różnie. Chociaż jakoś nie chce mi się wierzyć żeby po raz drugi ten serial został uratowany. To już by było chyba trochę za dużo tego szczęścia .

[Modes]

Genialny odcinek konczacy genialny sezon, niestety ostatni .

Ocena: 10/10
Ocena sezonu: 10/10

[Gemini]

Też żałuję ,że tak szybko się kończy To był jeden z lepszych serial jakie obejrzałm. No cóż nic nie trwa wiecznie , ale jest pewien niedosyt.

[Halavar]

Kolejny i niestety ostatni już rewelacyjny odcinek tego świetnego serialu! 2 sezon to był strzał w dziesiątkę, wszystkie odcinki były nadzwyczaj dobre i az żal teraz jest, że to już koniec:(

PLUSY:

+ piękna scena nad grobem Bonnie. Grupa przyjaciół w obliczu zlapania przez wojsko w tle zachodzącego słońca wykopuje grób, potem przyjazd żołnierzy, udane przekonanie ich do swoich racji przez Mimi a potem zaskakujące zachowanie i słowa ze strony Becka
+ akcja w chmurach, czyli od ucieczki z lotniska aż po scenę w hangarze. Emocje były, wszakże to był ostatni odcinek Jericho, wiec niewiadomo było jak sprawy się potoczą. Równie dobrze samolot z bombą atomową na pokładzie mogł zostać zestrzelony, 2 główne postaci by zginęły bohatersko w obronie Ameryki a wojna i tak mogłaby wybuchnąć. A zamiast tego udało się bezpiecznie dowieść ładunek do Teksasu, gdzie zapewne szybko zdemaskowany zostanie spisek J&R i zakłamanie rządu w Chayenne
+ duży plud dla Becka i jego podwładnych którzy nie okazali się bezkrytycznymi pionkami w rękach rządu ASA. Wybrali dobrze, ale ich los szybko stanie się tragiczny. Można domniemywać, że do Jericho przyjedzie duży oddział wojska i będzie chciał aresztować ludzi Becka.
+ duży plus za poświęcenie, upór i determinację z jaką dążył do ujawnienia prawdy Hawkins a także Jake. Gdyby nie to, to historia potoczyłaby się inaczej, i to zdecydowanie gorzej dla Ameryki.

MINUSY:

- "ambasada wolnej republiki Teksas"? WTF?! Przecież od wrześniowych ataków minęło coś ponad pół roku i w tym czasie stan Teksas ogłosiłby niepodległość, zdołał zbudować niezależną administrację, a potem jak gdyby nigdy nic w spokoju zakładać ambasady w USA i ASA?? Kompletnie nierealne. Tworzenie placowek dyplomatycznych uwarunkowane jest umową międzynarodową między dwoma państwami, tak więc zgoda i miłe intencje musiałoyby być po wszystkich stronach, czyli Teksas-ASA i Teksas-USA. A to po prostu niebyłoby możliwe.
- widać wyraźnie, że te 7 odcinków to trochę za mało aby pokazać różne sytuacje. Wątki są poszatkowane i niedopowiedziane, troszkę brakuje to dłuższych scen z jakimi mieliśmy do czynienia w 1 sezonie. Zdecydowanie przydało by się z 5 czy 6 odcinków wiecej w tym sezonie, tak aby co ciekawsze wydarzenia były bardziej rozciągnięte.

[jareck_i]

- "ambasada wolnej republiki Teksas"? blink.gif WTF?! Przecież od wrześniowych ataków minęło coś ponad pół roku i w tym czasie stan Teksas ogłosiłby niepodległość, zdołał zbudować niezależną administrację, a potem jak gdyby nigdy nic w spokoju zakładać ambasady w USA i ASA?? Kompletnie nierealne. Tworzenie placowek dyplomatycznych uwarunkowane jest umową międzynarodową między dwoma państwami, tak więc zgoda i miłe intencje musiałoyby być po wszystkich stronach, czyli Teksas-ASA i Teksas-USA. A to po prostu niebyłoby możliwe.
- widać wyraźnie, że te 7 odcinków to trochę za mało aby pokazać różne sytuacje. Wątki są poszatkowane i niedopowiedziane, troszkę brakuje to dłuższych scen z jakimi mieliśmy do czynienia w 1 sezonie. Zdecydowanie przydało by się z 5 czy 6 odcinków wiecej w tym sezonie, tak aby co ciekawsze wydarzenia były bardziej rozciągnięte.

Niezgodze sie . Pamietaj o jednym . Kazdy stan to takie "panstwo-miasto" . Jest to bardzo mozliwe ze Teksas uzyskal niepodleglosc ( zawsze chcieli ja miec ) .

[Halavar]

Niezgodze sie . Pamietaj o jednym . Kazdy stan to takie "panstwo-miasto" . Jest to bardzo mozliwe ze Teksas uzyskal niepodleglosc ( zawsze chcieli ja miec ) .

Ja pamiętam o tym, z wykształcenia jestem politologiem i dosyć dobrze znam specyfikę prawno-polityczną Stanów Zjednoczonych. To, że w państwach o ustroju federalnym łatwiej jest oderwać się od państwa danej jdnostce terytorialnej niż w państwach o ustroju unitarnym to fakt. Jednakże nie byłby to proces łatwy i szybki. Zaś w serialu ukazano to tak nirealnie, że nie można uwierzyć w prawdziwość tej sytuacji. Tak jak mowilem wcześniej, pod koniec 2 sezonu mija coś około pół roku od zamachów wrześniowych. Nie jest możliwe, aby w tak krotkim czasie stan Teksas zdołał zbudować swoją własną administrację państwową, lawirować na nowej scenie polittcznej między USA i ASA, i tworzyć placowki dyplomatyczne w obu tych państwach (tak jak pisałem, ambasady tworzy się za porozumieniem obu państw, tak więc zarówno USA jak i ASA musiałyby zgodzić sią na to, aby nowe państwo Teksas, które chwilę wcześniej bylo częścią skladową Stanow Zjednoczonych, nagle uzyskalo zgodę na stworzenie sobie ambasad na terenie dwoch rywalizujących ze soba państw).
Przyrównując do obecnej sytuacji geopolitycznej, to tak jakby za chilę Abchazji odłączyła się od Gruzji i oproklamowała niepodległość, a po kilku miesiącach jak gdyby nigdy nic uzyskała zgodę na stworzenie ambasady od rządu gruzińskiego (w tym oczywoście na wieczyste uzytkowanie budynek gdzieś w Tibilisi).
Podsumowując, Teksas sobie może proklamować niepodległość, ale od uroczystej deklaracji do stworzenia państwa będącego kartą przetargową miedzy dwoma wielkimi mocarstwami jeszcze daleka droga.

Użytkownik Halavar edytował ten post 06.05.2008 - |20:18|

[Toudi]

miałem okazję zobaczyć w nocy tzw alternatywne zakończenie.... i czy ja wiem, czy tak wiele ono zmienia?
UWAGA SPOILERY DO ALTERNATYWNEGO ZAKOŃCZENIA

Spoiler

Zmiany zaczynają się chyba od Ambasady i dotyczą tylko Howkinsa.... ale tak naprawdę są kosmetyczne, Howkins nie dostaje się do samoloty, tylko poświęca się i wysadza wieżę, po czym go łapią i wsadzają do więzienia...
Dalej przelot do Teksasu bez zmian, no poza brakiem Howkinsa na pokładzie).
Ostatnia scena jak Howkins przysięga zemstę na "łysym", a chwilę później Jake wskakuje to samolotu (tego samego, co go kilka minut wcześniej zestrzelić) i rzuca na odchodne, że leci ratować przyjaciela... (w scenie tej, jest też ten gościu, co się przewinął przez Jericho wcześniej)....
Moim zdaniem, trochę to głupie, wracać samolotem do ASA, w czasie wojny, szczególnie samolotem, który tą wojnę wywołał, no ale...

No i to by było na tyle, reszta chyba tak jak w "normalnym" zakończeniu...

[Lucas_21]

Odcinek dobry szkoda, że kończący serial... :/