Początek nieco dziwny ni z tego ni z owego zaczynają szukać arki – skąd o niej się dowiedzieli – może z bazy danych z atlanitis – mogli chodź słowo wspomnieć – i było by po sprawie a tak zaczynają kopać na Dakarze i szukać broni ostatecznej – i jak zwykle dziwnym trafem cos znajdują – chodź co do samej sceny przyczepić się co nie ma (Vala w niej rządzi) to jak na samo wprowadzenie troszkę mało – a dla kogoś kto nie oglądał serialu to już czarna magia – lecz ten film z założenia nie miał być dla wszystkich.
Daniel miał wizje.
Kopali na Dakarze, a jak było powiedziane w serialu "Dakaara was the home of the Ancients".
i tu kolejny bug fabularny – skoro replikatory dorwały się do systemów statku – no to bez problemu mogły ściągnąć dane do stworzenia humanoidalnych replikatorów itd. Aż w końcu wymyśliły by jak się uodpornić na kod autodestrukcji. – torcie dziwna ta cała akcja – no ale to jeszcze przebiec mogę – nie razi tak bardzo, ale sam wątek z robalami mi się przejadł.
Aby zdobyć takie informacje musiały by dostać się do rdzenia Asgardu do którego dostęp był tylko z pokoju którego bronili żołnierze.
W sumie troszkę dziwna spraw z tym urzadzonkiem do niszczenia ascendentów – jak adria ascendowała i udała się do galaktyki ori to ja tez powinno rozwalić – chyba że kapłani wcześniej zniszczyli statek – i znowu cos trzeb zakładać – więcej się samemu trzeb domyślać w tym filmie.
Z tego co wiem to urządzenie wysłali przed ascendowaniem Adrii, a przecież urządzenie nie mogło strzelać cały czas, tylko raz i po sprawie.
Co do Odysei – to ładują w nią ile wlezie – ale strzelać to chyba ten statek nie potrafi – a m mogło być taka pięknie jakaś potyczka by była wskazana a tka nic a nic.
Sptrzelać nie mogli, bo replikatory przejęły systemy, a rdzeń Asgardu był odłączony od reszty statku. Poza tym po trailerze wiadać, że brakuje sceny w której rozgrywa się bitwa o Ziemię (wspomniane 7 Orishipów w Układzie Słonecznym).