Napisano 12.09.2004 - |11:50|
Na film czekałem już od wakacji, kiedy to zobaczyłem trailer w kinie. Niedawno przeczytałem recenzję filmu w piśmie Science Fiction. Była ona pozytywna, co jeszcze bardziej zapaliło mnie do obejrzenia filmu. Dzisiaj poszedłem do kina i... nie zawiodłem się! Ale zacznijmy od początku... Uwaga możliwe spoilery!
Już na samym początku widać chorobliwą wręcz nienawiść i pogardę detektywa Spoonera,
do robotów. Uważam, że Will Smith sprawdził się w tej roli, dzięki czemu naprawdę polubiłem jego postać.
Tajemnicza śmierć doktora Lanninga jest początkiem ciekawej fabuły. Podczas całego filmu ani razu nie ziewnąłem, nawet nie rozkładałem się w fotelu, co miało często miejsce w wypadku ostatnich kinowych nowości (np. Król Artur, czy nawet, ale troszeczkę Spider-Man 2). Dalej wcale nie jest gorzej - twórcy zaskakują kilkoma ciekawymi pomysłami, na przykład mrocznym sekretem Spoonera, który nie zostaje od razu odkryty przed widzem, dzięki czemu można trochę na ten temat pomyśleć.
Film z pewnością nie zawiedzie żadnego miłośnika akcji. Można w nim zobaczyć bardzo udane strzelaniny i fajne pościgi. W niektórych scenach akcji wykorzystano znany z Matrixa bullet time, co sprawia, że walki są jeszcze lepsze.
Efekty specjalne w filmie (właściwie sam film to w większości efekty specjalne) są na dobrym poziomie. Co prawda roboty NS5 wyglądają trochę nienaturalnie, ale nigdy w życiu nie widziałem takiego czegoś, więc trudno mi ocenić ile się to różni od rzeczywistości. Wypasione Audi detektywa jest strasznie czyste i lśniące, co odbiera mu realności, jednak kiedy pojawiają się na nim rysy i wgniecenia prezentuje się bardziej rzeczywiście, więc pewnie takie było zamierzenie twórców, aby pokazać idealnie wypolerowany lakier samochodu.
Film z pewnością warto obejrzeć, bo to dwie godziny wciągającej fabuły i znakomitej akcji. Polecam!
There are 10 types of people in this world.
Those who understand binary and those who don't.