61 odpowiedzi w tym temacie

[koziu]

dobry odcinek brawo za pomysl odemnie 8.5
(fajnie byloby miec takiego klona)

[loar]

Pomysł pierwsza klasa z tymi kryształami!! pożądna 9 !!

[Tinamou]

Wzruszył mnie. Żal mi Jacka i tych kryształów 8/10

[rafip]

Odcinek rewelacyjny.

Po 1. Rasa, cywilizacja zupelnie odmienna od ludzi co jest arcy ciekawe. Szkoda tylko ze z tego co czytam urywa sie z nimi kontak i nie nawiazuje sie juz w nastepnych odcinkach .

Po 2. Z Jacka wychodza uczucia tlumione po stracie syna. Biorac pod uwage, ze jak dotad dawal popis tylko swojego swietnie poczucia humoru to duzy krok naprzod w rozwoju postaci.

Bardzo fajnie sie ogladalo. Wzruszylem sie? hmmm no moze troche

[Pedro Alvarez]

Kolejny dobry odcinek, może nie bardzo dobry, ale nie wiele mu brakuje. Zalety to troche inna koncepcja odcinka, dużo nowości o Jacku, ciekawa i oryginalna obca rasa i bardzo ładne kolory na planecie . Rażących wad nie zauważyłem, ale jednak temu odcinkowi brakuje tego "czegoś".

Moment: Siarkowy piasek

Ocena: 8,5

[121277]

I właśnie dlatego jest fajny.
Uważam, że pomysł z kryształami jest bardzo oryginalny.
A w sumie dlaczego kryształy nie mogłyby osiagnąć gdzieś w galaktyce takiego stopnia rozwoju, jaki pokazano w odcinku?
Zbyt mało znamy nasz świat, żeby tak jasno stawiać sprawę.
Sama ostatnio musiałam zweryfikowac swoje stanowisko wobec kryształów i ich mocy.
Bo nie wierzyłam, że są naprwdę jakieś szczególne. A są
Do tego jest to jeden z nielicznych odcinków, który mówi nam coś więcej o Jacku.
W końcowych sezonach powinno byc więcej takich właśnie odcinków.
Tego mi brakowało w 7 sezonie.

121277

[XaM]

Moja ocena 8/10. Bardzo ciekawa rasa została tu przedstawiona, życie zaklęte w kryształ. Podobał mi się ten odcinek.

[Hesuspl]

Hmmm... Odcinek zupelnie nie w moim stylu...i chyba zbyt skrajnie odmienny od innych. W koncu to serial sf ,a nie jakis rozczulacz gdzie obserwujemy losy rodzinne...hmmm.... Moglbyc o wiele lepszy, ale tez gorszy. Dlatego po srodku - 5

[rejm]

Moja ocena 8/10. Bardzo ciekawa rasa została tu przedstawiona, życie zaklęte w kryształ. Podobał mi się ten odcinek.

Czy życie ??
Chyba trudno to nazwać życiem. Była mowa o energii. To chyba raczej inna niż żywa forma inteligencji

[Miriell]

Jak dla mnie 6,5. Normalny odcinek, z normalnym Jackiem, dziwnym kosmitą i innymi normalnymi ludźmi....
Fajna mina Jack'a (tego prawdziwego) gdy przeszedł przez wrota, no i zdanie Hammonda - "To na pewno jest płk O'Neall"

[VeeDee]

Bardzo dobry odcinek. Akcji dużo nie ma, ale porusza. Rozwinięty został tragiczny temat syna O'Neilla. Gybym był kobietą, popłakałbym się jak bóbr Daje 10, bo odcinek miodzio. Z przyjemnością zobaczyłem go poraz kolejny.

[jack]

O ile poprzednie odcinki były popisami dla Sam, o tyle ten jest Jacka O'Neilla. Odcinek przemyślany pod względem koncepcji, zgrania i nagrania. Od poczatku ( planeta kryształów) aż po sceny z życia Jacka. Rzeczywiście powala. Nie chodzi tu tylko o wyjaśnienie wcześniejszego życia - nawet sprzed filmu. Ale o pokazania człowieka i jego uczuć o pokazanie, że żołnierz to też człowiek i ma uczucia.
No i wreszcie scena rozmowy exmałżonków i dziecka - rewelacja.
Daje 10.

[nashira]

Fajny odcinek i ciekawy ze wzgledu na te krysztaly W koncu dowiedzielismy sie czegos o Jacku i to mi sie podobalo ale to pokazywanie Jackowi i jego zonie syna pod koniec odcinka niebardzo mi sie podobalo bo mogliby skonczyc na wspomnieniach

[San-Rall]

Ocena 9,5 Odcinek naprawdę niezły. Przybliżenie postaci Jacka. Pułkownik jest człowiekiem ma jakąś przeszłość i to nie za wesołą. Ponato Krystaliczna rasa jest bardzo dobrą myślą.

"Cold Lazarus" to według mnie odcinek mało realistyczny. Mówiące kryształy, przybierające różne kształty to jak dla mnie za dużo, nawet jak na serial sci-fi.

Czemu wielu ludzi nawet lubiących Sci-Fi uznaje , że każda rasa musi być białkowa a nie na przykład krystaliczna - krzemowa to , że na ziemi nie znaleźliśmy takiej to nie oznacza że taka nie może istnieć.

Oczywiście ilu ludzi tyle gustów myślę jednak , że przy ciągłej obecności Ludzi , Jaffa czy Goa`uldów po drugiej stronie wrót ten raz rasa tak innowacyjna jak kryształy była dobrą odskocznią. No a Tym którym się nie podobało pewnie lepiej się czekało na następny odcinek z Goa`uldami

------------------------------------------------------------
Dorwałem swoje SG-1 Oglądam jeszcze raz

[Hakson]

Ja wierzę że życie na innych planetach mogło przyjąć jakąkolwiek formę czy postać albo nawet taką jakiej nie jesteśmy sobie w stanie wyobrazić (bo czemuż to w tak wielkim wszechświecie życie ma być tylko podobne do nas czy tylko oparte na węglu). Więc dlatego dla mnie idea inteligentnych kryształów jest jak najbardziej naj.

A wracając do samego odcinka to jak dla mnie jeden z najnudniejszych ogólnie ze wszystkich 9 sezonów.

[Skaara]

Mi ten odcinek akurat do gustu nie przpadł,taki wyciskacz łez.Zdecydowanie nie moje klimaty,jeden z nudniejszych odcinków sezonu pierwszego.Ocena: 4

[Qrpkk]

Wzruszający odcinek :/ Te wszystkie wspomnienia Jacka... jego syn

Fajna żółto-niebieska planetka

Ocena : 8.10

Użytkownik Qrpkk edytował ten post 12.05.2006 - |22:08|

[Dooku]

Jak do tej pory najgorszy z odcinków, z przykrością dałem mu 5, a i to na wyrost. To zdecydowanie nie ta tematyka, która mnie przyciągnęła do tego serialu. Akcja dzieje się na ziemi, akcja.. właściwie to nie ma akcji. Zdecydowanie jestem na nie, oby jak najmniej takich odcinków.

Na plus zasługuje scena i napięcie kiedy wrota się ustawiają (krótkie, bo szybo się człwiek pokapuje kto idzie, ale zwasze) - uwielbiam moment ustawiania się symboli :clap:

[wasylek]

Nie lubię takich wycieczek po przeszłości i takich "zasmucających" scen! No ale daję odcinkowi 7

[Badas]

Słaby odcinek, jakoś mnie nie zachwycił. Poznajemy życie prywatne i historie O'Neilla, człowiek sie nacierpiał w życiu trzeba przynać Końcowa scena z Charlim troche zbyt banalna No ale poznajemy wkońcu pierwszą obcą cywilizacje która nie jest ludźmi - kryształy są spox :afro:

Ocena: 6