Ulubiony bohater
#21
Napisano 19.06.2007 - |17:47|
#22
Napisano 19.06.2007 - |20:02|
a. i nie lubie Matta. i Niki. ;]
#23
Napisano 02.07.2007 - |20:04|
Petera lubię za jego postawę. Jest w miarę stabilnym człowiekiem, kiedy tylko może pomaga innym - chociaż jego praca nigdy nie była akceptowana przez brata i matkę.
Hiro natomiast jest typem takiego żartownisią. Jego rozmowy o ratowaniu świata są świetne. Mimo że uchodzi za fajtułapę stara się z całych sił aby osiągnąć swój cel (zostać prawdziwym bohaterem)
#24
Napisano 23.07.2007 - |18:17|
Oczywiście, Peter Petrelli. Dlaczego?
Pomijając już to, że Milo Ventimiglia jest naprawdę przystojny (mimo martwego nerwa przy wardze), to po prostu lubię tą postać za to, że na jej nieskazitelności pojawiają się niekiedy szramy. Na przykład sytuacja, [SPOILER!!!] kiedy po ataku Noaha Benneta i Haitańczyka na niego i Claude'a Rainsa Peter przychodzi do Isaaca i z nim walczy. Ta potęga, którą wtedy ukazał (choćby ten jego krzyk: "Don't lie to me!" i tym samym telekinetyczne odrzucenie malarza na drugi koniec strychu), ta złość i frustracja - ach, takie coś lubię. Wtedy pokazał, że nie jest taki kochanym, na jakiego wygląda. Odczuł swoją wyższość nad Isaaciem i zaczął wylewać mu, że jest zwykłym bezwartościowym ćpunem i naprawdę słychać było w jego głosie satysfakcję.
Poza tym Peter to naprawdę niejednoznaczna postać. Altruista, empata, człowiek naiwny i bezkompromisowo kochający każdego, pielęgniarz i wrażliwiec. Ale także osoba mściwa, tłumiąca w sobie rozczarowanie światem, przeżywająca głęboko to, że jego brat nie kocha go tak, jakby tego chciał, do tego obdarzona multimocą. Z tego, co na razie udało mi się wyliczyć, to Pete dysponuje: telekinezą od Sylara, naginaniem kontinuum czasoprzestrzennego od Hiro, samoregeneracją od Claire, lataniem od Nathana, czytaniem w myślach od Matta, radioaktywnością od Teda, niewidzialnością od Claude'a i malowaniem przyszłości od Issaca. Ale możliwe, że o kimś zapomniałam. W każdym razie ma dość obszerny arsenał mocy i bez problemu załatwiłby każdego, kto stanąłby mu na drodze. Peter to marzyciel, chce być bohaterem, ale kiedy jest zagubiony i roztrzęsiony potrafi zrobić komuś krzywdę i potrafi dać upust swojej mroczniejszej stronie.
Mówiłam już, że Milo Ventimiglia mi się podoba?
#25
Napisano 03.08.2007 - |21:58|
Za całokształt, jako nie heros pozytywna postać pielęgniarz, jako heros chyba ma najlepszą moc przejmowanie od innych, kogo nie spotka ma jego moc, jeżeli bardziej opanuje władanie tyloma mocami to nikt go nie powstrzyma.
Oprócz niego lubię też Claire, Hiro, Parkmana i Moli
ps: Sylar też niczego sobie taki sam jak Peter tylko po złej stronie i lepiej operuje mocami, ale jako że jest bad guy to go nie lubie
#26
Napisano 14.10.2007 - |13:58|
#27
Napisano 15.10.2007 - |18:36|
I <3 JESSICA!!!!!
#28
Napisano 16.10.2007 - |18:52|
Jak dla mnie najfajniejsi .
#29
Napisano 19.10.2007 - |11:57|
- Lost
- M jak Miłość
- Heroes
- Battlestar Galactica
- Ugly Betty
- Desperate Housewives
- Babylon 5
#30
Napisano 07.11.2007 - |09:55|
#31
Napisano 10.04.2009 - |15:39|
Tak, wiem, jestem nieoryginalna ;]
#32
Napisano 10.04.2009 - |16:00|
#33
Napisano 11.04.2009 - |09:45|
#34
Napisano 12.04.2009 - |21:36|
peter- gdy ma dużo mocy robi dużo gdy ma tylko jedną wybiera najlepszą i robi jeszcze więcej
claire-robi tylko co może aby dać bezpieczeństwo sobie i innym
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych