Skocz do zawartości

Zdjęcie

The Sarah Connor Chronicles


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
908 odpowiedzi w tym temacie

#361 Zetnktel

Zetnktel

    Starszy chorąży

  • Użytkownik
  • 1 589 postów
  • MiastoLublin

Napisano 17.09.2008 - |00:02|

Odcinek rewelacyjnyy, niespodziewalem sie czegos takiego... 10/10.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ten serial jest powalajacy... co prawda SG1 NIC I NIGDY nie przebije.. ale TSCC jest po prostu rewelacyjne, swietne i ogolnie

Użytkownik Zetnktel edytował ten post 17.09.2008 - |00:05|

  • 0

#362 Ogrodnik

Ogrodnik

    Starszy sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 310 postów
  • MiastoPcim Dolny

Napisano 17.09.2008 - |03:06|

...w kazdym razie drugi odcinek lepszy od poprzedniego. Ale ta nowa kolezanka glownego bohatera - straszny pasztet :/
Co do samej opowiesci - niestety Rexus ma sporo racji.

ps. a tak w ogole, to cala ta walka w filmie i kinowym i tv jest bez sensu. Przeciez posiadajac dostep do podrozy w czasie moga tak do konca swiata nasylac w rozne momenty historii terminatory. W odcinku nr 6841 terminator bedzie chcial zabic jakas praczke w sredniowieczu, bo to prapraprapraprapraprapra-babka młodego Connora? ;)

Użytkownik Ogrodnik edytował ten post 17.09.2008 - |03:11|

  • 0
Dołączona grafika

#363 wergora

wergora

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 650 postów
  • Miasto3miasto

Napisano 17.09.2008 - |09:01|

To tak nie działa. Już w T1 jest powiedziane że po Dniu Sądu SkyNet nie miał pełnych danych dotyczących Sary i jej syna. Znał tylko jej imię i nazwisko i miasto w którym żyła. W ten prosty sposób zabezpieczono się przed podróżami w czasie pod Grunwald i tak dalej. Oczywiście na podstawie serialu można powiedzieć że skoro Terminatory latają w czasoprzestrzeni jak jaskółki to nie ma problemu by wytropoli neandertalczyka praprzodka Sary ale lepiej trzymajmy się tego co było powiedziane w T1 w tym temacie.
  • 0

#364 Krusty

Krusty

    Sierżant

  • Użytkownik
  • 675 postów
  • MiastoKalisz

Napisano 17.09.2008 - |09:43|

Podróże w czasie to temat który zawsze powoduje ból głowy... dlatego lepiej nie zagłębiać się w niego i pewne rzeczy przyjąc takie jakie są Ogrodnik.
  • 0

#365 Ogrodnik

Ogrodnik

    Starszy sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 310 postów
  • MiastoPcim Dolny

Napisano 17.09.2008 - |14:02|

To moze uscisle. Chodzi mi o to, ze z gory wiadomo - tak na logike, ze ten serial nie bedzie miec konca. Wlasnie przez te ciagle podroze w czasie. Te wszystkie sytuacje, ktore widzimy - beda sie w mniej lub bardziej podobny sposob ciagle i ciagle powtarzac. O to mi chodzilo.
Ale oczywiscie - przyjmuje film taki jaki jest, to byla uwaga na marginesie.
  • 0
Dołączona grafika

#366 Asignion

Asignion

    Starszy plutonowy

  • LAMER
  • 628 postów

Napisano 17.09.2008 - |14:54|

To tak nie działa. Już w T1 jest powiedziane że po Dniu Sądu SkyNet nie miał pełnych danych dotyczących Sary i jej syna. Znał tylko jej imię i nazwisko i miasto w którym żyła. W ten prosty sposób zabezpieczono się przed podróżami w czasie pod Grunwald i tak dalej.

Niestety serial to wywrócił do góry nogami, gdy w pilocie nasza trójka bohaterów przeniosła się kilka lat w PRZYSZŁOŚĆ. Tak więc Skynet wysyła jednego terminatora w przeszłość, żeby zbadał drzewo genealogiczne Sary Connor, a drugiego jeszcze 50 lat do tyłu, żeby zbudował pierwszemu maszynę czasu w kolejnym bankowym skarbcu... Pierwszy wraca do teraźniejszości Skyneta, składa raport i od średniowiecza po 20 - sty wiek rozpoczyna się wielkie polowanie na przodków Johna... :blink:
  • 0

#367 Krusty

Krusty

    Sierżant

  • Użytkownik
  • 675 postów
  • MiastoKalisz

Napisano 17.09.2008 - |17:48|

Dlatego zawsze był zwolenikiem jak najmniejszych zabaw tego typu, że podróże w czasie są bardzo łatwe i zazwyczaj da się wszytko ładnie odkręcić, niestety efekciarstwo bierze góre nad rozumem w wielu przypadkach.
  • 0

#368 Toudi

Toudi

    Ogr

  • Moderator
  • 5 296 postów
  • MiastoTychy

Napisano 17.09.2008 - |17:50|

Pierwszy wraca do teraźniejszości Skyneta, składa raport i

a po co ma wracać? zakopuje się w jakimś bunkrze - tak jak mieliśmy w któryś tam odcinki i czeka :)

#369 rexus

rexus

    Starszy sierżant

  • W tr. aktywacji
  • 885 postów

Napisano 17.09.2008 - |18:01|

Odcinek rewelacyjnyy, niespodziewalem sie czegos takiego... 10/10


Jak widać są rożne oceny tego odcinka - ja swojego zdani nie zmienię jednak nie zmierzam krytykować w żaden sposób osób którym się ten odcinek podoba - każdy musi go oglądnąć i ocenić samodzielnie - jeśli ktoś uwielbia Terminatora i ten typ "kina" to odcinek jest dla niego ... w przeciwnym razie .. ehh szkoda gdać.


Niedorzeczności z czasem jeszcze przeboleć mogę - wyjaśnienie proste może być - podobnie jak nie da się uniknąć "Dnia sądu" tak nie da się uniknąć tego ze urodzi się lider przywódca ruchu oporu - im dalej się cofamy w czasie tym większa niepewność gdzie on się urodzi itd.. - dlatego najlepiej go ciupnąć niedługo przed wybuchem wojny .. mamy prosty przykład W T2 jedna osoba było odpowiedzialna za stworzenie Skynet (no prawie ale to był mózg całej operacji) kiedy jego zabrakło spraw się na tyle skomplikował że nie wiadomo kto tak naprawdę odpowiada za Skynet - ale gdyby go zniszczyć w momencie uruchomieni byłby problem - zniszczyć system i twórcę - odwlekło by to jego powstanie lub poprowadziło na całkiem inna drogę - to tak jak z Johnem - zabić go przed objęciem przywództwa - i występuje chaos z korzyścią dla skynet - zabić go wcześniej - wzrasta szansa ze pojawi się ktoś inny - może to i głupie ale w serialu takie wytłumaczenie by się sprawdziło - większy przewidywalny wpływ na przyszłość (teraźniejszość) mamy kiedy cofamy się w czasie o niewielki okres im dalej tym bardziej staje się ona nieprzewidywalna

Jednak fabułą w tym odcinku jest na porażająco niskim poziomie jak na potencjał tego serialu - na takie gnioty jak ten odcinek nie liczyłem tym sezonie jak widać trzeb być gotowym na wszystko - serial oglądać będę bo lubię samą historię o Termiantorku - i mam nadziej że tylko ten odcinek był tak cienki .

Użytkownik rexus edytował ten post 17.09.2008 - |18:05|

  • 0

#370 Quendi

Quendi

    Chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 731 postów

Napisano 17.09.2008 - |21:24|

2x02

Zacznę od najważniejszego

Levin Rambin która gra Riley - ALLELUJA, wreszcie kobieta pełno wymiarowa w jakimś serialu a nie piękno lice kościotrupy, wliczając w to grające w SCC mamusie i terminatorkę.

Nie wiem jak inni ale JA jestem zachwycony
Po prostu MNIAM, MNIAM, MNIAM :rolleyes:

P.S. Zresztą pani w ciąży też MNIAM

A teraz do odcinka, dobry, ciągnący z sensem fabułę i nie powielający schematów.
Serial zdecydowanie ma przyszłość, jest składnie i logicznie rozwijany z każdym epizodem.
Wszystko też trzyma się kanonu Terminatora i nie ma jakiś rażących błędów.

P.S. 2 Jeśli ktoś chce mielić na poważnie podróże w czasie i powikłania z tego wynikające to niech idzie do biblioteki i poczyta książkę z półki "Fizyka teoretyczna".

Jeśli ktoś jest jednak fanem SciFi a zwłaszcza Terminatora to jest to coś dla niego.

Użytkownik Quendi edytował ten post 17.09.2008 - |21:28|

  • 0
6 Sons of Anarchy,Californication,Supernatural,Breaking Bad,True Blood,Rescue Me,Big Love, Spartacus,Dexter,Mad Men
5 Tudors,House,Clone Wars,In Treatment,Glee,Top Gear,Archer,Justified,Louie,Big C
4 SGU,Secret Diary,Damages,Nip/Tuck,Medium,Crash,Entourage, Chuck,Dark Blue,Paradox
3 Caprica,Vampire Diaries,Weeds,Lost,In Plain Sight,Mentalist,Psych

#371 Zetnktel

Zetnktel

    Starszy chorąży

  • Użytkownik
  • 1 589 postów
  • MiastoLublin

Napisano 17.09.2008 - |22:36|

Jak widać są rożne oceny tego odcinka - ja swojego zdani nie zmienię jednak nie zmierzam krytykować w żaden sposób osób którym się ten odcinek podoba - każdy musi go oglądnąć i ocenić samodzielnie - jeśli ktoś uwielbia Terminatora i ten typ "kina" to odcinek jest dla niego ... w przeciwnym razie .. ehh szkoda gdać.


2x02

Jeśli ktoś jest jednak fanem SciFi a zwłaszcza Terminatora to jest to coś dla niego.


To bede ja ;)
  • 0

#372 goral_222

goral_222

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 142 postów

Napisano 18.09.2008 - |10:43|

Ja jestem fanem SciFi, ale jednak muszę przyznać, ze w tym odcinku niektóre sceny nie były do końca przemyślane <_<. Natomiast nie uważam tego odcinka za totalne dno bo widziałem gorsze :P Sam serial nawet mnie przyciągnął zobaczymy co będzie dalej.
  • 0

#373 Magnes

Magnes

    Sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 195 postów
  • Miastowiocha na Śląsku

Napisano 18.09.2008 - |11:52|

Jednak fabułą w tym odcinku jest na porażająco niskim poziomie jak na potencjał tego serialu


Niski poziom fabuły to nic nowego w tym serialu. Strasznie dużo głupawek.
Tak jak są czytadła, Sarah Connor to oglądadło. ;)

Użytkownik Magnes edytował ten post 18.09.2008 - |11:52|

  • 0
http://magory.net - moja strona

#374 Quendi

Quendi

    Chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 731 postów

Napisano 18.09.2008 - |12:16|

Tak bo jako fani SciFi mamy w czym wybierać zwłaszcza w serialach. :angry:

Zawsze i wszędzie będę zwalczał CHCIEJSTWO.

A to właśnie jest CHCIEJSTWO:

-to że ktoś oczekuje że efekty będą jak w filmie za 100 mln $/2h
-to że fabuła będzie zwłaszcza w SciFi dała pociągnąć się sensownie w serialu, dużo filmów nie nadaję się na serial choć ten akurat tak.

Oczywiście że od kilku lat standardy zawyżyła Battlestar Galactica gdzie fabularnie, aktorsko a także od strony efektów, pracy kamery i muzyki jest to MISTRZOSTWO, nie zapominając o logice i braku poprawności politycznej.

Do tego standardu może ciut zbliżyć się Caprica reszta SciFi to było i w większości jest i będzie

LEKKA
ROZRYWKA
dla NASTOLATKÓW, konkretnie chłopców

dziś w większości oparta na KOMIKSACH tych mniej ambitnych niestety

a nie poważne SciFi dla dorosłych o Fantasy nie wspominając bo go praktycznie NIE MA i z tego co się orientuję jeszcze NIE BYŁO.

SCC jest logicznie, realizmem nieporównanie wyżej od Star Treków i większości pozostałych serii SciFi.

Większym BEŁKOTEM od SCC są wszystkie N-te serie CSI z całą resztą naukowych cudotwórców.

SCC ma więcej wspólnego z rzeczywistością niż CSI z prawdziwą walką z przestępcami, nie mówiąc jakim TOTALNYM BEŁKOTEM jest 24.
  • 0
6 Sons of Anarchy,Californication,Supernatural,Breaking Bad,True Blood,Rescue Me,Big Love, Spartacus,Dexter,Mad Men
5 Tudors,House,Clone Wars,In Treatment,Glee,Top Gear,Archer,Justified,Louie,Big C
4 SGU,Secret Diary,Damages,Nip/Tuck,Medium,Crash,Entourage, Chuck,Dark Blue,Paradox
3 Caprica,Vampire Diaries,Weeds,Lost,In Plain Sight,Mentalist,Psych

#375 Toudi

Toudi

    Ogr

  • Moderator
  • 5 296 postów
  • MiastoTychy

Napisano 18.09.2008 - |12:49|

-to że ktoś oczekuje że efekty będą jak w filmie za 100 mln $/2h

ale ja do efektrów nic nie mam - no poza tym ostatnim, z pierwszego odcinka, ze sceny w ubikacji - po prostu ktoś tam odwalił fuszerkę i tego nie da się inaczej nazwać. Ale to jak na razie jedyny poważny błąd w efektach.

A co do błędów logicznych - zaczęło się od podróży głowy termitora w czasie i to jest argument nie do podważenia. I to nie jest żadne chciejstwo, tylko po prostu robienie sobie kpiny z widza, który zna i pamięta pierwsze dwa Terminatory, od których to historia ma być opowiadana....

Scenarzyści idą w tym serialu zdecydowanie na zbyt wielką łatwiznę, i wypaczają pewniaki z filmów, których powinni się trzymać.

#376 Krusty

Krusty

    Sierżant

  • Użytkownik
  • 675 postów
  • MiastoKalisz

Napisano 18.09.2008 - |12:57|

Lubię kroniki, przede wszystkim za to, że nie aspirują do jakiegoś hiper ważnego przesłania, jest to sprawna rzemieślnicza robota, która chyba, co najważniejsze z odcinka na odcinek rozwija się i idze do przodu, no nie musze skakać do przodu w przeciwieństwie do Atlantisa.

Do tego standardu może ciut zbliżyć się Caprica reszta SciFi to było i w większości jest i będzie


Nie zgadzam się, bo podobne uczucia jak względem BSG miałem odnośnie pierwszych 4 sezonów Babylonu 5 które oglądałem na TV Wisła potem TVN-ie i późniejszych sezonów DS9, które chamsko przerwał mi Polsat.

Użytkownik Krusty edytował ten post 18.09.2008 - |13:29|

  • 0

#377 Magnes

Magnes

    Sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 195 postów
  • Miastowiocha na Śląsku

Napisano 18.09.2008 - |13:27|

a nie poważne SciFi dla dorosłych o Fantasy nie wspominając bo go praktycznie NIE MA i z tego co się orientuję jeszcze NIE BYŁO


Będzie już niedługo. Nie pamiętam niestety jak się to ma zwać, ekranizacja jakiegoś znanego cyklu. Niestety (jeszcze) nie George'a R. R. Martina.

SCC jest logicznie, realizmem nieporównanie wyżej od Star Treków i większości pozostałych serii SciFi.


Nie zgodzę się. Ale nie będę tego rozwijał, bo trzeba by się wykłócać o szczegóły. :)

Większym BEŁKOTEM od SCC są wszystkie N-te serie CSI z całą resztą naukowych cudotwórców.


Haha, to się zgodzę. :)

SCC ma więcej wspólnego z rzeczywistością niż CSI z prawdziwą walką z przestępcami, nie mówiąc jakim TOTALNYM BEŁKOTEM jest 24.


24 jest bliski SCC pod względem głupawek (np. komputerowych). :) Jest podobnie oglądadłem - fajnie się ogląda, ale miejscami jest głupie.

Użytkownik Magnes edytował ten post 18.09.2008 - |13:27|

  • 0
http://magory.net - moja strona

#378 wergora

wergora

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 650 postów
  • Miasto3miasto

Napisano 18.09.2008 - |16:08|

Nie narzekajcie na głupawki, kiepskie efekty i mniejszy bądź większy brak logiki w Kronikach. Wiem co mówię bo widziałem Króla Skorpiona 2 i zaprawdę powiadam wam największemu wrogowi odradzę ten crap.

Odcinek fajny, dopiero teraz zacząłem słuchać muzyki w tym serialu i momentami jakbym oglądał BSG głównie za sprawą kompozytora. W porównaniu z poprzednim odcinkiem ten był wyraźnie stonowany, mniej akcji. Ponownie wróciły dylematy moralne: czy w imię ratowania ludzkości można zabić człowieka który przyczynił się do zagłady ludzkości lecz nie zdawał sobie sprawy ze swojego czynu.

Odcinek przyjemny, teraz czeka mnie nowy PB i to dopiero będzie ból zębów.
  • 0

#379 biku1

biku1

    BSG FREAK

  • Moderator
  • 6 528 postów
  • MiastoSZCZECIN

Napisano 18.09.2008 - |19:28|

No szlag by ich trafił - odcinek z potencjałem a durny jak cholera -.....................
Według mnie odcinek zapychacz, zupełnie bez historii - nic nie wnosi do rozwoju postaci - do samej fabuły....................
Po tym odcinku to ja naprawdę nie wiem w jakim kierunku idzie serial - ........................

Niestety muszę się z tym wszystkim zgodzić.
Normalnie przypomniał mi się odcinek "Słonecznego patrolu" [o ile mnie pamięć nie myli] w którym to RATOWNICY rozbrajali bombę atomową czy coś takiego. Taki sam poziom fabuły.

Jeśli ktoś jest jednak fanem SciFi a zwłaszcza Terminatora to jest to coś dla niego.

Jestem fanem SF i Terminatora ale z każdym odcinkiem 2 sezonu coraz mniejszym tego serialu.

A teraz do odcinka, dobry, ciągnący z sensem fabułę i nie powielający schematów.
Serial zdecydowanie ma przyszłość, jest składnie i logicznie rozwijany z każdym epizodem...................
SCC jest logicznie, realizmem nieporównanie wyżej od Star Treków i większości pozostałych serii SciFi.
............................
SCC ma więcej wspólnego z rzeczywistością niż .....................

A co ma wspólnego z rzeczywistością przyjmowanie praktycznie z ulicy ludzików do roboty w elektrowni atomowej ?? :blink:
Którzy w dodatku ot tak sobie kręcą się wokół pokoju kontrolnego ?
No dajcie spokój, do tego w czasach zagrożenia terroryzmem a tak łatwo dostać prace przy "guzikach atomowych".
Sensowna fabuła :lol: najpierw Sarah niby jest skażona potem nie bo licznik "szwankował" a potem niby znowu ale tak na prawdę to nic nie wiadomo bo "niby jest czysta". Dobrze to podsumowała Cameron "Nie wiem." - scenarzyści też chyba za bardzo nie wiedzieli o co im samym chodziło.
Do tego pomieszanie z czasem/montażem bo niby wszyscy wracają z pracy do domu zastają Johna z panienką i potem idą spać.
Nagle znowu są w pracy a po chwili John budzi się z koleżanką w pokoju. Albo to mi się coś pomieszało. ;)

Lubię kroniki, przede wszystkim za to, że nie aspirują do jakiegoś hiper ważnego przesłania, jest to sprawna rzemieślnicza robota, która chyba, co najważniejsze z odcinka na odcinek rozwija się i idze do przodu, no nie musze skakać do przodu w przeciwieństwie do Atlantisa.

Ach Krusty te Twoje uprzedzenia. ;)
Zamień w swojej wypowiedzi wyrazy Kroniki i Atlantis i może załapiesz o co mi chodziło z Atlantisem. :)
Jakoś Atlantisowi wytykałeś byle błędy a tu już Ci nie przeszkadzają.
A jak widać z Twojej wypowiedzi skoro się coś lubi to mu się wybacza błędy - i dokładnie tak jest. :D

Podsumowując ja nadal [albo jeszcze] lubię ten serial [Kroniki] tyle, że coraz mniej podoba mi się kierunek i poziom do którego dąży. :(

Użytkownik biku1 edytował ten post 18.09.2008 - |19:55|

Głupiec narzeka na ciemność , mędrzec zapala świecę.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .

RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT

#380 wergora

wergora

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 650 postów
  • Miasto3miasto

Napisano 18.09.2008 - |20:22|

W ogóle motywu z panienką ze szkoły kompletnie nie rozumiem. Normalnie dziewczyna wiałaby od takiego gościa jak John. Pozostał otwarty wątek dziewczyny ze szkoły która skoczyła z dachu (co ją do tego pchnęło) i dziewczyny co się jak ognia bała własnego ojca. Mogli pociągnąć te wątki dalej.
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych