531 odpowiedzi w tym temacie

[garus]

Ajajaj, dobry odcinek. Teraz będzie jazda bez trzymanki.

Spoiler

potwierdziło się, że Secretary to Walter Typowo czarny charakter, skoro zabił tylu ludzi, żeby dotrzeć.

[Pawel]

Bardzo fajny odcinek. Miło, że dla odmiany Peter był w głównej roli i prowadził śledztwo .

Co do tego że Mister Secretary to Walter to było to przewidywalne (albo to ja już zaczynam myśleć jak scenarzyści ). Co nie zmienia faktu że za nami bardzo dobry odcinek no i kolejny też zapowiada się ciekawie.

[Me Myself and I]

nadgoniłem zaległości z zeszłęgo tygodnia. "musical" wyszedł strasznie średnio, piosenki ni to krókie ni jakieś fajne poza śpiewającymi umarlakami, niech Glee pozostanie Glee i oby kazdy nie chciał ich teraz naśladować. Ogólnie był fajny klimat odcinka, wystroje, muzyka, ale Oliwia totalnie nie nadaje się do takiej roli i pasowała tam jak pięść do nosa przez większość scen. Odcinek o tyle dobry że twórcy mogli sobie pozwolić na wyjaśnienie i inne, bardziej jawne przedstawienie kilku wątków bez psucia kanonu i normalnego ciagu zdarzeń.

wczorajszy odcinek z Peterem bardzo fajny, zawsze jak jest Washington (stan, nie miasto) to pada deszcz, jest mglisto i mroczno... zwariowałbym w takich okolicach i jakbym się tam znalazł to za każdym drzewem chyba wypatrywał morderców i innych dziwaków, acz nie można im odmówić takiego surowego uroku. No i mamy w końcu Sekretarza

[misiokles]

Bardzo fajny odcinek. Miło, że dla odmiany Peter był w głównej roli i prowadził śledztwo .

Co do tego że Mister Secretary to Walter to było to przewidywalne (albo to ja już zaczynam myśleć jak scenarzyści ).

To była dość logiczna konsekwencja wydarzeń

Czy komuś jeszcze 21 odcinek skojarzył się z Fargo?

[Pawel]

Faktycznie był podobny klimat. Tyle że w Fargo była mroźna zima, a tutaj było deszczowo .

[Me Myself and I]

oj oj odcinki co tydzień to lepsze... marzy mi się żeby zrobili sezon w alternatywnej rzeczywistości, wyglądali genialnie

[sephia]

Uhh...nikt nic nie pisze o ostatnim epie Fringe? Pierwsza część finału? Poprostu genialna, alternatywna rzeczywistość jest poprostu kapitalna. A co najważniejsze, scenarzyści idą w kierunku ciągłości historii, wielowątkowości. Pierwszy sezon był pod tym wzgledem słaby i zniechęcał do ogladania (1 wątek na 1 odcinek), w drugim sezonie znacznie bardziej to poprawili no i tego są efekty. A druga część finału zapowiada się jeszcze ciekawiej

[Pawel]

Odcinek zarąbisty. Alternatywna rzeczywistość bardzo ciekawa i faktycznie można by częściej pokazać jak radzi sobie tamtejsza ekipa Fringe .
Sam odcinek świetnie się oglądało a tu nagle koniec. Czas zleciał bardzo szybko. Jeden z najlepszych epizodów w całym serialu (obok 2x16 o Peterze). Oby druga połowa tego finału była przynajmniej tak samo dobra.

[pancor]

rzeczywiscie odcinek zlecial blyskawicznie - bylem zaskoczony,z e to juz koniec

[pancor]

Final nie tak dobry jak poprzedni odcinek, zakonczenie niezbyt zaskakujące
Szkoda Liv z tej strony, jestem pewien, ze Peter odkryje, ze cos z Liv jest nie w porzadku

nasz Olivia zreszta ma umiejetnosc przekraczania granic uniwersow, moze bedzie blyskac w anszym swiecie, sie komus pokaze czy cos

[Dinsdale]

Moc!
To co pokazało Fringe w ciągu ostatnich odcinków bije wszystko inne na łeb :]
A ostatni odcinek to wspaniałe 43 minuty, nic dodać nic ująć, dla mnie nawet lepszy niż poprzedni. Ale to że z Olivią coś się stanie rzeczywiście można było domyślić się szybciej, ja się domyśliłem w momencie gdy przekonała Petera do powrotu.

Użytkownik Dinsdale edytował ten post 21.05.2010 - |11:16|

[SliderOh]

Żeby się potem nikt nie pruł

Spoiler

Ej, nie piszcie o naszej Olivii, jakby można już było na niej krzyżyk postawić... ja jestem wierna naszej ekipie do granic możliwości i nie zaakceptuję Alt-livii jako postaci na stałe Nawet, jeśli nasz świat miałby ją nieco zmienić i upodobnić do naszej Olivii (w co nie wierzę), to i tak nie wyobrażam sobie pozostawienia nasze Olivii na pastwę losu Peter musiałby być kompletnym tumanem, żeby nie załapać, że to nie nasza Olivia z nimi wróciła. Jeśli połapie się w sprawie w ciągu kilku pierwszych epów, to może być to bardzo udany wątek, łącznie z akcją a'la "to the rescue" albo "wielka ucieczka". Jeśli postanowią ciągnąć tę zabawę przez cały sezon i ostateczną rozgrywkę zostawić na finale s3 - ouch, może być nieciekawie.

Tak czy siak, na pewno będę oglądać

Użytkownik SliderOh edytował ten post 21.05.2010 - |12:59|

[zagubiony4]

Od 6 czerwca tym razem na TVN7, w inny dzień i godzinę będzie emitowany serial "FRINGE: Na granicy światów"! Emisja w każdą niedzielę po filmie wieczornym po 22:00, ale 1 odcinek 1 sezonu o 23:00. Kto nie widział zachęcam!

[iluvatar]

Witam
Moglby ktos mie odpowiedziec na kilka pytan. Fringe ogladalem caly pierwszy sezon tylko.

Czy pierwszy raz ktokolwiek przeszedl na druga strone wtedy jak Walter poszedl po mlodego Petera?
Czy to spowodowalo widoczne pekniecia w drugim uniwersum i dlaczego nie ma takich na naszej stronie po tym jak ktos od nich przechodzil?

Z gory dziekuje

A

[misiokles]

A.D. 1. Walter był pierwszy. Potem chyba Bell to zrobił, a potem to już regularne wycieczki chyba były. Nie wiadomo co z Obserwatorami - kim są i co mogą.
A.D. 2. Pęknięcia były spowodowane wycieczkami z naszego świata do ichniego. Czemu nie ma takowych w naszym? Pewnie dlatego, że pierwsze przejście zapoczątkowało proces, który jest tylko jednokierunkowy. Chociaż kto wie co tam jeszcze scenarzyści wymyślą.


Odnoście finału... Czy myślę dobrze, że alter-Olivia musiała w swoim świecie również być szprycowana tym lekiem na C. Bell podtrzymał moc, ale to tylko Olivia mogła otworzyć przejście (tam wynika z odcinka). Prawda? I chyba powinna po tym przejściu trochę powymiotować...

[Pawel]

Dwa finałowe odcinki świetne, chociaż pierwszy bardziej zaskakujący. Tutaj, tak się spodziewałem że Olivia będzie z tamtego świata.

Także czekamy na kolejny sezon.

[cLoNe_xx]

Finał świetny ten sezon naprawdę wciągał do samego końca. Oby tak dalej.

Odnoście finału... Czy myślę dobrze, że alter-Olivia musiała w swoim świecie również być szprycowana tym lekiem na C. Bell podtrzymał moc, ale to tylko Olivia mogła otworzyć przejście (tam wynika z odcinka). Prawda? I chyba powinna po tym przejściu trochę powymiotować...

Wcześniej w epizodzie było tak mówione ale pod koniec jak już Bell wchodzi z Olivia do katedry i pyta czy działa Walter odpowiada, że otwiera przejscie ale nie mają czym jej podtrzymać. Czyli, że to urządzonko otworzyło przejście.

[pnwc]

Jaki jest właściwie ten serial? Pierwsze 2 odcinki nie porwały mnie za bardzo. Kolejne są lepsze?

[zagubiony4]

Serial jest naprawdę ciekawy. Obejrzyj dalej a przekonasz się, że warto było!

[Daria]

Jaki jest właściwie ten serial? Pierwsze 2 odcinki nie porwały mnie za bardzo. Kolejne są lepsze?

Pilot był dla mnie nudny flaki z olejem, całe szczęście potem się bardzo ładnie rozkręca. Zresztą, J.J.Abrams ma skłonności do tworzenia (z perspektywy czasu) dość nudnych pierwszych sezonów, aby wprowadzić nas do swojego magicznego świata przed rozpoczęciem zabawy Ale oglądając na bieżąco nic takiego się nie odczuwa, tak więc serial jak najbardziej polecam!