Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 039 - S02E15 - Maternity Leave


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
427 odpowiedzi w tym temacie

#341 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 09.03.2006 - |03:07|

Przyspieszenie - wektorowa wielkość fizyczna wyrażająca zmianę prędkości w czasie.

chyba sie fizyki Pan nie uczyl:D

A do reszty przyspieszenie bedzie stale rowne przyciaganiu ziemskiemu, bedzie sie jedynie zwiekszac predkosc:D

Nie zapominajmy, że na spadający samolot działają ejszcze inne siły oprócz ciężkości (grawitacyjna) - takie jak oporu osrodka (powietrza) i siła nośna. W spryzjających okolicznościach mogą znacznie spowolnić prędkośc spadania.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#342 horus_se

horus_se

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 6 postów

Napisano 09.03.2006 - |07:43|

Ale bełkot, co wy chcecie sobie udowodnić? może to że ktoś z was lepiej zna regułki z fizyki. prawda pozostaje taka że przy takiej katastrofie nikt nie miał prawa przeżyć. i nie ważne czy samolot spadając przyspieszał czy spdał ze stałą prędkością. po oderwaniu ogona każda z cześci samolotu staraciła mośność i sterowność wiec spadanie było nie kontrolowane. przy zderzeniu nastąpiło zjawisko - zasada zachowania pedu, wieć cześć ciał uległarozeraniu na pasach przu fotelach lub skróseniu kręgosłupa, wnętrzności powinny zostac porozrywane, mózg znalazł sie na jednej stronie czaszki tak czy inaczej śmierteność przy takiej katastrofie wynosi 100% a tutaj budza sie ludzie z lekkimi zadrapaniami - jesli to nie wkręt to zapewne nowy trójkąt bermudzki
No i przestańcie już wyszukiwać błedy 'fizyczne' w czyjejś wypowiedzi bo fakt pozostaje faktem - w normalnej katastrofie nikt nie miał prawa przezyć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  • 0

#343 maslot

maslot

    Starszy kapral

  • VIP
  • 343 postów

Napisano 09.03.2006 - |09:39|

LOOOL co za bełkot, a mogłeś zajrzeć do książek

Zanim zaczniesz, kogoś obrażać, udowodnij, że się myli. Tak tylko dajesz dowód własnej ignorancji

tak jak sie spodziewałem discovery to ty ogladałeś chyba z napisami hehe, G to są przeciążenia, przyśpieszenie sie nie zwiększa bo jak może wiesz jest równe 9,81 m/s^2 (przyspiesznie ziemskie)m

Przeciązenie to nadważkość wyrażana wielokrotnością przyspieszenia ziemskiego g.
Przyspieszenie się zmienia, kiedy prędkość maleje (do zera).
Ile można napisać bzdur w jednym zdaniu?

druga sprawa 20 G nie jest przeciążeniem śmiertelnym bo człowiekowi udało się już przeżyc przeciążenie ponad kilkudziesięciu G (podam szczegóły jak sam sie nie douczysz),

To była wartość orientacyjna – "Człowiek może przez krótki czas znosić przeciążenia ponad 10g, jednak wymaga to równomiernego rozłożenia ciała, co osiąga się w specjalnie skonstruowanych stanowiskach - fotelach. Nawet wtedy, duże przeciążenie jest poważnym stresem dla organizmu." [opracowanie z Uniwersytetu AM]

Przyspieszenie - wektorowa wielkość fizyczna wyrażająca zmianę prędkości w czasie.

chyba sie fizyki Pan nie uczyl:D

A do reszty przyspieszenie bedzie stale rowne przyciaganiu ziemskiemu, bedzie sie jedynie zwiekszac predkosc:D

Chyba się uczyłem. W przypadku gdy kierunek się nie zmienia, brałem pod uwagę tylko wartość Panie Umiejący Kopiować z Wikipedii Bez Zrozumienia
  • 0

#344 Murdock

Murdock

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 63 postów

Napisano 09.03.2006 - |09:40|

a ile to zywych ludzi do tej pory ratownicy powyciagali z porozbijanych samolotow ?? sam sobie odpowiedz na to pytanie :]
  • 0

#345 olorin669

olorin669

    Kapral

  • Użytkownik
  • 196 postów

Napisano 09.03.2006 - |11:56|

No wlasnie i to jest o tyle wkurzajace bo :
- nie sadze ze tworcy kreca film i wymyslaja scenariusz i nie maja bladego pojecia jak to wytlumaczyc bo takie cos to kazdy by mogl napisac i nie tlumaczyc - wiec w to nie wierze ale podaje jako przyklad
-albo dwa wszystko bedzie wyjasnione w ostatnim odcinku , beda np flashback'i do tych sytuacji albo nie wiem ?


Mysle ze zakonczenie pokaze czy LOST'a mozna bedzie nazywac kultowym serialem (mam nadzieje ze tak).

Mam ci to narysować? Na razie spróbuję słowami. Leci samolot na wysokości h. Ponieważ leci na stałej wysokości pominiemy jego prędkość. Nagle samolot zaczyna spadać. I jego prędkość w kierunku ziemi powiększa się z każdą jednostką czasu. Nazywamy to przyspieszeniem. Jeśli samolot będzie wystarczająco wysoko, być może siła oporu zrównoważy siłę grawitacji i samolot będzie poruszał się stałą prędkością w kierunku ziemi. Ale to nie ma żadnego znaczenia. Obrażenia spowodowane są przyspieszeniem, jakiemu poddane są ciała ludzkie w momencie uderzenia o ziemie. Jeśli przyspieszenie będzie większe niż 20 G, a jest, to nie ma co zbierać z pasażerów. C.N.D

Na Discovery pokazywali taki program gdzie poddano człowieka olbrzymiemu przeciazeniu (ok. 40 G), zhamowano go z 1 200 km/h do 0 km/h w ok 2 sek. i przezył (niezły kozak co?) :] , ale to o niczym nie świadczy. Zwykły ludek nie przezyje przeciążeń rzedu 20G tu się zgadzam.
  • 0

#346 gregul

gregul

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 18 postów

Napisano 09.03.2006 - |12:14|

Przyspieszenie - wektorowa wielkość fizyczna wyrażająca zmianę prędkości w czasie.

chyba sie fizyki Pan nie uczyl:D

A do reszty przyspieszenie bedzie stale rowne przyciaganiu ziemskiemu, bedzie sie jedynie zwiekszac predkosc:D


no cos takiego ;]

Nie zapominajmy, że na spadający samolot działają ejszcze inne siły oprócz ciężkości (grawitacyjna) - takie jak oporu osrodka (powietrza) i siła nośna. W spryzjających okolicznościach mogą znacznie spowolnić prędkośc spadania.


coś w tym jest ;]

prawda pozostaje taka że przy takiej katastrofie nikt nie miał prawa przeżyć. i nie ważne czy samolot spadając przyspieszał czy spdał ze stałą prędkością.


bzdura, wszystko jest ważne, no i nie ty decydujesz o tym czy mieli prawo przeżyc, roznie moglo byc, jak poszukasz w necie to znajdziesz pewnie przypadki przezycia katastrof, a poza tym serial to fikcja literacka, tak jak w filmie wojennym gdzie chuck norris zabija 100 żołnierzy i nadal zyje

To była wartość orientacyjna – "Człowiek może przez krótki czas znosić przeciążenia ponad 10g, jednak wymaga to równomiernego rozłożenia ciała, co osiąga się w specjalnie skonstruowanych stanowiskach - fotelach. Nawet wtedy, duże przeciążenie jest poważnym stresem dla organizmu." [opracowanie z Uniwersytetu AM]


i co to mialo udowodnić? ze zajrzales w koncu do ksiazek ? oficjalny rekord przeciazenia dla czlowieka, z ktorego uszedł on z życiem wynosi 179,8 G w formule 1, skafandry przeciprzeciazeniowe w samolotach pozwalaja zachowac przytomnosc pilotowi nawet przy 10 G, wiec nie da się tego nawet porównać z rekordem, no ale nie bede wymagał znajomosci podstaw techniki lotniczej

wieć cześć ciał uległarozeraniu na pasach przu fotelach lub skróseniu kręgosłupa,


jezeli siedzieli przodem do zwrotu uderzenia samolotu to tak, sila bezwładności wyciągałaby ich z fotela, chociaz ogladajac odcinek nr 7 mam co do tego watpliwosci czy akurat zwrot kierunku uderzenia byl ten sam co skierowanie siedzących, wszystko zalezy od sprzyjajacych okolicznosci

osobiscie uwazam ze najwieksze szanse mieli ci ktorzy wypadli z samolotu przed uderzeniem

Ale bełkot (...)
No i przestańcie już wyszukiwać błedy 'fizyczne' w czyjejś wypowiedzi bo fakt pozostaje faktem - w normalnej katastrofie nikt nie miał prawa przezyć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

idz stad hipokryto :P "w normalnej karastrofie" heh a czy katastrofy sa normalne ? idz se do mamy krzyczeć :P

i w odróżnieniu znalazlem coś na potwierdzenie swoich słów http://en.wikipedia....ation_incidents

TANS Peru Flight 204 crashed near Pucallpa, Peru on August 23, 2005. At least 41 people died and about 50 survived. - całkiem niedawno około 50 osob przeżyło katastrofę


Zwykły ludek nie przezyje przeciążeń rzedu 20G tu się zgadzam.


upadek z drugiego piętra powoduje przeciążenia niecałe 70 G (mozg moglby nie wytrzymac) wiec chyba 20 G to nie jest az tak dużo :)

Użytkownik gregul edytował ten post 09.03.2006 - |12:48|

  • 0

#347 maslot

maslot

    Starszy kapral

  • VIP
  • 343 postów

Napisano 09.03.2006 - |13:03|

Mysle ze zakonczenie pokaze czy LOST'a mozna bedzie nazywac kultowym serialem (mam nadzieje ze tak).
Na Discovery pokazywali taki program gdzie poddano człowieka olbrzymiemu przeciazeniu (ok. 40 G), zhamowano go z 1 200 km/h do 0 km/h w ok 2 sek. i przezył (niezły kozak co?) :] , ale to o niczym nie świadczy. Zwykły ludek nie przezyje przeciążeń rzedu 20G tu się zgadzam.

Bardzo wiele zależy od kierunku siły działającej na ciało człowieka. Jeśli działa wzdłuż linii kręgosłupa, jak przy spadku samolotu, można wytrzymać mniej, niż gdy siła działa prostopadle - jak przy hamowaniu.
  • 0

#348 maslot

maslot

    Starszy kapral

  • VIP
  • 343 postów

Napisano 09.03.2006 - |13:15|

i co to mialo udowodnić? ze zajrzales w koncu do ksiazek ? oficjalny rekord przeciazenia dla czlowieka, z ktorego uszedł on z życiem wynosi 179,8 G w formule 1, skafandry przeciprzeciazeniowe w samolotach pozwalaja zachowac przytomnosc pilotowi nawet przy 10 G, wiec nie da się tego nawet porównać z rekordem, no ale nie bede wymagał znajomosci podstaw techniki lotniczej

Nie wiem, czy zauwałyłeś, ale w formule 1 nie spada się z fotelem na ziemię.
Ty za pewne te podstawy masz, skoro wyraźnie nie wiesz czym jest przeciążenie i przyspieszenie.

Uważasz, że jeśli obrazisz wszystkich na forum, to twój autorytet będzie większy? Mogę dyskutować nad wyższością zupy pomidorowej nad krupnikiem w oparciu o fizykę kwantową, ale nie będę, jeśli twoim jedynym argumentem jest "bzdura", "idź stąd" itp. Dla mnie EOT
  • 0

#349 horus_se

horus_se

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 6 postów

Napisano 09.03.2006 - |13:17|

".....i w odróżnieniu znalazlem coś na potwierdzenie swoich słów http://en.wikipedia....ation_incidents...."

GREGUL - jeśli coś przytaczasz na potwierdzenie swoich "teorii" to przeczytaj to najpierw uwaznie, katastrofa była to fakt ale ten samolot lądował awarynie i podczas lądownia uległ rozeraniu na dwie czeći a w lostach najpierw sie rozerwał a potem Lądował awarynie (lądowanie awaryne niekontrolowane = swobodne spadanie)

Użytkownik horus_se edytował ten post 09.03.2006 - |13:19|

  • 0

#350 olorin669

olorin669

    Kapral

  • Użytkownik
  • 196 postów

Napisano 09.03.2006 - |13:27|

no cos takiego ;]
coś w tym jest ;]
bzdura, wszystko jest ważne, no i nie ty decydujesz o tym czy mieli prawo przeżyc, roznie moglo byc, jak poszukasz w necie to znajdziesz pewnie przypadki przezycia katastrof, a poza tym serial to fikcja literacka, tak jak w filmie wojennym gdzie chuck norris zabija 100 żołnierzy i nadal zyje
i co to mialo udowodnić? ze zajrzales w koncu do ksiazek ? oficjalny rekord przeciazenia dla czlowieka, z ktorego uszedł on z życiem wynosi 179,8 G w formule 1, skafandry przeciprzeciazeniowe w samolotach pozwalaja zachowac przytomnosc pilotowi nawet przy 10 G, wiec nie da się tego nawet porównać z rekordem, no ale nie bede wymagał znajomosci podstaw techniki lotniczej
jezeli siedzieli przodem do zwrotu uderzenia samolotu to tak, sila bezwładności wyciągałaby ich z fotela, chociaz ogladajac odcinek nr 7 mam co do tego watpliwosci czy akurat zwrot kierunku uderzenia byl ten sam co skierowanie siedzących, wszystko zalezy od sprzyjajacych okolicznosci

osobiscie uwazam ze najwieksze szanse mieli ci ktorzy wypadli z samolotu przed uderzeniem
idz stad hipokryto :P "w normalnej karastrofie" heh a czy katastrofy sa normalne ? idz se do mamy krzyczeć :P

i w odróżnieniu znalazlem coś na potwierdzenie swoich słów http://en.wikipedia....ation_incidents

TANS Peru Flight 204 crashed near Pucallpa, Peru on August 23, 2005. At least 41 people died and about 50 survived. - całkiem niedawno około 50 osob przeżyło katastrofę
upadek z drugiego piętra powoduje przeciążenia niecałe 70 G (mozg moglby nie wytrzymac) wiec chyba 20 G to nie jest az tak dużo :)

Daj mi prosze linka do "oficjalnego" rekordu w przezytych przeciazeniach bo te 179 G to kitem mi pachnie. Przypadek który opisałem tzn zhamowanie ludka na krześle z 1 200 km/h do 0 km/h w 2 sek. spowodowało że temu panu miesnie sie poodrywaly od twarzy i nie tylko, pozatym to był pilot testowy ktory cwiczyl baaaaardzo dlugo do tego eksperymentu. Przy 179 G to by mu krew przez skore uciekla :] .
P.S. Wazne jest jeszcze jak dlugo okreslone przeciazenie dziala na czlowieka.
  • 0

#351 gregul

gregul

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 18 postów

Napisano 09.03.2006 - |13:48|

Gregul jeżeli już przytaczasz czyjąś wypowiedz to nie wycinaj nic z całego zdania, takie praktyki zmieniają sens wypowiedzi.
Czy cała towja wiedza pochodzi z wikipedi??????????????


przytaczam jedynie czesc wypowiedzi do ktorej sie odnosilem , tak jak sie to przyjeło robić

to przeczytaj to najpierw uwaznie, katastrofa była to fakt ale ten samolot lądował awarynie i podczas lądownia uległ rozeraniu na dwie czeći a w lostach najpierw sie rozerwał a potem Lądował awarynie (lądowanie awaryne niekontrolowane = swobodne spadanie)


nikt nie twierdzi ze to byla dokladnie taka sama katostrofa, po prostu udowodnilem ci bez zadnych niedomowien ze przezycie katastrofy zdarza sie

http://upload.wikime..._crash_2005.jpg - to jest wlasnie te twoje lądowanie awaryjne lool

Nie wiem, czy zauwałyłeś, ale w formule 1 nie spada się z fotelem na ziemię.
Ty za pewne te podstawy masz, skoro wyraźnie nie wiesz czym jest przeciążenie i przyspieszenie.


a co ma do rzeczy ? przeciazenia sa wieksze wiec i skutek jest większy czy tak trudno ci to zrozumieć? od samego początku twierdzisz że 20 G jest śmiertelne - okazało się to bzduryą i coś nowego wymyślasz ? widać ze nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz, wróc do 1 postu i poproś aby ktoś ci to wytłumaczył

jeśli twoim jedynym argumentem jest "bzdura", "idź stąd" itp. Dla mnie EOT


ja w odróżnieniu do ciebie podaje na czym opieram swoje spostrzeżenia, a ty nadal będziesz twierdził że w ruchu jednostajnym isntnieje przyśpieszenie :) :)

"idz stąd" to była odpowiedź dla hipokryty, ktory stwierdził bez zadnego poparcia swojej tezy ze "nic nie przezyje normalnej katastrofy" - postaraj sie to zrozumieć

dlaczego "bzdura" - w miare obszernie wyjaśniłem po przecinku ...

Daj mi prosze linka do "oficjalnego" rekordu w przezytych przeciazeniach bo te 179 G to kitem mi pachnie.


nie ma sprawy, na angielska wiki zapraszam czesciej, niektorzy sie sporo dowiedzą:

http://en.wikipedia....vived_by_humans

P.S. Wazne jest jeszcze jak dlugo okreslone przeciazenie dziala na czlowieka.

wazne, ale uderzenie w kazdym przypadku trwa ułamek sekundy, a nie kilka sekund wiec nikt tego nie uwzgledniał

Użytkownik gregul edytował ten post 09.03.2006 - |13:50|

  • 0

#352 matlas

matlas

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 402 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 09.03.2006 - |14:44|

Zanim zaczniesz, kogoś obrażać, udowodnij, że się myli. Tak tylko dajesz dowód własnej ignorancji

Przeciązenie to nadważkość wyrażana wielokrotnością przyspieszenia ziemskiego g.
Przyspieszenie się zmienia, kiedy prędkość maleje (do zera).
Ile można napisać bzdur w jednym zdaniu?

To była wartość orientacyjna – "Człowiek może przez krótki czas znosić przeciążenia ponad 10g, jednak wymaga to równomiernego rozłożenia ciała, co osiąga się w specjalnie skonstruowanych stanowiskach - fotelach. Nawet wtedy, duże przeciążenie jest poważnym stresem dla organizmu." [opracowanie z Uniwersytetu AM]
Chyba się uczyłem. W przypadku gdy kierunek się nie zmienia, brałem pod uwagę tylko wartość Panie Umiejący Kopiować z Wikipedii Bez Zrozumienia


to ty piszesz znow belkot. Jesli ruch byl jednostanie przyspieszony czy tam opozniony tt przyspieszenie bylo stale rowne przyciaganiu ziemskiemu a nie piszesz glupoty w stylu: "Przyspieszenie się zmienia, kiedy prędkość maleje (do zera)." Jednak chyba zle sie uczyles.

A i tak nie potrzebne te dywagacje bo ja sklaniam sie ku teori ze wypadek byl sfingowany po wejsciu w turbulencje zostali uspieni samolot wyladowal na wyspie upozorowano wypadek, a co do wspomnien mozna takie cos wywolac u czlowieka np hipnoza. A po drugie to film :D
  • 0
O serialach i nie tylko: matlas blog
--- > Mój ranking seriali < ---

#353 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 09.03.2006 - |14:55|

to ty piszesz znow belkot. Jesli ruch byl jednostanie przyspieszony czy tam opozniony tt przyspieszenie bylo stale rowne przyciaganiu ziemskiemu a nie piszesz glupoty w stylu: "Przyspieszenie się zmienia, kiedy prędkość maleje (do zera)." Jednak chyba zle sie uczyles.

A i tak nie potrzebne te dywagacje bo ja sklaniam sie ku teori ze wypadek byl sfingowany po wejsciu w turbulencje zostali uspieni samolot wyladowal na wyspie upozorowano wypadek, a co do wspomnien mozna takie cos wywolac u czlowieka np hipnoza. A po drugie to film :D

A gdzie jest ten pas starowy na którym on wylądował.

Nie zaponiaj też, że Kate nie straciła przytomności i pamiętam wszytsko. No chyba, że ona jest Inna.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#354 maslot

maslot

    Starszy kapral

  • VIP
  • 343 postów

Napisano 09.03.2006 - |14:55|

to ty piszesz znow belkot. Jesli ruch byl jednostanie przyspieszony czy tam opozniony tt przyspieszenie bylo stale rowne przyciaganiu ziemskiemu a nie piszesz glupoty w stylu: "Przyspieszenie się zmienia, kiedy prędkość maleje (do zera)." Jednak chyba zle sie uczyles.

Po części tak. Podczas spadania rzeczywiście przyspieszenie było równe g (pomijając kwestie oporu powietrza i inne). ale w momencie spotkania z ziemią, nastąpiło gwałtowne zmniejszenie prędkości do zera. I to jest to, o czym mówiłem.
A teraz pytanie: jesteś trollem, obrażającym wszystkich jak ten poprzedni, czy tak ci wyszło?
  • 0

#355 olorin669

olorin669

    Kapral

  • Użytkownik
  • 196 postów

Napisano 09.03.2006 - |14:57|

przytaczam jedynie czesc wypowiedzi do ktorej sie odnosilem , tak jak sie to przyjeło robić
nikt nie twierdzi ze to byla dokladnie taka sama katostrofa, po prostu udowodnilem ci bez zadnych niedomowien ze przezycie katastrofy zdarza sie

http://upload.wikime..._crash_2005.jpg - to jest wlasnie te twoje lądowanie awaryjne lool
a co ma do rzeczy ? przeciazenia sa wieksze wiec i skutek jest większy czy tak trudno ci to zrozumieć? od samego początku twierdzisz że 20 G jest śmiertelne - okazało się to bzduryą i coś nowego wymyślasz ? widać ze nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz, wróc do 1 postu i poproś aby ktoś ci to wytłumaczył
ja w odróżnieniu do ciebie podaje na czym opieram swoje spostrzeżenia, a ty nadal będziesz twierdził że w ruchu jednostajnym isntnieje przyśpieszenie :) :)

"idz stąd" to była odpowiedź dla hipokryty, ktory stwierdził bez zadnego poparcia swojej tezy ze "nic nie przezyje normalnej katastrofy" - postaraj sie to zrozumieć

dlaczego "bzdura" - w miare obszernie wyjaśniłem po przecinku ...
nie ma sprawy, na angielska wiki zapraszam czesciej, niektorzy sie sporo dowiedzą:

http://en.wikipedia....vived_by_humans
wazne, ale uderzenie w kazdym przypadku trwa ułamek sekundy, a nie kilka sekund wiec nikt tego nie uwzgledniał

Ok rzeczywiscie jest taki człowiek mój blad, :/ jest takze ludek z mojego przykładu.
  • 0

#356 gregul

gregul

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 18 postów

Napisano 09.03.2006 - |15:05|

Po części tak. Podczas spadania rzeczywiście przyspieszenie było równe g (pomijając kwestie oporu powietrza i inne). ale w momencie spotkania z ziemią, nastąpiło gwałtowne zmniejszenie prędkości do zera. I to jest to, o czym mówiłem.

tak, znalazłem:

Obrażenia spowodowane są przyspieszeniem, jakiemu poddane są ciała ludzkie w momencie uderzenia o ziemie. Jeśli przyspieszenie będzie większe niż 20 G, a jest, to nie ma co zbierać z pasażerów


udowodnilismy ze tak nie jest wiec nie wracaj juz do tego :D

A teraz pytanie: jesteś trollem, obrażającym wszystkich jak ten poprzedni, czy tak ci wyszło?

ładna próba przejścia z obrony do ataku ;]
narazie to ja moge czuc sie obrazony po nazwaniu mnie "ten" :)

a jesli powiedzenie prawdy, obnażenie twoich braków i wyjaśnienie pewnych kwesti jest dla ciebie obrazą to aż mi ciebie szkoda

Użytkownik gregul edytował ten post 09.03.2006 - |15:10|

  • 0

#357 matlas

matlas

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 402 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 09.03.2006 - |15:15|

Po części tak. Podczas spadania rzeczywiście przyspieszenie było równe g (pomijając kwestie oporu powietrza i inne). ale w momencie spotkania z ziemią, nastąpiło gwałtowne zmniejszenie prędkości do zera. I to jest to, o czym mówiłem.
A teraz pytanie: jesteś trollem, obrażającym wszystkich jak ten poprzedni, czy tak ci wyszło?


Ok teraz wiem o co ci chodzilo i tym sie zgodze:D

A gdzie jest ten pas starowy na którym on wylądował.

Nie zaponiaj też, że Kate nie straciła przytomności i pamiętam wszytsko. No chyba, że ona jest Inna.


calej wyspy nie zbadano wiec nie wiadomo czy gdzies jest czy nie. A moze jest Inna?:D
  • 0
O serialach i nie tylko: matlas blog
--- > Mój ranking seriali < ---

#358 olorin669

olorin669

    Kapral

  • Użytkownik
  • 196 postów

Napisano 09.03.2006 - |16:03|

A gdzie jest ten pas starowy na którym on wylądował.

Nie zaponiaj też, że Kate nie straciła przytomności i pamiętam wszytsko. No chyba, że ona jest Inna.

No z Kate to rzeczywiście jest ciekawie, pamiętam ze w pierwszym odcinku nie bylo jej na plazy, widzimy ja jak podchodzi do Jacka czyściutka, bez zadnych obrazen, jedynie co sie w mi w oko rzucilo to lekki jej szok i niepewnosc <_< Ciekawa postac.
  • 0

#359 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 09.03.2006 - |16:05|

No z Kate to rzeczywiście jest ciekawie, pamiętam ze w pierwszym odcinku nie bylo jej na plazy, widzimy ja jak podchodzi do Jacka czyściutka, bez zadnych obrazen, jedynie co sie w mi w oko rzucilo to lekki jej szok i niepewnosc <_< Ciekawa postac.

Nie tylko ona nie odniosła obrażeń. Wielu innych wyszło bez szwanku. Po lądowaniu zapewne od razu poleciała do dżungli pozbyć się kajdanków.

Użytkownik Jonasz edytował ten post 09.03.2006 - |16:05|

  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#360 olorin669

olorin669

    Kapral

  • Użytkownik
  • 196 postów

Napisano 09.03.2006 - |16:43|

Nie tylko ona nie odniosła obrażeń. Wielu innych wyszło bez szwanku. Po lądowaniu zapewne od razu poleciała do dżungli pozbyć się kajdanków.

good point, zapomniałem o kajdankach :P

Widzę, że rozpoczyna się moda na Kate jako przedstawicielkę Innych

Ja nie uważam Kate za Other, to wykluczam calkowicie :] (choc najpierw trzebaby bylo porzadnie zdefiniowac kto to jest Inny)
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych