Prison Break
#341
Napisano 06.09.2006 - |13:49|
A odcinek bardzo fajny. Duży plus. Zadnych wiekszych wpadek jesli chodzi o logike. Bellick cwanie wykombinował ze śledzeniem przyjaciólki Michaela. Byle tak dalej
...:::Son of Anarchy:::...
#342
Napisano 06.09.2006 - |14:02|
Spoiler do odcinka 5
Użytkownik ZimoN edytował ten post 06.09.2006 - |14:19|
#343
Napisano 06.09.2006 - |14:15|
aaaaaaaaaaaaaa, przeczytalem spoiler do 4 odcinka i juz nie chce wiecej wiedziec choc, swoja droga, nie wszystko bylo dla mnie zaskoczeniem :afro:Spoiler do odcinka 4
» Click to show Spoiler - click again to hide... «
Spoiler do odcinka 5» Click to show Spoiler - click again to hide... «» Click to show Spoiler - click again to hide... «
Użytkownik borderline edytował ten post 06.09.2006 - |14:16|
#344
Napisano 06.09.2006 - |14:37|
Ostatni PB niewiele zbliżył się do rzeczywistości. W kategoriach rzeczywistego zycia, ta akcja z samochodem i mostem była przedumana, a co najważniejsze bardzo nieksuteczna i bardzo niebezppieczna. Ile czasu FBI zajmie odkrycie, że spalone ciała w samochodzie nie sa ludzkie? Kilka godzin zapewne. Nasi uciekinierzy uzuskaja wie pzrewagę dokąłdnie taka jaka mieli przed tym wszystkim. W kategoriach rzeczywistości to bez sensu. w Kategoriach serialowych bardzo błyskotliwe, trzymające w napięciu i otwierające kilka nowych furtek.
Genesis
#345
Napisano 06.09.2006 - |14:44|
oto wlasnie sie rozchodzi sezon pierwszy byl wydumany, ale w miare rzeczywisty i trzeci odcinek drugiego sezonu jest dokladnie taki sam. Dwa pierwsze zerwaly z serialowa logika i to mnie, i chyba nie tylko mnie mocno zirytowalo. Ale miejmy nadzieje, ze wszystko wraca do normy(...) Dodatkowo dobry serial musi byc spójny wewnętzrnie, to znaczy nie naruszać praw stworzonych w nim samym.
#346
Napisano 06.09.2006 - |15:13|
My tylko decydujemy, jak wykorzystać dany nam czas"
Gandalf - Drużyna Pierścienia
#347
Napisano 06.09.2006 - |17:05|
W każdym razie w końcu mogę napisać że jestem cholernie ciekawy co będzie w następnym odcinku .
#348
Napisano 06.09.2006 - |17:19|
#349
Napisano 06.09.2006 - |19:04|
A co do Sucre, to myślę, że wielu osobom udało by się wysiąść z samochodu pocichutku, kiedy policjant był zaabsorbowany rozmową. Aha, Sucre nie pobiegł z samochodu do pociągu, tylko wbiegł w zboże, co dało mu znaczną przewagę.
#350
Napisano 07.09.2006 - |07:39|
Bo Billick widział żone Michael'a w nocnym klubie a potem nagle zobaczył ze odwiedza go w więzieniu, i zorientował sie że coś dla niego robi za zieloną karte. No to logiczne, że może nadal coś robić. W końcu zielona karta troche kosztuje. Pozatym nie wiadomo co mu powiedział kuzyn Sucre jak Billick go przesłuchiwał.... Jak Ballick wpadł na to, a nowy superbohater FBI nie.
#351
Napisano 07.09.2006 - |20:03|
Głowę bym dał, że Michael w pierwszym sezonie nie miał tuż przy samym nadgarstku tatuażu "kodu kreskowego" Jak ktoś ma stare odcinki to może sprawdzićWreszcie porządny odcinek 2 sezonu, w którym nie ma żadnych wielkich wpadek :clap:
A poza tym wszystko gra tylko męczą mnie takie kretyńskie wątki jak:
- Sucre ucieka aby wrócić do dziewczyny,
- murzyn ucieka aby wrócić do rodziny
Rzeczywiście, bardzo realistyczne Tam nie będą szukać
#352
Napisano 07.09.2006 - |20:35|
Skoro dajesz za to głowę, to powinieneś sam to sprawdzić.Głowę bym dał, że Michael w pierwszym sezonie nie miał tuż przy samym nadgarstku tatuażu "kodu kreskowego" Jak ktoś ma stare odcinki to może sprawdzić
Przyznam, że sam się zastanawiałem, czy to było, czy nie.
A poza tym wszystko gra tylko męczą mnie takie kretyńskie wątki jak:
- Sucre ucieka aby wrócić do dziewczyny,
- murzyn ucieka aby wrócić do rodziny
Rzeczywiście, bardzo realistyczne Tam nie będą szukać
1. Jeżeli kogolwiek mocno kochasz, to wyobraź sobie kilkuletnią rozłąkę.
2. Gdyby po ucieczce nie chcieli choć na chwilę zobaczyć rodziny, to ich ucieczka nie miałaby sensu (przecież dla niej uciekli)!!
3. Sucre nie ma wyjścia. Jak jego laska wyjdzie za mąż, to już będzie za późno. Póki co może teraz to zmienić, więc musi ją szybko znaleźć.
4. Jak go nazwałeś Murzyn, nie jest głupi i ma to obmyślone. Chyba zrozumiałeś, że oni nie zamierzają spotkać się restauracji, a w miejscu ze zdjęcia pokoju córki (tęcza itp.)
#353
Napisano 07.09.2006 - |21:32|
Nika mówiła, że policja u niej była, czyli była inwigilowana. Michael do niej nie dzwonił, tylko przyszedł. U innych rodzin, też FBI nie siedziało i nie czekało na zbiegów.
Zostawił info na skrzynce głosowej, ktoś ją musiał sprawdzić, jakby nie patrzeć przyjechała furą na miejsce.
Za freeko Micheal nie dał jej tego ślubu i po odwiedzinach (bo zakładam że spis osób odwiedzających go w więzieniu był) żony "na niby" ten sprytny agent chyba powinien się zorientować. No i ślub był też w czasie przygotowań.
Także z tego względu, że on był całym mózgiem tej ucieczki, tylko on wiedział wszystko od początku do końca , logika nakazuje obserwowac wszystkich ludzi z ktorymi Micheal miał kontakt podczas pobytu w więzieniu.
Nie wspomnę o tym, że agencik chce złapać przede wszystkim braci (Micheala dlatego że to wymagający rywal i on go podziwia, a Lincolna dlatego że jest z nim, no i zapewne też dlatego, że jest najbardziej poszukiwany z nich wszystkich).
#354
Napisano 07.09.2006 - |22:19|
Czym roznie sie Secret Service od National Security Agency ?? i jak juz jestesmy przy takim temacie to ktorzy sa wiekszymi szychami ?
Użytkownik Michał edytował ten post 07.09.2006 - |22:19|
NIE dla Spoilerów !!!!
Piszesz Spoilery???? Od Dziś używaj :
[spoiler] Text [/spoiler]
#355
Napisano 07.09.2006 - |22:32|
Patrzałem po starych fotkach i imho nie ma, starych odcinków nie mam aby sprawdzić (kasuje na bieżąco po obejrzeniu).Skoro dajesz za to głowę, to powinieneś sam to sprawdzić.
1,2,3 i 4: co nie zmienia faktu, że to najsłabsze "historie" z tych wszystkich. Ciekawi mnie jak dalej rozwinie się historia T-baga i "makaroniarza".
#356
Napisano 07.09.2006 - |23:04|
Ostatni PB niewiele zbliżył się do rzeczywistości. W kategoriach rzeczywistego zycia, ta akcja z samochodem i mostem była przedumana, a co najważniejsze bardzo nieksuteczna i bardzo niebezppieczna. Ile czasu FBI zajmie odkrycie, że spalone ciała w samochodzie nie sa ludzkie?
Jeszcze szybciej się zorientują jak znajdą jakieś szczątki po workach foliowych. Dlaczego oni tych ochłapów z nich nie wyjęli pozostaje dla mnie tajemnicą. Tak samo po co to dokładne odmierzanie 12 kilometrów skoro miejsce do którego jechali było tak bardzo charakterystyczne. Niewielki most pewnie jeden jedyny na całej 12-kilometrowej drodze. Same 'bzdury' ma ten nasz Scofield na tatuażach wypisane
No, ake tak jak piszecie. Trzeci odcinek bardzo dobry mimo to. Najlepiej zapomnieć pierwsze dwa i jest nadzieja, że nie zauważy się takiej różnicy między s1 i s2.
A tak w ogóle to cześć Jonasz, kopę lat
EDIT:
O, muszę sobie sygnaturkę zmienić. Z tego co mówiła Arwen nie wolno mieć w niej linków, taK?
EDIT2:
Głowę bym dał, że Michael w pierwszym sezonie nie miał tuż przy samym nadgarstku tatuażu "kodu kreskowego"
Ręka prawa póki co, odcinek 104:
Użytkownik Quentin edytował ten post 07.09.2006 - |23:49|
#357
Napisano 08.09.2006 - |06:35|
Roznica jest zasadnicza Secret Service zajmuje sie ochrona prezydenta, jego/jej rodziny i ochrona kandydatow na prezydenta oraz bylych prezydentow (na 10 lat).Czym roznie sie Secret Service od National Security Agency ?? i jak juz jestesmy przy takim temacie to ktorzy sa wiekszymi szychami ?
Natomiast NSA to agecja wywiadowcza, a wiec do zadan nalezy gromadzenie wszelkiego rodzaju danych czy ich przechwwytywanie.
Co do waznosci to nie wiem, ale NSA jest chyba jakies 20 razy wieksza od SS ;]
#358
Napisano 08.09.2006 - |08:48|
Te odmierzanie było po to aby trafić dokładnie w tą barierkę na moście, w którą mieli trafić. Chociaż też myślałem że z tego odmierzania będzie coś ciekawszego .Tak samo po co to dokładne odmierzanie 12 kilometrów skoro miejsce do którego jechali było tak bardzo charakterystyczne. Niewielki most pewnie jeden jedyny na całej 12-kilometrowej drodze. Same 'bzdury' ma ten nasz Scofield na tatuażach wypisane
#359
Napisano 08.09.2006 - |09:47|
2x3, minuta 22 i 29. idealnego ujęcia nie ma ale też raz po raz spogląda na... prawą rękę tyle, że cute poison jest po wewnętrznej stronie ręki a kod kreskowy jest po zewnętrznej i nawet cute poison wystaje spod rękawa. Oj ekipa filmowa taka głupia nie jest, jeszcze maja niejedno miejsce w zapasie na "nowy" fragmencikRęka prawa póki co, odcinek 104:
#360
Napisano 08.09.2006 - |10:01|
Te odmierzanie było po to aby trafić dokładnie w tą barierkę na moście, w którą mieli trafić.
Odmierzanie jeśli już to jest po to żeby ślady hamowania (co by FBI widziało, że wpadli w poślizg) były w odpowiednim miejscu. Tyle tylko, że to nie jest Golden Gate i spokojnie bez odmierzania by pamiętał gdzie zahamować na tym wiejskim mostku.
Oj ekipa filmowa taka głupia nie jest, jeszcze maja niejedno miejsce w zapasie na "nowy" fragmencik
Jako, ze też uważam, że w s1 tego kodu kreskowego mogło tam nie być (a już raczej na pewno z tymi liczbami konkretnymi) oznacza to, że musieli przysiąść na dokładnym obejrzeniu s1 pod kątem znalezienia miejsc na ciele Scofielda których dokładnie w żadnym odcinku nie było widać
Użytkownik Quentin edytował ten post 08.09.2006 - |10:04|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych