359 odpowiedzi w tym temacie

[elpaco]

1 marca w Comedy Central PL, o godzinie 21 startuje 5 sezon HIMYM.

Przepraszam ale tą stacje to tylko rozstrzelać, brak słów.

bo reklamują HIMYM 5 sezon jako ostatni w którym Ted pozna swoją wybrankę?

[Hans Olo]

Dzisiaj na szczęście nieco lepiej niż ostatnio, ale muszę w końcu przytaknąć opiniom zamieszczanym coraz częściej w sieci nie tylko polskiej. Barney Stinson coraz bardziej ssie. Ostatnio jest zbyt ordynarny. Przyzwyczaiłem się do Barneya mówiącego o seksie drogą okrężną, oczywiście tutaj przeciwnicy robienia z seksu taboo pewnie mieliby sporo do wykrzyczenia, ale tak po prostu było śmieszniej, a teraz robi się żenująco. Jak ja potem swoim dzieciom pokażę jeden z moich ulubionych seriali?

[Sham-Tu]

Ktoś jeszcze ogląda HIMYM? Bo ja jestem coraz bliżej odpuszczenia sobie na dobre...
Naprawdę, jest bardzo słabo. I to nie tylko moim zdaniem, wiele osób które dawniej było fanami porzuciło go zupełnie.
A szkoda, bo pierwsze 3 sezony trzymały poziom.

[garus]

Pierwsze trzy sezony to wiadomo, że rewelacja. Teraz jest różnie z odcinkami.

[Rand]

JA oglądam i mi się dalej podoba. Z tego co pamiętam kiedyś więcej się śmiałem, ale teraz też nie jest źle, lubie się zrelaksować przy tym serialu i jakoś przez głowę nawet mi nie przeszło żeby go odstawić...

[cliffhanger]

Serial dopadło to, co najbardziej mnie drażni w serialach, czyli olanie przez własnych twórców.
Bays i Thomas teraz pracują nad jakimś nowym serialem Living on a Prayer z serialowym Bradem w jeden z głównych ról. Jeszcze jedna rzecz mnie denerwuje, słabe edytowanie. W niektórych odcinkach jest to zrobione, jak w starych, a w niektórych jest laugh-track i nagle 5 sekund przerwy, aż kamera przejedzie. Nawet twórcy nie napisali finałowego odcinka tego sezonu. Dziwne, że ogólnie sezon miał dość wysoką oglądalność, ale teraz zleciało do 7 milionów. Jak w kolejnym zleci do 5, to może i tej matki nie poznamy .

[Dżakas]

Mam nadzieję, że dziecko Marshalla i Lily wniesie trochę świeżości do serialu. Sam finał trochę lepszy, niż poprzednie odcinki, ale i tak coraz rzadziej się uśmiecham na HYMIM.

[Quendi]

s5 najsłabszym sezonem, dalsze przeciąganie pojawienia się przyszłej małżonki może skutecznie ukatrupić ten sitcom.

[elpaco]

Barney zaliczył Polkę

jakie szanse, że to Krupa? ;P

inne propozycje ?

[Papillon]

Finał tego sezony strasznie słaby czekam na więcej . Chciałbym żeby Robin i Barney byłi znowu razem ale to marzenia ściętej głowy
Myślę że sezon 6 będzie ostatnim bo nie ma co przedłużać lepiej zostawić w najlepszym momencie i odejść z klasą I tak ten serial bedzię lege czekaj na to darny xD

[cliffhanger]

Chyba masz na myśli 8.

[Papillon]

Nie stanowczo mam na myśli 6

[garus]

No to tylko twoje marzenia, bo planują 8 sezonów.

[Lcsh]

Na poczatku wydawalo mi sie ze to jestdosc ubogi sitcom i igonorowalem bgo z calegoserca przez cale 5 sezonow. Jednak przyrocznej namowie siostry zeby zdecydowaniesieza to zabrac, sprawdzilemserial i sie okazal naprawde swietny. Pierwsze 4 sezony maja niezliczona ilosc swietnych gagow, wszytkie psotacie sa bardzo swieze i duzo wnosza do serialu. Nawet niejest takie odczuwalne toze serial wciaz ledwo co dziabal tematsamej matki. Oczywscie trudno nie wspomniec Barneya, ktory niejednekrotnie pozeral caly odcinek bez pytania. Wraz z 5 sezonem, choc poczatek byl calkiem obiecujacy, to imdalej tym gorzej. Barney sie wydawal troche wypalony, Marshmellow robi sie jakby zbyt upierdliwy, i niezbyt smieszny, Lily z Robin przecietnie, no i fajnie by bylo w koncu gdyby ruszyli

Spoiler

i pokazali cos wiecej niz stope tytulowej matki:wink:

24 odcinki to za duzo, conajmniej o pare mniej wydaje mi sie ze by podwzyszylo poziom, bo czasem neiktore odcinki az da sie odczuc ze sa zrobione na sile i jakos bez szczegolnego pomyslu. Pierwsza polowa sezonu jest spoko, ale potem jest slabiutko. Niemniej jednak choc dla pierwszych 4 sezonow naprawde warto. No i jak dla mnei decyzja o 8 sezonach to niezbyt dobra wiadomosc, ale zobaczy sie jak bedzie wygladal 6 sezon byl mozna bylo cos wiecej powiedziec.

[cliffhanger]

Może premierowy odcinek 6-ego sezonu nie jest super śmieszny, ale nastawia pozytywnie na przyszłość.
Przypominał te odcinki z poprzednich sezonów. Sami twórcy przyznali, że spróbowali czegoś nowego w poprzednim sezonie i nie wyszło im to oraz obiecali nowe odcinki bardziej w stylu tych z poprzednich sezonów. Powiedzmy, że na razie im wierzę.

[Hans Olo]

A ja się uśmiałem nieziemsko. Sporo fajnych powiązań z dotchczasowymi motywami i wątkami (parasolka itp.). To będzie dobry sezon dla HIMYM.

[Dżakas]

Moim zdaniem bardzo dobry start nowego sezonu.

Niestety im dalej w las (czyli sezon) tym słabiej. Bezpłciowe są te nowe odcinki, nawet Jennifer Morrison nie pomaga.

Użytkownik Dżakas edytował ten post 05.11.2010 - |23:18|

[LunatiK]

#612. Chyba najlepszy w tym sezonie. Spodziewanie się dziecka i świetne nawiązanie do nazywania kiepskich stanowisk poważnie brzmiącymi nazwami.

Spoiler

Ted - Ty będziesz laską od rzucania monetą?
Robin - Specjalistką od rotacji pieniężnych.

O dziwo Ted będący chyba najkrócej na antenie był najważniejszą postacią odcinka.

[SGTokar]

Taksówkarz to Kaczyński ;p

http://www.imdb.com/name/nm0542000/

http://www.tvn24.pl/...,wiadomosc.html

[elpaco]

6x13

dla nie spostrzegawczych jak ja

przez cały odcinek pojawią się numerki od 50 do 1 , które są odliczaniem do wydarzenia na końcu odcinka!