Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 047 - S02E23 - Live Together, Die Alone


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
818 odpowiedzi w tym temacie

#321 t_o_w_i

t_o_w_i

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 34 postów

Napisano 27.05.2006 - |12:32|

Poruszyłeś jedną z najważniejszych kwestii ===>David to prawdopodobnie Dave , czyli Libby wraz z Davem w jakiś sposób są powiązani z Dharmą ?

Może Dave faktycznie tam był ???

I Libby chiała uspokoić Hurleya bo jego niedoszła samobójcza śmierć sprawiłaby że Lostowicze zainteresowaliby się problem Hugo i jego przywidzeń a to byłby duży kłopot dla samej Libby !!!!



...dokładnie tak samo myślę, pamiętacie jakie rozmowy były na temat tego odcinka...końcówka, zachowanie Libby...może Dave to mąż Libby i był faktycznie na wyspie...może Hurley ma jakąś misję, w końcu Othersi go puścili wolno ?

Użytkownik Arwen edytował ten post 27.05.2006 - |18:01|

  • 0

#322 Surin

Surin

    Starszy kapral

  • Zbanowany
  • 346 postów
  • Miastoz pokładu Slave - I

Napisano 27.05.2006 - |12:34|

Tylko dlaczego Libby była w zakładzie zamkniętym razem z Hugo ??????

Czy doktor okłamywał Hugo , pokazując zdjęcie bez Dave'a ? Może zostało ono przerobione ponieważ Dave był zbyt ważną dla spisku osobą ???

Przecież nasz kochany Dave rzucił kamieniem w Hugo a ten drugi to zdecydowanie odczuł ......... hmmmm

Użytkownik Arwen edytował ten post 27.05.2006 - |18:02|

  • 0
" 4400 " --> poziom serii wprost proporcjonalny do ilości postów osób nią zainteresowanych

= Teoria Prawdy Telewizyjnej =

#323 EDiSON

EDiSON

    Kapral

  • Email
  • 230 postów

Napisano 27.05.2006 - |12:35|

jest to serial sci-fi więc moim zdaniem nie należy się spodziewać że wszystko będzie tu dokładnie wyjaśnione i będzie odpowadać rzeczywistości.... ot po prostu udało się im przeżyć katastrofę to Hura i nie ma co się doszukiwać dziury w całym i tworzyć spiskowe teorie o tym jakoby cały wypadek był upozorowany, albo ingerencji kosmitów czy cóś :>


dochodze do wniosku ze wiekszosc tajemnic nie zostanie wyjasniona beda powoli naprawoadzac na te tajemnic ale niedadza konkretej odpowiedzi i to bedzie zadaniem fanow by sobie je tlumaczyc i aby pamiec o loscie nie uciekla, wyjasnia najpewniej co z samolotem, bunkrem, eksperymentami,itd ale z reszta juz nie

z tego co pamietam to tworcy zapewniali ze wszystkie wydarzenia dla sie wytlumaczyc naukowo ciekawe czy to zrobia :)

Użytkownik EDiSON edytował ten post 27.05.2006 - |12:37|

  • 0

#324 t_o_w_i

t_o_w_i

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 34 postów

Napisano 27.05.2006 - |12:38|

...na retrospekcji Hurleya widać dokładnie na końcu jak Libby obserwuje Hurleya. Przecież okłamała go , że wcześniej się nie spotkali ( raczej nie powiedziała mu o tym fakcie ). Nie była to taka "święta" istotka wg mnie jaką udawała.
  • 0

#325 Bunio

Bunio

    Kapral

  • Użytkownik
  • 191 postów
  • MiastoŁódź

Napisano 27.05.2006 - |12:53|

Co do odcinka wypowiem sie jak przeczytam wszystko, ale poki co podziele sie z Wami zabawnym faktem :)

Jest to dokladnie 1:22:22 odcinka 700 megowego :) Dejtukmajsan odplywa, a othersi podnosza 3 naszych bohaterow z kolan ... spojrzcie sie na Kate, pani ktora podnosi Kate lapie ja najpierw za piersi (UPS) :D szybko sie zorientowala ze tego chyba nie ma w scenariuszu i zmienila chwyt na bardziej cywilizowany :) smiesznie to wyglada.

Użytkownik Bunio edytował ten post 27.05.2006 - |12:58|

  • 0

#326 xl1027

xl1027

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 68 postów

Napisano 27.05.2006 - |12:55|

oprócz Libby/ Elizabeth jest jescze np. uzdrowiciel/jasnowidz; osoby te pojawiają się w retrospekcjach kilku osób i w jakiś tam sposób przyczyniaja się do tego aby lostowicze trafili na wyspę; wiemy juz że othersi mają kontakt ze światem zewnętrznym ( czyt. z poza wyspy) więc może Othersi mają jednak jakiś plan i lostowicze trafili na wyspę nieprzypadkowo; ktoś tam kiedyś powiedział że linia między przeznaczeniem a przypadkiem jest bardzo cienka i z tym się zgadzam
  • 0

#327 Silver

Silver

    Kapral

  • Użytkownik
  • 231 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 27.05.2006 - |13:02|

Dużo już powiedzieliście, ale i tak coś napisze :P

>>> po przeczytaniu tych 13 stron (cieżko było) widze że niektórzy zaczeli traktować Losta jak wciskanie guzika w bunkrze - obejrzeć czy nie, co sie wtedy stanie? Niektórzy narzekają mówią że odcinek przewidywalny - to powiedzcie mi jak sie skończy Lost, skoro wszystko takie banalne. Zresztą odcinek był taki nudny, a to że w ponad 2 dni zrobiło sie tu 13 stron to nic takiego...

>>> Odcinek był fajny, taki w sam raz. Dobry finał, ale przede wszystkim świetny wstęp do 3 sezonu (buuu, już nie bedzie cyferek do wpisywania, choć kto wie).

>>> To co mnie najbardziej rozwaliło w odcinku: Jack ujawnia że wie o tym, że Michael działa dla Othersów, każe mu sie przyznać. Ten sie przyznaje, Kate, Sawyer, Hugo patrzą z przerażeniem, taka super dramatyczna scena a Michael: "it's my son". :blink: Ja naprawde sie prawie ze śmiechu posikałem.

>>> kim jest ON? Nie wydaje mi sie że to Fenry, chociaż jest on jakimś tam szefem, ale chyba nie jest NIM.

>>> To coś co sie zrobiło jasne niebo i ten dźwięk (wybuch to chyba nie był). Było to spowodowane nie wpisaniem cyferek, czy przekreceniem kluczyka przez Desmonda? A tak wogóle to myślałem że im zaraz cała flota samolotów, albo stacja kosmiczna na łby pospada :D
No i wydaje mi sie że gdzieś ktoś to chyba zobaczył, może jakiś satelita jakieś zdjecie, albo co. W dzisiejszym świecie takie wydarzenie chyba nie przeszło by bez echa i chyba wykryłoby je więcej ludzi niż dwie osoby szukające czegoś na zlecenie bogatej babki.

>>> Co do wyspy to chyba jedynym wyjściem z niej może być właśnie kurs 325. Być może płynąc w innym kierunku bedzie sie krążyć w kółko? I przy okazji to skąd przypłynął Fenry, bo chyba nie z wyspy?

>>> No i ogólnie co do rozbitków to nawet jeśli by tam przypłynęło całe wojsko i powiedziało: jesteśmy tu was uratować, to nic by sobie tego nie zrobili. (Pewnie by ich załatwili myśląc że Othersi sie przebrali :P )

>>> Dziewczyna Desmonda. Ktoś tu napisał taką teorie (dawno temu), że w którymś tam sezonie zobaczymy postać z poza wyspy, która w jakiś sposób dochodzi do prawdy o Dharmie. Teraz ta teoria nabrała rumieńców (czemu nie mogłaby nią być Pen)

>>> Moje zdanie końcowe: Wyjaśnia się wiele, ale tak w zasadzie nic i tak nie możemy więcej powiedzieć na pewno i nic nie jest wyjaśnione do końca.

P.S. Moja propozycja na koniec Losta: koniec 3 sezonu, zagadek sie porobiło tyle, że już wszyscy zapomnieli że wogóle ktoś sie na wyspie rozbiłł itd :P W pewnym momencie pojawia sie J.J.Abrams i mówi: Chcecie wiedzieć jak to sie skończy? Tyle wam powiem. Wtedy pokaże nam środkowy palec, wyciągnie spluwe i strzeli sobie w głowe. LOST. :clap:
  • 0
Milcz - albo powiedz coś, co lepsze jest niż milczenie.
E. J. Walten

#328 Seher

Seher

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 302 postów

Napisano 27.05.2006 - |13:07|

Wiem już co znaczyły te słowa Desmonda do Jacka 'see you in another life brother' :) Po prostu Des myślał, że już nigdy nie spotka Jacka więc powiedział, że spotkają się w niebie/piekle już po śmierci. To samo powiedział do Locke'a. Myślał, że widzi go po raz ostatni na ziemi i że spotkają się dopiero po drugiej stronie. Takie proste a przez tyle miesięcy ludzie się głowili o co z tym chodzi... :P Ech...
  • 0

#329 Stix

Stix

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 35 postów

Napisano 27.05.2006 - |13:11|

no to tak bylo raczej logiczne ze w innym zyciu to po smierci :]
A mnie ciekawi po co Sayid wracal na lodke zamiast jakas zasadzke na innych zastawic w ich wlasnym obozie
  • 0

#330 Seher

Seher

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 302 postów

Napisano 27.05.2006 - |13:12|

no to tak bylo raczej logiczne ze w innym zyciu to po smierci

przypomnij sobie teorie ze Des jest w Dharmie, że Jack nie żyje, że wyspa to taki raj do którego wszyscy trafili itd itp
  • 0

#331 Surin

Surin

    Starszy kapral

  • Zbanowany
  • 346 postów
  • Miastoz pokładu Slave - I

Napisano 27.05.2006 - |13:13|

przypomnij sobie teorie ze Des jest w Dharmie, że Jack nie żyje, że wyspa to taki raj do którego wszyscy trafili itd itp



Stara , ale chyba zbyt ambitna teoria :D
  • 0
" 4400 " --> poziom serii wprost proporcjonalny do ilości postów osób nią zainteresowanych

= Teoria Prawdy Telewizyjnej =

#332 piotrekoonpl

piotrekoonpl

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 374 postów

Napisano 27.05.2006 - |13:18|

z tego co pamietam to tworcy zapewniali ze wszystkie wydarzenia dla sie wytlumaczyc naukowo ciekawe czy to zrobia :)


jak by te tajemnice dało się rzeczywiście udowodnić naukowo,to serial ten nie zalicza się do S-F,i chyba nie powinno być tego forum na tej stronie.Ale coż jak do tej pory,to na wyspie nie było żadnych magicznych i niewykonalnych rzeczy i zjawisk.
  • 0
Dołączona grafika
see you in another life brother...

#333 Setekh

Setekh

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 2 postów

Napisano 27.05.2006 - |13:19|

Zaciekawiły mnie te strony, zarówno fundacji, Wildmore'a jak i również Oceanic Airlines.
Na tej ostatniej znalazłem 2 ciekawe rzeczy - jedna troszkę przeterminowana ponieważ dotycząca Ethana ale może coś dać w tych rozważaniach.

http://www.oceanic-a...eatingchart.htm i kliknijcie na Pre-board Check-in

pojawia sie tam pole z klikanymi literami i nazwiskiem Ethan Rom - na dole są ramki
jest to ewidentny anagram ale nie mam czasu sie nim zająć - może komuś sie uda.

Na poparcie że nie jest to fake któregoś z fanów tylko strona TV spójżcie na to co znalazłem jakby pod tekstem to powinno trochę ostudzić kłutnię o to gdzie jest ta wyspa ;)

Terms of Use | Privacy Statement
© 2005 Touchstone Television
Important Announcement
ALL FLIGHTS CANCELLED


We regret to announce that Oceanic Airlines has ceased all operations effective immediately.

Michael Orteig, President of Oceanic Airlines, released this statement: "After 25 years of service, we are forced to close our doors. Due to financial difficulties in the wake of the Flight 815 tragedy, we are no longer able to sustain service. We are deeply sorry that we can no longer serve our loyal customers, and apologize for any inconvenience our decision will cause."

Passengers of Oceanic Airlines are encouraged to contact their travel agent or one of Oceanic's airline partners to make alternate travel arrangements.



If anyone should find this message, please get word I'm alive and stranded on an island somewhere in the South Pacific. Please send help soon. Things are bad. And they're getting worse...

Sally


I survived a horrific plane crash and am stranded on an island somewhere Northeast of Australia and Southwest of Hawaii. In the event that I am never found, please forward word of my fate to my parents.


I kto to jest Sally do diabła???

Pozdrawiam Seth

do tego ciekawa rzecz ale niewiele dająca http://www.oceanic-a...rackresults.htm

Użytkownik Setekh edytował ten post 27.05.2006 - |13:23|

  • 0

#334 Sforek

Sforek

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 10 postów

Napisano 27.05.2006 - |13:22|

Ta cała Dharma i wyspa kojarzy mi się z ekperymentem Filadelfia
:nuke: http://pl.wikipedia....ment_Filadelfia :nuke:
Już w czasach II wojny USA prowadziło próby z polem magnetycznym.

Eksperyment Dharmy wg mnie to eksperyment nieudany, nad którym jego tworcy stracili kontrole i może nawet porzucili.

Dziewczyna Desmodna może rzeczywiście szukać jego, daje temu 50% szans. (dowiedziała sie o zniknieciu łodzi, połączyła fakty ze zniknięciem samolotu i może zaczeła finansowac poszukiwania "czarnej dziury" na oceanie). Drugie 50% to to, że szuka moze czegoś innego i kolejne niebywałe Lostowe powiązanie bohaterów.

Desmond Prawdopodobnie żyje, Lock i Ecko możliwe ze tez. Właz wyleciał w powietrze dla zmyłki, ale nie siłą wybuchu tylko siłą pola, które go odepchneło. Mozliwe ze to samo odpychające pole spowolniło spadający samolot tak, że ludzie w przeżyli.

Użytkownik Sforek edytował ten post 27.05.2006 - |13:23|

  • 0

#335 Atlantis

Atlantis

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 481 postów
  • MiastoKraków

Napisano 27.05.2006 - |13:26|

Teorię o raju z tego co wiem zdementowali sami twórcy...
A co do zasadzki, którą miałby zastawić Sayid... Ludzie! W jakim obozie innych??? Przecież to była jedna wielka atrapa, a nie zaden obóz innych... Sayid zorientował się zaraz po otwarciu ich "bunkra", oni tam już nie mieli po co wracać, ta wioska była tylko do odwrócenia uwagi.
Zresztą sam Walt w poprzednim odcinku krzyczał, że "Oni udają".

Jest dla mnie niemal pewne, że Inni to właśnie naukowcy z Dharma Initiative, którzy nadal prowadza tam jakieś eksperymenty. Tylko do czego był im potrzebny Walt (robili na nim jakieś tety) i teraz trójka bohaterów... Hurley to raczej od początku był planowany jako posłaniec - tzn. spokojny koleś, który nie będzie sie awanturował, tylko wystraszony przybiegnie do obozu i powie, żeby się tam nie pokazywać.
Grupa straciła przywódców, został Sayid - ale on nigdy przywódcą nie był, to żołnierz, wykonujący polecenia, ale sam nie przywykł do ich wydawania... Locke przeżywa kryzys (mam nadzieję, że przeżyje razem z Eko i Desmondem...), Ana Lucia zginęła kilka dni wcześniej... Nie widze przywódcy w grupie...
  • 0
Dołączona grafika
"Władza to nie środek do celu; władza to cel"
/George Orwell - Rok 1984/

#336 Arthur

Arthur

    Szeregowy

  • Email
  • 27 postów

Napisano 27.05.2006 - |13:27|

Jeszcze strona http://widmoregroup.com/



Czytajac te strone http://widmoregroup.com/news.htm kliknalem na ostatni tekst obok obrazka i znalazlem cos takiego http://widmorelaboratories.com/

Po prawej stronie logo..... Dharma :D

I jeszcze jedno pytanie. Skoro Michael i Walt wzieli ludke to jak chca wracac Inni do miejsca gdzie sie ukrywaja (jakas ich baza) ?
  • 0

#337 komórek

komórek

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 20 postów

Napisano 27.05.2006 - |13:29|

pojawia sie tam pole z klikanymi literami i nazwiskiem Ethan Rom - na dole są ramki
jest to ewidentny anagram ale nie mam czasu sie nim zająć - może komuś sie uda.




http://www.oceanic-a...eatingchart.htm

odpowiedz brzmi OTHER MAN

Użytkownik komórek edytował ten post 27.05.2006 - |13:34|

  • 0

#338 piotrekoonpl

piotrekoonpl

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 374 postów

Napisano 27.05.2006 - |13:30|

Desmond Prawdopodobnie żyje, Lock i Ecko możliwe ze tez. Właz wyleciał w powietrze dla zmyłki, ale nie siłą wybuchu tylko siłą pola, które go odepchneło. Mozliwe ze to samo odpychające pole spowolniło spadający samolot tak, że ludzie w przeżyli.

Napewno żyją,a przynajmniej locke i eko,przecież nie było wyjaśnione,czy uciekli czy nie??a des chyba zginał,bo wybuch był napewno,musiała być jakaś fala uderzeniowa skoro właz wyleciał tak wysoko,pewnie ściany bunkru stłumiła fale no i fala ograniczyła się do szybu (porywając właz)
  • 0
Dołączona grafika
see you in another life brother...

#339 Surin

Surin

    Starszy kapral

  • Zbanowany
  • 346 postów
  • Miastoz pokładu Slave - I

Napisano 27.05.2006 - |13:31|

No ale żeby Walt zapomniał o swoim psie Wincencie ??? Przecież tak o niego zabiegał w pierwszym sezonie , jak znikał w puszczy to Walt przewracał życie Michaela do góry nogami :/ A tutaj sobie popłynęli ......


A teoria iż to impuls magnetyczny spowolnił opadanie samolotu 815 jest całkiem trafiona :)

Użytkownik Surin edytował ten post 27.05.2006 - |13:32|

  • 0
" 4400 " --> poziom serii wprost proporcjonalny do ilości postów osób nią zainteresowanych

= Teoria Prawdy Telewizyjnej =

#340 xl1027

xl1027

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 68 postów

Napisano 27.05.2006 - |13:43|

powiadacie że Desmond nie mógł odpłynąć z wyspy przez pole magnetyczne. niedziałające kompasy itp. a ja się pytam jak na jego zdolność kierowania wpłynął fakt że gulnął se pare flaszek? :hyhy:
mnie np. po flaszce znosi ciągle na lewo i z reguły trafiam w końcu do tego samego baru LOL

Użytkownik xl1027 edytował ten post 27.05.2006 - |13:51|

  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych