908 odpowiedzi w tym temacie

[Klima]

W pełni popieram to co pisze rexus.Nie jest źle.No i John w końcu chyba przestanie być mięczakiem(Alleluja za to!!)A wyznanie miłości jak dla mnie trochę kiczowate.

[Krusty]

Całkowicie protestuje przeciwko ocenie strony muzycznej, przecież Bear McCreary dokonał bardzo dobrej adaptacji 'Samson and Delilah' podobnie jak uczynił w przypadku Along The Watchtower a wykonująca piosenkę Shirley Manson(T1000) spisała się na medal. Co do odcinak to muszę powiedzieć że jestem zaskoczony wysokim poziomem, bałem się że to co widziałem w pierwszym sezonie to jakieś głupie pomysły i twórcy o nich szybko zapomną. Jednak tak się nie stało i jestem z tego bardzo zadowolony, gdyż oznacza to że chcą oni budować swoją własną wizje świata Terminatora a nie powierać pomysłów z filmów. Bardzo podoba mi się założenie że inteligencja maszyn nie opiera się tylko na bezwzględnym dążeniu do celu jak było w filmach ale jest bardziej finezyjna. Mam nadzieje że dobrze dedukuje z jeśli chodzi o Cameron to nie wszytko jeszcze wiemy o jej prawdziwych celach i możliwościach a także jej historii. Podobnie rzecz tyczy się nowej T1000 bo nie pamietam żeby jej poprzdnik był tak uczuciowy i filozoficzny. Największa jednak nadzieje że John w końcu przestał być mamisynkim no i nadal nie rozumiem czemu laski nie lubią nowej Sary .

Użytkownik Krusty edytował ten post 09.09.2008 - |20:58|

[Zetnktel]

Niewiem dlaczego ale jakos uwielbiam ten serial mimo wielu niedociagniec i absurdow.. odcinek podobal mi sie bardzo.. przelecial w mgnieniu oka i mam ochote na wiecej... tylko ze pewnie go skasuja..chociaz niewiadomo. Podobno ten sezon tez ma miec tylko 9 odcinkow..
Patrzac realistycznie bez zalozen... ile sezonow moze miec? Da sie w nieskonczonosc?

Użytkownik Zetnktel edytował ten post 09.09.2008 - |22:43|

[Asignion]

No cóż, obejrzałem i pewnie będę dalej oglądał, ale serial rozczarowywuje...

- Najpierw mamy ognioodporną Cameron - dwa razy...
- I tak się jej finezyjnie ten odłamek wbił w głowę - eksplozja była pod autem, ale odłamek wbił się w potylicę... i jak sprytnie uszkodził procesor.
- Rana na twarzy nie przeszkadzała jej mówić, ale okulała, pomimo tego, że nawet spodni nie miała rozdartych.

Zwłoki Laszlo - patolog nie zauważy rozkładu?

Ruda "suka" - jak zaczęła przy oknie wygłaszać monolog (poza tym monolog był taki matrixowy, przypominał monolog Smitha wygłoszony w obecności Morfeusza) o ludziach spacerujących po chodniku, to już coś mnie tknęło... tylko nie spodziewałem się, że to będzie T-1000. I ta scena w kiblu - kalka z Robocopa.

Obejście polecenia terminacji - Toudi ma 100% racji, niestety...

A muzyczka na początku - całkiem, całkiem.

[spex]

A mi się odcinek podobał, choć końcówka się trochę dłużyła.
Czy się wyjaśniło czemu terminator oszczędził agenta FBI? Według mnie nie do końca, możliwe iż tu chodzi o to by go doprowadził do nich choć mi się to nie wydaje.


PS. Do mod/adm
Proponuję po popularności (12 stron), założyć subforum dla tego serialu i wydzielić te parę ostatnich postów do nowego tematu TSCC 2x01, nim dopadnie nasz przypadłość z Jericho gdzie uczyniono to za późno.

[seven of nine]

To co napisałam, odnosi sie tylko i wyłacznie do Leny Headey. Widziałam tylko pierwszy sezon. Nastepnych odcinkow nie mam jak przylookac i szczerze mowiac zastanawia mnie fakt,ze wy jestescie na biezaco.

[Asignion]

Widziałam tylko pierwszy sezon. Nastepnych odcinkow nie mam jak przylookac i szczerze mowiac zastanawia mnie fakt,ze wy jestescie na biezaco.

Hmmm... A gdzie widziałaś ten pierwszy sezon? Na Jedynce, czy w Dwójce?

[goral_222]

No to po pierwszym odcinku sezonu 2 i jak dla mnie odcinek możne być.

Na pewno minusem było to zmienianie się 'charakteru' Cameron
Spory plus za T-1000 bo ja się nie spodziewałem

Co do tego czemu agent ciągle chodzi po tym świecie to myślę, ze terminator chce go w jakiś sposób wykorzystać.

[Krusty]

Chciałbym dodać że czytając różne portale i blogi zagraniczne Terminator zbiera same wyśmienitę oceny.

[seven of nine]

Hmmm... A gdzie widziałaś ten pierwszy sezon? Na Jedynce, czy w Dwójce?

Na AXN, kochanie!

[Jarek Bachanek]

A ja jestem bardzo zadowolony. Odcinek na poziomie ostatnich z 1 sezonu. Ciągła akcja pościgi i inne takie. Pojawienie się T-1000 i zła Cameron mnie zaskoczyły, metamorfoza Johna także.

Ze swej strony mogę powiedziec że nie bylem jakims super fnem Terminatorów. arah z części pierwszej była trochę zbyt niewinna i w zasadzie ciąglę była chroniona albo uciekała. Nie pamiętam zbyt dobrze części drugiej, więc sie nie wypowiem. Obecna Sarah ideałem nie jest, pewne braki widac ale gra dobrze i to mi wystarcza. Potrafi dokopać i jest bardziej typem wojowniczki co mi się bardzo podoba. Wygląda dobrze i to akurat nie powinno być wadą. Poprzednia Sarah tez byla bardzo ladna i nikt sie nie czepiał. Jedyne do czego można sie przyczepić to zbyt mała różnica wielku pomiedzy aktorami przez co Sarah faktycznie wygląda na starszą siost a nie matkę.

Osobiście mi sie podoba tworzenie nowej wizji Terminatora. Fajnie że dają smaczki z kinowek ale widac ze serial podąża w innym kierunku. Ciężko byłoby przełozyć kinówki na serial. w końcu nawet Terminator 3 był krytykowany, dlatego cieszę śie że robią coś co bazuje na serii a nie ja naśladuje.

Odnośnie zmiany Cameron to widac tu najpełniej. W serii maszyny nie mogły obejść rozkazów tu mogą i to jest cos nowego. Danie im możliwości posiadania wolnej woli daje wiele mozliwosci. Choć wyszło to ckliwie to sam fakt że to sie stało moze byc dla serii interesujący w przyszłości.

Co do ilosci sezonow czytalem na Wikipedii, że mają zaplanowane 3 sezony i nie planują wiecej. Oczywiscie to sie może zmienić jeśli serial bedzie popularny. Wierzę w to bo poczatek tego sezonu jest duzo lepszy niz początek sezonu pierwszego. Oby tak dalej.

[Dooku]

Ależ miło znowu wrócić do tego serialu. Pomimo tych wszystkich swoich niedoróbek, bardzo go lubię.

Co do samego odcinka to nieźle jak na początek sezonu, chociaż myślałem że motyw ze złą Cameron pociągną chociaż do odcinka nr 2. Co do błagania żeby jej nie zabijali, to ciekawi mnie czy to było tylko programowanie ochronne, czy rzeczywiście potwierdzą się przypuszczenia z pierwszego sezonu, że Cameron jest jakby hybrydą, nowym stopniem w ewolucji, czyli maszyną z uczuciami. Kolejne sceny kiedy to ją zrestartowali wskazują, że było to działanie obronne, bo rozkaz likwidacji dopiero wtedy usunęła. Ale nie będę zdziwiony gdyby to po prostu była scena zrobiona 'dla wyjaśnienia' - jestem po waszej stronie.

John się rozwija i przejmuje dowodzenie. Widać, że w tym sezonie Sarah będzie tracić swą pozoycję, już teraz była miękka, pewnie będzie to postępować, a John będzie coraz silniejszy.

No i mamy nowy egzemplarz T-1000 :] Widać, że dysponują w tym roku większym budżetem, oby nie spaprali.

Użytkownik Dooku edytował ten post 11.09.2008 - |01:00|

[VeeDee]

Kolejne sceny kiedy to ją zrestartowali wskazują, że było to działanie obronne, bo rozkaz likwidacji dopiero wtedy usunęła.

Ja zrozumiałem to inaczej. Cameron jest modelem, który początkowo został stworzony do eliminacji Connora, ale potem został przerobiony. (jakiś program nadpisujący?) W wyniku wybuchu i uszkodzeń program nie był w stanie się uruchomić i pozostały podstawowe komendy do zabicia. Potem po stymulacji jej ciała dwoma ciężarówkami wszystko powróciło do normy. Zrestartował ją, wgrały się znowu podstawowe komendy, a dopiero po chwili program ochrony. Kto wie czy przy następnym restarcie będzie od razu bronił, czy przez chwilę też chciał zabić :]

[Zetnktel]

No i mamy nowy egzemplarz T-1000 :] Widać, że dysponują w tym roku większym budżetem, oby nie spaprali.

Maja budzet bo sprzedali licencje do emisji polowie krajom na swiecie to maja kase z tego. I bardzo dobrze.. Oby serial trwal jak najdluzej. no i zeby ten sezon nie mial tylko 9 odc jak poprzedni

Ja zrozumiałem to inaczej. Cameron jest modelem, który początkowo został stworzony do eliminacji Connora

Kiedy to w serialu byla mowa o tym ze to Connor zbudowal ten model do obrony. Natomiast chec zabicia Connora wskazuje na co innego. Wybuch spowodowal jakies spiecie i wgral sie pierwotny program. Albo nie bylo zadnego celu i taki sobie dobrala, warto zauwazyc ze dopiero jak zobaczyla Connora popatrzyla i pomyslala dopiero dobra sobie cel TERMINATE ale musiala miec do tego jakies podstawy zeby podjac taka decyzje. Szkoda ze w serialu nie jest pokazane jak mysli. Tak samo przy przebudzeniu pod koniec. Taki termiantor podejmuje decyzje w ulamku sekund a abortowanie zabicia connora zajelo jej dluza chwile. Musiala nad tym sie zastanawiac..Czy wziala pod uwage ze chcieli ja spalic, a connor tego nie zrobil, czy moze co innego.. brakuje mi tego w serialu jak terminator mysli i podejmuje dezycje. Rownie dobrze Cameron moze byc Skynetem... nawet byla o tym mowa w poprzednim sezonie.. bo obchodzi dany program robi co chce. np kazali jej zniszczyc procesor termiantora a schowala go i ukrywala to. Nie jest posluszna komendom "komputer ktory przejdzie na czerwonym swietle".

Użytkownik Zetnktel edytował ten post 11.09.2008 - |11:32|

[VeeDee]

Kiedy to w serialu byla mowa o tym ze to Connor zbudowal ten model do obrony.

A reakcja wujka Connora? Z tego co pamiętał, jak zobaczył, to znał ten model jako zabijający ;] Nieważne.

[Zetnktel]

Tak, bo byly nawet sceny z przyszlosci.. i byla mowa ze zbudowal ten model ale sie zbuntowal

[seven of nine]

A mnie sie podoba to,ze w 2 sezonie znalazl sie akcent europejski- Shirley Manson znana wszystkim z zespolu Garbage.

[Hans Olo]

I piosenka też była - kocham ją

[Ogrodnik]

A mnie pierwszy odcinek nowego sezonu wynudził. Po tym domu to biegali i biegali zloczyncy nie wiadomo po co. I te zwolnione zdjecia. I te retrospekcje... nudne jak flaki z olejem.
Dopiero gdy terminatorkę "w dwa ognie" wzięły ciężarówki - zacząłem oglądać z zainteresowaniem. Pierwsza część filmu do kitu.
Ale tego ze terminator zakrzyknie I LOVE YOU, tego się faktycznie nie spodziwałem, hehe

Użytkownik Ogrodnik edytował ten post 11.09.2008 - |16:51|

[Krusty]

Nie mogłem się powstrzymać - piosenka z odcinka.