Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 071 - S04E01 - The Beginning of the End


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
332 odpowiedzi w tym temacie

#321 jacekfreeman

jacekfreeman

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 431 postów
  • MiastoLublin

Napisano 08.02.2008 - |21:16|

Ja od dzis ogladam wszystko od poczatku, bo jak obejrzalam w n nowy odcinek, to sie pogubilam.Musze szybko sobie wszystko przypomniec...

Myślę, że ten przypominacz: ci całkowicie wystarczy :)

Użytkownik jacekfreeman edytował ten post 08.02.2008 - |21:16|

  • 0
Rok 2007 był to dziwny rok, w którym rozmaite znaki na niebie i ziemi zwiastowały jakoweś klęski i nadzywczajne zdarzenia.


Zapraszam do Lublina :)

#322 Halavar

Halavar

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 637 postów
  • MiastoŚląsk

Napisano 11.02.2008 - |11:34|

Wreszcie powraca Lost! :) Po obejrzeniu odcinka zerowego, który był bardzo pomocny (po tak długim czasie "bezlostowym") czas na powrót do przeszłości, i przyszłości.

PLUSY:

+ ucieszyło mnie to, że jednka plotki okazaly się prawdziwe, i teraz zamiast flashbackow będziemy mieć flashforwardy. Przez 3 pełne sezony mieliśmy tak dużą ilość tych retrospekcji, że poznaliśmy głównych bohaterów dosć mocno. Teraz gdyby powstały kolejne historie z ich życia, które jakoś łączyły by się z resztą , to cieżko by było wpasować te historie w ich życiorysy jak i wydarzenia na wyspie, bez szkody dla widza. A tak mamy coś nowego i na pewno ciekawego
+ hmm wygląda na to, że ten podział rozbitkow jaki nastąpił pod koniec odcinka będzie kluczowy dla calego sezonu, jeśli nie serialu. Wyraźny podział na tych racjonalistów (tutaj o dziwo "man of faith" Locke) oraz na ludzi ślepo wierzących w ratunek (tutaj mamy np. "man of science")
+ sympatyczna i całkiem ciekawa futurospekcja Hugo. Po ostatnim odcinku 3 sezonu mogło się wydawać, że tylko Jack nie umi się przystosować do nowych warunków po powrocie z wyspy - okazuje się, że nie tylko on. Hugo ma zwidy w postaci Charliego i uważa, że powinni tam wrócić. Podobnie jak Jack za jakiś czas (ale dopiero wtedy, jak zapuści brodę;)

MINUSY:

- jak na wstęp do sezonu to odcinek mało szokujący, liczyłem na coś bardziej ruszjącego
- to chyba zbyt duży przypadek, aby zgubić się w dżungli i trafić właśnie na ukrytą chatkę, w której mieszka główny szef wyspy, czyli Jacob. No chyba, że ta chatka specjalnie pokazała się przed Hugo aby go wystraszyć, po czym aby Locke jako nowy pupilek Jacoba wzbudził zaufanie u Hugo. A dzieki temu Hugo tak zmotywowany będzie bardziej wiarygodny w przekonanuiu rozbitków do ucieczki, a nie biegu do paszczy lwa
  • 0
All Lies Lead To The Truth

W oczekiwaniu na BSG "Caprica"

#323 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 11.02.2008 - |14:02|

- to chyba zbyt duży przypadek, aby zgubić się w dżungli i trafić właśnie na ukrytą chatkę, w której mieszka główny szef wyspy, czyli Jacob. No chyba, że ta chatka specjalnie pokazała się przed Hugo aby go wystraszyć, po czym aby Locke jako nowy pupilek Jacoba wzbudził zaufanie u Hugo. A dzieki temu Hugo tak zmotywowany będzie bardziej wiarygodny w przekonanuiu rozbitków do ucieczki, a nie biegu do paszczy lwa

W Loscie nei ma zbyt duzych przypadkow. caly lost to jest jedno wielkie zachwianie statystyczne. W tym wypadku to nawet nie ejst przypadek. To nie Hugo znalazl chatke, lecz chatka znalazla jego.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#324 Alinoee

Alinoee

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 146 postów

Napisano 12.02.2008 - |09:36|

Po tyle miesiącach przerwy dobrze, że Lost w końcu wrócił. Fajny odcinek, chociaż myślałem, że będzie bardziej zaskakujący i poruszający. Nadal uważam, że najlepszy opening to jednak początek sezonu 3.
Jeśli rzeczywiście teraz będą flashforwardy zamiast flashbackow to jest to większe wyzwanie dla twórców serialu, żeby sie w tym wszystkim nie pogubić, za dużo nie odkryć i żeby wszystko sie ładnie zgrywało w kolejnych odcinkach. Ciekawa odmiana, oby im sie udało.
Może dzięki "chorobie" Hugo będziemy jeszcze nie raz widzieli Charliego, tak wiec może tak szybko nie opuści serialu jak mogło sie wydawać.
Godna zapamiętania jest wizyta tego nieznanego murzyna w psychiatryku. Koleś wyglądał po prostu demonicznie.
Odcinek był naprawdę super i dobrze zaostrza apetyt na kolejne odcinki, które dotyczyć będą bardziej kluczowych postaci.
  • 0
I've been waiting a long time for this...

#325 Axtezim

Axtezim

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 57 postów

Napisano 12.02.2008 - |10:37|

Zgadzam się z przedmówcą Charlie dłuższy czas pewnie zagości na ekranie, i chyba nawet wiem dlaczego.. Kiedy aktor dowiedział się, że Charlie ma zginąć oburzył się i nie chciał aby postać przez niego grana znikła z ekranów, uważał, że Charlie jest zbyt ważną postacią w serialu. Może więc to jest rekompensata? :) Pojawi się w paru odcinkach i tyle
  • 0

#326 simking

simking

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 18 postów

Napisano 12.02.2008 - |16:06|

Dobry odcinek.
Otwarcie nowego sezonu pelna geba. Podział rozbitków zaskakujacy. Dechy mam, ze James poszedl z Lockiem. Widocznie mu ufa, albo nie chce sie konfrontowac z Jackiem. Trudno powiedziec co nim kierowalo.
  • 0

#327 Kiz

Kiz

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 288 postów

Napisano 12.02.2008 - |18:20|

A nikt nie wspomniał co Hugo zobaczył w domku Jacob'a
Dołączona grafika

Czyżby Vincent wrócił do właściciela ? :P

A oko osoby ,która przestraszyła Hugo to czasem nie Walt'a ( już bardziej starszego) -tzn jego duchowe wcielenie ? Jak Christian na krześle
  • 0

#328 dominika1984r

dominika1984r

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 426 postów
  • MiastoGdansk

Napisano 12.02.2008 - |21:26|

A nikt nie wspomniał co Hugo zobaczył w domku Jacob'a
Dołączona grafika

Czyżby Vincent wrócił do właściciela ? :P

A oko osoby ,która przestraszyła Hugo to czasem nie Walt'a ( już bardziej starszego) -tzn jego duchowe wcielenie ? Jak Christian na krześle

To na pewno nie Walt, bo jesli sie nie myle, to Walt jeszcze sie nie wybielil jak Michael Jackson. A mi sie zreszta wydawalo, e oko jest lekko skosnawe...
  • 0
Living is easy with eyes closed

#329 dominika1984r

dominika1984r

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 426 postów
  • MiastoGdansk

Napisano 12.02.2008 - |23:19|

Dobry odcinek.
Otwarcie nowego sezonu pelna geba. Podział rozbitków zaskakujacy. Dechy mam, ze James poszedl z Lockiem. Widocznie mu ufa, albo nie chce sie konfrontowac z Jackiem. Trudno powiedziec co nim kierowalo.

A mi sie wydaje, ze nie konfrontacja z Jackassem, ani zaufanie do Locke'a nim kierowalo. Moze chcial byc po prostu gdzies indziej niz Kate. Bo wydaje mi sie, ze na jego pokrecony sposob rozumowania on chce ja uratowac przed samym soba, dlatego od niej odchodi. Na plaze po Sayida, Rambo- Bernarda i Jina poszedl z Juliet. Sam wtedy powiedzial, ze nie chcial z nia (kate) isc.
To let her live he let her go. But without him she's dead.
  • 0
Living is easy with eyes closed

#330 TimOOv

TimOOv

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 19 postów

Napisano 21.02.2008 - |20:37|

Witam mały offtopick ale nie wiedziałem gdzie to napisać mam jedną wejściówkę do oddania na jutro na s04e01 godzina 21.00 w Złotych Tarasach w Warszawie (wygrałem 2 na onecie :D) kto pierwszy ten lepszy zgłoszenia wysyłajcie na priva :)

prosi się uprzejmie o nie zgłaszanie się osób które z racji zajęć bądz co bardziej prawdopodobne miejsca zamieszkania nie mogą się stawić w ZT

do moderatorów wiem że można ten post interpretować jako złamanie zasad forum ale szkoda by się to zmarnowało :)
  • 0

#331 CZECHDAN

CZECHDAN

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 1 postów

Napisano 04.03.2008 - |22:18|

hmmmm..... po obejrzeniu odcinka The Constans zastanawia mnie po co osoby z 6-oceanic muszą wrócić na wyspę może dlatego , żeby zmienić bieg czasu? Uratować np Chariego? W jaki sposób Charlie dostał się do Hurleya może jakoś się przeniósł w czasie podobnie jak Desmond? Nie śmiejcie sie to jest tylko moja teoria. Sam tytuł początek końca może trzeba jakieś błędy naprawić w przeszłości to co się zdarzyło na końcu?
  • 0

#332 Axtezim

Axtezim

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 57 postów

Napisano 05.03.2008 - |07:56|

Ludzie wy chyba trochę przesadzacie był jeden odcinek, że des przeniósł świadomość w czasie i myślicie, że teraz wszyscy będą latać w czasie w tą i z powrotem.
  • 0

#333 lost in you

lost in you

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 6 postów

Napisano 06.03.2008 - |18:01|

ja sobie żadnej ideologii nie dopisuję na kolejne odcinki ( a pare już widziałam na eNce) ale pierwszy uważam że byl rewelacyjny. powrót LOSTów w wielkim stylu. tym bardziej że stresu troche było co będzie w związku ze strajkiem scenarzystów...
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych