Francuska odmiana sowieckiego tokamaka.
no, no, no; to projekt międzynarodowy;
Sprawa nierealna do urzeczywistnienia (w mojej skromnej opinii).
Tokamaki to ślepy zaułek fuzji jądrowej i w związku z tym został już porzucony.
A dokładniej chętni odpadają w związku z horrendalnymi kosztami.
chyba na razie nikt nie odpadł z tego co mi wiadomo(nie jestem na bieżąco? );
a co do ślepej uliczki; podobno to ma być ostatni strzał; jak się nie uda to na pewno zrezygnują z tokamaków; prawdopodobnie całe badania nad fuzją ucierpią, również nad fuzją z laserami; IMHO jak nie tokamak, to po prostu to będzie koniec marzeń o "Słońcu w butelce";
no, ale Twoje pytanie, psjodko;