Skocz do zawartości

Zdjęcie

Smallville


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
580 odpowiedzi w tym temacie

#301 Halavar

Halavar

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 637 postów
  • MiastoŚląsk

Napisano 01.05.2008 - |22:33|

7x17

Tym razem spadek poziomu odcinka. Ewudentne minusy rzutują na ocenie, choć sprawa Clarka i Kary była interesująca. Szkoda, bo myślalem, że po poprzednim odcinku w miarę wysoki poziom zostanie utrzymany

Ocena: 6

PLUSY:

+ świetna końcówka, zapowiadająca bardzo ważne wydarzenia dla głównej fabuły serialu
+ bardzo ciekawa wyprawa Lexa do Szwajcarii:) W poprzednim odcinku ginie najbliższa współpracownica Lexa, teraz miał być zamach na niego samego. Ewidentnie widać, że ktoś z Veritas związany niechce dopuścić Lexa do tajemnic Podróznika. Jestem ciekawa czy Lex nauczy sie kontrolować Clarka za pomocą tego dziwnego urządzenia

MINUSY:

- Jimy w 5 minut staje się tajnym agentem, ktory bardzo sprawnie radzi sobie z nowym zadaniem - kompletnie to nie pasuje z wizerunkiem Olsena
- potraktowanie agentów rządowych jak chłopców do bicia i jednocześnie jak nieprofesjonalnych swirów. Babka strzela po twarzy Chloe, chce ją torturować, robi przesłuchanie na miejscu przestępstwa, przyjeżdza na misję z jednym agentem do pomocy a potem na końcu zatuszowano sprawę jak gdyby nic się nie stało. W serialu rząd i jego agencje to jakieś fantomy:/
- przesadzili (znów) z tą zdolnością Chloe do włamywania się wszędzie i brak za to żadnych konsekwencji <_<
- brak Lois i Kary - no cóż, brakowało mi tych postaci tutaj, przynajmniej by bylo na czym oko zawiesić;)

Użytkownik Halavar edytował ten post 01.05.2008 - |22:39|

  • 0
All Lies Lead To The Truth

W oczekiwaniu na BSG "Caprica"

#302 Wodzu

Wodzu

    Sierżant

  • VIP
  • 722 postów
  • MiastoKatowice

Napisano 02.05.2008 - |22:12|

Gdzieś czytałem, że w kolejnym sezonie ma sie pojawić Doomsday. Nie wyobrażam sobie jak to zrobią, ale już mam obawy.
  • 0

...:::Son of Anarchy:::...


#303 Zetnktel

Zetnktel

    Starszy chorąży

  • Użytkownik
  • 1 589 postów
  • MiastoLublin

Napisano 02.05.2008 - |22:25|

Smallville 07x18

Odcinek na wysokim poziomie. Z czystym sumienie mozna powiedziec ze byl dobry.
Duzo smaczkow takich jak Louis and Clark, Clark jako reporter w okularkach i wiele wiecej.
Minusy:
hmm. za szybko dziala sie akcja na Kryptonie, wpadl i wypadl jak gdyby nigdy nic. Gdzie jego rodzice Brainniac ich zabil czy jak ?
Mam powody przypuszczac ze do Kary jakims sposobem dostalo sie cos z Fine'a. No i w tym odcinku mogliby juz scenarzysci zabic ta Lane tyle gadali ze jej stan nieodwracalny itd i pokazac np scene jak umiera.
Ocena 09/10
  • 0

#304 Wodzu

Wodzu

    Sierżant

  • VIP
  • 722 postów
  • MiastoKatowice

Napisano 03.05.2008 - |13:22|

Niezły odcinek. Sądzę, że Brainiac jednak żyje. Tak na wszelki wypadek scenarzyści go zostawili bo skoro Lex zniknie z serialu to mają kolejnego arcywroga w zapasie.
  • 0

...:::Son of Anarchy:::...


#305 Gaj

Gaj

    Sierżant

  • Użytkownik
  • 708 postów

Napisano 03.05.2008 - |13:56|

7-18 wg mnie jeden gorszych odcinków SMallville jakie widziałem. Naprawdę nieporadne i głupie było to wszystko. 7-17 też nie błyszczał inteleigencją, ale miał coś w sobie wciągającego, a tu po prostu żenada chwilami aż waliła w oczy.
Jak ktoś zauważył akcja na Kryptonie krótka i mało sensowna.
Lex jako Prezydent baaardzo średni. Ten materiał pasował na 2 odcinkowiec i wtedy szłoby z tego zrobić coś ciekawego. A tak wyszła kaszana niczym w teledysku.
Brainiac jakoś zainfekował Karę to jest pewne po końcówce.
Lana coś sobie tam żyje, nie żyjąc de facto.
  • 0

#306 mr_gm

mr_gm

    Kapral

  • Użytkownik
  • 233 postów
  • Miastostolica Polski

Napisano 03.05.2008 - |14:24|

7x18

Odcinek lepszy od poprzedniego z kilkoma ładnymi efektami, ale zbyt chaotyczny, co potwierdza tezę, że aktorzy grający w serialu nie powinni reżyserować siebie samych (Tom Welling). Jak dla mnie za dużo czasu poświęcono wizjom alternatywnym, a za mało akcji w teraźniejszości. Nie wiadomo jak Clak dostał się na Krypton, Kara i Braniac polecieli i wykorzystując jakoś anomalię znaleźli się w przeszłości, a skąd się tam wziął Clark skoro podobno nie umie latać? A gdyby skorzystał z jakiegoś portalu to jakim cudem "zaliczył" anomalię? Za całokształt dam 5, a plus za Karę i Lois.
  • 0

#307 Klorel

Klorel

    Organizator

  • VIP
  • 195 postów

Napisano 03.05.2008 - |16:20|

7x18

Nie wiadomo jak Clak dostał się na Krypton, Kara i Braniac polecieli i wykorzystując jakoś anomalię znaleźli się w przeszłości, a skąd się tam wziął Clark skoro podobno nie umie latać? A gdyby skorzystał z jakiegoś portalu to jakim cudem "zaliczył" anomalię? Za całokształt dam 5, a plus za Karę i Lois.


Otóż dokładnie wiadomo jak Clark dostał się na Krypton. Mówi o tym już na początku odcinka w rozmowie z Chloe.
W 1:13 Clark mówi:
"Kara powiedziała, że Forteca może przesłać mnie z powrotem (na Krypton). Jeśli zabiorę tam ośmiokąt, to Jor-El może to zrobić".

Więc nie ma tu żadnej niespójności, czy niedomówień :P .
Wystarczy po prostu uważnie posłuchać dialogów ;) .

A jeśli chodzi o odcinek, to podobał mi się bardziej, niż poprzedni.
Sama końcówka i dziwne zachowanie Kary na 99% przekonują mnie, że jeszcze zobaczymy w tym sezonie Braniac'a :lol: .
  • 0
CO CIĘ NIE ZABIJE, TO CIĘ WZMOCNI.

#308 biku1

biku1

    BSG FREAK

  • Moderator
  • 6 528 postów
  • MiastoSZCZECIN

Napisano 03.05.2008 - |21:51|

Gdzieś czytałem, że w kolejnym sezonie ma sie pojawić Doomsday. Nie wyobrażam sobie jak to zrobią, ale już mam obawy.

Pewnie chodzi ci o to ---> http://www.thefutonc...id=20080501cw03
Czyli krótki zarys tego co się będzie działo w sezonie 8 i jego dwóch "głównych motywów". ;)

Sądzę, że Brainiac jednak żyje. Tak na wszelki wypadek scenarzyści go zostawili bo skoro Lex zniknie z serialu to mają kolejnego arcywroga w zapasie.

Odnośnie "arcywroga" to polecam przejrzeć powyższy link który dałem.
A z niego wiemy , że:
Spoiler


Co do tego aktualnego odcinka - oj szybko to im poszło , zbyt szybko.
Jak już ktoś wspomniał temat był na 2 odcinki a tak poszło to po łebkach i wyszło takie sklecone naprędce bez jakoś wciągającej akcji.
Za dużo chcieli w zbyt mały czasie , zbyt szybko pokazać. :(

Jedyna chyba scena która mnie bardziej ruszyła to jak Kara "niszczyła" Brainiaca i przez chwilę czekała nie wiem na co.
Wtedy chciałem aby już w końcu upuściła tę skałę :rolleyes: a jak było widać po końcówce odcinka to jej na dobre nie wyszło ta chwila zwłoki.

No i Kara fajnie wyglądała w roli tej szefowej bezpieki. :D

Użytkownik biku1 edytował ten post 03.05.2008 - |22:02|

Głupiec narzeka na ciemność , mędrzec zapala świecę.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .

RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT

#309 Zetnktel

Zetnktel

    Starszy chorąży

  • Użytkownik
  • 1 589 postów
  • MiastoLublin

Napisano 03.05.2008 - |23:03|

A ja wlasnie lubie jak w odcinkach duzo i szybko sie dzieje, niz wolno albo nic sie niedzieje. (patrz BSG S04)

Użytkownik Zetnktel edytował ten post 03.05.2008 - |23:03|

  • 0

#310 biku1

biku1

    BSG FREAK

  • Moderator
  • 6 528 postów
  • MiastoSZCZECIN

Napisano 03.05.2008 - |23:29|

A ja wlasnie lubie jak w odcinkach duzo i szybko sie dzieje, niz wolno albo nic sie niedzieje. (patrz BSG S04)


Ale to nie znaczy, że ma być to wszystko robione pobieżnie.
Wiesz dziać się może dużo i w dwóch odcinkach.
Tu ewidentnie był potencjał na dwa odcinki a tak wszystko załatwiali w przysłowiowe 5 minut - niestety.
I to nie znaczy ,że mieli powstawiać obowiązkowo po 20 zdań smętnej gadki w każdą scenę.


Podobnie jak wolny utwór może mieć więcej energii i czadu w sobie od niejednego szybkiego kawałka.
To akurat odnośnie uwagi o BSG. :P ;)
Głupiec narzeka na ciemność , mędrzec zapala świecę.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .

RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT

#311 Zetnktel

Zetnktel

    Starszy chorąży

  • Użytkownik
  • 1 589 postów
  • MiastoLublin

Napisano 04.05.2008 - |10:37|

No ja Ciebie rozumiem, tylko chodzi mi bardziej o to ze wole jak duzo sie dzieje i szybko nawet jak jest to chaotyczne niz wolno i kiepsko. A co do BSG pierwsze 2 odcinki cos sie dzialo co potem bylo bez sensu ale to nie otym bo nieten dzial. pozostale 3 nic sie nie dzieje. Wiem ze mozna robic ekstra odcinki z samej gadaniny, jest wiele takich w kazdym serialu no ale w smallville jak i bsg to im cos niewychodzi.
  • 0

#312 Halavar

Halavar

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 637 postów
  • MiastoŚląsk

Napisano 06.05.2008 - |21:20|

7x18

No cóż, Tomowi Wellingowi wyszedł całkiem fajny odcinek. W stylu "co by było gdyby". Nie jest to może nowatorskie i jakoś niezwykle ciekawe, ale wyszło calkiem schludnie i dobrze.

Ocena: 8/10

PLUSY:

+ milo było zobaczęć w alternatywnej rzeczywistości Clarka i Lois razem:) Można domniemywać, że gdyby Clark w swoim życiu nie spotkał Lany Lamg i nie zakochał się w niej, to zapewne poczuł by coś do Lois oczywiście z wzajemnością
+ całkiem ciekawa ta wizja alternatywna. Z jdnej strony życie osobiste przyjaciół Clarka ułożylo się w miarę dobrze, zaś z drugiej strony Lex jako prezydent i co gorsza sterowany z tylnego siedzenia przez Miltona Fine'a (czy też Brainiaca) to samo zło. Tak więc bilans zysków i strat z życia Clarka na ziemi daje jasno do zrozumienia, że Clark więcej zrobił dobrego na Ziemi niż złego
+ Lois wyciąga Clarka na piwo (chyba po raz pierwszy w ttm serialu tak otwarcie mówi się o piciu alkoholu;)
+ ostatnia scena mnie zaskoczyła, gdyż można domniemywać, że misja Clarka i Karty na Kryptonie jeszcze się nie skończyła i coś wielkiego się jeszcze zdaży

MINUSY:

- Lex Luthor mimo całje swojej złej strony duszy chyba nie byłby w stanie doprowazić do wielkiej wojny atmowej na świecie po to, aby spelnić jakąś chora wizję oczyszczenia świata i jego budowy od nowa. Zbytnio przegięte jak dla mnie
- coś mi nie pasowało w scenie na Kryptonie, tzn. brakowało tam rodziców Kal-Ela ktorzy powinni byli wkładać dziecko do statku
  • 0
All Lies Lead To The Truth

W oczekiwaniu na BSG "Caprica"

#313 Jarekk

Jarekk

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 99 postów
  • MiastoBełchatów/Wrocław

Napisano 06.05.2008 - |21:47|

"coś mi nie pasowało w scenie na Kryptonie, tzn. brakowało tam rodziców Kal-Ela ktorzy powinni byli wkładać dziecko do statku" Widocznie Fine/Brainiac miał tak obmyślany plan aby wcześniej ich zlikwidować. Ja to sobie tak tłumaczę, potem jeszcze zabić małego i nara Clark Ken AD 2008 ;)
  • 0
6.0 House, Six Feet Under, Lie To Me,
5.5 Chuck, Dexter, True Blood,
5.0 Supernatural, Weeds, Pushing Daisies, Reaper,
4.5 Californication, Lost, Smallville, The 4400,
4.0 Heroes, Kyle XY, Prison Break.

#314 Modes

Modes

    Podpułkownik

  • Użytkownik
  • 2 784 postów
  • MiastoPoznań/Chojnice

Napisano 07.05.2008 - |08:58|

718

Ten odcinek bylby dobry na zakonczenie serialu (gdyby sie skonczyl tym ze Clark zostaje w tamtym swiecie i nie ma Kary), zawsze mozna bylo wznowic serial a gdyby pozostal martwy to by bylo jakies sensowne przejscie do filmow i innych seriali z tego tematu (trza bylo jeszcze nie pokazywac drugiego clarka).
A tak? Przecietny odcineczek, pomysl fajny ale nie na srodkowy odcinek, wykonanie nawet dobre ale jakos tak razem to przecietnie wyszlo. Akcja na kryptonie zdecydowanie za szybka, trza bylo 2 odcinki z tego zrobic chyba by bylo lepiej wtedy.

Ocena: 6/10
  • 0

#315 Juki

Juki

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 457 postów
  • MiastoKraków

Napisano 10.05.2008 - |01:25|

7x19 rewelacja, cały 7 sezon skleja wszystkie wątki serialu w jeden, nawet się wytłumaczyło po co ta rezydencja Lexa była przeniesiona do Smallville. Końcówka 7 sezonu będzie najwyraźniej w stylu jednego z filmów. W całym Supermanie głupie jest to, że ma głupi, pedalski kostium, jak i charakteryzacje czasami. Clark którego znamy ze Smallville nie sprawia wrażenia takiego który nosiłby gumowe majtory na wierzchu. Myśle, że w 8 sezonie to się zmieni i się zakocha w jakimś chłopaku :/
  • 0

Dołączona grafika


#316 Rydzu_SSJ

Rydzu_SSJ

    Sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 101 postów
  • MiastoKatowice

Napisano 10.05.2008 - |09:51|

Jak na sezon siódmy odcinek 7x19 był zarąbisty, ale patrząc na cały serial, odcinek był zaledwie dobry. Ach, jak sobie przypomnę czasy trzeciego sezonu :D.
  • 0
Dołączona grafika

Codziennie budzę się przystojniejszy, ale dziś to już chyba przesadziłem...

#317 Juki

Juki

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 457 postów
  • MiastoKraków

Napisano 10.05.2008 - |16:41|

Jak na sezon siódmy odcinek 7x19 był zarąbisty, ale patrząc na cały serial, odcinek był zaledwie dobry. Ach, jak sobie przypomnę czasy trzeciego sezonu .


Każdy ma sentyment do sezonu od którego zaczynał oglądać serial. Ja lubie bardzo sezon 5. Serial był przez cały czas, a szczególnie w pierwszych sezonach bełkotem, a teraz to tak miażdżyście się skleja.
  • 0

Dołączona grafika


#318 Modes

Modes

    Podpułkownik

  • Użytkownik
  • 2 784 postów
  • MiastoPoznań/Chojnice

Napisano 10.05.2008 - |17:02|

Każdy ma sentyment do sezonu od którego zaczynał oglądać serial. Ja lubie bardzo sezon 5. Serial był przez cały czas, a szczególnie w pierwszych sezonach bełkotem, a teraz to tak miażdżyście się skleja.

Pierwsze 4 sezony byly dosc dobre, bylo wiadomo o co chodzi bylo przyjemnie. Kolejne sezonu byly coraz slabsze bo zabraklo im pomyslow i musieli krecic i wymyslac jakies glupoty, np. pod wzgledem relacji romantycznych Lany to serial bardziej przypomina opere mydlana niz porzadny serial.

Najlepszy wedlog mnie byl 3 sezon a zaczelem ogladac od pierwszego wiec twoja hipoteza sie nie sprawdza (podobnie w NCIS gdzie wedlog mnie najlepszy sezon to 2 a zaczelem ogladac od 4 - kolejnosc 4,5,1,2,3,5).

A co do zamku to nie wszystko musi miec jakies znaczenie w serialu, to z tym zamkiem to takze wymyslanie na sile, wiekszosc z nas byla calkiem zadowolona wyjasnieniem ze Lionel przeniosl zamek do Smallville poniewaz ... MOGL.
  • 0

#319 Halavar

Halavar

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 637 postów
  • MiastoŚląsk

Napisano 11.05.2008 - |19:44|

7x19

No no, historia sezonu zbliża się ku końcowi i im bliżej niego, tym ciekawiej:) Jeden z ciekawszych odcinków sezonu.

Ocena: 9/10

PLUSY:

+ dobry tytuł odcinku która oddaje to, co można było czuć oglądając go. Od pewnego czasu Lex próbuje rozwikłać tajemnicę Veritas, a dokładniej tej wielkiej tajemnicy która te ugrupowanie chroniło. W tym odcinku Lex krok po kroku (niczym w dobrym RPG) zmierza do wykonania owego tytułowego "Questu". Bardzo podobała mi się ta konwencja, gdyż widz razem z Lexem odkrywał tajemnice Veritas a tym samym Podróżnika
+ kolejny już z rzędu odcinek z tzw. głównej linii fabularnej:) Nie ma jednoodcinkowców o jakiś mutantach, a zamiast tego mamy ciąg wydarzeń które zapewne doprowadzą do wielkiego zakończenia sezonu. Konkretniej: "pilot do Kal-Ela" w ręku Lexa będzie oznaczać tragedię dla swiata.
+ plus dla Jimmy'ego za udany debiut dziennikarski, i to od razu sprawa z grubej beczki. Całkiem ładnie poskładał części układanki, jak tak dalej będzie to pojdzie tropem Veritas, Lexa i trafi do Clarka:)

MINUSY:

- przemieszczanie się Chloe między Kansas a Kanadą jakoś mnie nie przekonałow swej prawdziwości. Błyskawicznie znalazła Kościół i salę i własnie w najbardziej odpowiednim momencie uratowała Clarka. Jakie to banalne:/
- brak Kary i Lois
  • 0
All Lies Lead To The Truth

W oczekiwaniu na BSG "Caprica"

#320 DanielP

DanielP

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 669 postów

Napisano 11.05.2008 - |23:19|

Pierwsze 4 sezony byly dosc dobre, bylo wiadomo o co chodzi bylo przyjemnie. Kolejne sezonu byly coraz slabsze bo zabraklo im pomyslow i musieli krecic i wymyslac jakies glupoty


Ale tylko pod warunkiem, że ogladalo sie serial po raz pierwszy :)
Gdybm teraz zaczal ogladac wczesne sezony, to dalbym sobie spokoj po 2 odcinkach infantylnych meteofreakow z koledżu :)

A jak tylko zakonczono watki z freakami, to zaraz pojawily sie lamenty, ze serial sie skiepscil :)
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych