Ben obudził się na Saharze, 11 miesięcy do przodu (koniec października 2005). Jeśli jeszcze raz przekręcili kółko i wylądowali w roku 2007, a tam już czekała na nich wkurzona Jubilerka (stąd teraz latają im majty) wink.gif, to oznacza jedno - Jacob nie miał i nie ma zielonego pojęcia o co lotto, w kręceniu kółeczkiem.
Moze mi ktos wyjasnic o co chodzi z ta jubilerka? Domyslam sie ze moze to ta osoba co byla w odcinku o Desie, po tym jak przekrecil kluczyk, ale jaki to ma zwiazek ze sprawa?
Takich pamiętających czasy dinozaurów, lub wcześniej wink.gif Czujesz czym to pachnie smile.gif
Wyspo Tajemnicza, przypomniałaś mi co mnie gnębiło! Otóż w promach do czwartego sezonu parokrotnie zaserwowano nam scenkami ukazującymi: wielkie czaszki oraz skorupy ogromnych jaj. Najpierw czekałem, myśląc, że odcinek Eggtown coś wyjaśni. Potem zapomniałem... W tych samych promach można zobaczyć scenki np z The Constant (helikopter lecący nad Wyspą) jak i końcówki Cabin Fever (rozbitkowie w nocy wychodzą na plażę i patrzą w górę na nadlatujący helikopter). Wniosek: wiele scen było kręconych dużo, dużo wcześniej. Pytanie teraz: czyżby wątek jaj i czaszek, został przesunięty na dalsze odcinki (sezony), ze względu na skrócenie sezonu o parę odcinków? Czyżby oni to już mieli nakręcone, ale nie mieli czasu tego wyemitować...? Możliwe, że to z powodu tych czaszek na Wyspie jest Charlotte, a skoro po odjęciu tych scen, nie wiedzieli co z nią zrobić... to nauczyli ją gadac po koreańsku
Nie wiem gdzie Ty takie promo 4 sezonu widziałeś. Przejrzałem przed chwilą kilka różnych na youtube i nie widziałem żadnych scen z jajami i czaszkami. Daj linka do tego promo.
Nie wiem gdzie Ty takie promo 4 sezonu widziałeś. Przejrzałem przed chwilą kilka różnych na youtube i nie widziałem żadnych scen z jajami i czaszkami. Daj linka do tego promo.
Pewnie chodzi o tą czachę miśka. Było to promo do całego sezonu 4.
A jaja to są...na forum.
0
Destiny is a fickle bitch. Only fools are enslaved by time and space. Ostrożna obserwacja jest jedynym kluczem do prawdy i pełnego zrozumienia.
Hamann666 to, że Jacob nie mieszka w pięciogwiazdkowym hotelu, albo nie lubi światła nie świadczy od razu o tym że przypłynął na wyspę na Black Rocku. Takie teorie są no bezcelowe Scenarzyści zaskakują nas NA KAŻDYM KROKU
Już samo imie sugeruje że na tym statku przypłynoł.
Ciekawą rzecz zauważyłem powtarzając sobie 1 sezon. W odcinku "House of the rising sun" Jack z Kate, Charlie'm i Locke'iem w jaskini znajdują stare zwłoki. Jack określa ich stan na około 14 do 15 lat. Oczywiście pierwsze co nasunęło mi się na myśl to czystka. Już wtedy scenarzyści musieli mieć pełny zarys fabularny serialu ( z resztą nie tylko przez tą sytuację tak uważam ). Jednak nie same zwłoki mnie ruszyły, lecz znalezisko Jacka w torbie jednego z truposzy. Wyciągnął dwa kamyczki - czarny i biały, podobnie jak Locke w pilocie rozmawiając z Waltem. Do tego w tej scenie Jack schował znalezione kamyczki do woreczka w momencie, kiedy Locke wchodzi do jaskini. Kamera ciekawie ukazuje te ujęcie. Tak jakby Locke mógł coś podejrzewać gdyby je zobaczył. Po tym Locke dowiaduje się o znalezionych denatach i podchodzi. Ciekawe, czy w tym momencie nie patrzy na swoje zwłoki. Jakoś tak mi się ta sytuacja powiązała z ostatnią sceną finału 4 sezonu. Jeżeli okazało by się to prawdą to wstanę i zacznę bić brawa dla twórców serialu. Coś czuję, że po zakończeniu 6 sezonu, kiedy powtórzymy sobie pierwszy, nie jeden raz ciarki przejdą nam po plecach.
Edit:
Jeszcze raz puściłem tą scenę i chodzi o 40-50 lat (według Jacka). Jeszcze pada stwierdzenie, że jedne zwłoki są kobiece. Kamera ukazuje w tym momencie Kate. Heeee. Może "O6 wrócą na wyspę 50 albo więcej lat wcześniej i już tam zostaną do śmierci"?
Chyba zbyt daleko idę z teoriami, ale kto wie?
Użytkownik kuruku edytował ten post 09.06.2008 - |23:20|
@radkorek
Jubilerka ma na nazwisko Hawking. Proponowałabym uzupełnić swoją wiedze nt. Stephena Hawkinga - wtedy ci się rozjaśni
@Grzebul
Kości i jaja dinozaurów były ale na fotkach "z planu" autorstwa fanów. Ktoś z rozpędu się zaplątał na plan kolejnej części "Parku Jurajskiego".
Mi chodziło o coś innego - znalezienie "stałej" dla wyspy, która sobie "wędruje w czasie" - czyli punktu/punktów na Ziemi, do którego będą odnoszone współrzędne lokalizacji wyspy. I miałam na myśli tylko i wyłącznie stare formacje skalne - jako istniejące odpowiednio długo w czasie i nie zmieniające swego położenia (czyli są "stałe").
@nandor
Tak, tyle, że był Holendrem, a na razie w serialu nie było mowy o tej nacji
Ponadto, jeśli Jacob miałby być nawiązaniem właśnie do niego, musiałby chyba mieszkać w Australii, najlepiej wśród tubylców Skoro szukał mitycznej Terra Australis
Chociaż? Bijących się o wyspę Widmore'a i Bena (w imieniu Hanso?) pogodzą... Holendrzy? Sprzątając im wyspę "sprzed nosa" Bo to oni ją odkryli i wiedzą, co można dzięki niej zyskać?
Eee, to w ten sposób można by też znaleźć i wytłumaczenie do legendarnego "Incydentu" ze "Swana"
EDIT:
Na DarkUfo przypomnieli spoiler od lostfana108, z ciekawą sugestią (teorią?) na koniec:
Ostrzeżenie od Charliego dla Jacka "you're not supposed to raise him" (przekazane przez Hurleya) dotyczy kwestii przywożenia trupa Locke'a na wyspę, a nie wychowywania Aarona.
Co byłoby najprawdopodobniej zgodne z wizytą ducha Mr. Eko w chwili, gdy Hurley dowiaduje się o śmierci Łysola: You are next? Locke narozrabiał na wyspie po odejściu Jacka i został wywalony przez samych Othersów? Czy może w końcu załapali, że z Locke'a żaden "Wybraniec" i go sami zabili? A Ben, będąc poza wyspą, nie wie pewnych rzeczy...
Czyli... czy Jack ma zabrać trupa na wyspę czy nie? Kto tego naprawdę chce? I co będzie, jeśli zabierze trupa, a nie powinien?
Użytkownik Tajemnicza_Wyspa edytował ten post 10.06.2008 - |11:11|
0
"If it is man's outward journeys that have brought us to this precarious place in time, it is the inward journey that will set us free."
Czytając wcześniejsze posty zauważyłem pewną rzecz. W czasie strzelaniny wszyscy dziwili się jak Clarie przeżyła zniszczenie domku. Potem okazało się, że ona prawdopodobnie nie żyje i zginęła w wybuchu. I takie rozwiązanie "przeżycia" wybuchu granatem wydaje się ok.
Inna śmieszna sprawa, to Sawyer unikający pocisków. A co jeśli on ich nie unikał, tylko dostał i "zginął" jak Clarie??? Czuje, że nie może opuścić wyspy, więc wyskoczył z helikoptera.
Minusem tych teorii jest to, że Miles pewnie też by coś podejrzewał w stosunku do Sawyera. No i pytanie, czemu akurat ta dwójka miałaby przeżyć, a balasty padały jak muchy.
Wydaje mi się to ciekawe, ale niestety z fizyki jestem bardzo słaby (mało powiedziane ), dlatego nie bardzo rozumiem tego filmiku na youtube, a tym bardziej nie rozumiem co ma wspólnego z tym co piszą na wiki. Mógłby ktoś dobry z fizyki wytłumaczyć mi (i wielu czytelnikom zapewne tez) o co tak naprawdę chodzi w tym efekcie Casimira? Nie teoretycznie, tylko jak to się przekłada na praktykę czyli w świecie Losta.
kuruku genialna teoria, fajnie jakby sie okazalo cos takiego co napisales! Jak czytalem zapowiedz w GW serialu jak wchodzil na TVP bylo cos takiego
"cos co sie wydaje malo istotne teraz w serialu pozniej okazuje sie arcywazne rzecza itd."
"ogladaj uwaznie kazdy odcinek"
Takie cos bylo i niby tam jakies zwolki w jaksini w 1 sezonie pozniej sie okaze ze to byl Locke O_o Genialne by to bylo... niesttey tyle tych watkow szczegolikow w calym serialu ze ja np. prawei nic z tego nie pamietam.... :/
cóż final niezly, ale lepszy byl poprzedni- Through the looking glass. Tak sbie myślę i myślę i jakoś nie mogę dojść do tego oto: Uprzedzając zbędne komentarze, że świat nie dzieli się na Tych Good i Bad Guys i że wszystko może być relatywne- od razu mówię, że upraszczam celowo dla porządku i czytelności. Zastanawia mnie oto ta sprawa: Czy "zjawy nieżyjących czy też tele-cośtam -tegowanych" ( Yemi, Ana Lucia, Walt , Charlie, mr Eko, Claire, Christian etc) - a jeśli tak to czy wszystkie- podpowiadają "naszym" zagubionym.. no wlaśnie- dobrze czy źle? Wiem, wiem - to jest relatywne itd. nie wierzę jednak, że na potrzeby serialu nie zalożono- choćby zgrubnie- co na końcu okaże się czarną a co jasną stroną - ta zresztą dychotomia byla synalizowana od początku ( wide kulki locka " two sides- one is dark, one i light". Jestem chaotycznym czlowiekiem a poza tym mam odcinki z 4 sezonów ponagrywane w różnych miejscach więc latwo tego nie znajdę, a bardzo chcialabym wiedzieć jak wygląda wywyód logiczny dzialania zjaw i czy ostatecznie prowadzi raczej do "You have to go back", czy do " don't you dare to go back- czy jakoś"... motam wiem, ale może ktoś ma pomysl? mój jest taki oto: "You have to go back" ( by Charlie) - wezwanie, które pokrywa się z polityką mrocznego Abaddonem-> który wyslal Noemi-> która oszukala losties ( deikatnie jak Daniel czy hardcorowo jak Keamy?)-> którzy mieli tam zginąć ... czy wer.2. ..pokrywa się z polityką Abadona-> który wyslal Neomi-> która oszukala lostów->którzy mieli być poboczną ofiarą polowania na Bena- psychopatę, którego za wszeką cenę trzeba unieszkodliwić, bo jest Wujkiem Samo Zło. I bądź tu mądry czlowieku! Pamiętajcie, że "zjawy" nie muszą być poczciwymi kompanami "naszych" co im dobrze radzą zza 5 wymiaru, a np. emanacją wyspy? nieczystych sil? które w znajomym przebraniu naklaniają do ppelnienia blędu. Czymu przeslanie Claire tak różni się od przeslnia Charliego??? ( którzy notabene byli prawie parą kiedyś)-- Jeszcze jedno: Znalazlam takie coś:
nie wiem skąd to wzięli, nie jest to fake, ale nie pamiętam tego z seralu ani jako traila do 4 se. A "filmik o efekcie Casimira" klóci się wydatnie z opisem naukowym w wikipedii ( dotyczy efektu w próżni- po pierwsze, po drugie zaobserwować go można na jakichś bardzo mikro- skalach, czy wymiarach, wielkościach a nie królikach!) PS. Jak w zeszlym sezonie pisalam o Majku "Dejtukmajsan" tak teraz Dżak będzie "Łiheftugołbakiem"
not-kate trudno mi zrozumiec to co napisales ;]
a co do filmiku to juz go kazdy chyba widzial
ja jak tylko zobaczylem kasete ktora Ben daje Johnowi to wiedzialem ze to bedzie cos z tego filmiku.
Kiedys czytalem co znacza te screeno-migawki w ow filmiku sie pojawiajace, ale juz nie pamietam gdzie to bylo ;(
A "filmik o efekcie Casimira" klóci się wydatnie z opisem naukowym w wikipedii ( dotyczy efektu w próżni- po pierwsze, po drugie zaobserwować go można na jakichś bardzo mikro- skalach, czy wymiarach, wielkościach a nie królikach!) PS. Jak w zeszlym sezonie pisalam o Majku "Dejtukmajsan" tak teraz Dżak będzie "Łiheftugołbakiem"
Hmm, no tak, nie sposób zauważyć,że taki królik nie jest ani czyms mikro ani nie ma nic wspólnego z próznią. Ale wydaje mi sie, że źle to rozumiemy. Nie jestem dobry z fizyki, ale byc może sam efekt można zobaczyć na pojedynczych atomach czy cząsteczkach, ale skutki tego efektu są widoczne w większych skalach?
Przeczytałem artykuł o "Efekcie Casimira" na anglojęzycznej Wikipedii i muszę przyznać, że niewiele zrozumiałem z części naukowej, znalazłem jednak dwie rzeczy, które idealnie wpasowują się w lostową rzeczywistość.
1. Kilku naukowców zauważyło, że mechanika kwantowa efektu Casimira może zostać wykorzystana do wytworzenia obszaru czasoprzestrzeni o ujemnej masie i zasugerowali, że taki "negatywny efekt" może być użyty do stabilizacji tunelu czasoprzestrzennego pozwalającego na podróżowanie z prędkością większą niż prędkość światła.
Właściwości Wyspy wyraźnie wskazują na to, że Othersi wykorzystywali portale do przemieszczania się w odległe miejsca na całym świecie. Ben (po przekręceniu koła) został teleportowany na pustynię, Richard został wysłany po ojca Locke'a, a Juliet uśpiono podczas podróży na Wyspę.
2. Uważa się, że siły Casimira mogą mieć zastosowanie w nanotechnologii, w szczególności do budowy krzemowych obwodów i (uwaga) nanoelektromechanicznych systemów.
Jak wiemy, nanotechnologia to chyba najbardziej popularna teoria dotycząca pochodzenia i natury Dymu. Według jej zwolenników, Monster zbudowany jest z milionów sprzężonych ze sobą miniaturowych robocików. Na jego "technologiczne" pochodzenie wskazują wydawane przez Dym mechaniczne odgłosy czy "pstrykanie fotek" lostowiczom.