308 odpowiedzi w tym temacie

[Mario4all]

No dobra ale wzorując sie na podstawie gry Find 815 to tam padają hasła Matthew i właśnie Abbadon. W odcinku nazwisko zostało zmienione na Abidal. To może wynikać z mylenia nazwisk ale powróćmy do tematu i nie spierajmy sie o byle co

[Soul_of_Warrior]

(to jednak Abidal a nie Abbadon bo obejrzałem jeszcze raz odcinek )

W odcinku nazwisko zostało zmienione na Abidal. To może wynikać z mylenia nazwisk ale powróćmy do tematu i nie spierajmy sie o byle co

Stary nie dosc, ze Cie ktos poprawia, ze bylo to walkowane xxx razy to Ty dalej upierasz sie przy swoim blednym zdaniu i wprowadzasz nie doinformowanych w blad :/
Wystarczy troche pogooglac jesli nie znasz czegos takiego jak lostpedia i po klopocie....

Matthew Abbadon

http://pl.lostpedia....Matthew_Abbadon

http://lostpedia.com...Matthew_Abaddon

Użytkownik Soul_of_Warrior edytował ten post 07.03.2008 - |07:39|

[Mario4all]

Nikogo w bład nie wprowadzam teraz bo mówie jak było w odcinku. To lostpedia sie pomyliła a jak nie wierzysz to obejrzyj go jeszcze raz

[Grzebul]

Przecież wszyscy wiedzą, że Lostopedia kłamie

[master_plaster]

I kolejne nawiązanie - patrzcie to: http://pl.wikipedia....eń_Minkowskiego
Oboje związani z podróżami w czasie...

[garus]

I kolejne nawiązanie - patrzcie to: http://pl.wikipedia....eń_Minkowskiego
Oboje związani z podróżami w czasie...

Było o tym wspominane wcześniej w temacie...

[dominika1984r]

I kolejne nawiązanie - patrzcie to: http://pl.wikipedia....eń_Minkowskiego
Oboje związani z podróżami w czasie...

Patrzac na to czuje sie maxymalnie glupia czy tylko ja NIC z tych rownan nie rozumiem??

[Halavar]

Fantastyczny odcinek! Mimo iż na samej wyspie prawie nic się nie działo, nie poznaliśmy jakiś super nowości z związanych z wyspą czy Innymi, ale sama konstrukcja odcinka i jego klimat były świetne:)

PLUSY:

+ podobnie jak to było z poprzednim odcinkiem z Desmondem w roli głównej, tak i tutaj mamy zabawę z czasem. W sumie to ten odcinek jest rozwinięciem poprzedniego. Teraz mamy pewność, co dla Desmonda jest przeszłością a co teraźniejszością. Wystarczyło znaleźć tylko swoją "stałą"
+ duży plus za świetny pomysł odcinka, te ciągłe zabawy z czasem, chaos w teraźniejszości, chaos w przeszłości, szybkie przeskoki między jednym czasem a drugim, widok zagubionego Desmonda, który próbuje odnaleźć drogę w tej podwojnej mgle w jakiej się znalazł
+ bardzo ładne zakończenie odcinka rozmową telefoniczną Desmond-Penelope:) Oczekiwanie na to, czy to dobry numer, a jak tak to czy ona podniesie słuchawkę, a jak tak to czy nadal będzie chciała z nim gadać, czy Desmond właśnie nie padnie na ziemię i nie zginie itp. Duża dramaturgia, duży ładunek emocji - jednym słowem piękna scena:)
+ wielki powrót znanych nam lostowych liczb Współrzędne zawierają znane nam dwie liczby 23 i 42
+ scena licytacji dziennika podróży okrętu Black Rock. Jak widać ojciec Penelope interesował się wyspami na Pacyfiku już 8 lat wcześniej. Ładne nawiązanie:)

MINUSY:

- można czuć pewien niedosyt w związku z małym zakresem informacji na temat owych efektów ubocznych, postrzegania czasu na wyspie i wokół niej, eksperymencie Faraday'a i losów załogi statku. Gdyby troszkę więcej było na ten temat, odcinek byłby jeszcze ciekawszy. Tylko że mogło by zabraknąć czasu na historię Desmonda...
- zdziwiony byłem tym statkiem i jego załoga. Liczyłem, że będzie to bardziej profesjonalnie wyglądający i wyposażony statek

Użytkownik Halavar edytował ten post 12.03.2008 - |20:09|

[Macmax]

Znakomity odcinek, zabawy z czasem, które bardzo lubię były tutaj rozegrane w bardzo fajny sposób. Tak właściwie do tej pory zastanawiałem się czy Lost możemy śmiało nazywać serialem science fiction, ten odcinek dał odpowiedź, tak. Tak jak poprzednim odcinkiem byłem mocno zawiedziony tak ten bezdyskusyjnie oceniam na 9/10.