622 odpowiedzi w tym temacie

[sibum]

Kolejny świetny odcinek Chucka - a to jest chyba jedyny serial typu "każdy odcinek o czym innym" który oglądam, super humor, dialogi, postacie główne i poboczne.
A oglądalność nienajlepsza i tego nie mogę zrozumieć. Widocznie jednak takie coś się nie sprzedaje niestety.

A co do samego odcinka
- Sara to jednak prawdziwy zawodowiec, misja i zadanie na 1. miejscu, reszta jest odsuwana w miarę konieczności
- Cole - kolejna super postać drugoplanowa, ciekawe czy on jest też 00
- no i reszta, czyli akcja jak i "akcja" w BuyMore jest na pożądnym poziomie
- aha, jeszcze plakat, czasami się przydają duże kawałki papieru

[AndrevLG]

2x16 No kolejny magiczny odcinek. Scenarzysci moim zdaniem znalezli złoty srodek miedzy komedia, filmem akcji a watkiem miłosnym.
Każdy odcinek czysta przyjemność. Dobrze ze Morganowi sie udało sprawa fajnie załatwic. Przez polowe odcinka towarzyszyla mi mysl Cole to wymknal sie bo poszedl na jakis uklad z Fulcrum. Argument wobec zazutu o przewidywalnosc:P
Jak nie bylo Anny to byl placz ze jej nie ma . Teraz jest i tez nie dobrze?

8/10



@Lowrey23 Ciesze sie ze jest taki zapaleniec Chucka jesk Ty, ale czy nie moglbys ze spojlerami i wszelkiego rodzaju promami poczekach kilka dni po odcinku? Niektorzy czekaja na napisy na 16 a Ty juz z 17 atakujesz. Troszke bałagan. Pozdrawiam

Użytkownik AndrevLG edytował ten post 12.03.2009 - |23:48|

[pancor]

+ Ciekawi mnie co jest na tym plakacie i do czego dąży Bartowski uzupełniając po kolei wszystko na temat agencji... pewnie o usunięcie intersectu, ale czy tylko tego ?

a co ma być? sa wszystkie osoby powiazane z agencja i FULCRUM, ogladalem klatka po kaltce, nic nowego ciekawego sie tam nie pojawilo

- Wydaje mi się że postać Juli Ling vel Anna Wu jest trzymana na siłe w tym serialu... może się trzepiam no ale cóż tak to wygląda z mojej strony.

moze nie na sile, ale nie wiedza co z ta postacia zrobic
chetnie zobaczylbym ja dolaczajaca do teamu w jakis sposob, bo Ana w akcji to by było coś ^^

Użytkownik pancor edytował ten post 13.03.2009 - |13:04|

[pancor]

Odp 1. Przyjrzyj się dokładnie:-)

podziedl suie obserwacjami bo ciekaw jestem o co chodzi
sa tam wszystkei osoby powiazane z agencja i FULCRUM (i nie tylko) oraz ich koneksje, nic co by sie do tej pory w serialu nie pojawilo

[Wodzu]

Fajny odcinek. Tak jak ktoś pisał wcześniej autorzy serialu znaleźli złoty środek.

Fajnie, że Chuck po cichu działa na własną rękę i sam próbuje rozgryźć zagadkę Intersektu. Więcej takich zagrywek proszę.

[kyrcer]

Kurcze że też wcześniej nie zacząłem oglądać chuck'a. Aż tu 3 dni temu kumpel mnie namówił i bah nie wytrzymałem tak mnieserial wciągnął że obejrzałem sezon 1 i sezon 2 do 16 odcinka nie cale 4 dni. I nie żałuję

Użytkownik kyrcer edytował ten post 23.03.2009 - |12:58|

[Siemon]

Jako, że jutro jest nowy odcinek, to dzisiaj z nudów zobaczyłem sobie poprzedni jeszcze raz i powiem szczerze wg mnie świetny odcinek (w piątce najlepszy odcinków tego sezonu). Pod wieloma względami przypominał mi on odcinek z pierwszego sezonu Chuck versus Importowane Salami, który też może nie należał do najzabawniejszych, ale był bardzo ważny z punktu widzenia rozwoju fabuły / postaci.

Co nie zmienia faktu, że w odcinku było kilka naprawdę dobrych i często bardzo zabawnych scen :



Cała scena początkowa wg mnie świetna - podkład muzyczny pierwsza klasa (Blitzen Trapper - God and suicide btw) no i komentarz Awesome'a niezły "Musicie znaleźć sobie gniazdko, w którym twój robaczek będzie mógł swobodnie podrygiwać"



Obie sceny odpychania w wykonaniu Morgana i BM bandy na serio zabawne, szczególnie pierwsza, czyli "odpychające hobby" aka odgrywanie słynnych meczy tenisowych z lat osiemdziesiątych.



Podobały mi się też scena monitoringu jak Chuck i Cole chcieli zaimponować Sarze, kto jest bardziej pomocny w obserwacji. No i mimo że potem akcja przeciwko Fulcrum nie była czymś wyjątkowym, to mnie rozbawiło jak to Cole zatrzymał kulę, a Chuck został zaatakowany przez okno w czasie operacji ratunkowej.



Najzabawniejszą sceną jednak była cała pogoń za doktorkiem, którą można nazwać "Najwolniejszą pogonią świata", łącznie z tym jak Chuck próbując uniknąć wykrycia udaje, że zawiązuje sznurowadło na nodze w gipsie.




No i oczywiście cała scena końcowa, zarówno rozmowa z Sarą, jak i pokazanie, że Chuck "ma plan" skrupulatnie notowany na odwrocie plakatu z TRON'a.

[kyrcer]

Jeśli chodzi o ten plan to zaskoczenie duże, nie podejrzewałem go, że on sam ma jakieś plany.

[cliffhanger]

mini Charlie Crews, ale conspiracy poster fajny

[SliderOh]

Ja już jestem po seansie epa 2x17 i znowu zwyżka formy, po nieco słabszym 2x16 (jak dla mnie, of coz) w 2x17 znowu jest wszystko to, co tygryski lubią najbardziej, akcja i humor

[inwe]

a propos tego diagramu Chucka, ma to w pokoju, czasami zdejmuje dodaje elementy, ogląda etc.; skoro jego pokój jest naszpikowany pluskwami kamerami itp. to jak Casey mógł przegapić coś takiego?;

[kyrcer]

No dzisiejszy odcinek miód i orzeszki


Pewnie zajęty był pielęgnacją kwiatka xD

[pancor]

z tym predatorem przesadzone, ale caly odcinek swietny
szkoda, ze Orion tak szybko znikl z horyzontu

[Siemon]

z tym predatorem przesadzone, ale caly odcinek swietny
szkoda, ze Orion tak szybko znikl z horyzontu

Z tego jak to było pokazane to wątpie że rzeczywiście zginął. Nie widzimy go wsiadającego do helikoptera, więc równie dobrze mógł uciec lub zabrali go inną drogą, albo to wcale nie był Orion kogo złapali, zważywszy że cały odcinek nie zobaczyliśmy jego twarzy.