24
#281
Napisano 24.11.2008 - |12:07|
Z reklamówek Jack wygląda w formie. Scena tortur gdy Jack skrępowany nogami łamie kark oprawcy niczym za starych dobrych czasów. Jacka uwielbiam, moja ulubiona postać serialowa. Ogromna szkoda że umrze. Bez jego śmierci serial nie miałby sensu.
Dużo się spodziewam po tym sezonie. Serial musi się odbić od dna na którym się znalazł po sezonie 6. To także być albo nie być FOXa w okresie zimowym. W końcu 24 był motorem napędowym stacji przez ostatnie sześć lat. Zwłaszcza że PB kończy się od sezonu 3, TSCC też nie ma dużej publiki. Wszystko w rękach Jacka. Musi ratować świat i stację FOX.
#282
Napisano 24.11.2008 - |12:16|
Calkiem dobry specjalny epizod. Raczej dosc wolny jak na 24. Tylko kilka scen w typowym tempie. Glowne zadanie, by pokazac, co Jack porabial pzrez ostatnei dwa lata wykonano. Nakreslono tez scene pod 8. sezon.
Wrazenie raczej pozytywne.
Genesis
#284
Napisano 24.11.2008 - |23:06|
Był ledwie dobry.
Jakoś tam mało mi podszedł ten film, może dlatego, że męczą mnie te afrykańskie klimaty biednych dzieci walczących w "rewolucyjnej" partyzantce itd
Reszta się zgadza - całkowicie taki nie "dwudziestoczterogodzinny" klimat.
Tempo dosyć powolne szczególnie początkowo kiedy pokazywaną szkołę.
Potem jak skoczyli do USA to znowu się zaczęły odpowiednie klimaty - knucia, intrygi, spiski, konszachty i przedstawianie postaci sezonu 7.
Czyli nowa pani prezydent i jej rodzinka oraz osobnicy w jej otoczeniu za jej plecami wspomagający przewrót stanu w Afryce.
Wracając do Jacka to dowiadujemy się iż od czasu 6 sezonu błąka się po świecie i przemierzył już 3 kontynenty.
W chwili obecnej zaszył się w Afryce gdzie pomaga staremu przyjacielowi z sił specjalnych prowadzić szkołę dla dzieci z rozbitych rodzin przez wojnę.
Do tego jak pamiętam od ponad roku jest "ścigany" wezwaniem przed sąd w USA.
Zostaje odnaleziony w tej szkole przez pracownika miejscowej ambasady USA który próbuje go nakłonić do oddania się w jego ręce i powrotu do kraju na przesłuchanie.
Jack odmawia i ma zamiar znowu zniknąć jednak w skutek splotu nieszczęśliwych wydarzeń musi się udać do ambasady USA z uciekającymi przed bojówkami rebeliantów dziećmi z tej szkoły.
Tam w skutek szantażu wspomnianego pracownika ambasady oddaje się w ręce marines aby dzieci wpuszczono na teren ambasady i bezpiecznie je ewakuowano gdyż wokół miasta zacieśnia się kordon zbliżających się wojsk rebeliantów.
Tak to wygląda w skrócie.
Zobaczyliśmy więc główny zarys sezonu 7 - jeszcze miesiąc z kawałkiem i zobaczymy jak to rozegrają.
ps. tak ten traktor z Ursusa łatwo przegapić ale jakby nie było taki miły akcent.
Jonasz pod 8 a co masz na myśli?Nakreslono tez scene pod 8. sezon.
Użytkownik biku1 edytował ten post 24.11.2008 - |23:28|
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .
RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT
#285
Napisano 24.11.2008 - |23:23|
Tam w skutek szantażu wspomnianego pracownika ambasady oddaje się w ręce marines aby dzieci wpuszczono na teren ambasady i bezpiecznie je ewakuowano gdyż wokół miasta zacieśnia się kordon zbliżających się wojsk rebeliantów.
Tak to wygląda w skrócie.
Zobaczyliśmy więc główny zarys sezonu 7 - jeszcze miesiąc z kawałkiem i zobaczymy jak to rozegrają.
ps. tak ten traktor z Ursusa łatwo przegapić ale jakby nie było taki miły akcent.
Mysle. ze sie mylisz co do przebiegu sezonu. Epizod afrykanski sie skonczyl. Byl wylacznie rozbiegowka. Jack zostanie przetransportowany do USA i tam w jakis sposob zdola sie uwolnic i w 24 godzinnym maratonie nie tylko uratuje skore i roszyfruje spisek, lecz takze po raz kolejny stanie sie zaufanym prezydenta. Tym razem pani.
(To nie spojler, lecz moja nieskrepowana wyobraznia).
Mialem na mysli sezon 7. rzecz jasna.
Ursusa zauwazylem z wielka radoscia. Byly czasy, ze taka bestia powozilem jako sezonowy robotnik rolny.
Użytkownik Jonasz edytował ten post 24.11.2008 - |23:25|
Genesis
#286
Napisano 24.11.2008 - |23:36|
Pisząc zarys sezonu 7 miałem na myśli Jacka na przesłuchaniu i knowania w otoczeniu pani prezydent - to było nam zasygnalizowane w tym odcinku.
Co do etapu Afrykańskiego to zgodzę się , że prawie się skończył.
Nie zapominajmy o udziale Jonasa Hodgesa [granego przez Jona Voight] w machlojkach w wojnie w Afryce.
Myślę, że to jeszcze wróci w sezonie choć oczywiście nie będzie miejscem akcji typu Bauer ganiający po dżungli - nie wiem nie czytam spoilerów do sezonu 7.
ps. tak mi się przypomniało, że o ile się nie mylę wydanie tego filmu na dvd ma być dłuższe - jeśli tam dołożą więcej moralizatorskich scen "małych murzyniątek" lub widoków przyrody które jeszcze bardziej rozwodnią film to wtedy już powiem, że film jest słaby.
Podobała mi się postać Franka Trammell granego przez Gila Bellows mam nadzieję, że jeszcze się pojawi w sezonie.
Użytkownik biku1 edytował ten post 24.11.2008 - |23:41|
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .
RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT
#287
Napisano 25.11.2008 - |00:15|
Początek sezonu 7 będzie prosty. Jack przesłuchiwany przed Kongresem, atakują terroryści, FBI dociera do Jacka i razem ruszają na terrorystów. Nie powiedziano co tej pory jakie stworzą zagrożenie. Z reklamówek można się domyślać że będzie to atak elektroniczny. Choć jak przystało na 24 intryga będzie miała 3-4 dna.
I na koniec dodam że stawiam na panienkę syna prezydentowej moją roczną wypłatę że panienka okaże się szpiegiem, zdrajczynią i kablem. Rzekłem i idę spać.
P.S. Jak na wstęp to ujdzie. Ale te murzyniątka.... Dajcie spokój, dali ich chyba ze względu na Afroamerykanów przed odbiornikami TV.
#288
Napisano 25.11.2008 - |00:39|
No i po 2 godzinnym specialu. Ahh długo nam twórcy kazali czekać na nowe przygody Jacka no i muszę przyznać, że trochę się zawiodłem. Jak już wcześniej ktoś wspomniał w ogóle nie w klimacie 24 to było. Za dużo smutaśnych scen z murzyniątkami, a za mało DOBREJ akcji, napięcia i emocji. Bardziej mi to przypominało "Rambo 4" niż stare dobre 24. Większość wepchnięta jakby na siłę.
A resztę co chciałem napisać wspomnieli już wcześniej Jonasz i biku1 :]
No nic, pozostaje nam tylko czekać na 7 sezon, w którym pokładam wielkie nadzieję i powrót 24 do szczytowej formy A jak na razie prequel tego nie zapowiada :/
Ocena 4/6
#289
Napisano 25.11.2008 - |06:01|
- Wiesz tam gdzie facet obecnie pracował to nie potrzebna mu była wyszukana moda.- Co do Franka Trammella uczucia mam mieszane. Nie podchodzi mi jego wygląd. Facet wygląda niczym tani alfons.
- Choć jak przystało na 24 intryga będzie miała 3-4 dna.
- O co do tego to się zgadzam.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .
RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT
#290
Napisano 25.11.2008 - |08:52|
#291
Napisano 26.11.2008 - |23:00|
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .
RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT
#292
Napisano 29.11.2008 - |11:54|
First 17 Minutes of '24' Episode 7.01 --> http://www.aceshowbi...w/00020251.html
ps. jak widzę pojawia się doktorek z ST Enterprisa ale dalej nie chcę oglądać i psuć sobie 1 epizodu, sprawdziłem tylko czy filmik faktycznie chodzi.
Użytkownik biku1 edytował ten post 29.11.2008 - |11:56|
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .
RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT
#293
Napisano 29.11.2008 - |12:26|
Pierwsze 1.5 minuty to prawdziwy kop adrenaliny. Potem bzdura maksymalna: Jack przed komisją senacką oskarżony o łamanie praw człowieka. Że niby jak torturował terrorystów to źle robił. Potem zawiązanie akcji czyli kto jest ten zły i w co chcą uderzyć.
Może być dobrze choć pamiętam że pierwszy odcinek 6 sezonu też zapowiadał się znakomicie.
Użytkownik biku1 edytował ten post 29.11.2008 - |12:46|
Proszę o WYRAŹNE zaznaczanie spoilerów lub zasłanianie wypowiedzi spoiler-tagiem.
#294
Napisano 11.01.2009 - |22:18|
Użytkownik tukcio edytował ten post 11.01.2009 - |22:19|
#295
Napisano 11.01.2009 - |23:27|
#296
Napisano 12.01.2009 - |21:09|
Tony wrócił ale to już wszyscy wiedzą - pytanie po 2 odcinkach - co on do cholery tak właściwie robi i dla kogo pracuje. Pierwszy odcinek zaczyna się świetnie - potem przesłuchanie i niezła przemowa Jacka. Wątek polityczny ładnie się rozwija na 2 frontach i co najważniejsze nie denerwuje już od samego początku. Powiązanie go z śledztwem w które wplatany jest Jack - dobre - chodź spodziewałem się czegoś bardziej zaskakującego. Pani prezydent chyba jest za "mięka" - w zasadzie od początku czekałem kiedy dowie się ze Jack jest wplatany w śledztwo i na jej reakcje - i jak an razie się nie doczekałem.
Sama akcja zawiązana bardzo ciekawie - chodź pomysłem od początku zalatuje Szklaną Pułapką 4 - miejmy nadzieje ze tak nie będzie i to tylko pierwsze skojarzenie. Za szybko złapał Jack Tonego - co może być zwiastunem kilku zwrotów akcji. wątek polityczny może mieć z 3-4 dna a i wątek osobisty powiązany bezpośrednio z politycznym pary prezydenckiej tez wydaje się być na razie właściwie zawiązany - chodz teraz to maż pani prezydent to taka ciapa.
Mam ważenie ze ten sezon bardzo będzie przypominał 1 sezon gdzie powoli rozkręcała się akcja nabierając pod koniec niesamowitej prędkości. czuć że Jack nie jest już najważniejszy - trochę to dziwne czekać czasami 20 min zanim go pokażą albo coś zrobi ale tak odmian jest dobra - nie skupia się cała akcja na nim tylko na wszystkim do okoła dzięki czemu inaczej się ogląda 24h - ciężko się będzie przestawić na to ze decyzje Jacka to nie jedynie słuszne decyzje, że to on nie jest najważniejszy ale wszystko to co się dziej z boku.
Po 2 odcinkach jestem bardzo pozytywnie nastawiony do tego sezonu bo powiało świeżością - Jack wrócił ale w innym stylu, pozostaje mieć nadzieje ze następne odcinki będą coraz lepsze, w klimacie 2 pierwszych..
Użytkownik rexus edytował ten post 12.01.2009 - |21:11|
#297
Napisano 12.01.2009 - |23:20|
Tony był zły teraz jest dobry - Jack był dobry teraz jest zły - teraz obaj z Tonym są źli ale w sumie dobrzy - zaczyn się tworzyć niezły bałagan. Z jednej strony mamy stare CTU, z drugiej FBI które nie za bardzo wie co robi , z trzeciej Terrorystów, z czwartej skorumpowanych polityków, a z piątej Agentke FBI która chce być takka ja Jack w to wszystko miesza się mąż pani prezydent - i mamy mieszankę wybuchową.
Pora czekać na następne odcinki.
#298
Napisano 13.01.2009 - |02:59|
#299
Napisano 13.01.2009 - |06:49|
Czy rzeczywiście odkrycie przekupnych pracowników rządu jest ważniejsze niż życia wszystkich poległych w trakcie dochodzenia do tego celu? To nie łatwiej im było wysłać spec oddziały do Afryki i potorturować Dubaku, żeby powiedział komu daje w łapę?
jeżeli korupcja jest tak rozległa jak w 24 to wysłany oddział najprawdopodobniej poniósłby klęskę, każde działanie rządu mogłoby być sabotowane; co więcej mając dostęp do możliwości jakie ma rząd USA(np. zdolności wywiadowcze) taka grupa ludzi byłaby rzeczywiście niezwykle groźna;
Est modus in rebus
Horacy
Prawda ma charakter bezwzględny.
Kartezjusz
Przyjaźń, tak samo jak filozofia czy sztuka, nie jest niezbędna do życia. . . Nie ma żadnej wartości potrzebnej do przetrwania; jest natomiast jedną z tych rzeczy, dzięki którym samo przetrwania nabiera wartości.
C.S. Lewis
#300
Napisano 13.01.2009 - |08:13|
każde działanie rządu mogłoby być sabotowane;
Hmm... ale jak to ujął Bill - oni są organizacją pozarządową. Tak jakby działali na własną rękę, więc w tym przypadku rząd nie mógłby sabotować ich akcji, bo by o nich po prostu nie wiedział tak jak nie wie o aktualnych działaniach
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych