Wreszcie obejrzałem sobie całość (w święta wolne to super sprawa
) i jestem bardzo zadowolony z całości. Fakt, że serial omentami był bardzo przewidywalny, jednak kilka zwrotów akcji i zaskoczenia też było. Ogólnie całość trzyma wysoki poziom i nie nudzi (przynajmniej mnie
). Ja daję mu 8/10
Jedynie zakończenie mnie trochę dobiło; tak od 10 odcinka czułem, że mordercą będzie
.
Jak już zaczęli mówić o synku Wakefielda, to wiedziałem, że to będzie on. Osobiście wolałbym jakieś zaskoczenie, np. moim zdaniem fajnie by było gdyby drugim mordercą