Ale to by oznaczało, że Ben chce kontrolowac firme Widmore'a Za pośrednictwem Sun - rozwiązanie brzmiące raczej dziwnie. Przeciez wyspa została przesunięta, a nic nie wskazuje, by to Widmore chciał zabić kogokolwiek z "Oceanic 6": ludzi, którzy moga mu się przydać do odnalezienia wyspy.Byc moze Sun dowiedziala sie czegos o roli Widmora z archiwum swej firmy, lecz motywy jej sa zupelnie inne. Locke ja odwiedzil, ale wcale nie wyzucila ga na pysk, lecz wysluchala. Od niego dowiedziala sie, ze Jin zyje i jest na Wyspie. Teraz pracuje na wsponym froncie z Benem i Sayidem. Sayid jako assasin, ona ma zinfiltrowac firme Widmora.
Z kolei jeśli pójdziemy tropem powiązania Hanso-Paik, co nam zasugerowano nieśmiało w DOC (więcej jest w TLE), wszystko jest jasne. Take wagon fałszywych paszportów w domciu Bena - Fundacja Hanso ma jakiś bardo brzydki plan
To że Sam Austen nie jest wysoko w hierachii wojskowej, jeszcze niczego nie wyklucza. Może dostać prosty rozkaz pt. Wybieramy się na wyspę, przekaż swojej córce, żeby siedziała na tyłku w LA.Jak tylko Kate zaczna nawiedzac duchy, lub cos zacznie sie dziac z Aaronem, pierwsza popedzi na Wyspe. A rola Sama Austena to czysta bajka. Jest on zwyklym sierzantem sztabowym. Nic ma pojecia o niczym.
Ja jednak czekam na jakiś solidny zwrot. Bo oglądanie przez cały sezon, jak chcą wrócić na wyspę [razem z niezbyt świeżym już trupem Łysola], jakoś średnio mnie interesuje. Po cichu liczę, że na wyspę rzeczywiście zawitał ktoś, kogo najmniej się spodziewali i wywalił całe towarzystwo. Może właśnie po to w 04x05 pojawił się tajemniczy Tovard Hanso
A skoro mielibyśmy nawiązanie do cywilizacji lądu Mu (czyli w ten sposób też jing-jang w logo Hanso Foundation) można mieć pewne podejrzenia, w czyim paszporcie moga widnieć takie właśnie dane osobowe. Bo w całej Dharmie, jak i wśród Othersów nie widzę nikogo, co miałby o tym choć blade pojęcie.
I wolałabym, żeby się to stało w pierwszej części sezonu. Bo drugiej może już nie być, jak w pierwszej nam zaserwują chałę.