531 odpowiedzi w tym temacie

[angel80]

Nie pamiętam dokładnie ile trwała ta zabawa w Alias,ale pamiętam że sporo, i że (przynajmniej mnie) strasznie to wkurzało.
Tu jednocześnie trzeba zauważyć że już teraz znaleźli zamiennika dla Charliego (chodzi mi oczywiście o tą agentkę FBI).

[cliffhanger]

Średni odcinek, dużo było takich w pierwszym sezonie. Wydajniejszy słuch = efekt uboczny podróż między alternatywnymi rzeczywistościami? Kim dokładnie jest ten facet, z którym spotkała się Olivia? Już się trochę pogubiłem, ponieważ myślałem, że shifter przybył tutaj, aby kontrolować nad tym, aby Olivia nie przypomniała sobie o tym, co wcześniej było, a nagle się okazuje, że chcą, aby jednak się dowiedziała. Może się sam zagubiłem i muszę jeszcze raz obejrzeć.

PS. Szukać obserwatora w polu .

[Pawel]

Start CSI i Chirurgów spowodował że ostatnio odcinek Fringe obejrzało tylko niecałe 6 milionów osób.

[cliffhanger]

Start CSI i Chirurgów spowodował że ostatnio odcinek Fringe obejrzało tylko niecałe 6 milionów osób.

Fringe w czwartki jest skazane na porażki, co można było łatwo się domyślić. Dziwne, że FOX pakuje to akurat w ten dzień, bo jakoś nie wydaje się, aby chcieli go odstrzelić po tym jaką reklamę zrobili serialowi przed startem sezonu.

[Dellirium]

Apropo CSI czy ktos wie czemu caly dzial jest zablokowany ? :X

[buzol]

Zawiodłem się na tych dwóch odcinkach po inaczej wyobrażałem sobie II sezon. Teraz będziemy się zastanawiać co Bell powiedział Olivii, pewnie będzie trwało to cały sezon. Trochę martwi mnie ta spadająca oglądalność, niecałe 6 mln to bardzo mało. FOX musi wprowadzić jakieś zmiany, bo jak widać serial sobie nie radzi z tak wysoką konkurencją. Ogólnie w tym sezonie to krucho u FOXA jedyny ich wielki hit to House(którego nie oglądam).

[mathix]

Zachęcony porównaniami do X-Files zabrałem się za serial. Zwyczajowo dałem mu oczywiście kilka odcinków na rozkręcenie, jednak niestety z każdym kolejnym odcinkiem uświadamiałem sobie, że wszelkie porównania do kultowych X-Files'ów to tylko marketing. Fringe miał być produkcją tajemniczą, traktującą o dziwnych naukowych eksperymentach. Tylko gdzie tu tajemnica, jak wszystkie karty są od razu wykładane na stół? Za każdym rozwiązanie jest praktycznie takie samo - ktoś niecnie wykorzystał technologię badaną niegdyś przez Waltera. Jeszcze byłoby miło gdyby owa technologia miała chociaż jakieś (pseudo)naukowe zakotwiczenie. Niestety twórcy rzucają pierdołami nie starając się ich nawet w żaden logiczny (nawet nie związany z rzeczywistością, ale po prostu logiczny) sposób uzasadnić. Szkoda, bo tematyka eksperymentów z pogranicza nauki jest przecież ciekawa.

Czy serial jest wobec tego beznadziejny? Nie. Po prostu zawiódł moje oczekiwania, gdyż był porównywany do X-Files. Niestety całkowicie niesłusznie.

[Hans Olo]

Na pocieszenie powiem Ci, że trochę później Walter zaczyna czasem mówić "nie mam pojęcia co to" ;].

[Me Myself and I]

również jestem lekko rozczarowany tymi odcinkami, jakieś takie nudne, w porównaniu do ostatnich niewiele się akcja posuwa do przodu, poza motywem z Charliem i teraz Niną to praktycznie nic wartego uwagi, a przypadek z dzieciakiem mutentem może i pasuje do tematyki ale jakiś taki oklepany i mało porywający...

[spex]

Już się trochę pogubiłem, ponieważ myślałem, że shifter przybył tutaj, aby kontrolować nad tym, aby Olivia nie przypomniała sobie o tym, co wcześniej było, a nagle się okazuje, że chcą, aby jednak się dowiedziała. Może się sam zagubiłem i muszę jeszcze raz obejrzeć.

a) może chcą wiedzieć z kim się skontaktowała i go znaleźć by np zlikwidować?

[Berith]

Olivia miała zrobić coś ważnego... chyba coś znaleźć. Shifter chce się dowiedzieć o co chodziło (czy raczej gdzie to coś się znajduje).

[Me Myself and I]

żeby nie ostatni 2-3 minuty to bym powiedział że serial cofnął się o rok mimo całej międzysezonowej reklamy

[sephia]

żeby nie ostatni 2-3 minuty to bym powiedział że serial cofnął się o rok mimo całej międzysezonowej reklamy

Racja, typowy zapychacz. Trzeba było czekać 40 minut, aby w końcu pojawiło się jakieś nawiązanie. Dobrze, że chociaż tyle, choć powoli zaczynam mieć wrażenie, że tworzą nam się w serialu dwa główne wątki. Jeden związany z Bishopami oraz Obserwatorami, no i drugi czyli Olivia i żołnierz w ciele Charliego, którego w tym odcinku nie było... Ciekaw jestem w jaki sposób połączą to wszystko w jedną całość i przede wszystkim - kiedy to nastąpi. Bo jeśli na zapychaczach mamy jechać do maja 2010, to kiepsko to widzę.

Użytkownik sephia edytował ten post 04.10.2009 - |23:07|

[cliffhanger]

Nowy odcinek jest całkiem niezły. Dowiedzieliśmy się więcej o shifterach, pojawił się Bell i odkryli więcej kart.
Agent Francis nie żyje . Właśnie tutaj jest problem z Fringe. Na jakiś konkretny odcinek trzeba się naczekać, a zapychacze mają niezbyt dobre, bo historie, które wymyślają są kiepskie. Powinni coś z tym fantem zrobić. Abrams ma fajne pomysły, ale jak dla mnie źle to ubiera.

[Jonasz]

Walter jako podklad muzyczny do swego eksperymentu uzywa All Good People - YES, i to odtwarzanego z winulu. Ozdoba odcinka.

[Berith]

Co się u diabła dzieje?
Walter sprowadza obiekt dawnych eksperymentów, aby odnaleźć zmiennokształtnych i co? Co się dzieje z tym pomysłem?
Olivia zapomina o tym, co miała powiedzieć Peterowi i jak kretynka opowiada wszystko Charliemu - jeśli ktoś tak głupi ma ratować ten świat, to wynik bitwy znamy.

5/10, bo coś się ruszyło. Szkoda jednak, że zostało to tak zepsute.

[cliffhanger]

Co się u diabła dzieje?
Walter sprowadza obiekt dawnych eksperymentów, aby odnaleźć zmiennokształtnych i co? Co się dzieje z tym pomysłem?
Olivia zapomina o tym, co miała powiedzieć Peterowi i jak kretynka opowiada wszystko Charliemu - jeśli ktoś tak głupi ma ratować ten świat, to wynik bitwy znamy.

5/10, bo coś się ruszyło. Szkoda jednak, że zostało to tak zepsute.

Przecież powiedziała mu to odcinek temu, to po łacinie. Oglądaj uważnie, a po drugie Charlie, to chyba jej przyjaciel, więc nie jest to naciągane.

[Hans Olo]

Nie po łacinie tylko po grecku.  

[Berith]

Powiedziała? No cóż, możliwe. Ale co się stało z ludzkim wykrywaczem zmiennokształtnych?

A co do Charliego - czy tak trudno jest dojść do wniosku, że osoba mająca kontakt ze zmiennokształtnym (szczególnie po tym co wyszły dzisiaj) może sobie biegać po zielonych pastwiskach, a sam zmiennik chodzić w jego ciele?

Użytkownik Berith edytował ten post 11.10.2009 - |15:13|

[garus]

Łot? Przecież wszyscy ludzie, w których zmieniał się zmiennokształtny byli martwi. Widocznie proces zmiany ich uśmierca.