"Mechanika" wyboru adresu wrót od dłuższego czasu mnie zastanawiała.
Do tego dochodzi problem z rozstrzygnięciem czy symbole na wrotach i odpowiadającym
im DHD są jakimś alfabetem, odwzorowaniem gwiazdozbiorów czy czymś innym.
Po przemyśleniach i przeczytaniu tego wątku (i skompilowaniu kilku przedstawionych teorii)
stawiam następująca hipotezę:
A. Teoria Daniela (rozwinięta później przez Sam o dryft gwiezdny) jest niesłuszna.
B. Symbole przedstawione na wrotach i DHD są po prostu symbolami ułatwiającymi zapamiętanie adresu.
a teraz dokładniej:
Założenia:
1. Wrota (i DHD) mają 39 symboli.
2. Każde wrota posiadają stały 7-znakowy adres.
2. Wrota mają 1 symbol odróżniający je od innych wrót (symbol wejścia).
a ) Symbol ten jest jednorazowy i nie może się powtarzać na żadnych innych wrotach.
b ) Symbol wejścia jest wprowadzany jako ostatni symbol adresu.
Wniosek:
- Symbol wejścia nie jest przypisany do planety ale do wrót.
- Wygląd symboli nie ma żadnego znaczenia dla poprawnego wybrania adresu.
- Pierwszym zadaniem drużyny (a raczej sondy MALP) po przybyciu na jakąkolwiek planetę jest rozpoznanie "symbolu wejścia". Bo to on determinuje pozostałą cześć adresu.
- Należy jedynie zapamiętać położenie pozostałych symboli (np. pierwszy symbol to trzecie pole na prawo od symbolu wejścia, drugi symbol to 7 pole na lewo od "symbolu wejścia" itd aż do ostatniego czyli
"symbolu wejścia")
W związku z powyższym nie ma potrzeby (jak to argumentowano w jednym z odcinków), że wrota "przekalibrowują" się w zależności od położenia itp. Można przenosić wrota z planety na planetę.
Można używac na jednej planecie kilku wrót. Można używac wrót na pokładzie statku kosmicznego. Co
więcej to wyjaśnia w prosty sposób istnienie wrót w przestrzeni kosmicznej (vide Atlantis).
Niestotny dla poprawnego wyboru adresu jest również dryft gwiezdny. Czy też poprawianie przy pomocy
komputera współrzędnych. Przecież na innych planetach nie ma komputera a jakoś sobie radzą z
wybieraniem adresów....
Teraz co do udanego połączenia z Abydos.
Jedynym wyjaśnieniem jest przypadek i szczęście.
Szczęście, którego drużynie SG1 niegdy nie brakuje... :>
Użytkownik psjodko edytował ten post 12.03.2006 - |10:17|