Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 067 - S03E20 - The Man Behind the Curtain


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
623 odpowiedzi w tym temacie

#261 katja

katja

    Grupa Hatak

  • Grupa Hatak
  • 704 postów
  • MiastoArrakis

Napisano 11.05.2007 - |01:04|

właściwie to chciałam tu tylko napisać, że bardzo cieszą mnie flashbacki innych; porównajcie ten odcinek z byle którymi wynurzeniami kate.. othersi ratują całość, bo lostowe gwiazdeczki mocno ostatnimi czasy przynudzają.

co do samej głównej postaci -- harry potter urósł i stał się zły ;D. o rany, jakie to dziecko grające małego bena było pocieszne w tych okularkach. a z koleżanką na huśtawce to już w ogóle; brakowało tylko 'chcesz może moją kanapeczkę z serkiem hochland?'

jacoba wolę nie ruszać póki co, wolę pochwalić typa grającego bena -- świetna scena w domku i co najmniej równie dobra nad tym dołem.

końcówki można się było spodziewać, konkluzja z flashbacków była taka, że benjamin zrobi wszystko, żeby ochronić siebie i swoje plany, przynajmniej ja tak to zrozumiałam. no i zrobił, ain't that?

+ bonusowo najlepszy komentarz z youtube:

'About time they click clack some guns. I hope that Jaconb gives Locke a new life, so that he can comeback and save his friends, kill ben, and the show ends for good witht he losties going home while Locke stays to be king of the island.'


;DDD
  • 0
GG/L/MC/SS d+x s: a--- C+++(++++) !U--- P L---@ !E W+++ N- !o K--? w+ !O !M !V
PS++$ PE- Y+ PGP--@ t++ 5+++ X+++ R tv- b+++ DI+ !D- G++ e(++++) h-- r+ x*>**

I always hope for the best. experience, unfortunately, has taught me to expect the worst.

#262 korowiow

korowiow

    Starszy sierżant

  • Użytkownik
  • 853 postów
  • MiastoKalwaria Zebrzydowska

Napisano 11.05.2007 - |03:15|

To już trzeci odcinek z bardzo dobrej passy Losta. Bardzo przyjemnie było w końcu zobaczyć Dharmę na wyspie "od kuchni" - swoją drogą wyglądała bardziej jak hipisowski squat niż organizacja badawcza - te girlandy i "namaste".

Ciekawy początek serialu. Byłem pewien, że akcja dzieje się na Wyspie i zachodziłem w głowę, kim są ci ludzie.

Richard - już kiedyś wspominałem, że ta postać jest niezwykle intrygująca. Uważam (też już o tym wspominałem), że wygląda cały czas tak samo, gdyż w jakiś sposób potrafi manipulować czasem i przestrzenią (z tego samego powodu Ben wysyła go do różnych ludzi.) Być może był nawet członkiem załogi Black Rock?

Fajna zagrywka Dharmy - bariera ma chronić przed "różnorodną fauną". Jej głównym przedstawicielem miał być oczywiście Dym :). Smutne jest to, że w imię "pokoju na świecie" Dharma postanowiła przeprowadzić czystki wśród rdzennych mieszkańców. Nie podobała mi się również cała ta indoktrynacja (dzieci rysowały loga Dharmy), pachniało to za mocno komunizmem.

Rosjanin kolejny raz oberwał od Locke'a (on to chyba lubi :). Widać w tej scenie było słabnącą pozycję Bena wśród Innych - nikt nie pomógł (było nie było) sojusznikowi.

Ben to postać bardzo tragiczna - ojciec (prawdopodobnie alkoholik) absurdalnie obwiniał małego Linusa za śmierć matki i nie dziwię się, dlaczego go zabił. Zauwazyłem też, że jego losy przypominają losy Locke'a. Też zabił wrednego ojca i też odłączył się od swojej grupy, jest małomównym samotnikiem i z pewnością "Man of Faith".

Jacob - na ten temat na razie się nie wypowiem, aczkolwiek jestem przekonany, że nie jest to wytwór wyobraźni Bena czy jego podpucha, a coś przerażająco prawdziwego.

Locke nie zginie. Jakby Ben chciał go zabić, strzeliłby jeszcze ze dwa razy (bo z Wyspą nigdy nie wiadomo). Jestem niemal pewien, że go jeszcze zobaczymy żywego.

Reakcja lostowiczów na pytanie Naomi, czy nie chcą być uratowani - bezcenne :)

P.S. Czy Horace Goodspeed to nie ten sam aktor, który grał psychopatycznego klawisza w Zielonej Mili?
  • 0

#263 Tajemnicza_Wyspa

Tajemnicza_Wyspa

    Chorąży

  • Użytkownik
  • 1 430 postów
  • MiastoKraków

Napisano 11.05.2007 - |07:13|

Ta "antywampirza" sól:
- rozsypana wokół "Perły"
- rozsypana wokół domku Jacoba
Ale w serialu pokazano jeszcze 2 rzeczy, chroniące przed "złymi duchami" [obie powiązane z mitologią Egiptu - pamięta jeszcze ktoś słynne hieroglify ze Swana?]:
- kot - chronił przed atakiem złych mocy [Michaił siedział poza wioską, w domu trzymał mruczka]
- malowanie oczu - w ten sposób jak Rysio malowali oczy... mężczyźni w starożytnym Egipcie, a to miało chronić przed złymi duchami! [teraz się założe, że za "naście" odcinków nam wcisną, że Rysio taki eyelinerek ma od urodzenia, żebyśmy się łaskawie raczyli od niego odwalić] - btw - wg wszelkich mitologii mieszkańcy kontynentu Mu byli hermafrodytami :P
---> ekhm, Dharma jakieś wampiry na wyspie wyprodukowała? :huh:
  • 0
"If it is man's outward journeys that have brought us to this precarious place in time, it is the inward journey that will set us free."

#264 Teoria spiskowa

Teoria spiskowa

    Sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 130 postów

Napisano 11.05.2007 - |07:15|

Raczej nie sądze aby Alex była córką Bena. Tu chodzi raczej o coś jak adopcja. Albo Alex nie wei że Ben nie jest jej ojcem a jej matka żyje. O ile pamiętam - jeszcze nikt jej nie "wygadał" tego że na wyspie mieszka jej matka albo osoba do niej b.b. podobna.


A Sayid


Jacob wcale nie musi być więziony w kręgu. Pamiętacie jak Ben powiedział Juliet, że wyśle Jacoba by ten uzdrowił jej siostrę. Ciekawe :huh:

Użytkownik Teoria spiskowa edytował ten post 11.05.2007 - |07:29|

  • 0

Destiny is a fickle bitch.
Only fools are enslaved by time and space.
Ostrożna obserwacja jest jedynym kluczem do prawdy i pełnego zrozumienia.


#265 moffet

moffet

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 8 postów

Napisano 11.05.2007 - |08:08|

Pamiętacie jak Ben powiedział Juliet, że wyśle Jacoba by ten uzdrowił jej siostrę. Ciekawe :huh:

Chyba ty nie pamiętasz. Powiedział, że Jacob zajmie się tym osobiście, a nie że Ben go gdzieś wyśle.

No i niewiadomo czy Ben znowu nie kłamał, aby zatrzymać Juliet na wyspie.

Użytkownik moffet edytował ten post 11.05.2007 - |09:59|

  • 0

#266 Teoria spiskowa

Teoria spiskowa

    Sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 130 postów

Napisano 11.05.2007 - |08:10|

Chyba ty nie pamiętasz. Powiedział, że Jacob zajmie się tym osobiście, a nie że Ben go gdzieś wyśle.


Na to samo wychodzi :P Tak czy siak zajmie się Rachel.
  • 0

Destiny is a fickle bitch.
Only fools are enslaved by time and space.
Ostrożna obserwacja jest jedynym kluczem do prawdy i pełnego zrozumienia.


#267 not-Kate

not-Kate

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 37 postów

Napisano 11.05.2007 - |08:31|

Tajemnicza Wyspa napisałą:"--> ekhm, Dharma jakieś wampiry na wyspie wyprodukowała? "
No nie ja nie móię o wampirach, używając trochę prześmiewczo " antywampirzej soli" mam na myśli sam mechanizm ochronny. Co do Richarda i jego oczu: Facet ma tak naturalnie, uwierz mi są tacy ludzie, znam jednego, żadne to malowanie. A w Egipcie i owszem, ale niezupełnie w ten sposób. Myślę, że te hieroglify to raczej najprostsze nawiązanie do starożytnictwa, takie skojarzenie wprost, bez szczególnego "egipskiego" znaczenia.
  • 0

#268 Pawel

Pawel

    Starszy chorąży sztabowy

  • VIP
  • 2 048 postów
  • MiastoNysa

Napisano 11.05.2007 - |09:04|

Ja pier...nicze, ciśnie się na usta po tym odcinku. W końcu pokazane jak to było z Dharmą na wyspie oraz że byli tam też rdzenni mieszkańcy wyspy. A potem już akcja z Jacobem, Lockiem i Benem nieźle wbija w fotel i pojawiają się kolejne pytania, jak to w Loście ;). Mam tylko nadzieję że producenci nie zabiją tego serialu uśmiercając Locka.
  • 0
[ Sygnatura usunięta zgodnie z ACTA ]

#269 Tajemnicza_Wyspa

Tajemnicza_Wyspa

    Chorąży

  • Użytkownik
  • 1 430 postów
  • MiastoKraków

Napisano 11.05.2007 - |09:37|

@non-Kate
A masz pomysł z czym są słoiki w chałupie Jacoba?
I ten zakaz używania latarki...
Pachnie jak nic czymś wampiropodobnym :P Jak się okaże, co jeszcze gania po dżungli, to mozemy zbierać szczękę z podłogi [i pewnie się to wyjaśni 2 odcinki przed końcem serialu - znając tempo rozwiązywania zagadek Lost].
Dołóż do tego pogrzeb Coleen - ciało spalono i wysłano "w ocean", czyżby zabezpieczenie przed "istotami ze świata podziemi"?

A co do makijażu - dziwne, że po zagranicznych forach też rechoczą z tego eyelinera :P Więc chyba zbyt "naturalny" to nie jest :P

Obrazek z psem w domku Jacoba - czy na obrazku wygląda, że pies komuś odgryzł rękę?
http://www.buddytv.c..._320_egg_02.jpg
Oceńcie sami.

Użytkownik Tajemnicza_Wyspa edytował ten post 11.05.2007 - |10:23|

  • 0
"If it is man's outward journeys that have brought us to this precarious place in time, it is the inward journey that will set us free."

#270 Tishi

Tishi

    Starszy szeregowy

  • Email
  • 120 postów
  • MiastoWanaty k. Cz-wy

Napisano 11.05.2007 - |10:10|

Odcinek rewelka!!
Najciekawsza sprawa to kim lub czym jest ten Jacob, bo raczej nie człowiekiem skoro go nie widać :lol:
Druga rzecz kto uratuje Locka bo raczej nie pozbędą się go z serialu :huh:

Ocena 6/6 B)
  • 0

#271 Gaw

Gaw

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 18 postów

Napisano 11.05.2007 - |10:24|

Ja uważam, że Des i katastrofa to zbieg okoliczności , jakich w Lost jest wiele. Mam nadzieję, że kiedyś się dowiemy, jak to było naprawdę :D


A ja mam nadzieję, że jeśli po 2 sezonach LOSTa twórcy dali nam takie wytłumaczenie katastrofy, to po kolejnych dwóch się z tego nie wycofają.
  • 0

#272 PeaceMaker

PeaceMaker

    Kapral

  • Użytkownik
  • 218 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 11.05.2007 - |10:27|

Masz racje Tajemnicza_Wyspo co jest ewidentnie na rzeczy, może niekoniecznie to odrazu wampiry, ale:

- okrąg z soli
- sól przy stacji Perła
- zapasy krwi w chatce Jacoba
- kot w stacji Michaila
- spalenie po pogańsku Coleen
- duchy na wyspie
- szepty

Obrazek z psem w domku Jacoba - czy na obrazku wygląda, że pies komuś odgryzł rękę?
http://www.buddytv.c..._320_egg_02.jpg


Nie to raczej jego łapa :) Co innego, że ten pies to wykapany Vincent :)

Użytkownik PeaceMaker edytował ten post 11.05.2007 - |10:33|

  • 0
"Two players: one is black one is light" -------> John Locke

#273 reisefieber

reisefieber

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 51 postów

Napisano 11.05.2007 - |10:45|

A co do makijażu - dziwne, że po zagranicznych forach też rechoczą z tego eyelinera jezor.gif Więc chyba zbyt "naturalny" to nie jest jezor.gif

wejdź na wyszukiwarkę grafiki na googlach, wpisz imię i nazwisko aktora, który gra Richarda i zobaczysz, że on tak na codzień wygląda
  • 0

#274 Twarz

Twarz

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 128 postów

Napisano 11.05.2007 - |10:52|

Moze to reka Rogera? Moze wowczas dymek "sfotografowal" Vincenta?

Jeszcze w kwestii pirackiego ubioru Alperta - przypomnijcie sobie final pierwszego sezonu i ubior Toma i reszty... Oni tez mieli dosc znoszone ubrania. Coraz bardziej mi pachnie Black Rockiem.
  • 0

#275 lead

lead

    Kapral

  • Użytkownik
  • 205 postów

Napisano 11.05.2007 - |11:00|

a ja zauwazylem kolejna ciekawa rzecz... przy powitaniu Rogera i Bena na przystani znajdowali sie ludzie z Arrow(czyli ta stacja jednak miala jakies zastosowanie), Staff i... Perly. Roger na swoim kombinezonie mial znak Swan. W takim razie jezeli mieszkancy wszystkich stacji znali sie, rozmawiali ze soba w barakach, to jaki sens miala niby tajna obserwacja w Perle? I dlaczego na filmie w Swan powidziane bylo ze mieszkancy stacji nie moga sie kontaktowac z nikim?? Czyzby film powstal dopiero po przewrocie na wyspie? A jezeli tak, to dlaczego wystepuje na nim Marvin Candle?? Czyzby on rowniez, tak jak Ben dolaczyl do hostiles?
  • 0

Dołączona grafika


#276 borderline

borderline

    Starszy kapral

  • Email
  • 250 postów

Napisano 11.05.2007 - |11:02|

przeczytalem wszystko co napisalscie :) 11 stron w ciagu niewiele ponad doby pokazuje, ze odcinek naprawde byl dobry :) Bardzo dobry.

Oczywiscie zgadzam sie z teoriami o tym, ze Ben wiezi Jacoba. Ten wg mnie jest postacia na wpol materialna, byl kiedys czlowiekiem ale magia wyspy sprawila, ze teraz trwa pomiedzy swiatami i Ben z jakiegos powodu ma nad nim wladze.

Richard ma bardzo wiele z Jacobem wspolnego. Tez dzieki magii wyspy ma nieludzkie mozliwosci, czytaj. niestarzeje sie. Ale i on z jakiegos powodu obawia sie Bena, choc przeciez powinno byc na odwrot. Jedynie po cichu kombinuje (np rozmowa z Lockiem), jak tu sie Bena pozbyc. Innymi slowy, Ben ma jakas wiedze/argumenty, ktore sprawiaja, ze trzyma w szachu nawet tak "mocnych" jak Jacob i Richard. Bo do zmanipulowania pozostalych othersow wykorzystal raczej konwencjonalne, psychologiczne zagrywki...

O tym, ze Lock zginie, albo przynajmniej dostanie kulke (cos mi sie wydaje, ze John, moze juz nie calkiem "zywy" bedzie jednak bytowal dalej na wyspie) bylo jasne od samego poczatku. John sam prosil sie o to swoja arogancka postawa i koncowka, kiedy Ben pakuje w niego kulke nad grobem nie tylko nie byla dla mnie zaskonczeniem, ale wyszla po prostu banalnie i naiwnie. Mozna to bylo lepiej zrobic...

I wreszcie kwestia samej magii, duchow krazacych po wyspie itp rzeczy. No niestety albo stety, ale widzimy juz, ze LOST to bardziej serial pokroju archiwum X a nie klasyczne Science-fiction, bo wyglada na to, ze wiekszosc odpowiedzi wiazac sie bedzie z swiatem duchowym, niematerialnym anizeli z naukowymi osiagnieciami, nawet jakiejs, potencjalnie daleko bardziej rozwinietej, czteropalczastej cywilizacji...
  • 0

#277 edward

edward

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 10 postów

Napisano 11.05.2007 - |11:03|

Mam pytanie w których odcinkach mówiono cokolwiek o Jacobie ?
Głowę dam że wypadek w Swanie nie spowodował katastrofy samolotu. Po pierwsze jeśli katastrofa byłaby przypadkiem to czemu właśnie w tym samolocie byli tak ważni ludzie (ze sobą powiązani). Moim zdaniem Bernard z Alwarem zaplanowali wszystko.Po przewrocie na wyspie Darma nie wiedziała co się dzieje. Wysłała ekipę (tą od Rusoue) aby zbadali co jest nie tak.Ben z ziomkami na początku ich tylko obserwowali (temu miały służyć przebieranki aby udawać rdzennych mieszkańców).Ekipa francuski nikogo nie znalazła.Panna puściła się z kimś z ekipy i zaszła w ciąże.Ben dowiedział się że ekipa jest z darmy ale czekał na dziecko.Po urodzeniu alex porwał ją a reszcie wypuścił jakieś chorubsko aby poumierali.Francuska dostała szczepionkęi przeżyła.Ben wychował Alex jako swoje dziecko(nie jest jej ojcem bo francuska go nie znała).Darma wysłała baloniarza na kolejny zwiad.Baloniarz miał sprawdzić co się dzieje na wyspie.Ben dowiedział się że baloniarz jest od darmy i go zabił.No to darma wysłała samolot na wyspę z bernardem jako ftyką. Ben nie znalazł rzadnych powiązań z darmą więc myślał że wyspa ściągneła samolot więc ich nie zabił. a co dalej to już pisałem
  • 0

#278 Luk@

Luk@

    Kapral

  • Użytkownik
  • 197 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 11.05.2007 - |11:09|

Mam pytanie w których odcinkach mówiono cokolwiek o Jacobie ?
Głowę dam że wypadek w Swanie nie spowodował katastrofy samolotu. Po pierwsze jeśli katastrofa byłaby przypadkiem to czemu właśnie w tym samolocie byli tak ważni ludzie (ze sobą powiązani). Moim zdaniem Bernard z Alwarem zaplanowali wszystko.Po przewrocie na wyspie Darma nie wiedziała co się dzieje. Wysłała ekipę (tą od Rusoue) aby zbadali co jest nie tak.Ben z ziomkami na początku ich tylko obserwowali (temu miały służyć przebieranki aby udawać rdzennych mieszkańców).Ekipa francuski nikogo nie znalazła.Panna puściła się z kimś z ekipy i zaszła w ciąże.Ben dowiedział się że ekipa jest z darmy ale czekał na dziecko.Po urodzeniu alex porwał ją a reszcie wypuścił jakieś chorubsko aby poumierali.Francuska dostała szczepionkęi przeżyła.Ben wychował Alex jako swoje dziecko(nie jest jej ojcem bo francuska go nie znała).Darma wysłała baloniarza na kolejny zwiad.Baloniarz miał sprawdzić co się dzieje na wyspie.Ben dowiedział się że baloniarz jest od darmy i go zabił.No to darma wysłała samolot na wyspę z bernardem jako ftyką. Ben nie znalazł rzadnych powiązań z darmą więc myślał że wyspa ściągneła samolot więc ich nie zabił. a co dalej to już pisałem


Według Ciebie jak można zaplanować przelot tych wszystkich osób lotem 815? troszke dziwne, tym bardziej, że widać jak wiele z tych osób przeżywało zakręty w swoim życiu i ich decyzje były czasem podejmowane szybko, albo były spowodowane ważnym wydarzeniem. Tak więc nie wiem w jaki sposób Bernard (kto to? ) i Alvaro mieliby usadowic tych ludzi w tym samolocie.
Rousseu nie mogła zajść w ciąże na wyspie bo by umarła.

Użytkownik Luk@ edytował ten post 11.05.2007 - |11:10|

  • 0

#279 Tajemnicza_Wyspa

Tajemnicza_Wyspa

    Chorąży

  • Użytkownik
  • 1 430 postów
  • MiastoKraków

Napisano 11.05.2007 - |11:10|

@lead
Najpierw to może by trzeba pomyśleć, gdzie jest dr. Candle [o ile w ogóle żyje, a nie zamienił sie w kolejnego ducha, rozrabiającego na wyspie].

@edward
Też mi od pewnego czasu chodzi po głowie, że część Rozbitków to zwiad Dharmy [Mittelwerk tępy nie jest]. Ale skoro ekipa Mr. Malowane Oczka wykopała Dharmę z wyspy, to na czyje polecenie?
Czyje w takim razie jest Mittelos Bioscience???
Dharma [Mittelwerk - Hanso w Dharmie ma już guzik do gadania] kontra Mittelos [czyli kto???]
  • 0
"If it is man's outward journeys that have brought us to this precarious place in time, it is the inward journey that will set us free."

#280 PeaceMaker

PeaceMaker

    Kapral

  • Użytkownik
  • 218 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 11.05.2007 - |11:16|

a ja zauwazylem kolejna ciekawa rzecz... przy powitaniu Rogera i Bena na przystani znajdowali sie ludzie z Arrow(czyli ta stacja jednak miala jakies zastosowanie), Staff i... Perly. Roger na swoim kombinezonie mial znak Swan. W takim razie jezeli mieszkancy wszystkich stacji znali sie, rozmawiali ze soba w barakach, to jaki sens miala niby tajna obserwacja w Perle? I dlaczego na filmie w Swan powidziane bylo ze mieszkancy stacji nie moga sie kontaktowac z nikim?? Czyzby film powstal dopiero po przewrocie na wyspie? A jezeli tak, to dlaczego wystepuje na nim Marvin Candle?? Czyzby on rowniez, tak jak Ben dolaczyl do hostiles?


Dokładnie lead brawo!

Też o tym samym myślałem. Agresorom zależało na tym aby zachować ciągłość pracy ważnych bunkrów. Nie chcieli ich atakować, bo woleli aby z zewnątrz nadal wyglądało wszystko tak jakby to Dharma nadal panowała nad sytuacją (a być moze nie chciało im sie np. wciskać kodu :D ).

Dr.Candle albo dołączył do Agresorów albo został przez nich zmuszony do udziału w nowym filmiku instruktażowym. Pracownicy Łabędzia z biegiem czasu jednak zaczęli mieć wątpliwości. Odkryli, że byli oszukiwani od wielu lat - Radzisky nie wytzymał tego psychicznie i popełnił samobójstwo. Kelvin być może w końcu też by sie załamał, ale tutaj historie juz znamy....... pojawil się Desmond ze swoim jachtem..................... Kelvin zobaczył szanse na wydostanie się z wyspy............. okłamał Desmonda i chciał go zostawić w bunkrze............... chciał uciec z wyspy niepostrzeżenie tak aby Agresorzy sie o tym nie dowiedzieli..................... ktoś przecież musiał dalej wciskać "button"

Użytkownik PeaceMaker edytował ten post 11.05.2007 - |11:20|

  • 0
"Two players: one is black one is light" -------> John Locke




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych